Określoność znamion czynu w orzecznictwie ETPCz
Określoność znamion czynu zabronionego w prawie karnym
Trybunał strasburski orzekał kilka razy w sprawie określoności przepisów prawa karnego. Pierwszy raz w sprawie Kokkinakis przeciwko Grecji (skarga nr 14307/88), w której skarżący podnosił, że przepis prawa karnego penalizujący dane zachowanie musi być wystarczająco precyzyjny i klarowany. W wyroku w tej sprawie z 25 maja 1993 r. ETPC uznał, skarżone państwo nie naruszyło art. 7 ust. 1 Konwencji ("Nikt nie może być uznany za winnego popełnienia czynu polegającego na działaniu lub zaniechaniu działania, który według prawa wewnętrznego lub międzynarodowego nie stanowił czynu zagrożonego karą w czasie jego popełnienia. Nie będzie również wymierzona kara surowsza od tej, którą można było wymierzyć w czasie, gdy czyn zagrożony karą został popełniony"). Zdaniem ETPC przepis ten "nie ogranicza się do zakazu wstecznego stosowania prawa karnego na niekorzyść oskarżonego. Zawiera on zasadę bardziej generalną, zgodnie z którą tylko ustawa (ang. law, [fr. loi]) może definiować przestępstwo i wyznaczać karę (nullum crimen, nulla poena sine lege) oraz zasadę, że prawo karne nie powinno być szeroko interpretowane na niekorzyść oskarżonego, na przykład przez analogię; wynika z tego, że przestępstwo musi być jasno zdefiniowane w ustawie. Warunek ten jest spełniony, gdy jednostka wie z brzmienia danego przepisu i, o ile zajdzie taka potrzeba, z jego wykładni sądowej, jakie działania i zaniechania są zagrożone odpowiedzialnością karną" (§ 52 uzasadnienia wyroku). Ta teza była podstawą rozstrzygnięcia kwestii dopuszczalnych granic blankietowości przepisów prawa karnego w kolejnych sprawach rozpatrywanych przez ETPC, m.in. w wyrokach w sprawach: Cantoni przeciwko Francji, z 15 listopada 1996 r., (skarga nr 17862/91 § 29 uzasadnienia wyroku); Coëme i inni przeciwko Belgii z 22 czerwca 2000 r. (skarga nr 32492/96 § 145); Achour przeciwko Francji z 29 marca 2006 r., (skarga nr 67335/01, § 41); oraz Protopapa przeciwko Turcji z 24 lutego 2009 r., (skarga nr 16084/90, § 93).
W dwóch sprawach brytyjskich, w których wyroki zapadły 22 listopada 1995 r. (S.W., 47/1994/494/576, §§ 37-46 oraz C.R., 48/1994/495/577, §§ 32-44), ETPC uzupełnił w tych sprawach zawarte w sprawie Kokkinakis przeciwko Grecji wymagania co do kontroli zgodności prawa krajowego państw-stron Konwencji z art. 7 ust. 1 Konwencji o nakaz racjonalnej przewidywalności przepisu prawa karnego. ETPC uznał, że skazanie skarżących w obu sprawach za gwałt popełniony na żonie, mimo ogólnie sformułowanej normy ustawy karnej jako "gwałtu mężczyzny na kobiecie" było zgodne z art. 7 ust. 1 Konwencji. Treść normy wyznaczały bowiem, zdaniem ETPCz, zmieniające się postawy społeczne, które zaczęły uwzględniać sądy skazujące, a co skarżący mogli racjonalnie przewidywać jako oczywiste konsekwencje swoich sprzecznych "z cywilizowaną istotą małżeństwa" czynów (sprawa S.W., §§ 43-44, sprawa C.R., §§ 41-42).
Test racjonalnej przewidywalności (prévisibilité, raisonnablement prévisible) przez sprawcę konsekwencji swojego czynu opisanego w przepisie prawa oraz w orzecznictwie sądów karnych przeprowadził ETPC we wspomnianej sprawie francuskiej Cantoni. Trybunał strasburski stwierdził w niej, że akceptowalna w świetle art. 7 ust. 1 Konwencji przewidywalność "zależy od treści przepisu prawa, przedmiotu regulacji oraz liczby i statusu jej adresatów.(...) Prawo wciąż zapewnia przewidywalność skutków zachowania, jeżeli zainteresowana osoba musi korzystać z profesjonalnej porady prawnika dla racjonalnej w danych okolicznościach oceny skutków prawnych danego zachowania. (...) Odnosi się to w szczególności do osób wykonujących zawody, z którymi związany jest obowiązek dochowania szczególnej ostrożności (grande prudence). Od takich osób można oczekiwać także szczególnie starannej oceny ryzyka jakie pociąga za sobą ich działalność zawodowa" (§ 35). Tezę te ETPCz powtórzył w sprawie rumuńskiej Dragotoniu i Militaru-Pidhorni, wyrok z 24 maja 2007 r. (skarga nr 77193/01 i 77196/01). W sprawie tej ETPC rozwinął tezę sformułowaną po raz pierwszy na gruncie art. 7.1 Konwencji w sprawie Kokkinakis, że przepisy prawa karnego nie mogą być "absolutnie precyzyjne, aby unikać nadmiernej sztywności i dotrzymywać kroku zmieniającym się okolicznościom, przepisy prawa w wielu państwach są w większym lub mniejszym stopniu zwrotami niedookreślonymi (vague)" (§ 40). W dotyczącej rumuńskich przepisów antykorupcyjnych sprawy Dragotoniu i Militaru-Pidhorni ETPC stwierdził, że ta niedookreśloność może, w danym przypadku, być lepsza niż zawarcie w normie prawa karnego wyczerpującej listy przypadków zabronionych zachowań. "W licznych ustawach posługiwanie się formułami w różnym stopniu nieodokreślonymi pozwala unikać nadmiernej sztywności danej regulacji i umożliwia dostosowanie jej do zmieniających się sytuacji" (§ 36). W żadnym przypadku nie może to jednak wyłączać adresatowi normy możliwości przewidzenia skutków prawnokarnych swojego zachowania.
Tezę tę powtórzył ostatnio ETPC w sprawie rosyjskiej Moiseyev (wyrok z 9 października 2008 r., skarga nr 62936/00), dotyczącej dopuszczalności, w świetle art. 7 ust. 1 Konwencji, zwrotu nieodokreślonego "lub innej informacji" w przepisie k.k. Federacji Rosyjskiej penalizującym zbrodnię zdrady, polegającej, w konkretnych okolicznościach sprawy, na przekazaniu przez dyplomatę obcemu wywiadowi nie tylko informacji oznaczonych gryfem tajności (§§ 233-242). ETPC uznał, że taki zwrot w badanym k.k. nie jest sprzeczny z art. 7 ust. 1 Konwencji.
Należy także odnotować, że w żadnej z dotychczasowych "polskich" sprawach ETPC nie orzekał w przedmiocie skargi na naruszenie art. 7 Konwencji.
Podsumowując przywołane wyroki ETPC, Trybunał Konstytucyjny zauważa, że wypracowany i utrwalony standard strasburski wymaga: po pierwsze, aby jednostka wiedziała z brzmienia danego przepisu karnego i, o ile zajdzie taka potrzeba, z jego wykładni sądowej, jakie działania i zaniechania są zagrożone odpowiedzialnością karną. Po drugie, prawo krajowe wciąż zapewnia przewidywalność skutków zachowania, jeżeli adresat normy (w tym osoba wykonująca zawód obligujący do dochowania szczególnej ostrożności) musi uprzednio skorzystać z profesjonalnej porady prawnika dla racjonalnej w danych okolicznościach oceny skutków prawnych danego zachowania. Trybunał strasburski dopuszcza - w celu unikania nadmiernej sztywności i dotrzymywania kroku zmieniającym się okolicznościom - aby przepisy prawa karnego nie były absolutnie precyzyjne. W żadnym przypadku zwroty niedookreślone nie mogą jednakże wyłączać adresatowi normy możliwości przewidzenia skutków prawnokarnych swojego zachowania.
Wyrok TK z dnia 9 czerwca 2010 r., SK 52/08, OTK-A 2010/5/50, Dz.U.2010/117/790
Standard: 4691 (pełna treść orzeczenia)