Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Orzeczenie interpretacyjne TK

Orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego (art. 190 konstytucji)

Wyświetl tylko:

Żeby zobaczyć pełną treść należy się zalogować i wykupić dostęp.

Sprawowanie przez Trybunał Konstytucyjny kontroli konstytucyjności prawa nie powinno odbywać się poprzez przyznanie (przypisanie) mu niemającej konstytucyjnego umocowania prerogatywy do ustalania wykładni ustaw, która nie przysługuje temu organowi.

Trybunał Konstytucyjny nie może przez wydawanie tzw. negatywnych orzeczeń interpretacyjnych wyręczać - w konstytucyjnie nieprzewidziany sposób - prawodawcy z obowiązku stanowienia lub sanacji przepisów prawa tak, aby następnie wykładnia tworzonych przez prawodawcę przepisów prawa nie była w praktyce ich stosowania nadmiernie utrudniona lub nie prowadziła do rozbieżności w orzecznictwie. Każdy sposób kreatywnego wpływania na system obowiązującego prawa, w tym proces jego zmian, sanacji lub doprecyzowania w drodze oszczędzającej system prawny techniki tzw. wyroku interpretacyjnego, który pozwala utrzymać w mocy zaskarżony przepis, eliminując z niego tylko te elementy, które prowadzą do niezgodnej z Konstytucją jego wykładni, nie może i nie powinien odbywać się bez udziału, poza, ponad lub obok prawodawcy, który nigdy nie może być pozbawiony lub wyręczony w procesach tworzenia lub sanacji przepisów prawa. 

Doprecyzowanie niejasnego, wieloznacznego lub niepoddającego się tylko jednej wykładni przepisu prawa poprzez ustalenie jego jedynej interpretacji dostosowanej do wykładni zawartej w sentencji orzeczenia interpretacyjnego Trybunału Konstytucyjnego ani względy „oszczędzenia” długotrwałych procesów legislacyjnych nie upoważniają Trybunału Konstytucyjnego do wkraczania w zastrzeżoną wyłącznie dla prawodawcy sferę stanowienia lub sanacji niekonstytucyjnego prawa, który jest uprawniony także do weryfikowania „oszczędności” oferowanych mu przez inne organy. 

Związanie wykładnią zawartą w sentencji orzeczenia interpretacyjnego może godzić w konstytucyjną zasadę niezawisłości sędziowskiej, z której wynika, że sędziowie w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko Konstytucji oraz ustawom (art. 178 ust. 1 Konstytucji). Sprawowanie nadzoru nad działalnością sądów w zakresie orzekania przez Sąd Najwyższy (art. 183 ust. 1 Konstytucji) wyklucza moc powszechnie obowiązującą i bezwzględne związanie sądów wykładnią przepisów prawa dokonywaną przez Trybunał Konstytucyjny. Sprawujące władzę sądowniczą sądy podlegają tylko Konstytucji oraz ustawom i jest to konstytucyjna podległość wyłączna, co sprawia, że sądy nie powinny być związane wykładnią przepisów ustaloną przez Trybunał Konstytucyjny, bo sądy nie mogą podlegać odrębnie Konstytucji i ustawom, a ponadto i niejako odrębnie być wiązane wykładnią Konstytucji oraz ustaw dokonywaną przez Trybunał Konstytucyjny.

Sądy powszechne oraz Sąd Najwyższy są bezwzględnie związane tylko takim konstytucyjnym orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, które w sposób trwały eliminuje zakwestionowane przepisy z obowiązującego w Rzeczypospolitej Polskiej systemu prawnego, tj. orzeczeniem o utracie mocy obowiązującej przepisu uznanego za niezgodny z Konstytucją (art. 190 ust. 1 Konstytucji). Wszelką analogię z przepisów uznanych za niezgodne z Konstytucją na podstawie art. 190 Konstytucji należy uznać za naruszenie jej art. 178 ust. 1. Trybunał Konstytucyjny nie ma kompetencji do wypełniania luk normatywnych bądź usuwania innych niespójności systemu prawnego, bowiem tego typu wady lub braki (zaniechania legislacyjne) może eliminować wyłącznie ustawodawca, któremu Trybunał zasygnalizował określoną wadliwość legislacyjną. Przyznanie Trybunałowi takich kompetencji oznaczałoby pogwałcenie zasady trójpodziału władz i naruszałoby konstytucyjną równowagę pomię-dzy organami władzy ustawodawczej (a niekiedy wykonawczej) oraz sądowniczej (por. wyrok SN z dnia 25 kwietnia 2007 r., IV CSK 34/07).

Sądy powszechne i Sąd Najwyższy korzystają z dorobku interpretacyjnego norm prawnych Trybunału Konstytucyjnego. Sądy często odnotowują w uzasadnieniach swoich orzeczeń wykładnię norm prawnych dokonaną przez Trybunał Konstytucyjny i zwykle uwzględniają usprawiedliwione argumenty przedstawione w uzasadnieniach orzeczeń tego organu. Orzeczenia takie ze względu na przekonującą argumentację mogą prowadzić do prospektywnych (ex nunc) modyfikacji dotychczasowej wykładni sądowej. Takie zmiany nie mogą być jednak sądom narzucane ipso iure i z wsteczną mocą obowiązującą w celu wzruszania prawomocnych orzeczeń sądowych na podstawie art. 401[1] k.p.c. w związku z art. 190 ust. 1 i 4 Konstytucji. Wydawanie tzw. negatywnych orzeczeń interpretacyjnych Trybunału Konstytucyjnego wykracza bowiem poza konstytucyjne prerogatywy tego organu do orzekania w sprawach i sposób określony w art. 188 Konstytucji. Tego typu propozycje wykładni powinny być umieszczane w uzasadnieniach orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, stosownie do powszechnej praktyki sądowej zamieszczania wykładni stosowanych przepisów prawa w uzasadnieniu wydanego orzeczenia, które nie ma oficjalnej (urzędowej) mocy wiążącej. Oznacza to, że prawomocne orzeczenie sądowe, które zapadło przed wyrażeniem odmiennej wykładni przepisów uznanych za niekonstytucyjne w sentencji orzeczenia interpretacyjnego Trybunału Konstytucyjnego, nie może być wzruszone na podstawie art. 401[1] k.p.c. w związku z art. 190 ust. 1 i 4 Konstytucji.

Przyznanie Trybunałowi Konstytucyjnemu roli organu kontrolującego lub korygującego wymagałoby wskazania konstytucyjnych, materialnoprawnych, kompetencyjnych, kognicyjnych oraz procesowych podstaw prawnych, których de constitutio lata i de lege lata brakuje. Dopóki zatem prawodawca konstytucyjny wyraźnie nie zadecyduje, że wydawanie przez Trybunał Konstytucyjny tzw. negatywnych orzeczeń interpretacyjnych ma podstawy konstytucyjne oraz że tego typu orzeczenia są ostateczne i mają moc powszechnie obowiązującą, dopóty nie można oczekiwać, że te orzeczenia, które nie mieszczą się w hipotezach art.189 pkt 1 w związku z art. 190 ust. 1 i 4 Konstytucji, będą stanowić podstawę wznawiania prawomocnie zakończonych postępowań sądowych.

Uchwała SN z dnia 17 grudnia 2009 r., III PZP 2/09

Standard: 53515 (pełna treść orzeczenia)

Wyrok interpretacyjny Trybunału Konstytucyjnego nie ma mocy wiążącej, bo takie uprawnienie zostało Trybunałowi - jako „ustawodawcy negatywnemu” - odjęte. W szczególności nie może on wprowadzić do systemu prawnego przepisu pozytywnego o konkretnej treści (zob. m. in. Orz. SN z 6 maja 2003 r., I CO 7/03, z dnia 31 lipca 2003 r., III CZP 45/03, z dnia 16 lipca 2003 r., V CO 20/03 oraz z dnia 27 października 2005, I KZP 37/05).

Postanowienie SN z dnia 7 lutego 2008 r., V CZ 139/07

Standard: 68261 (pełna treść orzeczenia)

Komentarz składa z 168 słów. Wykup dostęp.

Standard: 3255

Komentarz składa z 912 słów. Wykup dostęp.

Standard: 3256

Komentarz składa z 70 słów. Wykup dostęp.

Standard: 52801

Komentarz składa z 1277 słów. Wykup dostęp.

Standard: 3257

Komentarz składa z 196 słów. Wykup dostęp.

Standard: 3259

Komentarz składa z 328 słów. Wykup dostęp.

Standard: 3258

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.