Przyczynienie się pracodawcy do zaistnienia wypadku przy pracy
Ustawa o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych
Pozwany nie zapewnił wystarczającego sprzętu, koniecznego do bezpiecznego wykonywania pracy w studzienkach kanalizacyjnych, co stanowiło naruszeniem art. 237[6] § 1 i 3 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy w zw. z § 89 pkt 1, 2 i 3 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy (Dz. U. 2003 r. Nr 169, poz. 1650). Niezapewnienie sprzętu ochronnego w dostatecznej ilości i dostępności świadczy o przyczynieniu się pracodawcy do zaistnienia wypadku przy pracy.
Dodatkowo należy zauważyć, iż drabiny nie były wyposażone w prowadnice pionowe, a zatem nie spełniały właściwych standardów bezpieczeństwa, niezbędnych w tego typu pracach, co było naruszeniem § 141 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 6 lutego 2003 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy podczas wykonywania robót budowlanych (Dz. U. Nr 47, poz. 401).
Praca na przedmiotowej budowie była zorganizowana z naruszeniem art. 212 k.p. w zw. z § 86 ust. 2 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy (Dz. U. z 2003 r. Nr 169, poz. 1650). Zatem nie można odmówić racji tak osobom oceniającym przyczyny wypadku jak i wskazaniom Sądu I instancji, iż gdyby nadzór nad pracownikami był właściwy to powód nie zostałby dopuszczony tego dnia do pracy i do wypadku mogłoby nie dojść. Dodatkowo pozwany nie opracował instrukcji bezpiecznego wykonywania prac wewnątrz studni kanalizacyjnych i nie zapoznał z taką instrukcją pracowników, czym naruszył art. 237[4] § 1, 2, 3 k.p. w zw. z § 81 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy (Dz. U. z 2003 r. Nr 169, poz. 1650).
Mając powyższe na uwadze słusznie Sąd Okręgowy uznał, że pozwany jest współodpowiedzialny za wypadek, jakiemu uległ P. P. i przyczynił się do jego powstania w 20%. Zatem nie można przyjąć, jak chciałby tego pozwany, że to powód w całości lub co najmniej w 95% przyczynił się do zaistnienia wypadku i jego skutków. Przyjęty przez Sąd pierwszej instancji stopień przyczynienia się pozwanego (20%) jest adekwatny i logiczny. W sposób odpowiedni równoważy relację zachodzącą między zachowaniem pracownika i pracodawcy.
Skarżący podnosił również, że stan upojenia alkoholowego w jakim znajdował się powód w czasie pracy nie pozwalał mu w ogóle na podejmowanie racjonalnych decyzji, więc podjęta przez niego decyzja o wejściu do studni była pogwałceniem przez powoda elementarnych zasad bhp oraz niestosowaniem się do otrzymanych poleceń. Nie można nie zgodzić się z tym stwierdzeniem, jednak nie można również zapominać, iż obowiązkiem pracodawcy było zapewnienie kontroli nad podległymi mu pracownikami i w przypadku nietrzeźwości któregoś z nich, jego powinnością było niedopuszczenie takiego pracownika w ogóle do wykonywania pracy.
Wyrok SA w Białymstoku z dnia 16 października 2013 r., III APa 13/13
Standard: 25138 (pełna treść orzeczenia)