Niedopuszczenie przez sąd z urzędu interwenienta do udziału w sprawie

Interwencja uboczna (art. 76 k.p.c.)

Status interwenienta ubocznego nabywany jest już z mocy samego oświadczenia o wstąpieniu do postępowania. Dopiero zgłoszenie przez jedną ze stron opozycji pozwala sądowi na weryfikację, czy interwenient rzeczywiście posiada interes prawny, o którym mowa w art. 76 k.p.c. Żaden przepis, co trafnie zauważa skarżący, nie przewiduje przy tym możliwości zweryfikowania tej kwestii z urzędu.

Z treści art. 77 § 1 zd. 1 k.p.c. wynika, że interwenient uboczny składa oświadczenie o wstąpieniu do sprawy w piśmie procesowym, w którym wskazuje, jaki ma interes prawny we wstąpieniu i do której ze stron przystępuje. Językowe ujęcie tego unormowania wyraźnie wskazuje, że status interwenienta uzyskuje się wskutek samego tylko oświadczenia o wstąpieniu do sprawy. Wprawdzie mający dla interwencji ubocznej znaczenie definicyjne art. 76 k.p.c. przewiduje, że przystąpić do sprawy może tylko ten, kto ma interes prawny w tym, aby sprawa została rozstrzygnięta na korzyść jednej ze stron, jednak proceduralne ramy badania przesłanki posiadania interesu prawnego unormowano dopiero w art. 78 k.p.c. Z art. 78 § 2 k.p.c. wynika natomiast, że interes prawny interwenienta ubocznego jest rzeczywiście badany jedynie w razie zgłoszenia opozycji. Jednocześnie, stosownie do art. 78 § 3 k.p.c., mimo wniesienia opozycji interwenient uboczny bierze udział w sprawie, dopóki orzeczenie uwzględniające opozycję nie stanie się prawomocne.

W orzecznictwie zauważono już, że Kodeks postępowania cywilnego nie dopuszcza badania przez sąd z urzędu, czy rzeczywiście istnieje interes prawny, na który powołuje się interwenient uboczny, składając oświadczenie o wstąpieniu do sprawy. Rozstrzygnięcia wydawane w tym przedmiocie bez zgłoszenia przez jedną ze stron opozycji nie są więc znane ustawie (zob. postanowienie SN z 25 listopada 2010 r., III CZ 50/10). Status interwenienta jest nabywany z chwilą skutecznego zgłoszenia do udziału w sprawie, a utracić go można wyłącznie na skutek uprawomocnienia się orzeczenia uwzględniającego opozycję (zob. wyrok SN z 13 listopada 2020 r., IV CSK 143/19).

Wprawdzie w dawniejszym orzecznictwie wyrażony został pogląd odmienny, aprobujący możliwość niedopuszczenia interwencji ubocznej również z urzędu, jeżeli brak interesu prawnego wynika z samych twierdzeń zgłaszającego interwencję uboczną (zob. postanowienia SN z 5 kwietnia 1968 r., I CR 33/68, i z 8 czerwca 1967 r., I CZ 24/67), jednak stanowisko to jest wyraźnie ograniczone do spraw o prawa stanu cywilnego. Nie ma zatem konieczności dokonywania oceny trafności tego stanowiska, choć prima facie budzi ono pewne wątpliwości.

Postanowienie SN z dnia 7 marca 2024 r., III CZ 381/23

Standard: 76631 (pełna treść orzeczenia)

Z treści art. 77 § 1 k.p.c. wynika, że osoba, która zgłosiła wstąpienie do sprawy w charakterze interwenienta ubocznego staje się podmiotem postępowania wskutek dokonanego zgłoszenia, a więc z chwilą złożenia pisma.

Zgodnie z art. 76 k.p.c. interwencja uboczna może być zgłoszona w każdym stanie sprawy aż do zamknięcia rozprawy w drugiej instancji. Biorąc pod uwagę, że z art. 126[2] § 1 k.p.c. wynika, iż Sąd nie podejmie żadnej czynności na skutek pisma, od którego nie została uiszczona należna opłata, interwenient uboczny prawidłowo został wezwany do uiszczenia opłaty.

Statusu interwenienta ubocznego może pozbawić interwenienta dopiero stwierdzenie bezpodstawności zgłoszenia interwencji jednakże takie skutki może wywołać dopiero prawomocne orzeczenie uwzględniające opozycję.

W tych okolicznościach brak powiadomienia interwenienta ubocznego o terminie rozprawy apelacyjnej i wyrokowanie w tym dniu uzasadnia wniosek o pozbawieniu go możności obrony jego interesu prawnego, dla ochrony, którego przystąpił do procesu, ze skutkiem nieważności postępowania (art. 379 pkt 5 k.p.c.).

 Wyrok SN z dnia 13 listopada 2020 r., IV CSK 143/19

Standard: 76634 (pełna treść orzeczenia)

Tekst art. 76-78 k.p.c. nie daje żadnej podstawy do wykładni, która chciałaby dopuścić badanie przez sąd z urzędu, czy rzeczywiście istnieje interes prawny, na który powołuje się interwenient uboczny i tym samym dawała sądowi możliwość wydawania w tym zakresie jakichś rozstrzygnięć nie znanych ustawie. Kodeks przewiduje tylko rozstrzygnięcie co do opozycji „po przeprowadzeniu co do niej rozprawy”.

Zauważyć jedynie trzeba, iż Sąd Najwyższy dla spraw o prawa stanu cywilnego uczynił wyjątek od tej zasady stwierdzając, że art. 78 k.p.c. nie wyłącza obowiązku sądu niedopuszczenia interwencji ubocznej również z urzędu, jeżeli brak interesu prawnego wynika z samych twierdzeń zgłaszającego interwencję uboczną (por. orzeczenia SN z dnia 5 kwietnia 1968 r., I CR 33/68 i z 8 czerwca 1967 r., I CZ 24/67).

Sąd z urzędu powinien uwzględniać wadliwości (niedopuszczalności) interwencji ubocznej, która, jak w sprawie, wynika ze zgłoszenia jej po stronie powodowej przez współpozwanego

Postanowienie SN z dnia 25 listopada 2010 r., III CZ 50/10

Standard: 36159 (pełna treść orzeczenia)

W przepisach art. 76-83 k.p.c. brak uregulowania stanowiącego podstawę do niedopuszczenia przez sąd z urzędu interwenienta do udziału w sprawie, niemniej jednak praktyka i część przedstawicieli doktryny zaaprobowała pogląd, iż sąd nie tylko może, ale ma obowiązek niedopuszczenia interwencji ubocznej również z urzędu, jeżeli brak interesu prawnego w sposób oczywisty wynika z samych twierdzeń zgłaszającego interwencję (I CZ 24/67 z dnia 8 czerwca 1967 r., z dnia 5 maja 1968.).

Działając z urzędu sąd nie rozstrzyga żadnego sporu, nie bada merytorycznie interesu prawnego interwenienta, bada jedynie, czy okoliczności podane przez osobę zgłaszającą interwencję mają znamiona interesu prawnego. Brak tych znamion oznacza, że postępowanie w zakresie wiążącym się z udziałem takiej osoby nie będzie efektywne.

Ze wstąpieniem do sprawy interwenient uboczny może połączyć dokonanie innych czynności procesowych dopuszczalnych według stanu sprawy (art. 77 § 2 k.p.c.) i uwikłać sąd w czynności nie mające znaczenia dla rozstrzygnięcia sporu. Skoro ponadto sąd nie zna w tej fazie postępowania stanowiska stron co do interwencji, staje się oczywiste, że podejmując decyzję o niedopuszczeniu interwenienta do udziału w sprawie udziela ochrony przede wszystkim interesowi społecznemu, w którym leży, aby postępowanie sądowe toczyło się tylko przy takim nakładzie czasu, wysiłku i środków, jakie są niezbędne i usprawiedliwione rzeczywistymi jego potrzebami.

Uchwała SN z dnia 14 października 1992 r., III CZP 126/92

Standard: 18248 (pełna treść orzeczenia)

Sąd ma obowiązek niedopuszczenia interwencji ubocznej również z urzędu, jeżeli brak interesu prawnego w sposób oczywisty wynika z samych twierdzeń zgłaszającego interwencję (art. 78 § 2 k.p.c.).

Sąd nie uchybił również art. 78 § 2 k.p.c. przez to, że z urzędu uznał interwencję uboczną żalącego się za niedopuszczalną. Treść bowiem tego przepisu nie oznacza, by sąd był upoważniony do orzekania w kwestii dopuszczalności interwencji ubocznej wyłącznie na skutek wniesionej przez stronę opozycji. Przepis ten jedynie wkłada na sąd obowiązek zbadania interesu prawnego zgłaszającego interwencję uboczną w razie wniesienia opozycji strony, nie wyłącza jednak obowiązku sądu niedopuszczenia interwencji ubocznej również z urzędu, jeżeli brak interesu prawnego w sposób oczywisty wynika z samych twierdzeń zgłaszającego interwencję uboczną.

Postanowienie SN z dnia 8 czerwca 1967 r., I CZ 24/67

Standard: 18249 (pełna treść orzeczenia)

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.