Wypadek przy pracy pracownika zatrudnionego „na czarno”; przyczynienie się do wypadku
Przyczyny wypadku przy pracy w orzeczniczej praktyce
O przyczynieniu się poszkodowanego do wypadku przy pracy można mówić w sytuacji, gdy jego zachowanie pozostaje w normalnym związku przyczynowym ze szkodą (art. 361 § 1 k.c.). Tak więc, art. 362 k.c. zawiera normę adresowaną do sądu (normę kompetencyjną), nakazującą zmniejszenie odszkodowania ustalonego zgodnie z art. 361 k.c. w sytuacji, gdy poszkodowany przyczynił się do powstania (lub zwiększenia) szkody. Stopień redukcji sąd ma ustalić stosownie do stopnia winy obu stron. W odniesieniu do osoby poszkodowanego oznacza to możliwość uwzględnienia dyspozycji art. 355 k.c., regulującej kwestię staranności, jakiej można oczekiwać i wymagać od osoby należycie dbającej o swoje sprawy. Przepis ten ma zastosowanie bez względu na to, jaka jest podstawa prawna odpowiedzialności za szkodę, ma on zatem zastosowanie także do odpowiedzialności opartej na zasadzie winy (art. 415 k.c.).
P. Ł. podjął decyzję o nieformalnym zatrudnieniu u pozwanego M. W. (tzw. "pracy na czarno"), uznając, że w jego sytuacji osobistej, majątkowej i zdrowotnej, celowym jest uwolnienie się od reżimu pracowniczego. Kierował się przy tym - co wynika z wyjaśnień powódki B. Ł. oraz dokumentów zgromadzonych w jego aktach rentowych - ewentualnymi korzyściami w postaci:
- zasiłku dla bezrobotnych (uzależnionego od pozostawania bez pracy), o który wystąpił przed podjęciem zatrudnienia;
- prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, gdyż w toczącym się postępowaniu przed organem rentowym twierdził, że jest niezdolny do pracy;
- wynagrodzenia wolnego od obciążeń składkowych i podatkowych.
Podejmując taką decyzję, P. Ł. był w wieku 58 lat i miał ponad trzydziestopięcioletnie doświadczenie zawodowe. Znane mu były rygory związane z podjęciem i wykonywaniem pracy. W postępowaniu przed organem rentowym powoływał się na liczne schorzenia, w tym na zawroty głowy. Świadomie zatem zrezygnował z reżimu pracowniczego, z którym wiązałaby się ocena jego zdolności do pracy oraz konieczność przestrzegania reguł BHP. Oczywiście są to okoliczności, które wystąpiły przed przystąpieniem do pracy, lecz miały wpływ na brak oceny zdolności poszkodowanego do jej wykonywania (praca na wysokości) oraz wyłączenie całej sfery BHP. Zatem, przy zawieraniu umowy o pracę poszkodowany również zawinił, gdyż w celu osiągnięcia opisanych wyżej korzyści majątkowych, podjął działania sprzeczne z prawem ("pracę na czarno"), czym zawinił w sposób umyślny. Jednocześnie jednak, po dopuszczeniu do pracy, cała odpowiedzialność za jej właściwe zorganizowanie i nadzór spoczywała już na pracodawcy, który korzystał z efektów pracy P. Ł. (2). Powód bowiem - co wnika z zeznań świadków H. N. i S. N. - wykonywał obowiązki prawnicze w sposób wskazany przez pracodawcę.
Dlatego Sąd Apelacyjny, wykorzystując normę art. 382 k.p.c., uznał, że opisane wyżej zachowanie P. Ł. (2), było zachowaniem obiektywnie nieprawidłowym (zawinionym) i o doniosłym znaczeniu w kontekście związku przyczynowego, a tym samym pozwalającym na przyjęcie 25% przyczynienia się pracownika do powstałej szkody. Poniesiona przez P. Ł. szkoda na osobie była spowodowana zaniedbaniami pracodawcy w zakresie przestrzegania zasad BHP, jak i obiektywnie nieprawidłowym postępowaniem samego poszkodowanego.
Wyrok SA w Katowicach, z dnia 6 grudnia 2018 r., III APa 51/18
Standard: 24242 (pełna treść orzeczenia)