Wyrok z dnia 2019-07-03 sygn. II SA/Ke 354/19

Numer BOS: 399150
Data orzeczenia: 2019-07-03
Rodzaj organu orzekającego: Wojewódzki Sąd Administracyjny
Sędziowie: Dorota Chobian , Krzysztof Armański , Renata Detka (sprawozdawca, przewodniczący)

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Renata Detka (spr.), Sędziowie Sędzia WSA Krzysztof Armański, Sędzia WSA Dorota Chobian, Protokolant Starszy inspektor sądowy Katarzyna Tuz-Stando, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 3 lipca 2019r. przy udziale Wiesławy Klimontowicz Prokuratora Prokuratury Rejonowej Kielce - Zachód w Kielcach delegowanej do Prokuratury Okręgowej w Kielcach sprawy ze skargi M. M. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w K. z dnia [...] r. znak: [...] w przedmiocie uznania za dłużnika uchylającego się od zobowiązań alimentacyjnych oddala skargę.

Uzasadnienie

Decyzją z [...] r., znak: [...], Samorządowe Kolegium Odwoławcze w K. (SKO) po rozpatrzeniu odwołania M. M., na podstawie art. 138 § 1 pkt 1 kpa utrzymało w mocy decyzję wydaną z up. Burmistrza Miasta [...] z 31 stycznia 2019 r. uznającą ww. za dłużnika uchylającego się od zobowiązań alimentacyjnych.

W uzasadnieniu Kolegium ustaliło, że organ I instancji przyznał świadczenia alimentacyjne na rzecz dzieci M. M.:

– syna M. M. na okres od 1 sierpnia 2018 r. do 30 września 2019 r.

w wysokości po 500 zł miesięcznie oraz

- K. M. na ww. okres w wysokości po 250 zł miesięcznie.

W dniu 12 października 2018 r. skarżący został wezwany do stawienia się

w terminie 7 dni w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w [...] (GOPS) w celu przeprowadzenia wywiadu alimentacyjnego i złożenia oświadczenia majątkowego, czego nie uczynił. W ocenie organu I instancji niestawienie się na wezwanie i niewypełnienie obowiązków z art. 5 ust. 3 ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, a także uzyskana informacja od komornika, świadczą

o zajściu w sprawie przesłanek uzasadniających uznanie strony za dłużnika uchylającego się od zobowiązań alimentacyjnych.

W złożonym odwołaniu M. M. stwierdził, że nie uchyla się od płacenia alimentów na rzecz dzieci. Utrzymuje się z renty chorobowej w wysokości 877 zł miesięcznie i nie jest w stanie płacić pełnej kwoty alimentów. Obecnie toczy się postępowanie z jego powództwa o wygaśnięcie obowiązku alimentacyjnego względem syna. Skarżący podniósł, że jest w trudnej sytuacji albowiem choruje i ponosi znaczne wydatki na leki i leczenie. Mieszka razem z matką i siostrą, które pomagają mu finansowo. Opiekuje się także matką. Podniósł również, że pisma kierowane do niego przez GOPS były odbierane przez matkę, która mu ich nie oddała. Zatem niestawienie się do ośrodka nie wynikało z jego zaniedbania lub winy.

Rozpatrując sprawę w trybie odwoławczym SKO przywołało treść art. 5 ust. 3 ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów i ustaliło, że skarżący, dwoma pismami z 12 października 2018 r. został wezwany do stawienia się w GOPS w Nowym Korczynie w terminie 7 dni od otrzymania wezwania celem przeprowadzenia wywiadu alimentacyjnego i ustalenia sytuacji finansowej, dochodowej i zawodowej dłużnika alimentacyjnego. Został również poinformowany o konsekwencjach uniemożliwienia przeprowadzenia wywiadu środowiskowego i niezłożenia stosownych wyjaśnień.

Powyższe wezwanie skarżący odebrał osobiście w dniu 18 października

2018 r. co jest potwierdzone jego podpisem. Nie można zatem przyjąć za zgodne

z prawdą wyjaśnienia, że ww. pisma odebrała jego matka i ich nie przekazała.

Bezspornym pozostaje, iż M. M. nie zgłosił się na wezwanie GOPS. Nie wyjaśnił także, z jakich powodów nie wywiązał się z tego obowiązku mimo, że został prawidłowo poinformowany o konsekwencjach niestawienia się na wezwanie.

Po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu organ I instancji wszczął postępowanie administracyjne w sprawie uznania skarżącego za uchylającego się od zobowiązań alimentacyjnych.

Kolegium wyjaśniło, że zgodnie informacją uzyskaną przez organ I instancji od komornika sądowego skarżący w okresie ostatnich 6 miesięcy nie wywiązywał się

w każdym miesiącu ze zobowiązań alimentacyjnych względem dzieci w kwocie nie niższej niż 50% ustalonych alimentów.

Mając powyższe na uwadze organ odwoławczy stwierdził, że decyzja organu I instancji o uznaniu skarżącego za dłużnika uchylającego się od zobowiązań alimentacyjnych jest zasadna.

W złożonej do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach skardze M. M. wniósł o uchylenie decyzji z 21 marca 2019 r. w całości, ewentualnie o jej uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania oraz zasądzenie kosztów postępowania zarzucając naruszenie:

1. przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy w postaci obrazy art. 7 kpa w zw. z art. 77 § 1 w zw. z art. 78 § 1 kpa poprzez błąd

w ustaleniach faktycznych, przez co nie zebrano w sposób wyczerpujący materiału dowodowego i nie ustalono wszystkich okoliczności faktycznych, na których powinno być oparte rozstrzygnięcie,

2. przepisów art. 5 ust. 3 ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów poprzez błędne uznanie, że M. M. świadomie uniemożliwił zebranie dowodów w sprawie o uznanie go za osobę uchylającą się od obowiązku alimentacyjnego. Organ nie wykorzystał wszystkich możliwości zebrania materiału dowodowego w sprawie tj. nie wysłał pracownika socjalnego do miejsca zamieszkania skarżącego celem dokonania wywiadu środowiskowego i zebrania niezbędnych informacji o sprawie,

3. naruszenie zasady praworządności wyrażonej w art. 6 kpa oraz art. 8 i 103 ustawy o pomocy społecznej poprzez niedokonanie wywiadu środowiskowego w miejscu zamieszkania skarżącego.

W uzasadnieniu skarżący podniósł, że list zawierający wezwanie do stawienia

się w siedzibie organu celem przeprowadzenia wywiadu środowiskowego został odebrany przez jego matkę. Sam skarżący nie wiedział o przesyłce i dlatego nie stawił się na wezwanie.

Wskazał, że organ I instancji posiadał wiedzę o stanie zdrowia jego matki, co już w pierwszej kolejności powinno wzbudzić podejrzenie co do skuteczności doręczenia wezwania skarżącemu. On sam informował, że z uwagi na opiekę nad matką nie może często opuszczać domu, jego matka nie jest w stanie świadomie odpowiadać za swoje czyny (często zapomina) co spowodowało, że listu z wezwaniem nie oddała synowi.

Skarżący dodał, że sam jest osobą schorowaną, posiada rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Zarzut jakoby świadomie i z premedytacją unikał obowiązku alimentacyjnego jest wysoko krzywdzący. Pobiera rentę w wysokości 887 zł, o czym również informował GOPS.

Z uwagi na posiadanie dokumentów potwierdzających przyczyny problemu ze spłacaniem zadłużenia alimentacyjnego oraz w związku z tym, że do chwili obecnej współpracuje z komornikami celem spłaty zadłużenia, wnioskował o przeprowadzenie wywiadu środowiskowego w momencie, gdy dowiedział się o wydaniu decyzji uznającej go za osobę uchylającą się od obowiązku alimentacyjnego.

W odpowiedzi na skargę organ wniósł o jej oddalenie podtrzymując argumentację zawartą w zaskarżonej decyzji.

Udział w postępowaniu na podstawie art. 8 p.p.s.a. zgłosił Prokurator, który wniósł o oddalenie skargi.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga nie jest zasadna, albowiem zaskarżona decyzja odpowiada prawu.

Zgodnie z art. 3 § 1 oraz art. 145 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo

o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. z 2018 r., poz. 1302 ze zm.), zwanej dalej p.p.s.a., wojewódzkie sądy administracyjne sprawują kontrolę działalności administracji publicznej pod względem zgodności z prawem, co oznacza, że w zakresie dokonywanej kontroli Sąd zobowiązany jest zbadać, czy organy administracji w toku postępowania nie naruszyły przepisów prawa materialnego

i przepisów postępowania w sposób, który miał lub mógł mieć wpływ na wynik sprawy. Sądowa kontrola legalności zaskarżonych orzeczeń administracyjnych sprawowana jest przy tym w granicach sprawy, a sąd nie jest związany zarzutami, wnioskami skargi, czy też powołaną w niej podstawą prawną ( art. 134 § 1 p.p.s.a.).

Dokonując tak rozumianej oceny zaskarżonego rozstrzygnięcia, Wojewódzki Sąd Administracyjny nie dopatrzył się naruszeń prawa skutkujących koniecznością uchylenia lub stwierdzenia nieważności decyzji objętej skargą (art. 145 § 1 i 2 p.p.s.a.).

Materialno-prawną podstawę rozstrzygnięcia w sprawie stanowią przepisy ustawy z dnia 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów (opublikowanej na datę podjęcia zaskarżonej decyzji w Dz.U. z 2018 r., poz. 554 ze zm.), zwanej dalej ustawą, a to art. 4 ust. 1, art. 5 ust. 3 i art. 5 ust. 3a ustawy.

W myśl art. 4 ust. 1 ustawy, po otrzymaniu wniosku, o którym mowa w art. 3 ust. 5 ustawy, tj. o podjęcie działań wobec dłużnika alimentacyjnego, organ właściwy dłużnika przeprowadza wywiad alimentacyjny, w celu ustalenia sytuacji rodzinnej, dochodowej i zawodowej dłużnika alimentacyjnego, a także jego stanu zdrowia oraz przyczyn niełożenia na utrzymanie osoby uprawnionej, odbiera od niego oświadczenie majątkowe oraz informuje dłużnika o przekazaniu do biura informacji gospodarczej informacji o zobowiązaniu lub zobowiązaniach dłużnika alimentacyjnego wynikających z tytułów, o których mowa w art. 28 ust. 1 pkt 1 i 2, w razie powstania zaległości za okres dłuższy, niż 6 miesięcy.

Z kolei zgodnie z przepisem art. 5 ust. 3 pkt 1 ustawy, w przypadku gdy dłużnik alimentacyjny uniemożliwia przeprowadzenie wywiadu alimentacyjnego lub odmówił złożenia oświadczenia majątkowego, organ właściwy dłużnika wszczyna postępowanie dotyczące uznania dłużnika alimentacyjnego za uchylającego się od zobowiązań alimentacyjnych. Decyzji o uznaniu dłużnika alimentacyjnego za uchylającego się od zobowiązań alimentacyjnych nie wydaje się wobec dłużnika alimentacyjnego, który przez okres ostatnich 6 miesięcy wywiązywał się w każdym miesiącu ze zobowiązań alimentacyjnych w kwocie nie niższej niż 50% kwoty bieżąco ustalonych alimentów (art. 5 ust. 3a).

W stanie faktycznym sprawy, prawidłowo ustalonym przez organ, SKO zasadnie stwierdziło, że przesłanką przemawiającą za wydaniem decyzji o uznaniu M. M. za dłużnika uchylającego się od zobowiązań alimentacyjnych jest okoliczność, iż skarżący uniemożliwił przeprowadzenie z nim wywiadu alimentacyjnego oraz odebranie oświadczenia majątkowego poprzez niezgłoszenie się na wezwanie GOPS i brak wyjaśnień co do niewywiązania się z obowiązku stawiennictwa na wezwanie organu I instancji.

Wbrew twierdzeniom zawartym w skardze, na których opiera się przede wszystkim stanowisko o naruszeniu przez organ prawa, dwa wezwania z 12 października 2018 r. do stawienia się w terminie 7 dni w GOPS w [...], skarżący odebrał osobiście w dniu 18 października 2018 r., o czym świadczy jego podpis na zwrotnym potwierdzeniu odbioru. Z akt wynika natomiast, że matka M. M. odebrała późniejsze zawiadomienie z GOPS datowane na 29 listopada 2018 r. dotyczące wszczęcia postępowania administracyjnego w sprawie uznania skarżącego za uchylającego się od zobowiązań alimentacyjnych. Sam skarżący wyjaśniając w trakcie rozprawy przed Sądem w dniu 3 lipca 2019 r. przyznał, że wezwanie do stawienia się w GOPS "mógł przeoczyć" (k. 7-7v. akt sądowych) i nie wskazał żadnych okoliczności, które usprawiedliwiałyby niestawiennictwo w siedzibie organu I instancji.

Zauważyć w tym miejscu należy, że celem wywiadu alimentacyjnego jest ustalenie sytuacji rodzinnej, dochodowej i zawodowej dłużnika alimentacyjnego, ale również stanu jego zdrowia oraz przyczyn niełożenia na utrzymanie osoby uprawnionej do alimentów. Na tym właśnie etapie postępowania skarżący miałby okazję wykazać trudną sytuację zdrowotną swoją oraz matki, czy też wyjaśnić przyczyny problemu ze spłaceniem zadłużenia alimentacyjnego.

Stanowisko skarżącego przedstawione podczas rozprawy przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w dniu 3 lipca 2019 r. świadczy o zlekceważeniu obowiązków wynikających z faktu, że ciążący na nim obowiązek uiszczania świadczeń alimentacyjnych wobec własnych dzieci przejęło Państwo. Jak wynika z oświadczenia M. M., skarżący przeczytał pismo organu wzywającego go w celu przeprowadzenia wywiadu alimentacyjnego, ale "wyszyło mu to z głowy". Mimo wiedzy o wezwaniu i świadomości, że kolejne pisma z GOPS może odbierać matka, nie podjął próby sprawdzania przychodzącej korespondencji, mimo, że znał miejsce jej przechowywania w domu. Dopiero po otrzymaniu decyzji organu I instancji zainteresował się sprawą i odnalazł zawiadomienie o wszczęciu postępowania.

Z akt sprawy nie wynika przy tym, aby w toku postępowania skarżący podjął próbę usprawiedliwienia braku stawiennictwa w GOPS, mimo, że poinformowany został o skutkach przewidzianych w art. 5 ust. 3 pkt 1 ustawy. Choć od daty osobistego podjęcia pism z 12 października 2018 r. do dnia wszczęcia postępowania minął ponad miesiąc, a do daty podjęcia decyzji – 3 miesiące, skarżący nie uczynił nic, by organ miał możliwość przeprowadzenia z nim wywiadu alimentacyjnego i odebrania oświadczenia majątkowego. Pomimo wiedzy o problemach matki z pamięcią, nie kontrolował odbieranej przez nią korespondencji, a niewątpliwie leżało to w jego interesie.

Skoro skarżący nie wywiązywał się z ciążącego na nim obowiązku alimentacyjnego, bez względu na powody uchybienia temu obowiązkowi, powinien był zadbać o kontakt z organem, który za niego ten obowiązek wykonywał.

W sprawie brak jest ponadto negatywnej przesłanki przewidzianej w art. 5 ust. 3a ustawy. Jak wynika ze znajdujących się w aktach sprawy pism Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Busku-Zdroju z 4 grudnia 2018 r., skarżący przez okres 6 miesięcy poprzedzających pismo nie wywiązywał się w każdym miesiącu ze zobowiązań alimentacyjnych w kwocie nie niższej niż 50% kwoty bieżąco ustalonych alimentów.

Powyższe oznacza, że przesłanki z art. 5 ust. 3 pkt 1 ustawy uprawniały organy do uznania skarżącego za dłużnika alimentacyjnego uchylającego się od zobowiązań alimentacyjnych. Nie jest zatem uprawniony zarzut dotyczący naruszenia tego przepisu.

Organy nie uchybiły również wskazanym w skardze art. 6, 7, 8, 77 § 1 kpa, gdyż stan faktyczny w sprawie ustalony został w sposób prawidłowy, a skarżący nie wykazał, aby którekolwiek z ustaleń organów było wadliwe. Ponieważ M. M. w toku postępowania administracyjnego nie składał żadnych wniosków dowodowych (w szczególności nie złożył wniosku o przeprowadzenie wywiadu

w miejscu zamieszkania, jak twierdzi w skardze), nie doszło także do naruszenia art. 78 § 1 kpa (zgodnie z którym żądanie strony dotyczące przeprowadzenia dowodu należy uwzględnić, jeżeli przedmiotem dowodu jest okoliczność mająca znaczenie dla sprawy).

Organy nie dopuściły się również obrazy art. 103 ustawy z dnia 12 marca

2004 r. o pomocy społecznej (t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 1508 z późn. zm.). Przepis ten dotyczy zawieranych przez kierownika ośrodka pomocy społecznej i kierownika powiatowego centrum pomocy rodzinie umów z osobami bliskimi osób ubiegających się o świadczenia przyznawane na podstawie tej ustawy. Jak powiedziano już na wstępie, organy orzekały w sprawie w oparciu o ustawę o pomocy osobom uprawnionym do alimentów i przepisy ustawy o pomocy społecznej nie miały w niej zastosowania.

W nawiązaniu do zarzutu, że organy "nie dokonały wywiadu środowiskowego

w miejscu zamieszkania skarżącego" wyjaśnienia wymaga, że przepisy ustawy nie nakładają na organy administracji takiego obowiązku, a M. M. nie sygnalizował konieczności przeprowadzenia wywiadu alimentacyjnego w jego domu.

Bez znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy pozostaje również okoliczność toczącego się postępowania o wygaśnięcie obowiązku alimentacyjnego wobec syna, albowiem u podstaw toczącego się postępowania leżała bezskuteczna egzekucja zobowiązań alimentacyjnych zasądzonych prawomocnymi wyrokami.

Z uwagi na powyższe skarga jako niezasadna podlegała oddaleniu, o czym Sąd orzekł na podstawie art. 151 p.p.s.a.

Treść orzeczenia pochodzi z Centralnej Bazy Orzeczeń Sądów Administracyjnych (nsa.gov.pl).

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.