Charakterystyka przestępstwa nadużycia władzy i niedopełnienia obowiązków
Przestępstwo nadużycia władzy i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych (art. 231 § 1 k.k.)
Dla przypisania odpowiedzialności karnej z art. 231 § 1 k.k. konieczne jest ustalenie, że sprawca – mający przymiot funkcjonariusza publicznego – przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego. Brak w działaniu (zaniechaniu) funkcjonariusza publicznego któregokolwiek z tych znamion uniemożliwia zakwalifikowanie go jako przestępstwa.
Ten typ przestępstwa, nazywanego w literaturze przestępstwem nadużycia władzy publicznej czy też przestępstwem nadużycia służbowego, w zbliżonej do aktualnie stypizowanej w art. 231 § 1 k.k. formie, występował zarówno w Kodeksie karnym z 1932 r. (art. 286 § 1), jak i w Kodeksie karnym z 1969 r. (art. 246 § 1). Kolejnym zmianom podlegały tylko pojęcia: w miejsce pojęcia „urzędnik”, używane w Kodeksie karnym z 1932 r., Kodeksy karne z 1969 r. i z 1997 r. używają pojęcia „funkcjonariusz publiczny”, w miejsce zaś zwrotu „przekraczając swą władzę (k.k. z 1932 r.), Kodeks karny z 1969 r. używał zwrotu „przekraczając swe uprawnienia”, a obecnie obowiązujący używa zwrotu „przekraczając swoje uprawnienia”; w obecnym brzmieniu art. 231 § 1 k.k. powtarza też sformułowanie zawarte w art. 286 § 1 k.k. z 1932 r. „na szkodę interesu publicznego lub prywatnego”, podczas gdy kodeks karny z 1969 r. używał sformułowania „na szkodę dobra społecznego lub jednostki”. Zmiany tych pojęć lub sformułowań nie naruszyły istoty konstrukcji omawianego przestępstwa, co pozwala na przyjęcie, że generalnie poglądy doktryny wypracowane na podstawie poprzednich regulacji nie straciły na aktualności. Dodać zaś wypada, że pozostają one w zgodzie z poglądami wypowiadanymi na gruncie obecnie obowiązującego przepisu.
Cechę aktualności przypisać też należy poglądom wyrażanym w orzecznictwie Sądu Najwyższego, począwszy od pierwszego publikowanego wyroku z dnia 31 maja 1933 r., 2 k. 285/33, dotyczącego art. 286 § 1 k.k. z 1932 r., w którym stwierdzono m.in., iż „do istoty czynu z § 1 art. 286 k.k. należy po stronie podmiotowej zamiar wyrządzenia szkody, choćby ewentualny, po stronie zaś przedmiotowej – możliwość jej nastąpienia”, poprzez wyrok z dnia 4 września 1946 r., K. 1085/46, zawierający następującą myśl: „przepis art. 286 k.k. nie wymaga efektywnej szkody, a tylko działania na szkodę, do istoty przestępstwa wystarcza zatem już sama możliwość nastąpienia szkody, objęta świadomością sprawcy” oraz powoływany przez oba sądy rozpoznające sprawę będącą przedmiotem kasacji wyrok z dnia 25 listopada 1974 r., II KR 177/74, aż do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 2002 r., IV KKN 273/01, wskazującego wyraźnie, że „działanie na szkodę interesu publicznego lub prywatnego nie jest charakterystyką skutku, lecz zachowania się sprawcy. Samo powstanie szkody, a nawet jej bezpośrednie niebezpieczeństwo, nie jest znamieniem tych typów czynów zabronionych”.
Reasumując ten fragment rozważań, należy potwierdzić aktualność od lat wypracowanego, jednolitego poglądu judykatury i doktryny, a sprowadzającego się do tezy, że samo przekroczenie przez funkcjonariusza publicznego swoich uprawnień lub niedopełnienie ciążących na nim obowiązków służbowych nie stanowi przestępstwa określonego w art. 231 § 1 k.k., dla jego bytu bowiem konieczne jest także działanie na szkodę interesu publicznego lub prywatnego.
Postanowienie SN z dnia 25 lutego 2003 r., WK 3/03
Standard: 35226 (pełna treść orzeczenia)