Znaczenie informacji o obciążeniu hipoteką nieruchomości wskazanych jako zabezpieczenie emisji obligacji
Odpowiedzialność za współdziałanie w przyznawaniu przez spółkę akcji, obligacji (art. 484 k.s.h.)
Informacje zawarte w propozycji nabycia obligacji, o której mowa w art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 29 czerwca 1995 r. o obligacjach (jedn. tekst: Dz.U. z 2001 r. Nr 120, poz. 1300 ze zm.), powinny być prawdziwe, rzetelne, kompletne, przedstawione w języku zrozumiałym dla nabywców i umożliwiać ocenę sytuacji finansowej emitenta oraz podjęcie na ich podstawie racjonalnej decyzji o przyjęciu propozycji nabycia obligacji lub odstąpieniu od inwestycji. Niewymienienie określonej informacji w art. 10 ust. 1 zdanie drugie tej ustawy nie oznacza, że w konkretnych okolicznościach informacja ta nie jest istotna dla oceny sytuacji finansowej emitenta, stosownie do rodzaju emitenta i emitowanych obligacji.
W judykaturze Sądu Najwyższego zwraca się trafnie uwagę na znaczenie zabezpieczenia wierzytelności wynikających z obligacji, jako czynnika rzutującego na ryzyko inwestycyjne podejmowane przez obligatariuszy. Konieczność zawarcia informacji co do istnienia zabezpieczenia, jego wysokości i formy nie tylko w propozycji nabycia obligacji (art. 10 ust. 1 pkt 6 u.o.), lecz także w dokumencie obligacji (art. 5 ust. 1 pkt 9 u.o.), zakaz wydawania obligacji przed ustanowieniem przewidzianych zabezpieczeń (art. 15 u.o.), jak również nakaz poddania przedmiotu zabezpieczenia w postaci hipoteki wycenie przez uprawnionego biegłego (art. 10 ust. 2 u.o.), wyrażają jednoznaczne dążenie ustawodawcy do zapewnienia potencjalnym nabywcom obligacji pełnych i wiarygodnych danych o zabezpieczeniach zobowiązań emitenta, a także do ochrony zaufania obligatariuszy związanego z ustanowieniem tych zabezpieczeń (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 listopada 2019 r., IV CSK 416/18). Wymaganie kompletności, rzetelności i prawdziwości należy w konsekwencji odnieść także do informacji dotyczących formy i wysokości zabezpieczenia. Jest to tym bardziej istotne w odniesieniu do hipoteki, która w ogólnym odbiorze stanowi zabezpieczenie o wysokim stopniu pewności, a w konsekwencji może stanowić znaczącą zachętę do nabywania obligacji wywołując wrażenie istotnie zmniejszonego ryzyka inwestycji.
Nie można zaaprobować stanowiska Sądu Apelacyjnego, że istnienie wcześniejszych obciążeń hipotecznych na nieruchomościach wskazanych jako przedmiot hipotecznego zabezpieczenia wierzytelności obligatariuszy, nie miało w okolicznościach sprawy znaczenia. Mając na względzie zasady zaspokajania roszczeń zabezpieczonych hipoteką (por. art. 249 k.c. i art. 1025 § 1 pkt 5 w związku z art. 1026 § 1 k.p.c.), kolejność wpisu hipoteki w księdze wieczystej przesądza de facto o stopniu wiarygodności i realności ustanawianego zabezpieczenia. Informacja, że nieruchomości mające stanowić przedmiot zabezpieczenia są obciążone hipoteką z wcześniejszym pierwszeństwem, a także, jaka jest wysokość tego obciążenia, ma w związku z tym typowo istotny charakter dla nabywcy obligacji, przy czym waga tej informacji może się różnić w zależności od relacji między wartością nieruchomości, a wysokością istniejącego obciążenia.
Ustawa o obligacjach z 1995 r. nie wykluczała ustanowienia zabezpieczenia hipotecznego roszczeń obligatariuszy na nieruchomościach należących także bądź wyłącznie do innego podmiotu niż emitent.
Sposób oznaczenia nieruchomości będących przedmiotem zabezpieczenia i podmiotu udzielającego zabezpieczenia musi pozwalać na ocenę wiarygodności zabezpieczenia, a zatem powinien być odpowiednio transparentny i zrozumiały, co sąd powinien ocenić w okolicznościach konkretnej sprawy, dokonawszy stosownych ustaleń faktycznych. Wątpliwości z tej perspektywy musiałaby nasuwać sytuacja, w której emitent przedstawia jako potencjalny przedmiot zabezpieczenia szereg nieruchomości stanowiących własność różnych podmiotów, pozostawiając do swego swobodnego uznania możliwość ustanowienia zabezpieczenia jedynie na części z nich, już po przyjęciu propozycji nabycia obligacji lub po wystąpieniu z ofertą ich nabycia przez inwestora. Żadnego znaczenia nie ma w tej mierze podnoszona przez stronę pozwaną okoliczność, że zabezpieczenie obligacji nie było konieczne w świetle ustawy i miało charakter fakultatywny. Jeżeli bowiem emitent zaoferował potencjalnym inwestorom tego rodzaju zachętę, mającą zwiększać bezpieczeństwo nabywanych papierów wartościowych i motywować do ich zakupu, to spoczywał na nim obowiązek udzielenia informacji dotyczących formy zabezpieczenia i udzielającego go podmiotu zgodnie z wymaganiami ustawy.
Wyrok SN z dnia 23 czerwca 2020 r., V CSK 506/18
Standard: 48258 (pełna treść orzeczenia)