Wyrok z dnia 2016-03-09 sygn. I OSK 1338/14
Numer BOS: 815833
Data orzeczenia: 2016-03-09
Rodzaj organu orzekającego: Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie: Iwona Kosińska (sprawozdawca), Małgorzata Borowiec (przewodniczący), Zbigniew Ślusarczyk
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
Sentencja
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: Sędzia NSA Małgorzata Borowiec Sędziowie: Sędzia NSA Zbigniew Ślusarczyk Sędzia del. WSA Iwona Kosińska (spr.) Protokolant: starszy asystent sędziego Łukasz Mazur po rozpoznaniu w dniu 9 marca 2016 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej J.M. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z dnia 19 grudnia 2013 r. sygn. akt III SA/Kr 465/13 w sprawie ze skargi J.M. na postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Krakowie z dnia 6 marca 2013 r. nr [...] w przedmiocie umorzenia postępowania pierwszej instancji oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie wyrokiem z dnia 19 grudnia 2013 r., sygn. akt III SA/Kr 465/13, po rozpatrzeniu skargi J.M. na postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Krakowie z dnia 6 marca 2013 r., nr [...] w przedmiocie umorzenia postępowania administracyjnego oddalił skargę.
W uzasadnieniu wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny przedstawił następujący stan faktyczny sprawy:
A.M. złożyła do Ośrodka Pomocy Społecznej w [...] wniosek o przywrócenie terminu do złożenia wniosków o alimenty dla jej syna J.M. w okresie 2009/2010 i 2010/2011 oraz wypłacenie należnych świadczeń. A.M. wyjaśniła, że sprawa dotyczy okresu zasiłkowego od października 2009 r. do lutego 2011 r. Wskazała również, że na podstawie decyzji z dnia 14 marca 2011 r. jej syn pobrał ostatnie świadczenie z uwagi na ukończenie 25 lat. Po rozpatrzeniu wniosku Burmistrz [...] postanowieniem z dnia 2 stycznia 2013 r. nr OPS/ŚRiA/71/13 odmówił przywrócenia A.M. terminu do złożenia przedmiotowych wniosków. Organ I instancji wyjaśnił, że zgodnie z art. 18 ust. 1 ustawy z dnia 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, prawo do świadczeń ustala się na okres świadczeniowy począwszy od miesiąca, w którym wpłynął wniosek do organu właściwego wierzyciela, nie wcześniej niż od początku okresu świadczeniowego do końca tego okresu. Burmistrz [...] stwierdził, że termin do złożenia wniosku o ustalenie prawa do świadczeń na okres świadczeniowy 2009/2010 minął w dniu 30 września 2010 r. Organ I instancji wyjaśnił, że wniosek o ustalenie prawa do świadczeń z funduszu alimentacyjnego na J.M. na okres świadczeniowy 2010/2011 wpłynął do Ośrodka Pomocy Społecznej w [...] w dniu 10 marca 2011 r. Na jego podstawie przyznano świadczenia na okres od 1 do 31 marca 2011 r. w wysokości 400 zł.
Nie zgadzając się z tym rozstrzygnięciem, A.M. wniosła zażalenie. W uzasadnieniu podniosła, że wbrew twierdzeniom organu I instancji nie składała wniosków o ustalenie prawa do świadczeń z funduszu alimentacyjnego na okres świadczeniowy 2009/2010 oraz 2010/2011 na syna J.M., gdyż od lutego 2009 r. wstrzymano wypłatę z funduszu, ponieważ jej syn został ojcem. Wyjaśniła, że nie wiedziała, że Trybunał Konstytucyjny zajmował się tą kwestią. Wskazała przy tym, że w dniu 27 czerwca 2011 r. Burmistrz [...] odmówił przywrócenia terminu do złożenia wniosku o wznowienie postępowania, a Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Krakowie utrzymało w mocy postanowienie organu I instancji. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie wyrokiem z dnia 14 czerwca 2012 r., sygn. akt III SA/Kr 1378/11 uchylił jednak postanowienia organów obu instancji.
Po rozpatrzeniu zażalenia Samorządowe Kolegium Odwoławcze postanowieniem z dnia 6 marca 2013 r., nr [...] uchyliło postanowienie Burmistrza [...] z dnia 2 stycznia 2013 r. i jednocześnie umorzyło postępowanie administracyjne przed organem I instancji. Powołując się na treść art. 57 § 5 i art. 58 § 1 kpa Kolegium stwierdziło, że z zestawienia tych przepisów wynika, że nie można uchybić terminowi, który nie został określony datą – konkretnym dniem. Kolegium wskazało również, że zgodnie z art. 18 ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów (Dz. U. z 2012 r. poz. 1228), prawo do świadczeń z funduszu alimentacyjnego ustala się na okres świadczeniowy począwszy od miesiąca, w którym wpłynął wniosek do organu właściwego wierzyciela, nie wcześniej niż od początku okresu świadczeniowego do końca tego okresu. Tym samym, zdaniem Kolegium, nie ma możliwości przywrócenia terminu, którego początek określony jest poprzez pewne zdarzenie. W związku z powyższym Kolegium uznało, że uchylenie przedmiotowej decyzji i umorzenie postępowania w sprawie było konieczne, gdyż zgodnie z art. 105 § 1 kpa, gdy postępowanie z jakiejkolwiek przyczyny stało się bezprzedmiotowe w całości albo w części, organ administracji publicznej wydaje decyzję o umorzeniu postępowania odpowiednio w całości albo w części. Kolegium wyjaśniło, że z bezprzedmiotowością postępowania będziemy mieli do czynienia, gdy brak jest któregoś z elementów materialnego stosunku prawnego i w związku z tym nie można wydać decyzji załatwiającej sprawę co do istoty. W ocenie Kolegium, w przedmiotowej sprawie nie można było wydać decyzji załatwiającej sprawę co do istoty wskutek braku przepisu określającego termin do złożenia wniosku o przyznanie prawa do świadczeń z funduszu alimentacyjnego.
Skargę na to postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego złożył J.M. Strona skarżąca wniosła o jego uchylenie, gdyż nie zgadza się z postanowieniem o uchyleniu postanowienia Burmistrza [...] i umorzeniu postępowania przed organem I instancji. W uzasadnieniu skargi skarżący opisał dotychczasowe starania o uzyskanie świadczeń z funduszu alimentacyjnego.
W odpowiedzi na skargę Samorządowe Kolegium Odwoławcze wniosło o jej oddalenie, podtrzymując argumentację zawartą w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia.
Na rozprawie w dniu 19 grudnia 2013 r. pełnomocnik strony skarżącej podniósł, że pismo z dnia 2 listopada 2012 r. dotyczyło nie tylko wniosku o przywrócenie terminu do złożenia wniosków o alimenty, ale również zawierało wniosek o wypłatę tych świadczeń, co zdaniem pełnomocnika mogłoby skutkować albo przyznaniem, albo odmową przyznania świadczenia, pomimo tego, że wnioski wpłynęły po okresach zasiłkowych.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w wyroku z dnia 19 grudnia 2013 r., sygn. akt III SA/Kr 465/13 uznał, że skarga jest niezasadna. Sąd I instancji wyjaśnił, że kwestię przywrócenia terminu do złożenia wniosku o alimenty regulują, zgodnie z dyspozycją art. 25 ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, przepisy ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2013 r. poz. 267, zwanej dalej kpa), a w szczególności art. 58 § 1 i § 2 tej ustawy, których treść Sąd przywołał. Z treści tego przepisu wynika, że aby postępowanie w przedmiocie przywrócenia terminu mogło być wszczęte, konieczne jest ustalenie, że strona faktycznie uchybiła terminowi do dokonania określonej czynności. W przypadku bowiem stwierdzenia, że strona nie uchybiła terminowi, postępowanie w przedmiocie jego przywrócenia jest bezprzedmiotowe. Sąd przywołał również treść art. 2 pkt 8 oraz art. 18 ust. 1 ustawy z dnia 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów (Dz. U. z 2012 r. poz. 1228, ze zm.) i wyjaśnił, że z przepisów tych wynika, że prawo do świadczeń z funduszu alimentacyjnego ustala się jedynie na przyszłość począwszy od pierwszego dnia miesiąca, w którym wpłynął stosowny wniosek. Przepisy te nie przewidują więc możliwości przyznania stronie "zaległych" alimentów za poprzednie okresy świadczeniowe.
W ocenie Sądu I instancji należy zatem stwierdzić, że organ II instancji prawidłowo postąpił uchylając postanowienie organu I instancji i umarzając postępowanie przed organem I instancji. A.M. działając w imieniu swojego syna domagała się bowiem przywrócenia terminu do złożenia wniosków o alimenty w okresie 2009/2010 i 2010/2011. Jak to już zostało wyżej wykazane, żaden przepis prawa nie przewiduje możliwości wypłaty zaległych świadczeń z funduszu alimentacyjnego, a zatem postępowanie w przedmiocie przywrócenia terminu do złożenia wniosku o wypłatę takich świadczeń jako bezprzedmiotowe należało umorzyć na podstawie art. 105 § 1 kpa. Jeżeli natomiast chodzi o wniosek o wypłatę należnych świadczeń to nie mógł on być rozpatrzony przed prawomocnym zakończeniem postępowania w przedmiocie przywrócenia terminu.
Skargę kasacyjną od tego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego wniósł J.M. W złożonej skardze skarżący zarzucił kwestionowanemu rozstrzygnięciu naruszenie przepisów postępowania, mogące mieć istotny wpływ na wynik sprawy, czyli:
1. art. 145 § 1 pkt 1 lit. c ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t.j. z 2012 r. Dz. U. poz. 270, ze zm.) w związku z:
- art. 6 kpa w związku z art. 7 kpa poprzez zaniechanie uchylenia postanowienia organu II instancji, a tym samym zaakceptowanie nieprawidłowego poglądu, iż postępowanie jest bezprzedmiotowe, pomimo iż organ II instancji nie przeprowadził należycie postępowania administracyjnego, gdyż nie ustalił treści żądania skierowanego przez Skarżącego do Ośrodka Pomocy Społecznej w [...], niezasadnie przyjmując iż Skarżący wnosi jedynie o przywrócenie terminu, podczas gdy treść pisma Skarżącego z dnia 2 listopada 2012 r. zawierała również żądanie wypłacenia należnych świadczeń,
- art. 138 § 1 pkt 2 kpa w związku z art. 105 § 1 kpa, w związku z art. 126 kpa, w związku z art. 1 pkt 1 kpa, w związku z art. 144 kpa, w związku z art. 8 kpa poprzez zaniechanie uchylenia postanowienia organu II instancji, pomimo iż brak było podstaw do przyjęcia bezprzedmiotowości postępowania, gdyż w dalszym ciągu istniała sprawa administracyjna, której granice określało żądanie Skarżącego wypłacenia mu należnych świadczeń za okres od października 2009 r. do lutego 2011 r.;
- art. 124 § 2 kpa w związku z art. 107 § 3 kpa, w związku z art. 126 kpa i art. 11 kpa poprzez nieuwzględnienie zarzutów skargi i zaniechanie uchylenia postanowień organów obu instancji z powodu nieprawidłowego sporządzenia ich uzasadnień, pomimo naruszenia przez organy II instancji wskazanych wyżej przepisów postępowania, polegającego na braku sporządzenia zgodnego z prawem uzasadnienia postanowienia, w szczególności braku kompletnego uzasadnienia wydawanego rozstrzygnięcia,
- art. 1 § 1 i 2 ustawy Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. Nr 153, poz. 1269 ze zm., dalej p.u.s.a.) poprzez brak kontroli decyzji w zakresie przestrzegania przez organ II instancji przepisów postępowania, a to art. 6-8 kpa, art. 138 § 1 pkt 2 kpa w związku z art. 105 § 1 kpa, w związku z art. 126 kpa oraz art. 124 § 2 kpa w związku z art. 107 § 3 kpa, w związku z art. 126 kpa oraz art. 11 kpa,
2. art. 133 § 1 zd. 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi w związku z art. 134 § 1 tej ustawy poprzez wydanie wyroku z pominięciem wszystkich dokumentów znajdujących się w aktach sprawy oraz wynikających z nich treści, w tym w szczególności pisma Skarżącego, inicjującego postępowanie administracyjne z dnia 2 listopada 2012 r., a także brak rozpoznania sprawy w jej granicach, wyznaczonych w/w pismem Skarżącego oraz złożoną do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie skargą,
3. art. 141 § 4 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi poprzez brak sporządzenia uzasadnienia wyroku, które posiadałoby wszystkie przewidziane prawem elementy.
Mając powyższe zarzuty na uwadze skarżący kasacyjnie wniósł o uchylenie w całości zaskarżonego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego oraz zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.
W uzasadnieniu skargi kasacyjnej strona skarżąca przedstawiła argumenty na poparcie zasadności postawionych w skardze kasacyjnej zarzutów.
Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 183 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t.j. z 2012 r. Dz. U. poz. 270, ze zm.) Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, biorąc pod uwagę z urzędu jedynie nieważność postępowania. Naczelny Sąd Administracyjny kontroluje zgodność zaskarżonego orzeczenia z prawem materialnym i procesowym w granicach skargi kasacyjnej. W przedmiotowej sprawie nie zachodzą przesłanki nieważności postępowania określone w art. 183 § 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
W niniejszej sprawie skarżący oparł skargę kasacyjną jedynie na zarzucie naruszenia przez Sąd I instancji przepisów postępowania, które w jego ocenie mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, czyli przepisów art. 145 § 1 pkt 1 lit. c ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, art. 1 § 1 i 2 ustawy Prawo o ustroju sądów administracyjnych, oba w powiązaniu z wymienionymi w skardze kasacyjnej przepisami kodeksu postępowania administracyjnego, art. 133 § 1 zd. 1 w związku z art. 134 § 1 oraz art. 141 § 4 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Po ich analizie Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że skarga kasacyjna nie zawiera żadnych uzasadnionych zarzutów. Jak wynika z treści uzasadnienia skargi kasacyjnej, wadliwość postępowania zarówno organów administracyjnych, jak i Sądu I instancji w rozpatrywanej sprawie skarżący kasacyjnie upatruje w fakcie, że pismo inicjujące umorzone postępowanie z dnia 2 listopada 2012 r. dotyczyło nie tylko wniosku o przywrócenie terminu do złożenia wniosków o alimenty, ale również zawierało wniosek o wypłatę wnioskowanych świadczeń, który na skutek umorzenia postępowania nie został przez organy merytorycznie w ogóle rozpatrzony, a Sąd I instancji takie postępowanie zaakceptował.
W tej sytuacji wyjaśnić należy, że prawidłowo Sąd I instancji wywiódł i wyjaśnił w motywach wydanego orzeczenia, dlaczego w rozpatrywanej sprawie wniosek o przywrócenie terminu do złożenia wniosków o alimenty nie znajdował podstawy prawnej, a zatem wszczęte przez organ I instancji postępowanie administracyjne w tej sprawie winno było być umorzone. Zgodnie z treścią art. 58 § 1 kpa w razie uchybienia terminu należy przywrócić termin na prośbę zainteresowanego, jeżeli uprawdopodobni, że uchybienie nastąpiło bez jego winy. Zgodnie zaś z treścią art. 57 kpa terminy określa się w dniach, tygodniach, miesiącach lub latach. Nie ma zatem możliwości przywrócenia terminu, którego początek określony jest nie określoną ilością dni, tygodni, miesięcy lub lat, lecz poprzez pewne zdarzenie. W przedmiotowej sprawie, ze względu na treść art. 18 ustawy z dnia 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów (t.j. z 2016 r. Dz. U. poz. 169, w brzmieniu obowiązującym w dniu wydania kontrolowanej decyzji), który stanowi, że prawo do świadczeń z funduszu alimentacyjnego ustala się na okres świadczeniowy począwszy od miesiąca, w którym wpłynął wniosek do organu właściwego wierzyciela, nie wcześniej niż od początku okresu świadczeniowego do końca tego okresu, taka sytuacja natomiast zaistniała. Oznacza to, że w przedmiotowej sprawie nie można było wydać decyzji załatwiającej sprawę co do istoty wskutek braku przepisu określającego termin do złożenia wniosku o przyznanie prawa do świadczeń z funduszu alimentacyjnego. Oznacza to, że wszczęte w tym zakresie postępowanie jako bezprzedmiotowe prawidłowo zostało na podstawie art. 105 § 1 kpa umorzone.
W sprawie natomiast zawartego w piśmie z dnia 2 listopada 2012 r. żądania wypłaty alimentów za minione okresy, w których wniosek o ich wypłatę nie został w ogóle złożony, podzielić należy stanowisko Sądu I instancji, oparte na treści art. 2 pkt 8 oraz art. 18 ust. 1 ustawy z dnia 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, że prawo do świadczeń z funduszu alimentacyjnego ustala się jedynie na przyszłość począwszy od pierwszego dnia miesiąca, w którym wpłynął stosowny wniosek. Przepisy te nie przewidują zatem możliwości przyznania stronie alimentów za poprzednie okresy świadczeniowe. Jeżeli jednak skarżący kasacyjnie mimo tego wyjaśnienia Sądu I instancji uważa, że w tym zakresie jego wniosek nie został rozpatrzony, to może rozważyć możliwość skorzystania z treści art. 37 § 1 kpa i złożyć w tej sprawie zażalenie do organu wyższego stopnia.
Za całkowicie niezasadne Naczelny Sąd Administracyjny uznał postawione w skardze kasacyjnej zarzuty naruszenia przepisów art. 145 § 1 pkt 1 lit. c ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi w powiązaniu z wymienionymi w skardze kasacyjnej przepisami kodeksu postępowania administracyjnego. Stosownie do treści art. 145 § 1 pkt 1 lit. c ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi Sąd, uwzględniając skargę na decyzję lub postanowienie, uchyla decyzję lub postanowienie w całości albo w części, jeżeli stwierdzi naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Można zatem zarzucić Sądowi I instancji naruszenie wyżej wymienionego przepisu tylko wówczas, gdy Sąd ten stwierdził naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, a pomimo to Sąd ten nie spełnił dyspozycji tej normy prawnej i nie uchylił zaskarżonego orzeczenia. Natomiast w rozpatrywanej sprawie przedstawione przez Sąd I instancji przesłanki oddalenia skargi nie pozwalały na zastosowanie art. 145 § 1 pkt 1 lit. c ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, gdyż Sąd I instancji nie stwierdził takich naruszeń prawa, które mogły mieć wpływ na sposób jej rozpatrzenia przez organ. Sąd dokonał wnikliwej, merytorycznej oceny zaskarżonego postanowienia i zasadnie uznał, że powołane w uzasadnieniu przepisy prawa nie zostały przez organ naruszone. Jeśli zatem z wyroku wynika, że Sąd I instancji nie dopatrzył się naruszenia przepisów, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, to uznać należy, że rozstrzygnięcie wydane w oparciu o treść art. 151 powołanej ustawy jest zgodne z dyspozycją stosowanej przez Sąd I instancji normy prawnej. Samo wydanie wyroku niezgodnego z oczekiwaniem skarżącego kasacyjnie nie może być utożsamiane z uchybieniem powołanej normie. Analiza skargi kasacyjnej w zakresie uzasadnienia rozpatrywanego zarzutu wskazuje zaś, że w istocie sprowadza się ono jedynie do polemiki z ustaleniami stanu faktycznego i jego oceną dokonaną przez organ orzekający w sprawie, którą Sąd I instancji zaaprobował. Tym samym Naczelny Sąd Administracyjny nie podziela zawartego w skardze kasacyjnej zarzutu co do wad postępowania administracyjnego w postaci naruszenia przez organy orzekające przywołanych w skardze kasacyjnej przepisów postępowania administracyjnego.
Nieprawidłowy jest także postawiony w skardze kasacyjnej zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 1 § 1 i 2 ustawy Prawo o ustroju sądów administracyjnych w powiązaniu z wymienionymi w skardze kasacyjnej przepisami kodeksu postępowania administracyjnego. Wskazać należy, że zgodnie z przepisem art. 1 § 1 i § 2 ustawy Prawo o ustroju sądów administracyjnych sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej oraz rozstrzyganie sporów kompetencyjnych o właściwość między organami jednostek samorządu terytorialnego, samorządowymi kolegiami odwoławczymi i między tymi organami a organami administracji rządowej. Kontrola ta sprawowana jest pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej. Przepis ten określa zatem kognicję sądów administracyjnych oraz kryterium, zgodne z którym dokonują one powierzonej im kontroli. Jego naruszenie może zatem nastąpić poprzez dokonanie kontroli z wykroczeniem poza zakres wskazany w tym przepisie, na podstawie innego kryterium niż zgodność z prawem czy też innego niż wynikające w danej sprawie z ustawy szczególnej. Nie jest zaś uchybieniem tym przepisom dokonanie kontroli legalności orzeczenia organu administracji publicznej w wyniku skargi strony i zastosowanie środka wskazanego w art. 145 § 1 lub art. 151 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, nawet wówczas, jeżeli kontrola ta nie odniosła zamierzonego przez skarżącego rezultatu (wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 9 marca 2007 r., sygn. akt I OSK 1025/06 oraz z dnia 1 lutego 2007 r., sygn. akt II FSK 1047/06). Przenosząc te rozważania na grunt niniejszej sprawy stwierdzić należy, że Wojewódzki Sąd Administracyjny działał w tym przypadku w zakresie swojej kognicji i stosował przy kontroli postanowienia wydanego przez organ administracji publicznej kryterium legalności. Zarzut naruszenia art. 1 § 1 i § 2 ustawy Prawo o ustroju sądów administracyjnych jest zatem niezasadny.
Również postawiony w skardze kasacyjnej zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 133 § 1 zd. 1 w związku z art. 134 § 1 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi uznać należy za niezasadny. Powołany art. 133 § 1 zd. 1 ustawy stanowi, że Sąd wydaje wyrok po zamknięciu rozprawy na podstawie akt sprawy, chyba że organ nie wykonał obowiązku, o którym mowa w art. 54 § 2. Oznacza to, że sąd administracyjny nie dokonuje ustaleń faktycznych w zakresie objętym sprawą administracyjną. Sąd ten bada, czy ustalenia faktyczne dokonane przez organy administracji publicznej, których decyzje zostały zaskarżone, odpowiadają prawu. Naruszenie określonej w art. 133 § 1 zasady orzekania na podstawie akt sprawy mogłoby stanowić podstawę kasacyjną np. w sytuacji oddalenia skargi mimo niekompletnych akt sprawy, pominięcia istotnej części tych akt, przeprowadzenia postępowania dowodowego przez sąd z naruszeniem przesłanek zawartych w art. 106 § 3 powołanej ustawy, czy oparcia orzeczenia na własnych ustaleniach sądu, tzn. dowodach lub faktach nieznajdujących odzwierciedlenia w aktach sprawy, o ile nie znajduje to umocowania w art. 106 § 3 ustawy (por. wyrok NSA z dnia 26 maja 2010 r., sygn. akt I FSK 497/09; LEX nr 594014). Żadna z wyżej wymienionych sytuacji w tej sprawie nie zaistniała.
W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, w świetle treści uzasadnienia wydanego wyroku, zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz obowiązujących przepisów prawa za nieuzasadniony należy uznać zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 134 § 1 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Przepis ten stanowi, że wojewódzki sąd administracyjny rozstrzyga w granicach danej sprawy, nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną. Innymi słowy określa on granice rozpoznania skargi przez sąd administracyjny I instancji, zaś granice danej sprawy wyznacza jej przedmiot wynikający z treści zaskarżonej decyzji. Zatem o naruszeniu wskazanego przepisu można byłoby mówić, gdyby sąd wykroczył poza granice sprawy, w której skarga została wniesiona (czyli gdyby uczynił przedmiotem rozpoznania legalność innej sprawy administracyjnej niż ta, w której wniesiono skargę) albo gdyby - mimo wynikającego z tego przepisu obowiązku - nie wyszedł poza zarzuty i wnioski skargi, np. nie zauważając naruszeń prawa, które nie były powołane przez skarżącego lub też gdyby wydał orzeczenie na niekorzyść skarżącego pomimo niestwierdzenia naruszeń prawa skutkujących nieważnością aktu lub czynności. Jednakże w rozpatrywanej sprawie takie sytuacje nie wystąpiły. Zadaniem sądu administracyjnego jest kontrola prawidłowości wydanej w sprawie decyzji administracyjnej. Sąd administracyjny nie rozstrzyga sprawy administracyjnej in merito. Dokonuje kontroli zgodności z prawem jej rozstrzygnięcia przez organ administracji publicznej. Kontroli takiej można dokonać wyłącznie na podstawie stanu faktycznego ustalonego w czasie wydawania kontrolowanego aktu lub dokonywania czynności. Sąd uwzględni jednak fakty lub dowody, które istniały w momencie wydania zaskarżonego aktu, ale nie były znane organowi administracji publicznej, jeżeli zaskarżony akt został wydany z naruszeniem prawa dającym podstawę do wznowienia postępowania (art. 145 § 1 pkt 1 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi) - taka sytuacja nie miała jednak obecnie miejsca w rozpatrywanej sprawie. Oznacza to, że za pomocą jedynie zarzutu naruszenia art. 134 § 1 powołanej ustawy nie ma możliwości zwalczania oceny stanu faktycznego dokonanej skutecznie i prawidłowo przez Sąd I instancji na podstawie zebranych w sprawie materiałów dowodowych.
Podobnie należało ocenić zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 141 § 4 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, który określa warunki, jakie winno spełniać uzasadnienie wyroku. Powinno ono zawierać zwięzłe przedstawienie stanu sprawy, zarzutów podniesionych w skardze, stanowisk pozostałych stron, podstawę prawną rozstrzygnięcia oraz jej wyjaśnienie. Zarzut naruszenia powołanego art. 141 § 4 można zatem uznać za usprawiedliwiony w sytuacji, gdy sąd administracyjny w uzasadnieniu wydanego orzeczenia nie wyjaśni w sposób adekwatny do celu, jaki wynika z treści tego przepisu, z jakiego powodu wydał konkretny rodzaj orzeczenia (np. dlaczego uchylił zaskarżoną decyzje administracyjną lub dlaczego oddalił złożoną skargę). W rozpatrywanej sprawie z rozważań Sądu zawartych w treści uzasadnienia wydanego orzeczenia wynikają przyczyny, które legły u podstaw wydanego rozstrzygnięcia. Zarzut naruszenia art. 141 § 4 byłby skuteczny tylko wtedy, gdyby został połączony z innymi uchybieniami Sądu I instancji, zaistniałymi na etapie rozpoznania skargi, lub gdyby wadliwość uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie pozwalała na jego kontrolę kasacyjną. Taka sytuacja niewątpliwie nie zaistniała w rozpatrywanej sprawie. W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego analiza uzasadnienia zaskarżonego wyroku Sądu I instancji pozwala jednoznacznie uznać, że zawiera ono wszystkie niezbędne elementy o jakich mowa w art. 141 § 4 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Treść wydanego orzeczenia i jego uzasadnienie pozwalają jednoznacznie ustalić przesłanki, jakimi kierował się Wojewódzki Sąd Administracyjny podejmując zaskarżone orzeczenie i pozwala na pełną kontrolę kasacyjną tego orzeczenia.
Przedstawiona argumentacja prowadzi do wniosku, że sprawa co do istoty została prawidłowo rozpatrzona, a dokonana przez Wojewódzki Sąd Administracyjny ocena prawidłowości zaskarżonego postanowienia w pełni odpowiada prawu.
Mając powyższe na względzie, na podstawie art. 184 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t.j. z 2012 r. Dz. U. poz. 270, ze zm.) Sąd orzekł jak w sentencji. Naczelny Sąd Administracyjny nie rozpoznał wniosku dotyczącego przyznania wynagrodzenia ustanowionemu z urzędu pełnomocnikowi skarżącego. Przepisy art. 209 i 210 powołanej ustawy mają bowiem zastosowanie tylko do kosztów postępowania między stronami. Natomiast wynagrodzenie dla pełnomocnika ustanowionego z urzędu za udzieloną pomoc prawną, należne od Skarbu Państwa (art. 250 powołanej ustawy) przyznawane jest przez wojewódzki sąd administracyjny w postępowaniu określonym w przepisach art. 258-261 tej ustawy, po złożeniu przez pełnomocnika stosownego oświadczenia.
Treść orzeczenia pochodzi z Centralnej Bazy Orzeczeń Sądów Administracyjnych (nsa.gov.pl).