Rozporządzenie całym przedmiotem zamiast przysługującym udziałem we wspólności rzeczy
Bezskuteczność zapisu windykacyjnego (art. 981[2] k.c.)
W doktrynie podkreśla się, że skuteczność zapisu windykacyjnego rozporządzającym całym przedmiotem zamiast przysługującym udziałem we wspólności rzeczy, należy każdorazowo oceniać na podstawie art. 948 KC i możliwa jest zarówno konkluzja, że rozrządzenie spadkodawcy nie jest skuteczne, skoro własność całej rzeczy nie przysługiwała spadkodawcy, jak i konkluzja, że zapis windykacyjny jest skuteczny w zakresie udziału przysługującego rzeczywiście spadkodawcy.
Zastrzeżenie sformułowane w art. 981[2] k.c. można rozumieć dwojako: Po pierwsze, można przyjąć, że zapis windykacyjny będzie bezskuteczny dopiero wtedy, gdy przedmiot zapisu windykacyjnego w ogóle nie należał do spadkodawcy, tj. w żadnej części. Po drugie, można uznać, że przedmiot zapisu windykacyjnego musi należeć do spadkodawcy w całości i w sytuacji jakiegokolwiek „uszczerbku” w chwili otwarcia spadku (innymi słowy, jeżeli w chwili otwarcia spadku do spadkodawcy nie należy choćby część przedmiotu zapisu windykacyjnego) zapis windykacyjny będzie bezskuteczny. Opowiedział się on za drugą interpretacją wskazując jednakże, że wyjścia należy poszukiwać w takiej wykładni testamentu, która odpowiadać będzie prawdopodobnej woli spadkodawcy, pozwalać zachować rozrządzenie w mocy i nadać mu rozsądną treść.
W ocenie Sądu Okręgowego nic w niniejszej sprawie nie wskazuje, aby spadkodawca działał pod wpływem błędu uzasadniającego przypuszczenie, że gdyby nie działał pod wpływem błędu, nie sporządziłby zapisu windykacyjnego na rzecz (...) L. w L. ( art. 945 § 1 pkt 2 KC). Spadkodawca był adwokatem, a przepisy dotyczące istnienia wspólności ustawowej obowiązują w prawie polskim od kilkudziesięciu lat, zatem trudno uznać, że nie miał on świadomości, że przedmioty nabyte z dochodów małżonków w trakcie trwania wspólności ustawowej wchodzą w skład majątku wspólnego małżonków. Nawet, jeżeli praktykował w sprawach karnych, ogólna wiedza z tego zakresu jest powszechna i niewątpliwie znana jest każdemu wykształconemu prawnikowi. Skoro nie można mówić o zaistnieniu błędu skutkującego nieważnością przedmiotowego rozrządzenia testamentowego, jak najbardziej zasadne było dokonanie wykładni przedmiotowego rozrządzenia.
Spadkodawca w żaden sposób nie wypowiadał się (a przynajmniej w zgromadzonych dowodach osobowych brak przywołania takich jego wypowiedzi), że rzeczy objęte zapisem windykacyjnym stanowią jego majątek odrębny i nie wchodzą w skład majątku wspólnego jego i pierwszej żony, jak również nie wypowiedział się, dlaczego rozrządza całymi rzeczami a nie tylko przysługującym mu udziałem w tych rzeczach. Same okoliczności nabywania tych przedmiotów, z uwzględnieniem szczególnego zainteresowania E. H. sztuką, oraz ich przechowywania w latach PRL, wskazują, że spadkodawca nie mógł ich uznawać za swój majątek osobisty.
Postanowienie SO w Lublinie z dnia 31 grudnia 2015 r., II Ca 756/15
Standard: 38600 (pełna treść orzeczenia)