Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Zatrzymanie komputera zamiast poszczególnych plików.

Zatrzymanie rzeczy. Przeszukanie (art. 217 – 236a k.p.k.)

Chybione są twierdzenia skarżącego, dotyczące niezasadności zatrzymania całej jednostki centralnej komputera (raczej zbioru dokumentów niż jednego dokumentu w rozumieniu art. 115 § 14 kk), zamiast poszczególnych, wskazanych plików.

Jest oczywistym, że dla potrzeb postępowania karnego – istotny okaże się ostatecznie jeden lub kilka ujawnionych w nim plików, nie zaś cały zbiór dokumentów zawartych w jego pamięci. Komputer jednak tym różni się od segregatora z dokumentami, że bez jego uruchomienia i szczegółowego przejrzenia, w tym odzyskania plików ukrytych, zabezpieczonych hasłem czy celowo wykasowanych – nie da się ujawnić i zabezpieczyć ważnych procesowo dokumentów. Taka analiza zawartości dysków twardych, z uwagi na skomplikowane technicznie sposoby magazynowania plików i ich kopii, potrzebę ustalania prawdziwych dat ich powstania czy usunięcia – z natury rzeczy wymaga korzystania z pomocy osób posiadających wiadomości specjalne. Dopiero po takiej technicznej analizie, możliwe będzie wskazanie konkretnych, istotnych dowodowo dokumentów, jak chciałby tego pełnomocnik skarżących i być może, zwrot jednostki centralnej komputera.

Domaganie się już na obecnym etapie sprawy, wskazywania przez Prokuratora konkretnych plików w komputerze, którego ten Prokurator nie miał nawet możliwości przejrzeć, a to z uwagi na złożenie wniosku w trybie art. 225 kpk – i skarżenie w tym zakresie decyzji sądowych - służy tylko celowemu przewlekaniu postępowania. Twierdzenia pełnomocnika o rzekomej zbędności dowodu z badania zawartości skrzynki mailowej, a to wobec istnienia innych dowodów – wydruków czy zeznań świadków – nie mają na tym etapie postępowania podstaw prawnych.

Przepisy dotyczące przeszukania i zatrzymania rzeczy, nie zawierają ograniczeń, że taka czynność może być dokonywana tylko wtedy, gdy nie da się jakiejś okoliczności wykazać innymi dowodami, a ponadto pełnomocnik osoby nie będącej obecnie nawet stroną postępowania – nie ma żadnych uprawnień do wyznaczania prokuratorowi kierunków prowadzonego dochodzenia ani zakresu niezbędnych mu dowodów. Niewątpliwa jest przydatność dowodu, który chce uzyskać Prokurator. Zatrzymanie rzeczy nie służy tu szykanom czy dokuczeniu osobom reprezentowanym przez skarżącego. Nie można wykluczyć, że to, na co obecnie wskazuje skarżący, jako na rzekomo wystarczające już dowody, mógłby on później, w razie ewentualnej zmiany roli procesowej, kwestionować przed sądem.

Postanowienie SO w Krakowie z dnia 1 grudnia 2015 r., IV Kz 676/15

Standard: 26129 (pełna treść orzeczenia)

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.