Zawiadomienie o przestępstwie przez notariusza a zachowanie tajemnicy notarialnej
Obowiązek zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu (art 304 k.p.c.)
Prawdą jest to, że na notariuszu (tak jak na każdym kto uzyskał informację o popełnionym przestępstwie) ciąży społeczny obowiązek zawiadomienia o nim organów ścigania (art. 304 § 1 KPK). Niespełnienie tego społecznego obowiązku zawiadomienia o przestępstwie nie jest jednak obwarowane sankcją prawną. Artykuł 304 § 1 KPK stanowi swoiste lex imperfecta i nie wiąże się z negatywnymi skutkami prawnymi dla adresata normy. Konsekwencje takiego zaniechania mogą przejawiać się jedynie w napiętnowaniu jego sprawcy w stosunkach społecznych i podlegają tylko moralnej ocenie (por. Z. Młynarczyk, Zawiadomienie o przestępstwie, Prok. I Pr.,1995, nr 3, s. 111). W konsekwencji tylko od decyzji notariusza zależy, czy skorzysta z tego uprawnienia, czy też nie. Nie ma bowiem przymusu zawiadomienia, a jedynie istnieje tylko taka możliwość, z której może on nie skorzystać. W piśmiennictwie zasadnie zauważa się, iż w takich wypadkach notariusz powinien dokonać oceny, czy okoliczności danego przypadku uzasadniają denucjację, czy też - mimo podejrzenia popełnienia przestępstwa - wzgląd na ochronę poufności relacji ze stroną czynności notarialnej i prawa do prywatności wymaga, aby powstrzymał się od współdziałania z organami ścigania (por. Cz. P. Kłak, Notariusz i samorząd notarialny a obowiązek zawiadomienia o przestępstwie, Nowy Przegląd Notarialny, 2013, nr 1, s.50 - 51).
Decydując się jednak złożyć zawiadomienie o przestępstwie, a zarazem chcąc respektować przewidziany w art. 18 § 1 ustawy prawo o notariacie obowiązek dochowania tajemnicy zawodowej, notariusz powinien to uczynić w taki sposób, który by temu obowiązkowi nie uchybił. Tym samym jest w stanie dopełnić obydwu obowiązków (niezależnie od różnych ustawowych konsekwencji zaniechania realizacji każdego z nich) i nie spowoduje wzajemnej kolizji norm, które te obowiązki formułują.
Istotne przy tym jest to, że sam notariusz - poza przypadkiem, gdy jest on oskarżony (podejrzany), a wzgląd na zapewnienie mu prawa do obrony przemawia za brakiem obowiązku zachowania przez niego określonych, objętych tajemnica zawodową, okoliczności w tajemnicy (por, uchwała Sądu Najwyższego z 29 listopada 1962 r., VI KO 61/62, OSN 1963, nr 78, poz. 157) - nie może sam (jak to już wyżej wykazano) zwolnić się od obowiązku zachowania tej tajemnicy, nie on jest przecież jej swobodnym dysponentem.
Postanowienie SN z dnia 29 października 2014 r., SDI 28/14
Standard: 24579 (pełna treść orzeczenia)