Uzgodnienie aktu prawnego
Rozpatrywanie projektów ustawy (art. 119 konstytucji)
W wyroku o sygn. U 23/97, Trybunał Konstytucyjny wskazał, że termin "uzgodnienie" oznacza czynność polegającą na "doprowadzeniu do braku rozbieżności", "ujednolicaniu", czy też "harmonizowaniu" (w znaczeniu "wzajemnego dostosowania" - M. Szymczak, Słownik Języka Polskiego, Warszawa 1978, s. 642). Jednakże, jak podkreślał Trybunał, ustawodawca przy konstruowaniu tej formy współuczestnictwa w procesie tworzenia prawa kładzie nacisk nie na efekt uzgodnienia w postaci osiągnięcia zgody, lecz raczej na fakt uzgadniania, jako na sam proces dochodzenia do tej zgody; ujednolicania czy też wzajemnego dostosowywania (harmonizowania) swoich stanowisk. Forma "uzgodnienia" oznacza zatem przede wszystkim obowiązek poddania treści aktów normatywnych sformalizowanej procedurze uzgodnieniowej celem wypracowania wspólnego stanowiska. Nie wynika stąd jednak, że konsekwencją niemożności uzyskania zgody, co do proponowanych treści aktu, jest niedojście aktu do skutku. Na brak możliwości osiągnięcia takiej zgody wpływać mogą także inne, niezależne od woli podmiotów współuczestniczących, okoliczności zewnętrzne.
Takie rozumienie formy "uzgodnienia" potwierdza także konstytucyjny system źródeł prawa, warunkujący możliwość doboru formy współuczestnictwa w procesie wydawania aktów normatywnych od posiadanych kompetencji prawotwórczych podmiotów. Jeżeli bowiem osiągnięcie "porozumienia", "zgody" (w tym także uprzedniej lub następczej) ma być warunkiem dojścia do skutku danego aktu, wszystkie podmioty upoważnione do uczestniczenia w procesie jego wydania powinny być wyposażone w kompetencje prawotwórcze.
Uwzględniając wskazania zawarte w cytowanym wyroku Trybunału o sygn. U 23/97, należy przyjąć, że zasadniczymi elementami procesu uzgadniania są:
1) obowiązek zapewnienia przez organ prawotwórczy informacji o projekcie decyzji prawotwórczej,
2) określenie terminu przedstawienia stanowiska,
3) dyskusja o merytorycznej treści tego projektu,
4) możliwość prezentowania różnych stanowisk, próby ich ujednolicania i wzajemnego dostosowywania do oczekiwań partnerów tej dyskusji,
5) wypracowanie ostatecznej, w miarę możliwości wspólnej i optymalnej, decyzji prawotwórczej,
6) protokoły uzgodnień i protokoły rozbieżności w razie utrzymania rozbieżnych stanowisk co do treści aktu,
7) uzasadnienie konieczności przyjęcia wersji projektodawcy w razie wystąpienia rozbieżności, co do treści rozwiązań.
Wskazane wyżej elementy procedury uzgadniania mają charakter uniwersalny
Istotnym etapem procedury uzgadniania, odróżniającym ją od opiniowania, jest merytoryczna dyskusja, podczas której możliwe będą negocjacje, wymiana poglądów, rozważenie argumentów, próba wzajemnego przekonywania się, itp. Etap ten powinien być zakończony sporządzeniem protokołu uzgodnień, ewentualnie rozbieżności, jeżeli nie udało się uzyskać konsensu co do zajmowanych stanowisk. Brak możliwości uwzględnienia zgłaszanych propozycji nie zawsze zależy od woli podmiotu prawotwórczego.
Nieuwzględnienie propozycji zgłaszanych przez uprawniony podmiot współuczestniczący, wymaga uzasadnienia. W wypadkach, w których w grę wchodzą kolidujące ze sobą wartości (dobra), powinien on w szczególności uzasadnić, którym wartościom i dlaczego dał pierwszeństwo, a także dlaczego niemożliwym było uwzględnienie propozycji zgłaszanych przez podmiot upoważniony.
W przeciwieństwie bowiem do procesu "opiniowania", w którym opinia przekazywana organom normodawczym, ma uświadomić projektodawcy, jak zapatruje się na jego propozycje podmiot uprawniony do współudziału w wydaniu tego aktu, ewentualnie jakie są jego propozycje, w procedurze "uzgadniania" istotne miejsce ma element dotyczący negocjacji, a więc wymiany poglądów, wzajemnego przekonywania się i ewentualnego uzasadniania konieczności przyjęcia danych rozwiązań.
Wyrok TK z dnia 27 czerwca 2013 r., K 12/10
Standard: 3433 (pełna treść orzeczenia)