Wyrok z dnia 2017-06-02 sygn. I OSK 2184/15
Numer BOS: 629701
Data orzeczenia: 2017-06-02
Rodzaj organu orzekającego: Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie: Arkadiusz Blewązka (sprawozdawca), Monika Nowicka , Wojciech Jakimowicz (przewodniczący)
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
Sentencja
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący sędzia NSA Wojciech Jakimowicz, Sędzia NSA Monika Nowicka, Sędzia del. WSA Arkadiusz Blewązka (spr.), Protokolant asystent sędziego Dorota Korybut-Orłowska, po rozpoznaniu w dniu 2 czerwca 2017 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej M. K. - likwidatora Spółki jawnej F. z siedzibą w K. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 16 stycznia 2015 r. sygn. akt I SA/Wa 2613/14 w przedmiocie wznowienia postępowania zakończonego wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 30 grudnia 2009 r. sygn. akt IV SA/Wa 1790/09 1. oddala skargę kasacyjną, 2. oddala wniosek o zasądzenie zwrotu kosztów postępowania.
Uzasadnienie
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 16 stycznia 2015r. sygn. akt I SA/Wa 2613/14 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę M. K. – likwidatora Spółki jawnej F. B. W. M. B. T. z siedzibą w K. o wznowienie postępowania zakończonego orzeczeniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 30 grudnia 2009r. sygn. akt IV SA/Wa 1790/09.
Wspomniany wyrok zapadł w następującym stanie faktycznym i prawnym:
Decyzją z dnia [...]. nr [...]Minister Gospodarki utrzymał w mocy własną decyzję z dnia [...]r. nr [...]o odmowie stwierdzenia nieważności orzeczenia Ministra Przemysłu i Handlu z dnia [...]. nr [...] o przejściu przedsiębiorstw na własność Państwa, w części dotyczącej przedsiębiorstwa pn. F. W. M. B. T. K. , P. , ul. [...]oraz orzeczenia Ministra Przemysłu i Handlu z dnia [...]. w sprawie zatwierdzenia protokołu zdawczo – odbiorczego przedsiębiorstwa: F. W. M. B. T. , położonego w K. – P. , ul. [...], w części dotyczącej nieruchomości położonych w K. , przy ul. [...]o łącznej powierzchni [...]m2, objętych [...](parcela nr [...]o powierzchni [...]m2) oraz lwh [...](parcele nr [...] o powierzchni [...]m2 i nr [...]o powierzchni [...]m2) – stanowiących własność J. T. oraz sukcesorów I. T. .
I. I. T. (następca prawny byłych właścicieli Spółki) w dniu [...]. wniósł skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie na ww. decyzję Ministra Gospodarki z dnia [...].
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 30 grudnia 2009r. sygn. akt IV SA/Wa 1790/09 powyższą skargę oddalił.
Następnie I. I. T. skargą z dnia [...]. wniósł o wznowienie postępowania sądowego zakończonego prawomocnym wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 30 grudnia 2009r. sygn. akt IV SA/Wa 1790/09 wskazując, że został pozbawiony możliwości działania. Podał, że wypowiedział pełnomocnictwo adw. S. B. , który o fakcie tym powiadomił Sąd przed wyznaczeniem terminu rozprawy. Sąd posiadając taką wiedzę, nie zawiadomił jednak strony o wyznaczeniu terminu posiedzenia, jak również o terminie ogłoszenia wyroku. Sąd również nie przesłał stronie odpisu odpowiedzi na skargę, pomimo zwrócenia tego odpisu Sądowi przez adwokata.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie postanowieniem z dnia 2 czerwca 2010r. sygn. akt IV SA/Wa 660/10 wznowił postępowanie sądowe zakończone wyrokiem z dnia 30 grudnia 2009r. sygn. akt IV SA/Wa 1790/09, a następnie wyrokiem z dnia 30 września 2010r. sygn. akt IV SA/Wa 660/10 zmienił ww. wyrok w ten sposób, że uchylił zaskarżoną decyzję i poprzedzającą ją decyzję Ministra Gospodarki z dnia [...]r.
W dalszej kolejności Naczelny Sąd Administracyjny wyrokiem z dnia 2 lutego 2012r. sygn. akt I OSK 308/11, po rozpoznaniu skargi kasacyjnej Ministra Gospodarki, uchylił ww. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 30 września 2010r. oraz postanowienie z dnia 2 czerwca 2010r. o wznowieniu postępowania i odrzucił skargę o wznowienie postępowania. W uzasadnieniu wyroku Naczelny Sąd Administracyjny wskazał, że w sprawie zakończonej wyrokiem z dnia 30 grudnia 2009r. sygn. akt IV SA/Wa 1790/09 Sąd I instancji pozbawił I. I. T. możności działania przeprowadzając rozprawę, mimo że zawiadomiony o niej pełnomocnik poinformował Sąd o cofnięciu pełnomocnictwa, a ani sam skarżący, ani też nowo ustanowiony pełnomocnik nie zostali o rozprawie powiadomieni. Jednak jeszcze przed uprawomocnieniem się wyroku nowy pełnomocnik podjął działania, wiedział zatem o stanie sprawy i miał możliwość wdrożenia kroków mających na celu zaskarżenie wyroku zwykłym środkiem odwoławczym. W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego z powyższego wynika, że w sprawie jedynie pozornie zaistniała przesłanka wznowienia postępowania, o której mowa w art. 271 pkt 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. z 2012r. poz. 270 ze zm., obecnie Dz. U. z 2016r. poz. 718), powoływanej dalej jako "P.p.s.a.", co oznacza, że skarga o wznowienie postępowania nie opierała się na ustawowej podstawie wznowienia, więc powinna być odrzucona.
M. K. – Likwidator F. W. M. B. T. Spółka jawna w likwidacji pismem z dnia [...]. wniosła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie skargę o wznowienie postępowania sądowego zakończonego wyrokiem tego Sądu z dnia 30 grudnia 2009r. sygn. akt IV SA/Wa 1790/09. W uzasadnieniu skargi wskazano, że w ww. postępowaniu sądowym nie zapewniono stronie skarżącej, tj. F. W. M. B. T. Spółce jawnej czynnego udziału podczas gdy, jako odrębny podmiot prawa posiadający zdolność prawną na płaszczyźnie prawa materialnego, spółka jawna może posiadać własny majątek, na który składają się aktywa wniesione tytułem wkładów oraz nabyte w toku działalności spółki. Majątek spółki jest majątkiem odrębnym wspólników. Podkreślono również, że spółka jawna nie rozwiązuje się pomimo utraty majątku, bo wobec osobistej odpowiedzialności wspólników może istnieć także bez majątku odrębnego. Wskazano, że spółka trwa aż do zakończenia likwidacji (bądź postępowania upadłościowego) i jej wykreślenia z rejestru. Skarżąca wyjaśniła, że przedmiotowa Spółka nigdy z rejestru nie została wykreślona, należy więc założyć, że nadal istnieje w obrocie prawnym, a co za tym idzie miała prawo brać udział w postępowaniu zarówno przed organem, jak i przed Sądem obok I. F. . Zdaniem M. K. z powyższego wynika, że postępowanie zakończone wyrokiem z dnia 30 grudnia 2009r. dotknięte jest wadą nieważności, a co za tym idzie zasadne jest jego wznowienie na podstawie art. 271 pkt 2 P.p.s.a. Wykazując zachowanie terminu do wniesienia skargi M. K. wskazała, że likwidatorem skarżącej Spółki ustanowiona została dopiero postanowieniem Sądu Rejonowego dla Krakowa – Śródmieścia w Krakowie. z dnia [...]. sygn. akt KR XI Ns Rej. KRS 16/14/740.
W odpowiedzi na skargę Minister Gospodarki wniósł o jej odrzucenie, ewentualnie oddalenie. W uzasadnieniu wniosku o odrzucenie skargi organ wskazał, że niedopuszczalne jest kolejne wznowienie postępowania sądowego zakończonego prawomocnym orzeczeniem, natomiast w niniejszej sprawie ze skargą o wznowienie postępowania występował już raz I. I. F. . Skarżąca Spółka nie była ponadto ani stroną postępowania administracyjnego, ani postępowania sądowego zakończonego kwestionowanym wyrokiem z dnia 30 grudnia 2009r., a tym samym nie ma legitymacji do występowania z wnioskiem o jego wznowienie. Niezależnie od powyższego organ podniósł, że w ww. postępowaniu udział brał I. F. jako jedyny spadkobierca zmarłych wspólników przedmiotowej Spółki, a tym samym brak jest podstaw do przyjęcia, że Spółka ta nie brała w nim udziału.
Powołanym na wstępie wyrokiem z dnia 16 stycznia 2015r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę o wznowienie postępowania M. K. – likwidatora Spółki jawnej F. B. W. M. B. T. z siedzibą w K. . W pierwszej kolejności Sąd zbadał, czy w sprawie wystąpiły przesłanki wznowieniowe, o których mowa w dziale VII P.p.s.a. Wskazał, że skarżąca upatruje podstawę wznowienia w tym, że F. B. W. M. B. T. Spółka jawna nie brała czynnego udziału w postępowaniu sądowym zakończonym wyrokiem z dnia 30 grudnia 2009r., obok I. F. . Zdaniem skarżącej, powołane okoliczności wypełniają znamiona przesłanek, o których mowa w art. 271 pkt 2 P.p.s.a. Sąd przypomniał, że w stosunku do tej przesłanki wznowienia postępowania trzymiesięczny termin na złożenie skargi o wznowienie postępowania należy liczyć od dnia, w którym strona dowiedziała się o orzeczeniu. W ocenie Sądu I instancji w przedmiotowej sprawie, mając na uwadze datę, w której M. K. została ustanowiona przez Sąd Rejonowy dla Krakowa – Śródmieścia w Krakowie kuratorem ww. Spółki – [...]., datę w której dowiedziała się od pełnomocnika I. F. o wyroku z dnia 30 grudnia 2009r. – [...]. oraz dzień wniesienia skargi – [...]., uznać należało skargę o wznowienie postępowania za wniesioną z zachowaniem ustawowego terminu. Uznając, że spełnione zostały niezbędne przesłanki skutecznego wniesienia skargi o wznowienie postępowania Sąd przeszedł do badania, czy skarga o wznowienie jest dopuszczalna, a więc czy wskazana przez wnioskodawcę podstawa wznowieniowa jest merytorycznie uzasadniona.
Badając pod kątem dopuszczalności skargę o wznowienie postępowania sądowego Sąd uznał, że nie zasługuje ona na uwzględnienie. Przypomniał, że postępowanie w sprawie o sygn. akt IV SA/Wa 1790/09 zainicjowane zostało skargą I. I. F. na decyzję Ministra Gospodarki z dnia [...]. Jak wynika przy tym z dokumentacji zgromadzonej w toku postępowania administracyjnego, F. B. W. M. B. T. w dacie nacjonalizacji stanowiła współwłasność J. T. oraz sukcesorów I. T. , tj. K.akowie184/15 T. i G. T.. Formą prawną pod jaką funkcjonowało to przedsiębiorstwo była spółka jawna. Jedynym spadkobiercą wspólników ww. przedsiębiorstwa, co potwierdzają znajdujące się w aktach sprawy postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku, jest I. I. F. Z powyższego następstwa prawnego I. I. T. wywiódł swój interes prawny do wystąpienia z wnioskiem o wszczęcie postępowania o stwierdzenie nieważności orzeczeń nacjonalizacyjnych Ministra Przemysłu i Handlu z dnia [...]. oraz z dnia [...]. dotyczących ww. Spółki, a następnie prawo do wniesienia skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie na decyzję Ministra Gospodarki wydaną w postępowaniu nadzorczym. Powyższy interes prawny nie został przy tym zakwestionowany przez organy orzekające w sprawie.
Zdaniem Sądu I instancji w tej sytuacji trudno uznać, że w postępowaniu prowadzonym przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie w sprawie sygn. akt IV SA/Wa 1790/09, obok I. I. F. winna udział brać jeszcze sama F. B. W. M. B. T. Spółka jawna, bowiem w jej imieniu występował jako skarżący I. I. T. powołując się na swoje następstwo prawne po byłych wspólnikach tej Spółki. Sąd zauważył również, że na wniosek I. I. F. Sąd Rejonowy dla Krakowa – Śródmieścia w Krakowie Wydział XI Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego postanowieniem z dnia [...]. sygn. akt KR XI Ns Rej. KRS 16/14/740 ustanowił likwidatora dla spółki, wskazując w uzasadnieniu, że z akt rejestrowych [...]wynika, że wszyscy wspólnicy przedmiotowej spółki zmarli, spółka uległa rozwiązaniu i znajduje się w stanie likwidacji, które to okoliczności w sytuacji wystąpienia ze stosownym wnioskiem przez osobę mającą interes prawny, tj. I. I. F. , skutkowały wydaniem przedmiotowego postanowienia.
W tych okolicznościach – zdaniem Sądu I instancji – trudno uznać za prawidłowe twierdzenie likwidatora ustanowionego ww. postanowieniem, że Spółka przez niego reprezentowana była pozbawiona możliwości działania w postępowaniu zakończonym wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 30 grudnia 2009r. sygn. akt IV SA/Wa 1790/09, bowiem w postępowaniu tym osobą reprezentującą interesy tej Spółki był I. I. F..
Nadto Sąd I instancji zwrócił uwagę na fakt, że zgodnie z treścią art. 78 § 1 ustawy z dnia 15 września 2000r. Kodeks spółek handlowych (Dz.U. z 2013r. poz. 1030 ze zm.), powoływanej dalej jako "K.s.h.", w granicach swoich kompetencji, określonych w art. 77 § 1 K.s.h., likwidatorzy mają prawo prowadzenia spraw spółki i jej reprezentowania. Powołanie likwidatora powoduje, że przejmuje on kompetencje, które w zwykłym okresie istnienia spółki należą do wspólników, jednak reprezentacja ta dotyczy jedynie czynności likwidacyjnych przewidzianych w przepisie art. 77 § 1 K.s.h., tj. zakończenia bieżących interesów spółki, ściągnięcia wierzytelności, wypełnienia zobowiązań i upłynnienia majątku spółki. Sąd podkreślił, że nowe interesy mogą być podejmowane tylko w przypadku, gdy jest to niezbędne do ukończenia spraw w toku. Wszczęcie postępowania likwidacyjnego nie kończy działalności spółki, tylko zmienia cel jej działalności. Spółka w likwidacji nie ma zatem na celu prowadzenia przedsiębiorstwa, lecz zmierza do zakończenia działalności i zlikwidowania wszelkich spraw spółki. Likwidatorzy nie mogą natomiast podejmować nowych interesów, o ile nie są one konieczne do ukończenia spraw w toku. Sąd wskazał jednocześnie, że za nieważne należy uznać te czynności likwidatorów, które wykraczają poza ustalony cel i nie mają charakteru czynności likwidacyjnych, z tym że w myśl art. 78 § 2 K.s.h. wobec osób trzecich działających w dobrej wierze uważa się czynności podjęte przez likwidatorów za czynności likwidacyjne. Skoro zatem art. 78 § 1 K.s.h. przyznaje likwidatorom prawo prowadzenia spraw spółki oraz jej reprezentowania w granicach kompetencji określonych w art. 77 § 1 K.s.h., to uznać należy, że również w przedmiotowej sprawie likwidator F. W. M. B. T. Spółki jawnej w likwidacji nie może przekraczać zakresu ustawowych kompetencji wynikających z powyższego przepisu. W ocenie Sądu I instancji w granicach tych kompetencji nie mieści się prawo likwidatora do wystąpienia ze skargą o wznowienie postępowania sądowego, w którym kontroli podlegała decyzja odmawiająca stwierdzenia nieważności orzeczenia nacjonalizacyjnego, gdyż nie należy to do czynności likwidacyjnych. Sprawy zakończonej kwestionowanym wyrokiem z dnia 30 września 2009r. nie można przy tym uznać za sprawy w toku, o której mowa w art. 77 § 1 zdanie drugie K.s.h., bowiem wyrok ten stał się prawomocny w dniu 30 stycznia 2010r., a skarga I. I. F. o wznowienie postępowania zakończonego tym wyrokiem odrzucona została prawomocnym wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 2 lutego 2012r. sygn. akt I OSK 308/11. Z powyższych względów Sąd I instancji uznał, że skarżący nie ma legitymacji procesowej do wystąpienia z przedmiotową skargą.
Skargę kasacyjną od powyższego wyroku wywiodła M. K. – Likwidator F. W. M. B. T. Spółki jawnej w likwidacji. Zaskarżając wyrok w całości podniosła następujące zarzuty naruszenia prawa:
1. na podstawie art. 174 pkt 1 P.p.s.a. naruszenie prawa materialnego w postaci art. 77 § 1 K.s.h. i art. 78 K.s.h. w zw. z art. 28 P.p.s.a., poprzez błędną wykładnię tych przepisów polegającą na nieuzasadnionym przyjęciu, iż skarga o wznowienie postępowania sądowego, w którym kontroli podlegała decyzja odmawiająca stwierdzenia nieważności orzeczenia nacjonalizacyjnego, nie należy do czynności likwidacyjnych, skutkującą nieprawidłowym uznaniem, iż likwidator Spółki nie posiada legitymacji procesowej do występowania do sądu ze wskazaną powyżej skargą o wznowienie;
2. na podstawie art. 174 pkt 2 P.p.s.a. naruszenie przepisu postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy tj. art. 271 pkt 2 P.p.s.a. poprzez jego niewłaściwą wykładnię polegającą na błędnym uznaniu, iż strona skarżąca – F. B. W. M. B. T. Spółka jawna była należycie reprezentowana w przedmiotowym postępowaniu, skutkującą nieprawidłowym przyjęciem, iż brak jest przesłanek do wznowienia postępowania z powodu jego nieważności z uwagi na pozbawienie Spółki możliwości działania.
W uzasadnieniu skargi kasacyjnej jej autorka wskazała, że przedmiotowe postępowanie toczące się przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym dotknięte było nieważnością, albowiem strona skarżąca – F. B. W. M. B. T. Spółka jawna, była pozbawiona możliwości działania zarówno w postępowaniu administracyjnym toczącym się przed Ministrem Gospodarki, jak również w postępowaniu toczącym się przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie. Wyjaśniła, że zajście jednej z przyczyn rozwiązania spółki nie powoduje automatycznego ustania spółki. Trwa ona bowiem aż do zakończenia likwidacji lub postępowania upadłościowego i jej wykreślenia z rejestru. Jak podkreśliła likwidator reprezentowana przez nią Spółka nie została nigdy wykreślona z rejestru, należy więc założyć, iż Spółka istnieje nadal w obrocie prawnym, a co za tym idzie miała prawo brać udział zarówno w postępowaniu przed Ministrem Gospodarki, jak również przez Wojewódzkim Sądem Administracyjnym na prawach strony obok skarżącego I. F.. W postępowaniu tym Spółka winna być reprezentowana bądź przez ustanowionego przez sąd kuratora, bądź też przez likwidatora. Posiadając osobowość prawną spółka musiała być stroną postępowania, niezależnie od uczestnictwa w postępowaniu jakiegokolwiek z ewentualnych wspólników.
Jednocześnie w skardze kasacyjnej podkreślono, iż uczestnik I. F. jest następcą prawnym wspólników Spółki jedynie w odniesieniu do nieruchomości położonych w Polsce. W związku z faktem, iż prywatne nieruchomości wspólników zostały przejęte decyzją nacjonalizacyjną wraz z majątkiem reprezentowanej przez niego Spółki, uczestnik wystąpił z wnioskiem o stwierdzenie nieważności decyzji, co nie oznacza, że działał w imieniu samej Spółki i należycie reprezentował ją w przedmiotowym postępowaniu. Jak wielokrotnie podkreślał sam uczestnik, nie jest on następcą prawnym wspólników w zakresie samego przedsiębiorstwa, a co za tym idzie to sama spółka winna brać udział zarówno w postępowaniu administracyjnym jak i sądowym. W świetle powyższego – zdaniem skarżącej kasacyjnie – spełnione zostały przesłanki uzasadniające wznowienie prawomocnie zakończonego postępowania przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym z powodu nieważności, z uwagi na fakt, iż wskutek naruszenia przepisów prawa reprezentowana przez nią Spółka pozbawiona była możliwości działania w tym postępowaniu.
Następnie w skardze kasacyjnej podkreślono, że granice kompetencji likwidatorów spółek jawnych określone są przepisem art. 77 § 1 K.s.h., który to przepis stanowi, iż likwidatorzy powinni m.in. ściągnąć wierzytelności. M. K. podkreśliła, że reprezentowana przez nią Spółka posiada wierzytelność w stosunku do Skarbu Państwa w związku z bezprawnym przejęciem majątku Spółki. Następnie skarżąca kasacyjnie powołała się na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 15 marca 2011r. sygn. akt I OSK 706/10 oraz wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 21 stycznia 2010r. sygn. akt IV SA/Wa 1873/09, w których szeroko określono kompetencje likwidatora spółki do działania w postępowaniu administracyjnym. Wskazała, że także przedstawiciele doktryny stoją na stanowisku, iż likwidatorzy mają obowiązek wyegzekwowania od dłużników wszelkich wierzytelności, jakie przypadają spółce, a w celu ściągnięcia wierzytelności likwidatorzy mogą podejmować niezbędne czynności, prowadzić postępowania sądowe i egzekucyjne. W tej sytuacji – zdaniem skarżącej kasacyjnie – brak jest przeszkód by reprezentujący stronę skarżącą likwidator mógł wstąpić ze skargą o wznowienie postępowania w sprawie o stwierdzenie nieważności decyzji, w której Spółka powinna być stroną. Wbrew stanowisku Sądu I instancji ściąganie wierzytelności nie jest podejmowaniem nowych interesów w rozumieniu art. 77 K.s.h.
Z powyższych względów skarżąca kasacyjnie wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu oraz o zasądzenie od organu kosztów postępowania według norm przepisanych.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną Minister Gospodarki wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych. Minister podkreślił, że to wyłącznie I. F., jako spadkobierca wspólników Spółki wystąpił z wnioskiem o ustanowienie likwidatora dla tej Spółki, uzasadniając swój interes prawny do wystąpienia z tym wnioskiem właśnie faktem spadkobrania po wszystkich wspólnikach Spółki, co podzielił również sąd rejestrowy wydając postanowienie z dnia [...]. o ustanowieniu likwidatora dla tej Spółki. Organ zauważył, że z akt sprawy, w tym postanowień spadkowych po pierwotnych wspólnikach przedmiotowej spółki jawnej oraz ich następcach prawnych wynika, że I. F. jest jedynym pozostałym przy życiu następcą prawnym wspólników tej Spółki jawnej. W okolicznościach niniejszej sprawy nie można więc przyjąć, że I. F. nie mógł zostać uznany za następcę prawnego właściciela znacjonalizowanego przedsiębiorstwa, ponieważ nie wykazał następstwa prawnego po wspólnikach tej Spółki do ich majątku innego niż nieruchomości położone w Polsce, w tym do przedmiotowego przedsiębiorstwa. Skoro z mocy ustawy nabył w całości, a nie tylko w części spadek po wszystkich wspólnikach Spółki jawnej, która była właścicielem tego przedsiębiorstwa, w odniesieniu do nieruchomości położonych w Polsce, a inne składniki majątkowe tego przedsiębiorstwa już nie istnieją to brak jest podstaw do przyjęcia, że skarżący nie jest następcą prawnym tych osób również w pozostałym zakresie, a tym samym co do całości tegoż przedsiębiorstwa. Zajęty przez organ w niniejszej sprawie pogląd o tym, że wyłącznie jedyny spadkobierca ww. zmarłych wspólników rozwiązanej Spółki jawnej miał interes prawny w żądaniu stwierdzenia nieważności orzeczenia znajduje uzasadnienie w orzecznictwie sądowoadministracyjnym. Zdaniem organu za prawidłowy należy również uznać pogląd Sądu I instancji, że wystąpienie ze skargą o wznowienie przedmiotowego postępowania sądowadministracyjnego nie mieści się w kompetencjach likwidatora określonych w art. 77 § 1 K.s.h., co potwierdzają wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 4 grudnia 2014r. sygn. akt I OSK 958/13 i z dnia 6 sierpnia 2010r. sygn. akt I OSK 1376/09.
Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:
Stosownie do art. 183 § 1 P.p.s.a. Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, biorąc z urzędu jedynie pod rozwagę nieważność postępowania. W rozpatrywanej sprawie Naczelny Sąd Administracyjny nie stwierdził występowania przesłanek nieważności postępowania, co oznacza, że zobligowany był rozpoznać sprawę w granicach podstaw i wniosków skargi kasacyjnej.
Przedmiotową skargę kasacyjną oparto na obu podstawach kasacyjnych, przewidzianych w art. 174 pkt 1 i 2 P.p.s.a., zarzucając Sądowi I instancji naruszenie prawa materialnego przez niewłaściwe jego zastosowanie oraz naruszenie przepisów postępowania w stopniu, który mógł mieć istotny wpływ na wynik sprawy. W sytuacji podniesienia obu podstaw kasacyjnych, zasadą jest w pierwszej kolejności rozpoznanie zarzutów procesowych, ponieważ dopiero po przesądzeniu, że stan faktyczny przyjęty przez sąd w zaskarżonym wyroku jest prawidłowy albo nie został dostatecznie podważony, można przejść do skontrolowania procesu subsumcji danego stanu faktycznego pod zastosowany przez sąd I instancji przepis prawa (vide: wyrok NSA z dnia 9 marca 2005r. sygn. akt FSK 618/04, https://orzeczenia.nsa.gov.pl ).
Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 271 pkt 2 P.p.s.a. poprzez niewłaściwą jego wykładnię polegającą na błędnym uznaniu, iż F. B. W. M. B. T. Spółka jawna była należycie reprezentowana w postępowaniu sądowym kontrolującym legalność decyzji odmawiającej stwierdzenia nieważności orzeczenia nacjonalizacyjnego wypada na wstępie scharakteryzować konstrukcję prawną jaką jest spółka jawna. Otóż spółka ta jest spółką osobową, którą należy traktować jak odrębny od wspólników podmiot (vide: A. Kidyba, Handlowe spółki osobowe, Wolters Kluwer str. 30 i nast.). Spółka jawna ma zdolność prawną i zdolność do czynności prawnych, a zatem może nabywać prawa i zaciągać zobowiązania, może pozywać, być pozywaną, ma więc zdolność sądową, wyodrębnienie organizacyjne i majątkowe od wspólników, działa pod własną firmą (vide: A. Kidyba, Handlowe spółki osobowe, Wolters Kluwer str. 60 i nast. ). Spółka jawna mimo podmiotowości prawnej nie jest osobą prawną. W okolicznościach niniejszej sprawy istotne jest także to, iż każdy wspólnik ma prawo reprezentować spółkę we wszystkich czynnościach sądowych i pozasądowych spółki, a prawa tego nie można ograniczyć ze skutkiem wobec osób trzecich (art. 29 K.s.h.). Jeżeli zatem z okoliczności niniejszej sprawy wynika, iż I. I. T. skupił w swoim ręku następstwo prawne po wszystkich wspólnikach Spółki jawnej F. B. W. M. B. T. z siedzibą w K. , to jego działania podejmowane w odniesieniu do majątku przedmiotowej Spółki zasadnie zostały uznane za działania podmiotu uprawnionego do reprezentowania Spółki. Powyższa konkluzja Sądu I instancji prawidłowo została oparta na analizie zachowania I. vel I. F., który właśnie z następstwa prawnego po wspólnikach powyższej Spółki jawnej wywiódł własny interes prawny zarówno w domaganiu się stwierdzenia nieważności orzeczenia nacjonalizacyjnego, jak i w kwestionowaniu decyzji Ministra Gospodarki odmawiającej stwierdzenia nieważności tegoż orzeczenia. Tym samym wniesienie i popieranie przez I. I. T. skargi przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie w sprawie sygn. akt IV Sa/Wa 1790/09 zasadnie zostało uznane za działanie w imieniu Spółki jawnej F. B. W. M. B. T. z siedzibą w K. .
Okoliczność, iż spółka jawna posiada zdalność prawną i może posiadać własny majątek złożony z aktywów wniesionych tytułem wkładów i nabyty w toku działalności spółki, pozostaje bez wpływu na to kto może reprezentować interesy związane z majątkiem tejże spółki i do kogo należą aktywa i pasywa spółki po jej rozwiązaniu. Skoro wspólnicy przedmiotowej Spółki nie żyją i Spółka wskutek tego uległa rozwiązaniu, acz nie wykreśleniu z rejestru, to następca prawny wspólników – który pod tytułem ogólnym wstąpił w ich wszystkie prawa i obowiązki, w tym w prawa do nieruchomości objętych postępowaniem nacjonalizacyjnym – winien być traktowany także jako reprezentujący interesy rozwiązanej Spółki. Skoro każdy wspólnik ma prawo reprezentować spółkę we wszystkich czynnościach sądowych i pozasądowych spółki, to osoba, która skupiła w swym ręku prawa i obowiązki byłych wspólników, w tym do składników majątkowych stanowiących majątek zawiązanej przez nich spółki jawnej, wystarczająco reprezentuje zarówno swój własny interes, a więc interes spadkobiercy byłych udziałowców Spółki, jak i interes rozwiązanej Spółki, o ile takowy da się w ogóle wyodrębnić. Nie można bowiem ulec wrażeniu, że w okolicznościach niniejszej sprawy istnieje realnie jeszcze jakaś sfera prawna w zakresie znacjonalizowanych nieruchomości objętych postępowaniem nieważnościowym, która nie była reprezentowana przez I. I. F. zarówno w postępowaniu o stwierdzenia nieważności orzeczenia nacjonalizacyjnego, jak i w późniejszych postępowaniach toczonych na kanwie decyzji o odmowie stwierdzenia nieważności tegoż orzeczenia. Wszak majątek rozwiązanej spółki jawnej – po spłaceniu zobowiązań spółki – dzieli się między wspólników stosownie do postanowień umowy spółki, a w razie ich braku spłaca się wspólnikom udziały, zaś nadwyżkę dzieli się między wspólników w takim stosunku, w jakim uczestniczą oni w zysku, natomiast rzeczy wniesione przez wspólnika do spółki tylko do używania zwraca się wspólnikowi w naturze (art. 82 K.s.h.). Z kolei długi spółki jawnej dzieli się między wspólników stosownie do postanowień umowy, a w ich braku w takim stosunku, w jakim wspólnicy uczestniczą w stracie. W przypadku niewypłacalności jednego ze wspólników, przypadającą na niego część niedoboru dzieli się między pozostałych wspólników w takim samym stosunku (art. 83 K.s.h.). Okoliczności niniejszej sprawy dobitnie wskazują, iż pełnia prawa i obowiązków związanych z majątkiem Spółki w następstwie dziedziczenia po wspólnikach Spółki przynależy do I. vel I. F., który uczestniczył zarówno w postępowaniu sądowym kontrolującym odmowę stwierdzenia nieważności orzeczenia nacjonalizacyjnego, jak i w sprawie zainicjowanej wnioskiem o wznowienie postępowania i co istotne był o obu tych postępowaniach należycie reprezentowany. Prawidłowo więc konkluduje Sąd i instancji, iż okoliczności niniejszej sprawy nie dają powodów do twierdzenia, iż obok I. I. F. w postępowaniu prowadzonym przez Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie w sprawie sygn. akt IV SA/Wa 1790/09 winna brać udział także F. B. W. M. B. T. Spółka jawna.
Niezasadny jest także drugi z podniesionych zarzutów tyczący naruszenia przepisu art. 77 § 1 i art. 78 K.s.h. w związku z art. 28 P.p.s.a. poprzez błędną wykładnię i nieprawidłowe przyjęcie, że likwidator przedmiotowej Spółki nie posiada uprawnienia do występowania ze skargą o wznowienie postępowania. Jakkolwiek przepis art. 77 § 1 K.s.h. stanowi, iż likwidatorzy spółek jawnych powinni zakończyć bieżące interesy spółki, ściągnąć wierzytelności, wypełnić zobowiązania i upłynnić majątek spółki, to dla zakreślenia ich kompetencji można posiłkować się wskazaniami wypracowanymi w orzecznictwie i doktrynie w odniesieniu do likwidatorów spółek kapitałowych, wobec których przyjmuje się uprawnienie do wyegzekwowania od dłużników wszelkich wierzytelności, jakie przypadają spółce, a w tym celu likwidatorom przyznaje się prawo podejmowania wszelkich niezbędnych czynności w tym prowadzenie postępowań sądowych i egzekucyjnych. Nadto likwidator spółki uprawniony jest do podejmowania działań w celu spowodowania powrotu określonego składnika majątkowego do majątku spółki. Przy czym podejmowanie powyższych działań – wymagające m.in. wytoczenia powództwa, wniesienia wniosku w postępowaniu egzekucyjnym, wywiedzenia wniosku w postępowaniu administracyjnym (zwyczajnym bądź nadzwyczajnym); wywiedzenia skargi przed sądem administracyjnym – nie jest podejmowaniem nowych interesów. (vide: J. Frąckowiak [w:] J. Frąckowiak, A. Kidyba, K. Kruczalak, W. Pyzioł, I. Weiss, Kodeks handlowy. Komentarz, Wyd. Prawnicze, 1999r. s. 637, a także wyrok NSA z dnia 15 marca 2011r. sygn. akt I OSK 706/10, https://orzeczenia.nsa.gov.pl ).
Powyższe uwagi należy jednak skonfrontować z okolicznościami niniejszej sprawy, z których wynika, iż likwidator zainicjował wznowienie prawomocnie zakończonego postępowania sądowego, prowadzonego w celu skontrolowania ostatecznej decyzji odmawiającej stwierdzenia nieważności orzeczenia nacjonalizacyjnego. Tym samym zainicjował wszczęcie jednego z nadzwyczajnych trybów (wznowienie postępowania) w odniesieniu do sprawy, w której kontrolowano decyzję wydaną także w trybie nadzwyczajnym (stwierdzenie nieważności). Jeżeli celem postępowania likwidacyjnego jest zlikwidowanie spraw spółki, to domaganie się wznowienia postępowania sądowego prowadzonego z udziałem spadkobiercy wszystkich wspólników spółki jawnej, z tego powodu, że sama spółka nie brała w nim udziału, uznać wypada za działanie wykraczające poza cel postępowania likwidacyjnego, a tym samym dokonane poza zakresem przyznanych likwidatorowi kompetencji i z tego powodu nieważne (vide: wyrok WSA w Warszawie z dnia 16 stycznia 2015r. sygn. akt I SA/Wa 2613/14, https://orzeczenia.nsa.gov.pl, a także A. Kidyba, Komentarz aktualizowany do ustawy z dnia 15 września 2000r. Kodeks spółek handlowych, uwagi do art. 77, LEX/el, 2017). Nie można bowiem uznać, iż celem prowadzonego postępowania likwidacyjnego spółki objęte jest inicjowanie kaskadowo następujących po sobie postępowań nadzwyczajnych. Dla powyższej konkluzji istotne jest także i to, że przedmiotowa Spółka uległa rozwiązaniu około [...] lat temu, od tego czasu jej przedsiębiorstwo nie prowadziło działalności, a Spółka nie posiadała własnego majątku, zaś jej likwidator został ustanowiony dopiero w dniu [...]., a zatem już po zakończeniu postępowania objętego wnioskiem o wznowienie postępowania. Przy czym w tym zakresie zasadnie Sąd I instancji dostrzega, iż wyznaczenie likwidatora Spółki nastąpiło na wniosek jedynego spadkobiercy udziałowców, którego wniosek o stwierdzenie nieważności orzeczenia nacjonalizacyjnego został ostatecznie i prawomocnie oddalony, a wniosek o wznowienie postępowania sądowego kontrolującego decyzję odmawiającą stwierdzenia nieważności odrzucony. W powyższym kontekście – nie kwestionując samego faktu ustanowienia likwidatora dla przedmiotowej Spółki – wypada poddać w wątpliwość legalność działań podjętych przez likwidatora z punktu widzenia celu jego ustanowienia. Powyższe okoliczności wskazują raczej, iż celem owych działań jest podważenie orzeczeń nacjonalizacyjnych odnoszących się do nieruchomości należących do rozwiązanej Spółki, nie zaś doprowadzenie do zlikwidowania jej spraw.
Odnosząc się z kolei do zarzutu naruszenia art. 28 P.p.s.a. (bez wskazania konkretnego przepisu) należy wskazać, iż przedmiotem rozważań w powyższym kontekście jest kwestia zakresu kompetencji likwidatora spółki. Przesądzenie tego, iż skarga o wznowienie postępowania sądowego w okolicznościach niniejszej sprawy wykracza poza ten zakres oznacza, iż likwidator nie jest upoważniony do reprezentowania spraw spółki w powyższym zakresie. (art. 78 § 1 K.s.h.), a tym samym ww. art. 28 P.p.s.a. nie mógł zostać pogwałcony w kontekście zarzutu naruszenia przez Sąd I instancji przepisu art. 77 § 1 i art. 78 K.s.h. Natomiast nie ulega wątpliwości, iż przed Sądem I instancji przedmiotowa Spółka była reprezentowana przez likwidatora, a zatem nie sposób mówić o naruszeniu art. 28 § 1 P.p.s.a.
Z tych względów skarga kasacyjna jako bezzasadna podlegała oddaleniu zgodnie z art. 184 P.p.s.a.
Rozstrzygając o odmowie zwrotu na rzecz organu kosztów postępowania kasacyjnego uwzględniono, iż w myśl art. 204 pkt 1 P.p.s.a., w razie oddalenia skargi kasacyjnej strona, która wniosła skargę kasacyjną, obowiązana jest zwrócić niezbędne koszty postępowania kasacyjnego poniesione przez organ jeżeli zaskarżono skargą kasacyjną wyrok sądu pierwszej instancji oddalający skargę. Nie ulega wątpliwości, iż sporządzenie i wniesienie odpowiedzi na skargę kasacyjną daje prawo do żądania zwrotu kosztów poniesionych z tego tytułu. O odpowiedzi na skargę kasacyjną można jednak mówić tylko wówczas, gdy złożona ona została w terminie 14 dni od doręczenia skargi kasacyjnej. Wniesienie po tej dacie pisma zatytułowanego "odpowiedź na skargę kasacyjną" nie czyni zadość wymaganiom art. 179 P.p.s.a. i powoduje, że jest to zwykłe pismo procesowe w sprawie, które nie uprawnia do zwrotu stosownych kosztów postępowania (vide: B. Dauter [w:] S. Babiarz, B. Dauter, M. Niezgódka – Medek, Koszty postępowania w sprawach administracyjnych i sądowoadministracyjnych., wyd. LexisNexis Warszawa 2007r., str. 297 – 298; postanowienie NSA z dnia 26 września 2007r. sygn. akt II FSK 1241/06, https://orzeczenia.nsa.gov.pl ). Jeżeli zatem pełnomocnik organu otrzymał odpis skargi kasacyjnej w dniu 15 maja 2015r., a pismo zatytułowane odpowiedź na skargę kasacyjną złożone zostało w dniu 18 czerwca 2015r., to koszty sporządzenia owego pisma nie stanowią niezbędnych kosztów postępowania w rozumieniu art. 205 § 2 P.p.s.a.
Treść orzeczenia pochodzi z Centralnej Bazy Orzeczeń Sądów Administracyjnych (nsa.gov.pl).