Konstytucyjne relacje TK z Sejmem
Ustrój, organizacja, status TK (art. 197 konstytucji)
Sejm, jako organ władzy ustawodawczej, może oddziaływać na organy władzy sądowniczej, w tym Trybunał Konstytucyjny, jedynie w granicach nienaruszających odrębności władzy sądowniczej, przede wszystkim w sytuacjach określonych w Konstytucji.
Relacje między Sejmem a Trybunałem Konstytucyjnym określone w Konstytucji mają dwojaki charakter. Art. 194 ust. 1 Konstytucji przyznaje Sejmowi kompetencję w zakresie wybierania sędziów Trybunału. Z kolei Trybunał Konstytucyjny jest organem, który jest uprawniony do oceny zgodności z Konstytucją wszystkich ustaw i uchwał normatywnych uchwalonych przez Sejm. Co więcej - w przypadku wniosku Prezydenta - może decydować o losach uchwalonej, lecz jeszcze niepodpisanej i nieobowiązującej ustawy, oceniając jej zgodność z Konstytucją na podstawie art. 122 ust. 3 Konstytucji. Stosownie do art. 239 ust. 1 Konstytucji, w okresie dwóch lat od dnia wejścia w życie Konstytucji (tj. do 16 października 1999 r.) orzeczenia Trybunału, z wyjątkiem tych wydanych w następstwie pytań prawnych, podlegały rozpatrzeniu przez Sejm, który mógł je odrzucić większością 2/3 głosów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. W obecnym stanie prawnym orzeczenia Trybunału, w tym te, których następstwem jest usunięcie z systemu prawa ustaw uchwalonych przez Sejm, są ostateczne i nie podlegają żadnej procedurze zatwierdzania (por. art. 190 ust. 1 Konstytucji). Trybunał Konstytucyjny jest jedynym organem władzy sądowniczej kompetentnym do orzekania w sprawach zgodności ustaw z Konstytucją i ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi, których ratyfikacja wymagała uprzedniej zgody wyrażonej w ustawie (por. art. 188 pkt 1 i 2 Konstytucji). To właśnie możliwość kontroli efektów pracy Sejmu, czyli wszystkich ustaw i uchwał normatywnych uchwalanych przez parlament stanowi najistotniejszą formę oddziaływania Trybunału na władzę ustawodawczą w polskim porządku konstytucyjnym.
Sądowa kontrola konstytucyjności prawa, sprawowana przez organ niezależny oraz odrębny od władzy ustawodawczej i wykonawczej stanowi zabezpieczenie zasady nadrzędności Konstytucji, a w ostatecznym rozrachunku - także wolności i praw człowieka (zob. wyrok z 3 grudnia 2015 r., sygn. K 34/15). W celu zapewnienia rzetelnego wykonywania tej kompetencji przez Trybunał konieczne jest zapewnienie prawnych gwarancji niezależności Trybunału i niezawisłości jego sędziów zaś jakiekolwiek kompetencje Sejmu, które mogłyby oddziaływać na status sędziów Trybunału, muszą mieć wyraźną podstawę w Konstytucji.
Jedynym przepisem Konstytucji przyznającym Sejmowi kompetencję wobec sędziów Trybunału jest przytoczony art. 194 ust. 1, który stanowi, że Sejm wybiera sędziów Trybunału. Z przepisu tego nie wynika przyznanie Sejmowi jakichś dalszych kompetencji odnoszących się do statusu sędziego, a zwłaszcza takich, które wiązałyby się z zakończeniem pełnienia funkcji przez sędziego przed upływem kadencji. Rola Sejmu została ustrojowo ograniczona do wyboru sędziów Trybunału. Po dokonaniu wyboru sędziego, Sejm definitywnie traci wpływ na status sędziego TK.
W świetle Konstytucji ustrój państwa jest oparty na trójpodziale i równowadze władz (por. art. 10 Konstytucji), a każdy organ może działać wyłącznie w granicach prawa (por. art. 7 Konstytucji). Brak jest więc podstaw do uznania, że istnieje domniemanie kompetencji Sejmu w innych sferach niż działalność prawodawcza.
Ustawodawca, kształtując przepisy dotyczące sędziów Trybunału, powinien kierować się wynikającym z art. 173 w związku z art. 10 ust. 1 Konstytucji nakazem zapewnienia sędziom Trybunału warunków do niezawisłego przeprowadzania hierarchicznej kontroli aktów normatywnych, a tym samym przyczyniać się do ochrony samej Konstytucji. Z nakazu tego wynika norma o charakterze konstytucyjnym, zgodnie z którą sędzia TK przed upływem kadencji nie może być odwołany przez organ władzy ustawodawczej lub władzy wykonawczej.
Niedopuszczalna jest sytuacja, w której o zasadności zakończenia pełnienia przez sędziego TK funkcji przed upływem kadencji decyduje Sejm. Przyznanie tak daleko idącej kompetencji Sejmowi w oczywisty sposób powoduje możliwość wywierania nacisku na sędziego i oddziałuje na sposób wykonywania przez niego jego funkcji orzeczniczych.
Wyrok TK z dnia 9 marca 2016 r., K 47/15, OTK-A 2016/2
Standard: 3307