Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Prawo kobiety w ciąży do przeprowadzenia badań prenatalnych

Błąd w sztuce medycznej Prawo do życia i zdrowia (art. 38 Konstytucji i art. 23 k.c.) Prawo medyczne

Wyświetl tylko:

legalizacja zabiegu przerwania ciąży, w przypadku gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, nie znajduje konstytucyjnego uzasadnienia.

Art. 4a ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (Dz. U. Nr 17, poz. 78, z 1995 r. Nr 66, poz. 334, z 1996 r. Nr 139, poz. 646, z 1997 r. Nr 141, poz. 943 i Nr 157, poz. 1040, z 1999 r. Nr 5, poz. 32 oraz z 2001 r. Nr 154, poz. 1792) jest niezgodny z art. 38 w związku z art. 30 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

Wyrok TK z dnia 22 października 2020 r., K 1/20

Standard: 67951 (pełna treść orzeczenia)

Uprawnienie do przeprowadzenia badań prenatalnych wynika z prawa kobiety w ciąży do informacji o stanie płodu, jego ewentualnych schorzeniach i wadach oraz możliwościach ich leczenia w okresie płodowym (art. 19 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej, Dz.U. Nr 91, poz. 408 ze zm.).

Zgodnie z art. 19 ust. 1 pkt 1 i 2 u.z.o.z., pacjent ma prawo do świadczeń zdrowotnych odpowiadających wymaganiom wiedzy medycznej oraz do informacji o swoim stanie zdrowia. Prawom tym odpowiadają obowiązki lekarzy określone w art. 31 i 37 ustawy o zawodzie lekarza, z których wynika, że lekarz ma obowiązek udzielać pacjentowi przystępnej informacji o jego stanie zdrowia, rozpoznaniu, proponowanych oraz możliwych metodach diagnostycznych, leczniczych, dających się przewidzieć następstwach ich zastosowania albo zaniechania, a w razie wątpliwości diagnostycznych lub terapeutycznych lekarz z własnej inicjatywy bądź na wniosek pacjenta, jeżeli uzna to za uzasadnione w świetle wiedzy medycznej, powinien zasięgnąć opinii właściwego lekarza specjalisty.

W świetle tych postanowień oraz wskazanego na wstępie niekwestionowanego faktu, że jedynym badaniem diagnostycznym mogącym potwierdzić lub wykluczyć istnienie wady płodu w postaci zespołu Turnera jest prenatalne badania genetyczne, każdy z pozwanych lekarzy miał ustawowy obowiązek wydania z własnej inicjatywy powódce skierowania na takie badanie, poinformowania jej o jego znaczeniu i następstwach zastosowania lub zaniechania, a także o możliwych skutkach podejrzewanej wady genetycznej płodu. Powódka miała prawo do rzetelnej i przystępnej informacji w tym przedmiocie oraz o badaniach genetycznych, a przede wszystkim prawo do skierowania na takie badania bezpłatne, z którego mogła skorzystać lub nie. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 października 2005 r., IV CK 161/ 05 (OSP 2006, nr 6, poz. 71), dotyczącym zbliżonego stanu faktycznego i prawnego, każdy lekarz ma obowiązek właściwych kompetencji i obowiązek udzielania informacji. Chodzi o kompetencje rzeczywiste i merytoryczne, pozwalające na właściwą ocenę stanu pacjenta i zastosowanie niezbędnych metod diagnostycznych oraz leczniczych, a obowiązek rzetelnej informacji powinien być realizowany w taki sposób, by dostarczyć pacjentowi dostatecznych i zrozumiałych informacji koniecznych do podjęcia przez niego decyzji o dalszym postępowaniu. Pacjent ma prawo do samodzielnego decydowania w sprawach osobistych o najistotniejszym znaczeniu, obowiązkiem zaś lekarza jest dostarczenie mu rzetelnych, obiektywnych i zrozumiałych informacji pozwalających na podjęcie takiej decyzji oraz wydanie skierowania na badania, które pozwolą na postawienie właściwej diagnozy. Wszystko to lekarz powinien uczynić z własnej inicjatywy, pacjent bowiem – niemający na ogół wiedzy medycznej – może nie tylko nie mieć świadomości swojego stanu zdrowia, lecz także nie wiedzieć o metodach diagnostycznych mogących ten stan wyjaśnić. Nieudzielenie przez lekarza wskazanych informacji, udzielenie informacji nierzetelnych, dezinformacja oraz niewydanie skierowania na badania specjalistyczne, gdy jest to konieczne do określenia stanu pacjenta, stanowi o winie lekarza.

Każdy z pozwanych lekarzy miał obowiązek udzielenia powódce rzetelnych informacji o stanie płodu i wydania skierowania na prenatalne badania genetyczne z poinformowaniem o ich celu, rodzaju, sposobie wykonania i ewentualnych zagrożeniach. Jeżeli lekarz z jakichkolwiek przyczyn, także światopoglądowych, nie chce wydać skierowania na takie badania, gdy pacjentka ma do nich prawo, powinien postąpić zgodnie z art. 39 ustawy o zawodzie lekarza, tj. wskazać realne możliwości uzyskania takiego skierowania od innego lekarza lub w innym zakładzie opieki zdrowotnej oraz uzasadnić i odnotować ten fakt w dokumentacji medycznej. Żaden z pozwanych lekarzy, mimo ustawowego obowiązku i odpowiednich kompetencji, nie wydał powódce skierowania na genetyczne badania prenatalne ani nie poinformował jej o ich celu, znaczeniu, ewentualnych zagrożeniach, a odmawiając wydania skierowania, nie zachował wskazanej procedury. Nie poinformował też, że w tym czasie w żadnej placówce służby zdrowia na terenie M. badania takie nie były wykonywane, choć było to powszechnie znane w tym środowisku.

Od wypełnienia obowiązków wobec pacjentki nie zwalniały pozwanych lekarzy okoliczności, na które się powoływali. Jak wskazano, taką okolicznością nie było to, że powódka początkowo nie żądała skierowania na badania genetyczne, gdyż obowiązkiem pozwanych lekarzy było poinformowanie jej o ich celu i możliwościach diagnostycznych i wydanie skierowania z własnej inicjatywy. Obowiązku skierowania na te badania nie mogło zastąpić skierowanie do innego specjalisty, do innego szpitala ani wykonanie innych badań, które nie mogły potwierdzić ani wykluczyć istnienia wady genetycznej płodu. Od obowiązku tego nie zwalniały pozwanych wewnętrzne procedury przyjęte w szpitalu w zakresie wydawania skierowań na takie badania, żadne bowiem pozaustawowe regulacje nie mogą ograniczać ustawowych praw pacjenta, w tym prawa kobiety w ciąży do otrzymania skierowania na prenatalne badania genetyczne, gdy istnieje uzasadnione podejrzenie wady genetycznej płodu.

Również wewnętrzne przepisy przyjęte przez kasę chorych co do zgody na pokrycie kosztów takich badań wykonanych poza jej rejonem nie zwalniały lekarza od obowiązku wydania skierowania. Gdyby mimo jego wydania powódka nie uzyskała w kasie chorych zgody na pokrycie ich kosztów, mogłoby to stanowić ewentualną podstawę do odpowiedzialności kasy chorych, a nie do zwolnienia z odpowiedzialności lekarza za niewydanie skierowania. Są to zresztą w rozpoznawanej sprawie rozważania hipotetyczne, ponieważ z opinii Zakładu Medycyny Sądowej w B., opartej na treści pisma M. Kasy Chorych, wynika, że w spornym okresie pacjentki tej Kasy miały zagwarantowany dostęp do pełnego zakresu badań prenatalnych w ciąży zagrożonej ryzykiem wady wrodzonej, w tym badań cytogenetycznych i konsultacji genetycznej, a skierowanie na takie badania miał prawo wystawić każdy lekarz ginekolog świadczący usługi na podstawie umowy z tą Kasą, a więc także każdy z pozwanych lekarzy.

Wyrok SN z dnia 12 czerwca 2008 r., III CSK 16/08

Standard: 53737 (pełna treść orzeczenia)

Komentarz składa z 308 słów. Wykup dostęp.

Standard: 53738

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.