Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Powiernicze zbycie udziału w spółce z o.o.

Zbycie udziału w spółce z o.o. (art. 180 k.s.h.) Umowa powiernicza; umowa powiernictwa, czynność fiducjarna

Umowa, w której jedna strona zobowiązała się do nabycia w imieniu własnym na rachunek drugiej strony udziałów w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością, nie podlegała wymaganiu zachowania zastrzeżonej w art. 180 k.h. (którego odpowiednikiem obecnie jest art. 180 k.s.h.) pod rygorem nieważności formy szczególnej dla zbycia udziału.

Jeżeliby przedmiotem umowy powierniczej zawartej w czasie obowiązywania Kodeksu handlowego były udziały w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością, to istotnie zawarcie tej umowy powinno było nastąpić w wymaganej przez art. 180 k.h. pod rygorem nieważności formie pisemnej; tylko w przypadku, teoretycznie możliwego, choć w praktyce raczej niespotykanego, rozdzielenia przez strony, powierzającego i powiernika, czynności zobowiązującej od czynności rozporządzającej, sama umowa zobowiązująca, zawierająca zastrzeżenia o charakterze powierniczym, nie musiałaby być zawarta w formie wymaganej do przeniesienia prawa.

Zgodnie z umową pozwany miał nabywać (obejmować) we własnym imieniu, ale na rachunek powoda udziały i akcje w spółkach kapitałowych oraz zarządzać nimi w jego interesie. Umowa o takiej treści, według przeważającego na gruncie prawa polskiego poglądu, nie jest nawet zaliczana do kategorii umów powierniczych. Także jednak w razie jej zaliczenia do kategorii umów powierniczych w szerokim znaczeniu - odpowiadającym tzw. germańskiej koncepcji powiernictwa, wyróżniającej powiernicze zlecenie nabycia własności lub innego prawa -nie byłoby w odniesieniu do niej, takiego, jak w przypadku umów powierniczych w ścisłym tego słowa znaczeniu, uzasadnienia do zachowania formy wymaganej do rozporządzenia prawem objętym zleceniem nabycia, bo umowa ta nie obejmuje rozporządzenia tym prawem.

Treść umowy, na którą powołuje się powód, przemawia za uznaniem jej za czynność prawną przyznającą pozwanemu pozycję zastępcy pośredniego. Jako umowa zobowiązująca do związanych z tym zastępstwem świadczeń, polegających nie tylko na dokonywaniu czynności prawnych, ale i faktycznych, powinna, stosownie do art. 750 k.c. podlegać przepisom o zleceniu (art. 734 i nast. k.c.). 

Wyrok SN z dnia 23 stycznia 2014 r., II CSK 264/13

Standard: 51986 (pełna treść orzeczenia)

Zobacz glosy

Powiernicze zbycie przez wspólnika spółki z ograniczoną odpowiedzialnością udziałów powoduje utratę praw przyznanych mu osobiście.

Wspólnik, który zbywa udziały, także wtedy gdy zbycie takie ma charakter powierniczy, musi się liczyć z tym, że traci wszelkie prawa składające się na taki udział. Jeżeli zbycie obejmuje wszystkie udziały, jakie przysługiwały wspólnikowi w spółce, to traci on także, z dniem skutecznego zbycia udziałów, status wspólnika.

Za takim rozumieniem skutków powierniczego zbycia udziałów przemawia przede wszystkim to, że w kodeksie spółek handlowych oraz w kodeksie cywilnym nie można wskazać przepisów, które w związku z powierniczym charakterem zbycia nakładałyby na nabywcę jakiekolwiek ograniczenia w wykonywaniu uprawnień składających się na udział. Takie ograniczenia musiałyby prowadzić do rozszczepienia uprawnień składających się na udział pomiędzy zbywcę i nabywcę udziału, co kłóciłoby się z przyjętym powszechnie zakazem podziału uprawnień tworzących udział pomiędzy różne osoby. Taka sytuacja, z którą mamy do czynienia w razie zastawienia udziału lub ustanowienia na nim prawa użytkowania, musi znajdować swoją podstawę w wyraźnym przepisie prawa (art. 187 § 2 k.s.h.), nie można natomiast wywodzić ograniczeń uprawnień składających się na udział z charakteru umowy powierniczej.

Nie ma też powodu, dla którego nabywca powierniczy udziałów miałby być traktowany wobec spółki i innych osób w sposób szczególny, skoro ewentualne ograniczenia w wykonywaniu jego uprawnień wynikają tylko z umowy łączącej go ze zbywcą.

Dokonując powierniczego zbycia udziałów wspólnik musi więc liczyć się z tym, że traci możliwość wykonywania uprawnień składających się na zbyte udziały. Dopiero gdy powiernik zwrotnie zbędzie udziały na dawnego wspólnika, staje się on na powrót uprawnionym z tych udziałów. Odzyskuje on udziały w spółce, jednak w takim stanie jaki wynika z sytuacji spółki w dniu ich nabycia od powiernika.

Jeżeli wspólnik zbywa powierniczo wszystkie swoje udziały w spółce, przestaje być wspólnikiem. (...) W konsekwencji, wszelkie prawa składające się na udział i związane z nim obowiązki, poza tymi, o których wyraźnie stanowi ustawa (np. w art. 186 k.s.h.), wygasają w stosunku do zbywcy i przysługują nabywcy udziału. Tak samo wygląda sytuacja, gdy powiernik zwrotnie zbywa udziały na rzecz byłego wspólnika. W razie zbycia wszystkich udziałów gasną również uprawnienia przyznane mu osobiście.

Wyrok SN z dnia 21 stycznia 2005 r., I CK 528/04

Standard: 50795 (pełna treść orzeczenia)

Komentarz składa z 504 słów. Wykup dostęp.

Standard: 50397

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.