Zarzuty inwestora związane z niewykonaniem albo nienależytym wykonaniem zobowiązania przez podwykonawcę
Odpowiedzialność inwestora i wykonawcy za zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy (art. 647[1] k.c.)
Inwestor może powołać się na zarzuty związane z niewykonaniem albo nienależytym wykonaniem zobowiązania przez podwykonawcę, wywierające wpływ na obowiązek zapłaty wynagrodzenia. Zarzuty te przysługują wspólnie inwestorowi i wykonawcy (generalnemu wykonawcy) ze względu na treść umowy (art. 375 § 1 k.c.), której wykonawca jest stroną, a którą inwestor zaaprobował, aktualizując przesłankę powstania swej odpowiedzialności solidarnej (solidarnego zobowiązania). Możliwość powołania się przez inwestora na te zarzuty dotyczy także sytuacji, w której roboty wadliwie wykonane przez podwykonawcę zostały uznane przez wykonawcę - mimo wiedzy o istotnych okolicznościach faktycznych -za wolne od wad i odebrane bez zastrzeżeń, przez co wykonawca utracił uprawnienia związane z ich wadliwością (por. wyrok SN z dnia 10 grudnia 2015 r., V CSK 95/15).
Art. 371 k.c., wskazując, że działania i zaniechania wykonawcy nie mogą szkodzić inwestorowi.
W dotychczasowym orzecznictwem wskazuje się, że o zakresie roszczeń przysługujących podwykonawcy względem inwestora i wykonawcy, który nie jest jego kontrahentem, będących dłużnikami solidarnymi, poza art. 647[1] k.c. rozstrzygają także przepisy o solidarności zobowiązań, w tym w szczególności art. 371 k.c. (por. wyrok SN z dnia 9 września 2016 r., V CSK 62/16; por. też wyrok SN z dnia 18 lutego 2016 r., II CSK 215/15).
W przypadku nienależytego wykonania zobowiązania przez podwykonawcę zastosowanie art. 371 k.c. zapobiega trudnemu do zaakceptowania rozwiązaniu, zgodnie z którym inwestor byłby bezwarunkowo zmuszony do zapłaty za wadliwie wykonane roboty tylko dlatego, że roboty te zaakceptował - wskutek niestaranności czy zmowy - wykonawca. Tak jak inwestor nie jest zobowiązany do zapłaty wynagrodzenia za prace uzgodnione między wykonawcą (generalnym wykonawcą) a podwykonawcą, jeżeli wykraczały one poza zakres pierwotnie uzgodniony w umowie podwykonawczej, na którą wyraził zgodę, tak nie powinien być zobowiązany do zapłaty za roboty wykonane niezgodnie z postanowieniami tej umowy. W obu przypadkach chodzi o odstępstwo od umowy zaaprobowanej przez inwestora, a to czy znalazło ono wyraz w zmianie umowy, nie powinno mieć znaczenia decydującego.
Potrzebie ochrony interesów inwestora nie czyni zadość ewentualna odpowiedzialność wykonawcy względem niego, zważywszy, że wykonawca może być niewypłacalny, a zabezpieczenia przysługujące inwestorowi niewystarczające. Z drugiej strony podwykonawca, który wykonał roboty wadliwie (w świetle umowy podwykonawczej), nie ma godnego ochrony interesu w uzyskaniu pełnego wynagrodzenia, choćby wykonawca roboty te bezzasadnie zaaprobował. Wykonując prace niezgodnie z umową (nieprawidłowo) powinien się liczyć - przez czas oznaczony w Umowie podwykonawczej - z wpływem tego działania na możliwość żądania zapłaty wynagrodzenia. W rezultacie należy uznać, że inwestor może odmówić zapłaty wynagrodzenia, jeżeli ustawa (por. art. 643 w związku z art. 656 § 1 k.c.) lub umowa podwykonawcza stwarzała podstawy do odmowy odbioru wykonanych robót (ich części) ze względu na ich wadliwość (np. dlatego, że wady były istotne), o czym poinformował podwykonawcę we właściwym czasie, tj. co do zasady w czasie, w którym mógłby to zgodnie z umową podwykonawczą uczynić starannie działający wykonawca (generalny wykonawca).
Jeżeli ustawa ani umowa podwykonawcza nie stwarzały podstaw do odmowy odbioru robót (np. dlatego, że wady były nieistotne) albo wady te ujawniły się później, a z umowy podwykonawczej nie wynika nic innego, inwestor może podnieść zarzut obniżenia wynagrodzenia w odpowiednim stosunku (por. art. 568 § 3 w związku z art. 638 w związku z art. 656 § 1 k.c.), pod warunkiem wszakże, iż we właściwym czasie (por. wyżej) zawiadomił podwykonawcę o wadach (por. art. 563 § 2 i art. 568 § 3 w związku z art. 638 w związku z art. 656 § 1 k.c.), a podwykonawca ich nie usunął, choć były usuwalne (por. art. 637 § 1 w związku z art. 656 § 1 k.c.).
Oznacza to w praktyce, że jeżeli inwestor chce zachować możliwość powołania się na zarzuty związane z nienależytym wykonaniem zobowiązania, musi tak zorganizować nadzór inwestorski, by możliwe było wykrycie wad i powiadomienie o nich podwykonawcy w czasie właściwym.
Wyrok SN z dnia 15 lutego 2018 r., IV CSK 286/17
Standard: 48189 (pełna treść orzeczenia)
Inwestor odpowiadający solidarnie za zapłatę wynagrodzenia należnego podwykonawcy może podnieść względem podwykonawcy zarzuty wynikające z wadliwości wykonanych robót, choćby wykonawca – wiedząc o wadach – odebrał te roboty bez zastrzeżeń.
Wyrok SN z dnia 15 lutego 2018 r., IV CSK 86/17
Standard: 64244 (pełna treść orzeczenia)