Kara umowna w umowie o dzieło
Kara umowna na tle poszczególnych umów
Punktem wyjścia rozważań Sądów obu instancji było założenie, że zastrzeżona w umowie o dzieło kara umowna przedawnia się na podstawie art. 646 k.c. Założenie to można uznać za trafne tylko w przypadkach, w których kara umowna została przewidziana jako zryczałtowane odszkodowanie, względnie rekompensata innego rodzaju za niewykonanie obowiązków należących do istoty umowy o dzieło, z których roszczenie może powstać w związku z oddaniem dzieła, tj. za niewykonanie dzieła, wykonanie wadliwe albo z opóźnieniem, albo niezwrócenie zamawiającemu materiałów lub nieodebranie dzieła (art. 633, 635, 636, 637 § 2, 643 w związku z art. 471 k.c.; uchwała Sądu Najwyższego w składzie siedmiu sędziów z dnia 11 kwietnia 2003 r. III CZP 61/03, OSNC 2004 nr 5, poz. 69). Tylko w takich przypadkach możliwe jest ustalenie początku wymagalności roszczeń odszkodowawczych wynikających z umowy o dzieło pod kątem oceny, czy upłynął 2-letni termin określony w art. 646 k.c. Podkreślenia wymaga, że art. 646 k.c. reguluje nie tylko termin przedawnienia, ale także początek biegu tego terminu, określając go na dzień oddania dzieła, względnie dzień, w którym zgodnie z umową dzieło miało być oddane (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 2002 r., III CZP 63/01, OSNC 2002, nr 9, poz. 106).
W rozpoznawanej sprawie strony zastrzegły, że na wypadek skorzystania przez pozwanego z uprawnienia do wypowiedzenia umowy zawartej na czas oznaczony zapłaci on powodowi 70 000 marek.
Tego rodzaju zastrzeżenie, niebędące karą umowną w rozumieniu art. 483 § 1 k.c., ale bez wątpienia mające charakter represyjny, dopuszczalne jest w świetle zasady swobodnego kształtowania stosunku prawnego (art. 353[1] k.c.), choć nie jest charakterystyczne dla umowy o dzieło (art. 627-645 k.c.) ani nie może być postrzegane jako źródło roszczeń „wynikających z umowy o dzieło” w rozumieniu art. 646 k.c. Nie dotyczy ono wykonania dzieła, jego jakości i terminowości wykonania ani obowiązków stron w zakresie dostarczenia i zwrotu materiałów, czy kwestii wynagrodzenia, które to obowiązki są właściwe dla umowy o dzieło a ich niewykonanie może się ujawnić dopiero w związku z oddaniem lub nieoddaniem dzieła. Może być elementem każdej innej umowy okresowej, której rozwiązanie w drodze wypowiedzenia skutkuje powstaniem szkody lub stawia stronę dotkniętą wypowiedzeniem w innej niekorzystnej sytuacji. Roszczenie z niego wynikające staje się wymagalne z chwilą wystąpienia umówionego zdarzenia, które nie należy do zdarzeń objętych odpowiedzialnością typową dla danej umowy i nie pozostaje w żadnym związku z kwestią spełnienia świadczenia będącego przedmiotem umowy. W ten sposób powyższe zastrzeżenie odrywa się od rodzaju umowy, w związku z czym, w kwestii przedawnienia roszczeń z niego wynikających nie podlega przepisom szczególnym właściwym dla roszczeń z danych stosunków prawnych, lecz rządzi się regułami ogólnymi (art. 118 k.c.). To oderwanie widoczne jest nie tylko w przypadku umowy o dzieło, ale daje się wyraźnie zauważyć przy zawartych na czas oznaczony umowach kontraktacji (art. 624 k.c.), najmu i dzierżawy (art. 677 i 694 k.c.), użyczenia (art. 719 k.c.) lub rachunku bankowego (art. 731 k.c.). Każda z tych umów może być zawarta na czas oznaczony i może zawierać zastrzeżenie swoistej kary umownej na wypadek rozwiązania umowy przed terminem.
W świetle wskazanych wyżej przepisów traktujących o przedawnieniu konkretnych roszczeń nie ma wątpliwości, że roszczenie o karę umowną tak zastrzeżoną w powyższych umowach nie podlega przedawnieniu dwuletniemu lub jednorocznemu, o którym mowa w wymienionych przepisach. Z przedstawionych względów należało uznać, że roszczenie o sui generis karę umowną zastrzeżoną na wypadek wypowiedzenia umowy o dzieło zawartej na czas oznaczony nie stanowi roszczenia wynikającego z umowy o dzieło w rozumieniu art. 646 k.c. i podlega przedawnieniu na podstawie art. 118 k.c., przewidzianemu dla roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej.
Stanowisko to nie pozostaje w sprzeczności z poglądem wyrażonym przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 listopada 1997 r., II CKN 465/97, zgodnie z którym zastrzeżona w umowie o dzieło kara umowna (art. 483 § 1 k.c.) przedawnia się wraz z przedawnieniem zobowiązania głównego (art. 646 k.c.). Wyrok ten został wydany w sprawie, w której dochodzona kara umowna dotyczyła opóźnienia w wykonaniu dzieła, a więc nienależytego wykonania obowiązku terminowości, należącego do istoty umowy o dzieło. Roszczenie odszkodowawcze w tej sprawie co do zasady powstało po upływie terminu, w którym dzieło zgodnie z umową miało być oddane i wynikało z umowy o dzieło w rozumieniu art. 646 k.c. W sprawie niniejszej roszczenie powoda nie mogło być zaliczone do roszczeń z umowy o dzieło, a zatem zaskarżony wyrok jest trafny. (...)
Wyrok SN z dnia 20 października 2006 r., IV CSK 178/06
Standard: 54678 (pełna treść orzeczenia)