Opłaty za parkowanie pojazdu - zwrot opłaty niekonstytucyjnie pobranej

Opłaty publiczne

Trybunał Konstytucyjny orzekając o niekonstytucyjności przepisów prawnych odnoszących się do opłat za parkowanie na drogach publicznych, mając na uwadze naturę opłat tego rodzaju, uznaje, że wyrok Trybunału rodzi skutki prawne tylko na przyszłość. Oznacza to, że ewentualne roszczenia o zwrot opłat pobranych na podstawie tych przepisów nie mogą dotyczyć opłat pobieranych do momentu utraty ich mocy obowiązującej. Za takim stanowiskiem przemawia szereg argumentów:

- po pierwsze - większość opłat, w tym opłaty za parkowanie, wyróżnia pośród danin publicznych ich prawno-ekonomiczna specyfika, powodująca to, że nie można ich utożsamiać z podatkami. Przede wszystkim opłaty tego typu mogą zawierać - na co Trybunał już zwracał uwagę - pewne cechy ceny związanej ze świadczeniem konkretnej usługi, ale i także podatku - gdy jest świadczeniem dodatkowym, pobieranym w wysokości wyższej od wartości usługi. To przede wszystkim ten drugi element, a także cel którym służą opłaty za parkowanie na drogach publicznych decydują o tym, że są one traktowane jako daniny publiczne. Przesądza to w konsekwencji o rygorach prawnych związanych z ich stosowaniem.

- po drugie - ukształtowana w zaskarżonym stanie prawnym podwójna natura opłaty za parkowanie (daniny publicznej) i odpłaty w ramach umowy cywilnoprawnej, rodzi dość istotne problemy w zakresie dotyczącym określenia skutków niekonstytucyjności przepisów prawnych kształtujących normatywną treść tejże daniny. Można bowiem przyjąć, że w zakresie w jakim opłata jest związana z wartością (ceną) usługi mieszczą się w niej także koszty takiej usługi. Gdyby uznać dopuszczalność roszczeń tego rodzaju niewątpliwie należałoby uwzględnić także i ten element i odliczyć go od pobranej opłaty. Taka operacja jest faktycznie niemożliwa do praktycznego zrealizowania. Nie da się bowiem w ramach opłaty za parkowanie na drogach publicznych wyróżnić części cenowej i daninowej, a dodatkowo jeszcze wyodrębnić w ramach tej pierwszej części - kosztów usługi. Tylko część daninowa poniesionych opłat - której wyodrębnienie jest niemożliwe - mogłaby rodzić ewentualnie skutki w zakresie zwrotu nadpłaty. Nie uwzględnienie tego faktu prowadziłoby do kosztownych postępowań prawnych, których przedmiotem byłoby rozstrzyganie problemów nierozstrzygalnych albo bardzo trudnych do rozstrzygnięcia. Koszty takich postępowań (przy uwzględnieniu ich skali) mogłyby być znacznie wyższe od korzyści, które byłyby ich następstwem a odnosiłyby się do wnoszących opłaty. Trybunał stwierdzając niekonstytucyjność przepisów prawnych i wypowiadając się na temat skutków takiego wyroku nie może nie brać pod uwagę elementów, które przesądzają o skuteczności realizacji wyroku.

- po trzecie - nie sposób nie brać pod uwagę także innych problemów związanych z ewentualnym uznaniem dopuszczalności żądań dotyczących zwrotu takich opłat (części opłat). Przede wszystkim pojawić mogą się istotne problemy dowodowe, a także związane z identyfikacją podmiotów uprawnionych. Taki stan rzeczy powodowałby, że nie wszystkie podmioty uprawnione znajdowałyby się w jednakowej sytuacji prawnej.

- po czwarte - dla określenia skutków prawnych niniejszego wyroku nie bez znaczenia jest także i to, że wątpliwości konstytucyjne odniesione zostały przede wszystkim do formalno-prawnej płaszczyzny funkcjonowania przepisów prawnych, które są nosicielem treści służących do identyfikacji normy prawnej stanowiącej podstawę do powstania obowiązku uiszczenia opłat, nie zaś norma prawna będąca ich konsekwencją. Należy zwrócić uwagę, iż Trybunał Konstytucyjny nie kwestionuje w niniejszej sprawie samej zasadności wprowadzenia normy prawnej z którą wiąże się obowiązek uiszczania opłat za parkowanie, ale źródło stanowiące podstawę do jej dedukcji. Dotychczasowe orzecznictwo Trybunału dowodzi, że "uproszczeniem byłoby ujmowanie relacji między kwestionowanymi przepisami ustawowymi i mającymi stanowić podstawę ich oceny przepisami konstytucji tylko i wyłącznie w kategoriach całkowitej i jednoznacznej zgodności lub braku zgodności. Norma ustawowa może być bowiem tylko częściowo sprzeczna z konstytucją, zaś w części (w określonym zakresie) z nią zgodna" (zob. wyrok TK z 31 stycznia 2001 r. w sprawie P. 4/99).

- po piąte - wyrok Trybunału działa wyłącznie na przyszłość także z tego względu, że - co do zasady - nie może w niniejszej sprawie znaleźć zastosowania art. 190 ust. 4 Konstytucji. Obowiązek wniesienia opłaty powstawał bowiem z mocy samego prawa bez wydawania indywidualnych decyzji administracyjnych, orzeczeń sądowych czy innych rozstrzygnięć. W takich sytuacjach nie istnieją więc możliwości wznowienia postępowania, ponieważ takich postępowań nie było.

Wyrok TK z dnia 10 grudnia 2002 r., P 6/02, OTK-A 2002/7/91, Dz.U.2002/214/1816

Standard: 2517 (pełna treść orzeczenia)

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.