Wyrok z dnia 1997-11-07 sygn. II CKN 420/97

Numer BOS: 829526
Data orzeczenia: 1997-11-07
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt II CKN 420/97

Wyrok z dnia 7 listopada 1997 r.

Jeżeli proponowana przez stronę czynność notarialna jest sprzeczna z prawem, notariusz ma nie tylko obowiązek poinformowania o tym, lecz także odmówienia jej dokonania, i to nawet wówczas, gdy poinformowana o tym strona podtrzymuje żądanie sporządzenia aktu notarialnego.

Przewodniczący: sędzia SN A. Górski (sprawozdawca).

Sędziowie SN: S. Dąbrowski, K. Zawada.

Sąd Najwyższy po rozpoznaniu w dniu 7 listopada 1997 r. na rozprawie sprawy z powództwa "C. (...) I. (...) C. (...)" - Spółki z o.o. w K. przeciwko Andrzejowi U. i Skarbowi Państwa - Prezesowi Sądu Wojewódzkiego w K. o zapłatę, na skutek kasacji Andrzeja U. od wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 17 grudnia 1997 r. sygn. akt (...)

oddalił kasację i zasądził od pozwanego Andrzeja U. na rzecz powoda 1000 zł z tytułu zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie:

Powód - "C. (...) I. (...) C. (...)" - Spółka z o.o. w K. wnosiła o solidarne zasądzenie 26 728,37 zł od pozwanego Andrzeja U. i Skarbu Państwa reprezentowanego przez Prezesa Sądu Wojewódzkiego w K., a ponadto od samego pozwanego Andrzeja U. 10 080 zł. Dochodzone kwoty stanowią równowartość opłat notarialnych i opłaty sądowej, uiszczonych w związku ze sporządzeniem przez pozwanego Andrzeja U. trzech aktów notarialnych: w dniu 20 listopada 1991 r. o numerach 5951/91 i 5953/91 i w dniu 26 lutego 1992 r. o numerze 1569/92.

Na mocy tych umów strona powodowa miała nabyć prawo wieczystego użytkowania do działki nr 179/2. dla której urządzana jest księga wieczysta Kw nr (...)

Ponieważ akty notarialne zawierały wady prawne - do zrealizowania tego celu nie doszło, gdyż sąd wieczystoksięgowy odmówił wpisania prawa powoda do wieczystego użytkowania tej działki. Powód poniósł w ten sposób wydatki, które pozwani powinni mu powetować. Za szkodę wynikłą z dwóch pierwszych aktów solidarnie z pozwanym notariuszem odpowiadać powinien Skarb Państwa - Sąd Wojewódzki w K., którego pozwany Andrzej U. był w momencie ich sporządzania pracownikiem. Za zwrot opłaty notarialnej od trzeciego aktu notarialnego i opłaty sądowej od odmowy wpisania prawa wieczystego użytkowania na rzecz powoda odpowiada wyłącznie pozwany Andrzej U.

Pozwani wnosili o oddalenie powództwa.

Sąd Wojewódzki w Krakowie wyrokiem z dnia 2 lipca 1996 r. oddalił powództwo. Zdaniem tego sądu, brak jest podstaw do przypisania winy pozwanemu Andrzejowi U. za to, że powód nie zrealizował zamierzonego celu i nie uzyskał wpisu do księgi wieczystej prawa wieczystego użytkowania. Niezależnie od tego powód nie był stroną pierwszego aktu notarialnego, o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania, a więc nie ma legitymacji czynnej do występowania z roszczeniem o zwrot opłaty notarialnej uiszczonej za jego sporządzenie w wysokości 5 600 zł. Ugoda zawarta w sprawie sygn. akt 50/94 Sądu Rejonowego w Krakowie o przelewie wierzytelności obejmowała tylko cesję w stosunku do Gminy K., a nie w stosunku do pozwanych.

Powództwo o zapłatę 5600 zł podlegało oddaleniu także z racji braku legitymacji czynnej. Rozpoznając sprawę na skutek apelacji strony powodowej, Sąd Apelacyjny w Krakowie wyrokiem z dnia 17 grudnia 1996 r. częściowo zmienił wyrok sądu pierwszej instancji i zasądził od pozwanego Andrzeja U. na rzecz powoda 10 080 zł. Na kwotę tę składa się roszczenie w wysokości 2 580 zł jako zwrot opłaty notarialnej za sporządzenie aktu notarialnego z dnia 26 lutego 1992 r. nr 1569/92 oraz 7 500 zł zwrotu opłaty sądowej od prawomocnie oddalonego wniosku o wpis prawa wieczystego użytkowania na rzecz powoda. W ocenie Sądu Apelacyjnego pozwany zawinił powstanie szkody przez wadliwe sporządzenie aktu notarialnego i bezwarunkowe przeniesienie na rzecz powoda prawa wieczystego użytkowania, które nie było jeszcze ujawnione w księdze wieczystej na rzecz zbywcy.

Nie mogło więc też potem zostać ono ujawnione na rzecz nabywcy - powoda. Wina w działaniu pozwanego jest tu w ocenie sądu oczywista i rodzi jego odpowiedzialność odszkodowawczą stosownie do art. 46 ustawy z dnia 14 lutego 1991 r. - Prawo o notariacie (Dz. U. Nr 22, poz. 91). Jednocześnie. zdaniem Sądu Apelacyjnego, oddalenie powództwa w pozostałej części było prawidłowe z racji braku legitymacji czynnej powoda. Poza tym umowa warunkowa, sporządzona w akcie notarialnym 5953/91, wyrażała tylko skutki obligacyjne, a zatem ze swojej istoty nie mogła być podstawą zgłoszonych roszczeń odszkodowawczych. Dlatego też apelacja w pozostałym zakresie została oddalona. Wyrok ten w części uwzględniającej powództwo zaskarżył kasacją pozwany Andrzej U. Jako jej podstawę wskazał naruszenie prawa materialnego, a mianowicie: art. 49, 80 i 81 Prawa o notariacie, art. 29 ustawy o księgach wieczystych i hipotece oraz art. 361 § 1 i art. 415 k.c.

Zdaniem pozwanego, Sąd Apelacyjny zastosował błędną interpretację tych przepisów, gdyż w istocie sporządzona przez niego czynność notarialna nie była sprzeczna z prawem, a zatem nie mógł on odmówić jej dokonania. Poza tym Sąd Apelacyjny nie wykazał istnienia związku przyczynowego pomiędzy działaniem pozwanego, a szkodą powoda w kwocie 7 500 zł, polegającą na utracie wpisu sądowego od prawomocnie oddalonego wniosku o ujawnienie na jego rzecz w księdze wieczystej prawa wieczystego użytkowania do działki nr 179/2. Z tych przyczyn pozwany wnosił o zmianę wyroku w zaskarżonej części i oddalenie powództwa.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Pozwany niesłusznie zakwestionował zasadę prawną przypisanej mu przez Sąd Apelacyjny odpowiedzialności odszkodowawczej. Podstawą podtrzymywanej w kasacji jego obrony jest stwierdzenie, że jako notariusz dopełnił wymaganej prawem staranności działania, gdyż uprzedził strony o ryzyku prawnym sporządzenia umowy bezwarunkowego przeniesienia prawa wieczystego użytkowania, które nie było jeszcze ujawnione w księdze wieczystej na rzecz zbywcy Takie jego zachowanie spełniało wymogi art. 80 § 2 ustawy - Prawo o notariacie, zwanej dalej ustawą, zgodnie z którym notariusz ma obowiązek udzielić stronom wyjaśnień o skutkach prawnych podejmowanych przez nich czynności notarialnych. Jeżeli pomimo tego uprzedzenia strony podtrzymują wolę dokonania czynności, to, zdaniem skarżącego, działają już na własne ryzyko, bez obciążenia nim notariusza.

Otóż stanowisko to jest słuszne, ale tylko w odniesieniu do obowiązków notariusza wymienionych w art. 80 ustawy. Pomija ono natomiast samą istotę niniejszej sprawy, w której podstawą roszczenia jest twierdzenie, że czynność notarialna dokonana przez pozwanego w akcie notarialnym nr 1569/92 była sprzeczna z prawem, a jako takiej nie wolno mu było jej dokonywać stosownie do zakazu przewidzianego w art. 81 ustawy. Stosownie do treści tego przepisu, notariusz odmówi dokonania czynności notarialnej sprzecznej z prawem. Należy zwrócić przede wszystkim uwagę na kategoryczność tego sformułowania. Oznacza ona, że jeżeli w ocenie notariusza zamierzona przez strony czynność prawna narusza prawo, notariusz ma obowiązek odmowy jej sporządzenia w formie aktu notarialnego, i to także wtedy, gdy poinformowane o tym strony nalegają na sporządzenie aktu.

Ustawa w zakresie uregulowanym w tym przepisie czyni więc notariusza strażnikiem zgodności aktu notarialnego z prawem. Taka jego rola uzasadnia określenie w art. 2 § 1 ustawy notariusza jako osoby zaufania publicznego. Nie sposób jest pogodzić pełnienia takiej roli z dopuszczaniem do sporządzania czynności notarialnych sprzecznych z prawem. Z mocy tych postanowień ustawy notariusz nie jest więc zwykłym wykonawcą zleconych mu usług, będącym całkowicie podległym woli zleceniodawcy. Jeżeli zatem proponowana przez strony czynność prawna jest sprzeczna z prawem, notariusz ma nie tylko obowiązek poinformowania ich o tym, ale także odmówienia sporządzenia jej w formie notarialnej, pod rygorem m.in. odpowiedzialności cywilnej, którą przewiduje art. 49 ustawy. Przepis ten statuuje przy tym - z uwagi na rangę zawodu notariusza - wymóg szczególnej jego staranności, do jakiej jest zobowiązany przy wykonywaniu swoich urzędowych czynności.

W akcie notarialnym nr 1569/92 z dnia 26 lutego 1992 r. pozwany Andrzej U. sporządził bezwarunkową umowę sprzedaży prawa wieczystego użytkowania do działki nr 179/2, wiedząc, że zbywca tego prawa, tj. Klub Sportowy "C. (...)" nie ma jeszcze wpisanego tego prawa do księgi wieczystej. Sporządzenie tego aktu w sposób wyraźny naruszało treść art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 29 kwietnia 1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości (jedn. tekst: Dz. U. z 1991 r. Nr 30 poz. 127 ze zm.), który stanowi o konstytywnej roli wpisu do księgi wieczystej prawa wieczystego użytkowania. Bez tego wpisu prawo to nie powstaje i nie może być przeniesione. Dlatego też, jak to słusznie przyjął Sąd Apelacyjny, sporządzenie tego aktu naruszało prawo i rodziło odpowiedzialność cywilnoprawną notariusza.

Eksponowana w kasacji zgoda stron tego aktu na jego sporządzenie, pomimo uprzedzenia ich przez notariusza o ewentualnych negatywnych dla nich skutkach tego aktu, nie ekskulpowała notariusza od tej odpowiedzialności. Zgodę taką można by ewentualnie rozpatrywać w kategoriach przyczynienia się do powstania szkody, ale ponieważ autor kasacji nie powołuje się na naruszenie art. 362 k.c. - kwestia ta pozostaje poza zasięgiem rozważań Sądu Najwyższego, który z mocy art. 39311 k.p.c. jest związany granicami kasacji. Należy podkreślić, że zawarte w kasacji rozważania prawne z powołaniem się na literaturę prawniczą co do możliwości przeniesienia przyszłego prawa (tzw. ekspektatywy) nie mogą mieć zastosowania do niniejszej sprawy.

Nie ulega wątpliwości, że wolą stron umowy notarialnej z dnia 26 lutego 1992 r. było przeniesienie na rzecz powoda prawa wieczystego użytkowania ze skutkiem rzeczowym, a nie obligacyjnym. Dlatego też przytoczone w kasacji poglądy prawne co do możliwości zbywania ekspektatywy mogą mieć - ze względu na stan faktyczny sprawy - tylko znaczenie teoretyczne. W tym stanie rzeczy zarzuty kasacji naruszenia przez Sąd Apelacyjny art. 49, 80 i 81 ustawy - Prawo o notariacie są nieuzasadnione.

Nie jest też trafny zarzut naruszenia art. 361 § 1 k.c.

To prawda, że Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu swojego wyroku nie wykazywał istnienia związku przyczynowego pomiędzy działaniem notariusza a częścią szkody w wysokości 7500 zł, poniesioną przez powoda na skutek odmowy ujawnienia w księdze wieczystej na jego rzecz prawa wieczystego użytkowania do działki nr 179/2. Jednakże brak tych rozważań nie oznacza naruszenia art. 361 § 1 k.c. Istnienie tego związku przyczynowego jest bowiem oczywiste i nie musiało być specjalnie motywowane. Nie ulega wątpliwości. że odmowa wpisania na rzecz powoda w księdze wieczystej prawa wieczystego użytkowania była bezpośrednim następstwem wadliwego, bo sprzecznego z prawem aktu notarialnego nr 1569/92 z dnia 26 lutego 1992 r. - sporządzonego przez pozwanego Andrzeja U. Skoro akt ten zawierał oświadczenie woli stron o bezwarunkowym przeniesieniu na rzecz powoda prawa wieczystego użytkowania, które nie było jeszcze wpisane na rzecz zbywcy, to normalnym i oczywistym skutkiem takiego aktu była odmowa wpisania tego prawa na rzecz nabywcy Przypisanie zatem przez Sąd Apelacyjny pozwanemu odpowiedzialności za szkodę powoda w zakresie 7 500 zł, wydatkowanych przez powoda na opłatę wpisu sądowego od bezcelowego wniosku o ujawnienie prawa wieczystego użytkowania w księdze wieczystej, mieściło się w ramach regulacji związku przyczynowego przewidzianej w art. 361 § 2 k.c., i to w wymiarach ocen oczywistościowych.

Powoływanie zatem jako podstawy kasacji naruszenia tego przepisu prawa materialnego było niesłuszne i bezskuteczne. Nie jest wreszcie trafny zarzut naruszenia przez Sąd Apelacyjny art. 29 ustawy o księgach wieczystych i hipotece. Zgodnie z jego treścią, wpis w księdze ma moc ostateczną od dnia złożenia wniosku o dokonanie wpisu. Jaki wpływ to wsteczne działanie wpisu mogłoby mieć na uwolnienie pozwanego od odpowiedzialności w niniejszej sprawie, trudno powiedzieć, gdyż kasacja w zasadzie nie zawiera uzasadnienia tego zarzutu. Wobec tego, że żaden z zarzutów naruszenia prawa materialnego powołanych w kasacji nie okazał się trafny. kasacja jako niezasadna podlegała oddaleniu na mocy art. 39312 k.p.c.

OSNC 1998 r., Nr 5, poz. 76

Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.