Wymóg osobistego zawiadomienia oskarżonego, o którym mowa w art. 377 § 3 k.p.k.
Rozprawa pod nieobecność oskarżonego, który wprawił się w stan niezdolności do udziału w rozprawie (art. 377 k.p.k.)
Prowadzenie postępowania bez udziału oskarżonego (art. 377 § 3 k.p.k.), w razie jego niestawiennictwa, jest możliwe tylko wtedy, gdy oskarżony został osobiście zawiadomiony o terminie rozprawy (art. 132 § 1 k.p.k.), co wyklucza możliwość doręczenia w trybie określonym w art. 139 § 1 k.p.k.
Ugruntowane jest w judykaturze zapatrywanie, że zastosowanie art. 377 § 3 k.p.k., jako normy zezwalającej na prowadzenie rozprawy w trybie zwykłym bez udziału oskarżonego, jest możliwe tylko przy spełnieniu warunków zawartych w tym przepisie. Jednym z tych warunków jest to, aby oskarżony był zawiadomiony o rozprawie „osobiście”. Przywołany zwrot wyklucza inne formy zawiadomienia o terminie, w szczególności możliwość przyjęcia swego rodzaju fikcji doręczenia, o której mowa w art. 139 § 1 k.p.k. (zob. wyrok SN z 5 listopada 2010 r., II KK 286/10).
Skoro in concreto sąd procedował w trybie zwyczajnym, to obecność oskarżonego na rozprawie w dniu 25 lutego 2005 r., na której zresztą zapadł wyrok, była obligatoryjna (art. 374 § 1 k.p.k.). Oskarżony nie był zawiadomiony o rozprawie osobiście i tym samym, respektując omówione wyżej regulacje prawne, nie wolno było pod jego nieobecność prowadzić rozprawy.
Prowadzenie w trybie zwyczajnym rozprawy bez udziału oskarżonego, gdy nie wystąpiła żadna z wyjątkowych okoliczności to umożliwiających, nakazywało uznać, że w sprawie zaistniało bezwzględne uchybienie przewidziane w art. 439 § 1 pkt 11 k.p.k.
Wyrok SN z dnia 3 lutego 2012 r., V KK 438/11
Standard: 17665 (pełna treść orzeczenia)
Sens językowy sformułowanego w art. 377 § 3 k.p.k. pojęcia „zawiadomiony o niej osobiście” (o rozprawie) nie może budzić wątpliwości. Chodzi o sytuacje, gdy zawiadomienie dociera osobiście do oskarżonego, a więc gdy to on podpisał poświadczenie odbioru wezwania (art. 132 § 1 k.p.k.), bądź też to jego osobiście informował sąd o nowym terminie rozprawy w trybie art. 402 § 1 k.p.k.
Nowelizując ustawą z dnia 10 stycznia 2003 r. (Dz. U. Nr 17, poz. 155) treść art. 377 § 3 k.p.k. ustawodawca użył określenia „zawiadomiony o niej osobiście” dla podkreślenia, że prowadzenie rozprawy pod nieobecność oskarżonego możliwe jest wtedy, gdy został on zawiadomiony o terminie rozprawy w sposób bezpośredni. Prawodawca wymaga tu wyraźnie, wyższego standardu zawiadomienia o terminie rozprawy, aby wykluczyć niepewność, czy oskarżony o nim wie. Doszło więc do zredukowania sposobów zawiadomienia oskarżonego o pierwszym terminie rozprawy do „zawiadomienia osobistego”.
Omówione wyżej pojęcie jest zakresowo węższe od zamieszczonego w tym samym przepisie bardziej pojemnego określenia „zawiadomiony” o terminie rozprawy oświadcza, że nie weźmie udziału w rozprawie (art. 377 § 3 k.p.k.). Oczywiście takie oświadczenie może złożyć oskarżony, który zna termin rozprawy, gdyż został o nim zawiadomiony.
W języku polskim użyte w Kodeksie postępowania karnego, w tym w art. 377 § 3 i § 5 terminy „zawiadamia” i „powiadamia” są tożsame znaczeniowo, uznawane są za synonimy.
Tożsame terminy „zawiadamia – powiadamia” mają inny sens znaczeniowy niż pojęcie „zawiadomiony osobiście”. Jest oczywiste, że „zawiadomić – powiadomić” oskarżonego o terminie rozprawy można nie tylko osobiście, ale też w każdy inny przewidziany przez Kodeks postępowania karnego sposób, czyli pośrednio, zastępczo i konkludentnie.
Nowelizacja art. 377 § 3 k.p.k., idąc w kierunku potrzeb praktyki, uniemożliwia oskarżonemu nadużywanie swoich uprawnień w celu przedłużenia procesu, co ułatwia sądowi szybsze przeprowadzenie procesu.
Postanowienie SN z dnia 25 maja 2010 r., I KZP 3/10
Standard: 42371 (pełna treść orzeczenia)