Udział w pogrzebie współpracownika
Przyczyny wypadku przy pracy w orzeczniczej praktyce
Udział w pogrzebie byłego współpracownika jest wykonywaniem przez zatrudnionego "czynności w interesie zakładu pracy", a więc doznany podczas lub w związku z tym wypadek stanowi wypadek przy pracy niezależnie od tego, czy poszkodowany reprezentował zakład, czy też uczestniczył w ceremonii jako członek załogi (art. 6 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, jednolity tekst: Dz.U. z 1983 r. Nr 30, poz. 144 ze zm.).
Motywacji dla udziału w pobrzebie należy upatrywać zarówno w respekcie dla norm obyczajowych, a więc powszechnie przestrzeganych wzorów pewnego zachowania się, które jedynie siłą społecznego nawyku uznawane są za wiążące, jak też w poszanowaniu norm moralnych, czyli reguł mających aksjologiczne uzasadnienie w ocenach zachowania jako „dobrego”, „słusznego”, czy „sprawiedliwego”. Jako dobre i słuszne ocenia się zaś bez wątpienia - i to w ogólnoludzkiej skali - zachowanie polegające na towarzyszeniu zmarłemu w jego „ostatniej drodze”, gdyż takie uczczenie jego pamięci, w tym także przez jego byłego pracodawcę i współtowarzyszy pracy, stanowi - zwłaszcza względem jego najbliższej rodziny - wyraz międzyludzkiej solidarności, wzajemnej pomocy i życzliwości oraz kultury w osobistych kontaktach. Obok normy obyczajowej i moralnej można by udział w pogrzebie byłego pracownika traktować także jako ostatni przejaw (refleks) działania normy prawnej, nakazującej pracodawcy „wpływać na kształtowanie w zakładzie pracy zasad współżycia społecznego” (art. 94 pkt 10 KP), a pracownikom - „przestrzeganie” tych zasad w zakładzie (art. 100 § 2 pkt 6 KP). Udziałem w pogrzebie podwładnego i kolegi pracodawca i załoga dają swój wyraz zasadom współżycia społecznego ukształtowanym w danym zakładzie.
Nieprzestrzeganie powyższych norm przez pracodawcę wywoływałoby społeczne potępienie i zgorszenie, godząc w dobre imię (prestiż, renomę, image) jego przedsiębiorstwa (firmy), a tym samym w jego „interes” wymieniony w art. 6 ust. 1 pkt 2 ustawy wypadkowej, którego nie można w żadnym razie redukować do interesów czysto majątkowych. Ochrona ubezpieczeniowa przewidziana normą prawną z art. 6 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy przysługuje zatem również wszystkim pracownikom doznającym wypadku podczas lub w związku z udziałem w pogrzebie współpracownika (zakładowego emeryta lub rencisty), niezależnie od tego, czy w pogrzebie uczestniczą jako członkowie załogi, czy też jako „reprezentanci” zakładu pracy. Wspomniany udział nie jest - choćby w miejscowości będącej siedzibą zakładu i w godzinach jego pracy - przedmiotem prawnego obowiązku pracownika. Pracodawca może wszakże polecić danemu pracownikowi uczestniczenie w ceremonii pogrzebowej w charakterze przedstawiciela (reprezentanta) zakładu pracy, co - pozostając bez wpływu na ochronę ubezpieczeniową - ma jedynie taki skutek, że ewentualne niewykonanie polecenia mogłoby być sankcjonowane na płaszczyźnie pracowniczej odpowiedzialności niekompensacyjnej.
Wyrok SN z dnia 15 sierpnia 1998 r., II UKN 123/98
Standard: 59589 (pełna treść orzeczenia)