Forma objęcia przez prokuratora ścigania czynu z oskarżenia prywatnego

Objęcie przez prokuratora czynu ściganego z oskarżenia prywatnego (art. 60 k.p.k.)

Nie może być wątpliwości, że prokurator w sposób wyraźny objął ściganiem także czyn z oskarżenia prywatnego, albowiem może on złożyć takie oświadczenie procesowe przez stosowne działanie, wyrażające w dowolnej formie, ale w sposób niebudzący wątpliwości, jego wolę co do takiego ścigania np. przez odpowiednie oświadczenie do protokołu rozprawy. Orzecznictwo Sądu Najwyższego i Sądów Apelacyjnych potwierdza dopuszczalność takiej interpretacji (zob. wyrok SN z dnia 23 kwietnia 2008 r., V KK 5/08, podobnie wyrok SA w Krakowie w dnia 10 lipca 1996 r., II AKa 141/96).

Postanowienie SN z dnia 21 sierpnia 2013 r., III KK 74/13

Standard: 25725 (pełna treść orzeczenia)

Nie negując możliwości dorozumianego objęcia ścigania, już choćby dlatego, że kodeks nie przewiduje tu żadnej szczególnej formy, zauważyć jednak trzeba, że art. 60 § 1 k.p.k. wymaga jednak, aby nastąpiło to przez „wszczęcie” postępowania przez prokuratora lub „wstąpienie” przez niego do toczącego się już postępowania. Muszą to być zatem tzw. czynności pozytywne, czyli działania, a nie zachowania negatywne, czyli zaniechania. W judykaturze wskazywano, że chodzi w tym wypadku o danie, w dowolnej wprawdzie formie, ale wyraźnego, niebudzącego wątpliwości, zewnętrznego wyrazu swojej woli co do ścigania w trybie pu-blicznoskargowym czynu prywatnoskargowego (zob. np. wyroki SN z dnia 28 czerwca 1958 r., III KRN 1116/57 i z dnia 9 lipca 1959 r., V K 92/59, czy wyrok SA w Krakowie z dnia 10 lipca 1996 r., II AKa 141/96).

Sam fakt wystąpienia przez prokuratora z wnioskiem o pisemne uzasadnienie wyroku, z rezygnacją następnie z zaskarżenia orzeczenia, gdy w wyroku tym – w wyniku zmiany kwalifikacji prawnej – sąd uznał czyn, traktowany przez oskarżyciela publicznego jako ścigany z oskarżenia publicznego, za przestępstwo prywatnoskargowe, bez uprzedzania go o możliwości takiej zmiany i odebrania jego oświadczenia w kwestii objęcia ścigania, nie może być uznany za dorozumiane objęcie tego ścigania.

Nie można w takim zachowaniu prokuratora dopatrzeć się czynności pozytywnej wymaganej dla objęcia ścigania, o jakim mowa w art. 60 § 1 k.p.k. Jest to w istocie czynność z zaniechania, a to nie wystarcza do objęcia ścigania. Odmienne rozumowanie prowadziłoby w konsekwencji także do wniosku, że również gdyby obecny przy ogłaszaniu wyroku prokurator nie występował w ogóle o pisemne uzasadnienie, zadowa-lając się ustnymi motywami orzeczenia, jego zaniechanie miałoby skutki objęcia ścigania, jako pogodzenie z faktem takiego, a nie innego w swej treści, wyroku. Tym samym „nieczynienie” czegokolwiek przez prokuratora oznaczałoby tu objęcie przez niego i to wstecznie (na moment jeszcze sprzed wydania wyroku) ścigania, a w konsekwencji zdeprecjonowałoby też wymóg uprzedzenia stron przez sąd o możliwości zmiany kwalifikacji prawnej czynu.

Wyrok SN z dnia 23 kwietnia 2008 r., V KK 5/08

Standard: 25727 (pełna treść orzeczenia)

Komentarz składa z 354 słów. Wykup dostęp.

Standard: 42958

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.