Wyrok z dnia 2017-01-18 sygn. I ACa 573/16
Numer BOS: 393646
Data orzeczenia: 2017-01-18
Rodzaj organu orzekającego: Sąd powszechny
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
Sygn. akt I ACa 573/16
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 18 stycznia 2017 r.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Jakub Rusiński |
Sędziowie: |
SA Dariusz Janiszewski SA Ewelina Jokielfspr.) |
Protokolant: |
stażysta Katarzyna Cybulska |
po rozpoznaniu w dniu 18 stycznia 2017 r. w Gdańsku na rozprawie
sprawy z powództwa J. S. (1)
przeciwko T. S.
o ustalenie
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Okręgowego w Elblągu
z dnia 14 kwietnia 2016 r. sygn. akt IC 528/15
oddala apelację
Na oryginale właściwe podpisy.
Sygn. akt IACa 573/16
UZASADNIENIE
Powód J. S. (1) domagał się ustalenia, że umowa przeniesienia udziału w prawie własności lokalu mieszkalnego, należącego do jego majątku osobistego, którą zawarł w dniu 17 marca 2010 r. z żoną T. S., jest nieważna.
Kurator ustanowiony dla nieznanej z miejsca pobytu T. S. wniósł o oddalenie powództwa i przyznanie wynagrodzenia za czynności podjęte za pozwaną w procesie.
Sąd Okręgowy w Elblągu wyrokiem z dnia 14 kwietnia 2016 roku oddalił powództwo (pkt I) i przyznał kuratorowi J. S. (2), ustanowionemu dla nieznanej z miejsca pobytu T. S., wynagrodzenie w kwocie 600 zł i nakazał wypłacić tę kwotę ze Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Elblągu z zaliczki uiszczonej przez powoda, zaksięgowanej pod pozycją 5 - 3222458 (pkt II).
Sąd I instancji ustalił, źe w okresie od 1 grudnia 2007 r. do 16 kwietnia 2014 r. J. S. (1) i T. S. postawali w związku małżeńskim. Powód był jedynym właścicielem prawa do lokalu mieszkalnego nr (...), położonego w B. przy ul. (...) wraz z prawami związanymi z tym lokalem. W dniu 17 marca 2010 r. strony stawiły się w kancelarii notarialnej notariusz J. G.. w B. i zawarły umowę kupna - sprzedaży. Powód oświadczył, że sprzedaje żonie T. S. udział w opisanych wyżej prawach, wynoszący Vi za kwotę 130.000 zł, a pozwana oświadczyła, źe udział ten nabywa za wskazaną cenę do majątku osobistego za środki pochodzące ze sprzedaży prawa do lokalu stanowiącego jej majątek osobisty. Powód oświadczył nadto, źe cala cena została jemu zapłacona przed podpisaniem umowy. Powód cierpi na chorobę alkoholową. Od 4 lat nie pije alkoholu. W dziale IV księgi wieczystej ELI (...), prowadzonej dla prawa objętego kwestionowaną transakcją wpisana jest hipoteka przymusowa kaucyjna na kwotę 9.831,09 zl z tytułu nieopłaconych składek na ubezpieczenie społeczne, hipoteka przymusowa kaucyjna na kwotę 3.609,16 zl z tytułu nieopłaconych składek na ubezpieczenie zdrowotne, hipoteka przymusowa kaucyjna na kwotę 909,66 zl z tytułu nieopłaconych składek na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, hipoteka przymusowa na kwotę 11.514,90 zl z tytułu nieopłaconych składek na ubezpieczenia społeczne, hipoteka przymusowa na kwotę 4.451,84 zl z tytułu nieopłaconych składek na ubezpieczenie zdrowotne, hipoteka przymusowa na kwotę 1.766,91 zł z tytułu nieopłaconych składek na
Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, hipoteka przymusowa na kwotę 28.216,50 zl z tytułu zaległości podatkowych.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, źe powództwo nie zasługuje na uwzględnienie. J. S. (1) wskazał, źe w okresie, gdy doszło do zawarcia umowy pił nałogowo, przekonanie o jej nieważności powziął dopiero wówczas, gdy przestał pić. Nie był trzeźwy, kiedy podpisywał umowę; podpisywał wszystko o co poprosiła żona, bo wierzył jej bezgranicznie. Zgodził się na zawarcie umowy, bo liczył na to, że żonę zatrzyma przy sobie. Nie zdawał sobie sprawy ze skutków podpisania umowy, uważał że małżeństwo z pozwaną będzie trwało wiecznie. Argumentował, że nie otrzymał od pozwanej zapłaty, nadto okazało się, że pozwana jest zadłużona, doszło do obciążenia przysługującego jej udziału w prawie do lokalu hipoteką przymusową, przeciwko pozwanej toczy się postępowanie egzekucyjne, co rodzi obawę, źe udział ten może zostać zbyty w toku egzekucji. Sąd I instancji uznał, że powód jako współwłaściciel prawa do lokalu posiada interes prawny w ustaleniu nieważności umowy. Sąd Okręgowy uznał, że powód nie wykazał spełnienia przesłanek nieważności czynności prawnej. W pierwszej kolejności Sąd I instancji zauważył, źe sam fakt, iż w dacie zawarcia umowy strony pozostawały w związku małżeńskim, w którym obowiązywał ustrój wspólności ustawowej, nie wyklucza możliwości przeniesienia praw pomiędzy ich majątkami osobistymi. Przy obowiązywaniu ustroju wspólności majątkowej (zarówno ustawowej, jak i umownej) funkcjonują trzy masy majątkowe: majątek wspólny małżonków oraz majątki osobiste każdego z nich. Wyodrębnienie jurydyczne ma znaczenie w sytuacji, gdy małżonkowie dokonują przesunięć majątkowych pomiędzy poszczególnymi majątkami. Nie budzi wątpliwości dopuszczalność dokonywania czynności prawnych prowadzących do przesunięć pomiędzy majątkami osobistymi oraz przesunięć z majątku osobistego do majątku wspólnego. Uwzględniając powyższe, omawiany zarzut podniesiony przez powoda Sąd Okręgowy uznał za nietrafny. Kolejnym argumentem przywołanym przez powoda było twierdzenie, źe pozwana wymusiła na nim podpisanie umowy. Przymus miał polegać na nadziei, że związek z pozwaną będzie trwał. Powód nie twierdził, że pozwana składała tego rodzaju deklaracje, z jego zeznań wynika, iż byl przekonany co do tego, że spełniając życzenia pozwanej zatrzyma ją przy sobie. Twierdził nadto, źe podpisując umowę nie był trzeźwy. Przywołaną wyżej argumentację rozważał Sąd pierwszej instancji w kontekście przepisów art. 82 i nast. k.c, tj. regulujących skutki wad oświadczeń woli. Powód twierdził, że nie byl trzeźwy w chwili podpisania umowy. Okoliczności tej nie wykazał. W ocenie Sądu nie jest wiarygodnym, by notariusz dopuścił do podpisania aktu notarialnego przez osobę nietrzeźwą. Zauważyć należy równocześnie, że przyjmuje się, iż uzależnienie od alkoholu, nie stanowi
realizacji przesłanki z art. 82 k.c. Uwzględniając uzasadnienie żądania powoda, rozważyć należało jako jego ewentualną podstawę także art. 87 k.c, zgodnie z którym kto złożył oświadczenie woli pod wpływem bezprawnej groźby drugiej strony lub osoby trzeciej, ten może uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia, jeżeli z okoliczności wynika, że mógł się obawiać, iż jemu samemu lub innej osobie grozi poważne niebezpieczeństwo osobiste lub majątkowe. Również w tym przypadku powód nie wykazał, by pozwana w jakikolwiek sposób jemu groziła. Przyznał, że sam wyobrażał sobie, iż utrzyma związek małżeński dzięki uległości i spełnianiu żądań pozwanej.
Reasumując, w ocenie Sądu Okręgowego brak było jakichkolwiek podstaw, by stwierdzić, iż umowa zawarta przez strony, obarczona jest nieważnością, co skutkowało oddaleniem powództwa. Z uwagi na fakt, iż interesy pozwanej nieznanej z miejsca pobytu w toku procesu reprezentował kurator, uwzględniając złożenie wniosku o przyznanie wynagrodzenia z tytułu sprawowania funkcji kuratora, na podstawie § i Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 13 listopada 2013 r. w sprawie określenia wysokości wynagrodzenia i zwrotu wydatków poniesionych przez kuratorów ustanowionych dla strony w sprawie cywilnej (Dz. U. poz. 1476) rozstrzygnięto jak pkt 2 wyroku.
Apelację od powyższego wyroku wywiódł powód, zaskarżając go w części, co do punktu I i zarzucając naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez mało wnikliwe zbadanie sprawy, które doprowadziło do wydania krzywdzącego wyroku. Wskazując na powyższe apelujący wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez unieważnienie aktu notarialnego Rep. A nr (...) wydanego 17 marca 2010 roku przez notariusza J. G. .W uzasadnieniu skarżący powoływał się na pozomość przedmiotowej czynności prawnej, a także kwestionował legalność aktu notarialnego dla tego rodzaju czynności pomiędzy małżonkami. Nadto powód wskazywał, że w chwili zawarcia umowy był w stanie „głodu alkoholowego", który uniemożliwił podjęcie jakichkolwiek logicznych decyzji.
Sąd Apelacyjny ustalił i zważył co następuje:
Apelacja powoda jest bezzasadna.
Powód wystąpił z żądaniem ustalenia nieważności umowy sprzedaży. Konieczną przesłanką dla wystąpienia z powództwem o ustalenie jest posiadanie interesu prawnego w domaganiu się ustalenia stosunku prawnego lub prawa w rozumieniu art. 189 k.p.c. Interes prawny w wydaniu wyroku na podstawie art. 189 k.p.c. zachodzi jedynie wówczas gdy istnieje
niepewność co do konkretnego stosunku prawnego lub prawa. Co więcej przesłankę tę sąd obowiązany jest badać z urzędu na każdym etapie postępowania i interes prawny w domaganiu się ustalenia stosunku prawnego lub prawa musi występować w chwili orzekania (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14.04.2016 r. w sprawie IV CSK 435/15).
Sąd Apelacyjny podziela ustalenia i rozważania Sądu I instancji, iż interes prawny w żądaniu ustalenia występuje po stronie powoda.
Odnosząc się do dalszych zarzutów apelacji należy zauważyć, że powód wskazywał na nieprawidłowe ustalenie przez Sąd Orzekający stanu faktycznego i związaną z tym niewłaściwą ocenę dowodów co doprowadziło zdaniem skarżącego do wydania niesłusznego wyroku.
Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych następuje wtedy, gdy zachodzi dysharmonia pomiędzy materiałem zgromadzonym w sprawie a konkluzją, do której dochodzi sąd na skutek przeinaczenia dowodu oraz wszelkich wypadków wadliwości wynikających z naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 30 listopada 2016 r., I ACa 566/16, LEX nr 2174762). Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. konieczne jest wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w zakresie dokonanych ustaleń faktycznych i wnioskowań. W szczególności należy wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiaiygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im przyznając ten walor. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie skarżącego o innej niż przyjął sąd doniosłości poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu. Nie chodzi bowiem o krytykę dowodów, a o krytykę ich oceny, opartą na zarzucie jej niezgodności z przewidzianymi ustawą regułami jej dokonywania, mającą za punkt odniesienia konkretne, szczegółowo określone dowody (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 9 grudnia 2016 r., I ACa 613/16, LEX nr 2174756).
Ustosunkowując się do zarzutów powoda stwierdzić należy, że nie zasługują one na uwzględnienie. W pierwszej kolejności, wbrew wywodom apelacji, nie można uznać, iż nieważność umowy sprzedaży udziału w nieruchomości lokalowej zawarta pomiędzy małżonkami jest niedopuszczalna z mocy prawa, czego dowodem miałoby być zdumienie notariusza podczas jej zawierania.
W obowiązującym stanie prawnym przy ustroju wspólności majątkowej pomiędzy małżonkami funkcjonują trzy masy majątkowe: majątek wspólny małżonków oraz majątki osobiste każdego z małżonków. W dacie zawarcia umowy powód pozostawał w związku małżeńskim z pozwana T. S. i obowiązywał małżonków ustrój wspólności
majątkowej. Powyższe nie skutkuje tym, jak tego oczekuje apelujący, że niedopuszczalne są przesunięcia majątkowe w zakresie majątków osobistych małżonków. O ile kontrowersje budzi możliwość dokonywania przesunięć z majątku wspólnego małżonków do majątku osobistego każdego z nich, o tyle nie budzi wątpliwości ani w orzecznictwie ani też w doktrynie dopuszczalność dokonywania czynności prawnych prowadzących do przesunięć pomiędzy majątkami osobistymi małżonków (por. Elżbieta Skowrońska - Bocian, Komentarz do art. 31 Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego). Taka sytuacja nastąpiła w przedmiotowej sprawie.
W konsekwencji należy uznać, że zawarta pomiędzy małżonkami umowa sprzedaży była dopuszczalna z prawnego punktu widzenia.
Kolejną kwestią podnoszoną w apelacji jest to, że w dacie zawarcia umowy powód znajdował się w stanie wyłączającym świadome i swobodne podjęcie decyzji i wyrażenie woli, z uwagi na chorobę alkoholową. Z twierdzeń apelującego wynikało, że był na tzw. „głodzie alkoholowym” i zawierając umowę myślał jedynie o tym aby spożyć alkohol.
Sformułowanie art. 82 k.c. wskazuje, że wada oświadczenia woli określona w tym przepisie obejmuje dwa różne stany faktyczne, które mogą występować samodzielnie. Trzeba jednak zauważyć, że granica między stanem wyłączającym świadome powzięcie decyzji a stanem wyłączającym swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli jest bardzo płynna. Powzięcie decyzji i wyrażenie woli jest swobodne, gdy zarówno proces decyzyjny, jak i uzewnętrznienie woli nie zostały zakłócone przez destrukcyjne czynniki wynikające z właściwości psychiki czy procesu myślowego osoby składającej oświadczenie woli. Stan wyłączający swobodę musi również wynikać z przyczyny wewnętrznej, umiejscowionej w samym podmiocie składającym oświadczenie woli, a nie w sytuacji zewnętrznej. Tak pojmowanemu brakowi swobody towarzyszyć będzie natomiast najczęściej także pewne ograniczenie świadomości (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 6 listopada 2015 r., I ACa 1003/15, LEK nr (...)).
Z zawartych w aktach sprawy dowodów z dokumentów, w szczególności z treści aktu notarialnego nie wynikają podnoszone przez powoda okoliczności. Powód, poza dowodem z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy o rozwód prowadzonej przez Sąd Okręgowy w Elblągu o sygn. akt VC116/13 żadnych innych dowodów nie wnioskował, a zważywszy że z protokołu rozprawy (k. 73 akt) wynika, iż został pouczony o obowiązkach dowodzenia w prawie cywilnym przez Sąd (art. 6 k.c. i 5 k.p.c.) uznać należy, że rezygnując z dowodzenia swoich racji przed sądem nie sprostał ciężarowi dowodu.
Przesłanką zaistnienia groźby, jako wady oświadczenia woli jest konieczność wzbudzenia przez nią w osobie zagrożonej obawy, że jej lub innej osobie grozi poważne niebezpieczeństwo osobiste lub majątkowe i obawa ta musi wynikać z okoliczności, przy czym wystarczająca jest sama tylko możliwość zaistnienia takiej obawy i nie jest konieczne rzeczywiste wystąpienie tej obawy. Nie ma także znaczenia, czy groźba może być natychmiast wykonana, czy jej spełnienie nie zostało czasowo określone. Jakkolwiek decyduje tu zasadniczo kryterium subiektywne możliwości odczucia powagi groźby, to jednak kryterium obiektywne nie może być całkowicie pominięte (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 7 lipca 2016 r., I ACa 396/16, (...)).
Rzekomy przymus miał polegać na tym, iż jeżeli by tej umowy nie podpisał to żona by od niego odeszła, a wywierany przez małżonkę przymus emocjonalny i psychiczny spowodował, że zgodził się na zawarcie umowy. Poza twierdzeniami powoda również i te okoliczności nie zostały wykazane w toku postępowania. Zgodnie z art. 6 k.c. obowiązek udowodnienia wskazywanych przez siebie okoliczności dotyczących kwestionowanej ważności umowy obciążał powoda (ciężar dowodu). Nie ulega wątpliwości, że również w zakresie tej przesłanki nieważności powód nie sprostał obowiązkowi dowodowemu ani w postępowaniu przez Sądem Okręgowym, ani w postępowaniu apelacyjnym.
Wreszcie należy odnieść się do ewentualnej pozomości czynności prawnej zaskarżonej przez powoda.
Zgodnie z art. 83 k.c. nieważne jest oświadczenie woli spełniające trzy elementy, tj. złożenia go drugiej stronie, złożenia tylko dla pozoru, zgody adresata na dokonanie czynności prawnej. Oświadczenie złożone dla pozoru to czynność symulowana, polegająca na tym, że dokonaniu czynności prawnej towarzyszy próba wywołania u osób trzecich przeświadczenia, że zamiarem stron tej czynności jest wywołanie skutków prawnych objętych treścią ich oświadczeń woli oraz między stronami musi istnieć tajne porozumienie, że te oświadczenia woli nie mają wywołać zwykłych skutków prawnych gdyż wyrażony zamiar nie istnieje lub jest inny niż ujawniony. Jedną z postaci wady pozomości jest tzw. pozomość czysta (bezwzględna), która zachodzi gdy strony, dokonując czynności prawnej, nie mają zamiaru wywołania żadnych skutków prawnych. W ich sferze prawnej nic się nie zmienia, a celem ich zachowania jest stworzenie u innych przeświadczenia, że czynność prawna, w takiej postaci jak ujawniona, została w rzeczywistości dokonana. Oświadczenie woli stron nie może wtedy wywoływać skutków prawnych odpowiadających jego treści, ponieważ same strony tego nie chcą. (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 marca 2016 r., V CSK 397/15, (...)).
Z twierdzeń powoda wynikało, że pozwana była właścicielką innego mieszkania należącego do jej majątku osobistego, które sprzedała. Następnie w związku z tym, że nie minęło 5 lat od nabycia tego mieszkania zobowiązana została do zapłaty podatku w wysokości 12 000 zł. Wobec takich okoliczności małżonkowie doszli do wniosku, że zawrą umowę sprzedaży udziału w nieruchomości a to zwolni pozwaną od obowiązku uiszczenia podatku, wobec skorzystania przez nią z tzw. „ulgi mieszkaniowej" przy czym powód nie uzyskał z tego tytułu żadnej kwoty. Pomimo takiej motywacji do zawarcia umowy, nie sposób uznać, że w związku z tym dokonana czynność prawna jest nieważna. Podobnie, w żaden sposób nie opływa na swobodę dokonania czynności prawnej okoliczność, że umowa została zawarta tylko z sugestii żony powoda.
Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny przyjął ustalenia Sądu I instancji jako niewadliwe za własne, bez konieczności ich ponownego dokonywania. Oceniając zebrane dowody Sąd I instancji nie przekroczył granic swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i prawidłowo zastosował przepisy prawa materialnego. Ani groźba, ani przymus ani też wyłączenie świadomości i swobody przy dokonywaniu przedmiotowej czynności prawpej nie zostały w toku postępowania udowodnione.
W świetle powyższego apelacja powoda jako pozbawiona podstaw podlegała oddaleniu na mocy art. 385 k.p.c.
Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.