Pojęcie członków uczestniczących w walnym zgromadzeniu w rozumieniu art. 8[3] ust. 9 u.s.m.
Walne zgromadzenie spółdzielni mieszkaniowej (art. 8[3] u.s.m.)
Członkami uczestniczącymi w walnym zgromadzeniu w rozumieniu art. 8[3] ust. 9 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych są wszyscy członkowie obecni na tym zgromadzeniu, którzy wzięli udział w głosowaniu nad uchwałą, niezależnie od tego, czy głosowali „za”, „przeciw”, czy „wstrzymali się od głosu”.
W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 28 marca 2018 r., IV CSK 297/17, przyjęto, że „członkami uczestniczącymi w walnym zgromadzeniu” w rozumieniu tego przepisu – który stanowi lex specialis w odniesieniu do art. 35 § 4 Pr. Sp. oraz art. 41 § 2 Pr. Sp., modyfikując regułę głosowania zwykłą większością głosów - są wszyscy członkowie obecni na tym zgromadzeniu, którzy wzięli udział w głosowaniu nad uchwałą, niezależnie od tego czy głosowali „za”, „przeciw”, czy „wstrzymali się od głosu”. Jest to w istocie równoznaczne ze stwierdzeniem, że dla przyjęcia uchwały niezbędna jest większość bezwzględna (przewaga głosów „za” nad głosami „przeciw” i „wstrzymującymi się”). Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym skargę przychyla się do tego stanowiska.
Za odstąpieniem od wykładni literalnej przesłanki „opowiedzenia się za uchwałą wymaganej w ustawie lub statucie większości ogólnej liczby członków uczestniczących w walnym zgromadzeniu” i oparciem się na wykładni funkcjonalnej przemawia to, że aprobata dla rezultatu wykładni językowej może skutkować paraliżem prac walnego zgromadzenia i promować postawy nielojalne wobec spółdzielni i poszczególnych jej członków, co nie było zamierzeniem ustawodawcy.
Wynika to z art. 8 ust. 8 u.s.m., w którym ustawodawca chcąc zapewnić sprawny przebieg obrad, przesądził, że ważność walnego zgromadzenia jest niezależna od liczby obecnych na nim członków. W orzecznictwie zwrócono uwagę, że przepis ten wskazuje na liberalne podejście ustawodawcy do preferowanego założenia rzeczywistego i bezpośredniego udziału członków spółdzielni mieszkaniowych w głosowaniach, a więc także na dążenie do rzeczywistego korzystania przez nich ze stworzonej im przez ustawodawcę możliwości bezpośredniego głosowania nad projektami uchwał, przy jednoczesnym zapewnieniu sprawnego funkcjonowania walnych zgromadzeń (por. uz. uchwały SN (7) z dnia 29 kwietnia 2011 r., III CZP 111/10).
Rezultat ten nie zostałby osiągnięty, gdyby przyjąć, że członkowie, którzy podpisali listę obecności i pobrali mandat, a następnie z różnych przyczyn przed głosowaniem opuścili walne zgromadzenie, mieliby być uwzględniani przy głosowaniach. W ten sposób członkowie niezainteresowani dalszym przebiegiem walnego zgromadzenia mogliby skutecznie zablokować działania aktywnych członków spółdzielni i uniemożliwić podjęcie istotnych dla jej funkcjonowania uchwał. Nie do przyjęcia jest wniosek, że ustawodawca z jednej strony biorąc pod uwagę realia funkcjonowania dużych spółdzielni mieszkaniowych zrezygnował z ustawowego wymagania w postaci quorum dla zapewnienia sprawnego przebiegu walnych zgromadzeń, a z drugiej strony przy ustaleniu większości niezbędnej do podjęcia uchwały zakładał odwrotne rozwiązanie pozwalające sparaliżować obrady walnego zgromadzenia przez osoby, które nie skorzystały ze swoich uprawnień, świadomie rezygnując z udziału w głosowaniu nad projektem uchwały objętej porządkiem obrad. Dobrą ilustracją tego stanu rzeczy jest przebieg obrad Walnego Zgromadzenia pozwanej Spółdzielni, gdzie listę obecności podpisało 213 członków, w pierwszej turze wyborów członków Rady Nadzorczej brało udział jedynie186 osób, a w drugiej turze już tylko 172 osoby.
Stanowisko to nie pozostaje w sprzeczności z dostrzegalnym w ustawie z dnia 14 czerwca 2007 r. o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 125, poz. 873 – dalej: „ustawa nowelizująca”) dążeniem ustawodawcy do zwiększenia demokracji wewnątrzspółdzielczej przez zapewnienie wszystkim członkom spółdzielni mieszkaniowych bezpośredniego udziału w podejmowaniu uchwał przez walne zgromadzenie. Czym innym jest bowiem - zgodnie z zasadą dobrowolności uczestnictwa członków spółdzielni w obradach walnego zgromadzenia - stworzenie im możliwości efektywnego, bezpośredniego udziału w zarządzaniu nią, a czym innym zakładany przez ustawodawcę w ustawie nowelizującej wpływ wprowadzonych rozwiązań na sprawność przebiegu obrad walnego zgromadzenia.
Podzielić należy także stanowisko wyrażone w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 28 marca 2018 r., IV CSK 297/17, że racje pragmatyczne przemawiają za identyfikowaniem „większości ogólnej liczby członków uczestniczącychw zgromadzeniu” z większością członków biorących udział w głosowaniu, a nie większością obecnych w trakcie głosowania. Liczba głosujących jest bowiem znacznie bardziej uchwytna niż liczba osób obecnych, i ocena czy uchwała została podjęta nie wymaga każdorazowej weryfikacji liczby członków obecnych na zgromadzeniu przed podjęciem każdej uchwały.
Wyrok SN z dnia 24 czerwca 2022 r., II CSKP 374/22
Standard: 85030 (pełna treść orzeczenia)
Członkami uczestniczącymi w walnym zgromadzeniu w rozumieniu art. 8[3] ust. 9 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (jedn. tekst: Dz.U. z 2018 r., poz. 845) są wszyscy członkowie obecni na tym zgromadzeniu, którzy wzięli udział w głosowaniu nad uchwałą, niezależnie od tego czy głosowali „za”, „przeciw” czy „wstrzymali się od głosu”. W świetle tego poglądu, uchwałę uznaje się za podjętą, jeżeli liczba głosów „za” była większa niż łączna liczba głosów „przeciw” i głosów „wstrzymujących się”.
Stanowisko takie znalazło wyraz także w orzeczeniach sądów powszechnych (por. np. wyroki SA w Warszawie z dnia 10 stycznia 2014 r., I ACa 1312/13 oraz SA w Krakowie z dnia 7 kwietnia 2017 r., I ACa 1564/16).
W tym ujęciu „uczestnictwo w walnym zgromadzeniu” rozumiane jest - w odróżnieniu od samej obecności potwierdzonej wpisem na listę -jako uczestnictwo aktywne polegające na udziale w akcie głosowania. Za taką wykładnią przemawia także posłużenie się przez ustawodawcę formą imiesłowu przymiotnikowego czynnego („uczestniczących”), a nie czasownikiem w czasie przeszłym („którzy uczestniczyli”), co sugeruje aktualność uczestnictwa w chwili głosowania, a nie dłuższą albo krótszą obecność na zgromadzeniu w dowolnym czasie.
Liczba głosujących jest znacznie bardziej łatwiej uchwytna niż liczba osób obecnych, i ocena, czy uchwała została podjęta nie wymaga każdorazowej weryfikacji liczby członków obecnych na zgromadzeniu przed powzięciem każdej uchwały. Wobec rezygnacji przez ustawodawcę z przesłanki kworum (art. 8[3] ust. 8 u.s.m.) nie ma zaś przeszkód, by zrównać niebiorących w ogóle udziału w głosowaniu, lecz obecnych na zgromadzeniu członków, z członkami nieobecnymi.
Wyrok SN z dnia 28 marca 2018 r., IV CSK 297/17
Standard: 46221 (pełna treść orzeczenia)