Wyrok z dnia 2007-10-02 sygn. II CNP 101/07

Numer BOS: 361953
Data orzeczenia: 2007-10-02
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Sędziowie: Helena Ciepła SSN (przewodniczący), Irena Gromska-Szuster SSN, Marian Kocon SSN (autor uzasadnienia)

sygn. akt II CNP 101/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 2 października 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Helena Ciepła (przewodniczący)
SSN Irena Gromska-Szuster
SSN Marian Kocon (sprawozdawca)
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 2 października 2007 r.
skargi P.M.
o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego wyroku
Sądu Okręgowego WŁ. z dnia 30 maja 2006 r., sygn. akt [...]
wydanego w sprawie z powództwa P.M.
przeciwko Wyższej Szkole Ekonomicznej
o zapłatę,
oddala skargę.

Uzasadnienie

Sąd Rejonowy w Ł. wyrokiem z dnia 9 listopada 2005 r. oddalił powództwo P.M.
przeciwko Wyższej Szkole Ekonomicznej o zapłatę 29876,71 zł z tytułu kar
umownych zastrzeżonych w umowie z dnia 1 kwietnia 2004 r. (o wybudowanie
chaty) na wypadek zwłoki w przekazaniu terenu budowy i wydaniu dokumentacji
oraz na wypadek odstąpienia od tej umowy. Sąd ustalił, że strony przewidziały karę
z tytułu popadnięcia w zwłokę w wydaniu wykonawcy terenu budowy i
dokumentacji. Ta okoliczność stanowiła podstawę skutecznego odstąpienia przez
powoda od umowy. Sąd wyłączył dopuszczalność wyprowadzenia roszczeń z tytułu
kar umownych z umowy, od której odstąpiono, powołując się na skutek tego
zdarzenia, sięgający ex tunc.
Przytoczone ustalenia i stanowisko prawne zostały przez Sąd Okręgowy w Ł.
uznane za prawidłowe, toteż apelacja powoda została wyrokiem tegoż Sądu z dnia
30 maja 2006 r. oddalona. Sąd Okręgowy dodał, że dopuszczalne jest naliczanie
kar umownych za okres sprzed odstąpienia od umowy, jednakże tylko wówczas,
gdy do ich uiszczenia bądź zasądzenia doszło przed wykonaniem tego prawa.
Ponadto, że zastrzeżenie kary umownej w umowie z dnia 1 kwietnia 2004 r. w razie
jej wypowiedzenia przez wykonawcę z winy zamawiającego, przekracza ramy
swobody umów, określonej w art. 3531 k.c., i w związku z tym na podstawie art. 58
k.c. jest bezwzględnie nieważne. Swiadczenie zamawiającego polega bowiem na
zapłacie wynagrodzenia, czyli jest świadczeniem pieniężnym, a zgodnie z
bezwzględnie wiążącym art. 483 k.c., zastrzeganie kary umownej w razie nie
wykonania tego świadczenia jest niedopuszczalne.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Sądy obu instancji przyjęły generalne założenie, że wskutek odstąpienia przez
skarżącego od umowy z dnia 1 kwietnia 2004 r. (o wybudowanie chaty) straciły swą
moc jej postanowienia zastrzegające kary umowne.
W literaturze i orzecznictwie dominuje pogląd, w myśl którego skutkiem
wykonania prawa odstąpienia od umowy wzajemnej jest jej rozwiązanie ze
skutkiem ex tunc, jak gdyby w ogóle nie była zawarta. Różne bywa uzasadnienie
tego poglądu. Niektórzy przedstawiciele doktryny opowiadają się za zastosowaniem
analogii z ustawy i przyjęciem fikcji prawnej znajdującej oparcie w art. 395 § 2 k.c.,
sprowadzającej się do stwierdzenia, że umowa uważana jest za nie zawartą.
Według innego poglądu, na skutek odstąpienia od umowy ulega zniweczeniu jej
pierwotny byt prawny (umowę uważa się za niezawartą); tyle znaczy odstąpienie od
umowy. Zbędne jest analogiczne stosowanie normy art. 395 § 2 k.c.
Odstąpienie zamawiającego od umowy - uznane za skuteczne - doprowadziło
w ocenie Sądów obu instancji do jej rozwiązania, znosząc ją ze skutkiem ex tunc.
Pomiędzy stronami powstał więc taki stan, jakby do zawarcia umowy nie doszło, co
z kolei oznacza, że wygasły wszystkie wzajemne roszczenia, w tym roszczenia
z tytułu kar umownych.
Poglądy o zniweczeniu umowy na skutek odstąpienia, oparte na sformułowaniu
art. 395 § 2 k.c., są trafne w odniesieniu do skutków obligacyjnych jej istotnych
postanowień. Zwrot ustawowy "umowa uważana jest za niezawartą” wskazuje na
element fikcji, konieczny wtedy, gdy umowa była zawarta oraz w znacznej części
już wykonana. Ustawa określa przywracanie stanu sprzed jej wykonania, a ponadto
uprawnia odstępującego do odszkodowania od drugiej strony odpowiedzialnej za
niewykonanie zobowiązania (art. 494 k.c.).
Niemniej jednak utrzymywanie w mocy postanowień umownych
zabezpieczających lub upraszczających wyrównanie szkody w znaczeniu bardziej
potocznym niż w art. 361 § 2 k.c. lub skłaniających dłużnika do wypełnienia
zobowiązania jest zgodne z zasadami współczesnych regulacji prawa
kontraktowego lub traktatowego. Principles of European Contract Law w art. 9:3052
wyrażają zasadę utrzymania w mocy postanowień umowy, które zgodnie z wolą
stron mają działać nawet po rozwiązaniu. Utrzymywanie się roszczeń o zapłatę
kary umownej nie zostało zakwestionowane w orzecznictwie Sądu Najwyższego
(np. wyroki z dnia 26 listopada 2004 r., V CK 411/04, "Izba Cywilna” 2005, nr 10,
s. 48, z dnia 6 maja 2004 r., II CK 261/03, niepubl. oraz z dnia 15 września
2005 r., II CK 72/05, niepubl.)
Poza tym, wykonawca miał zastrzeżone prawo do odstąpienia od umowy także
z przyczyn wiążących się z nienależytym wykonaniem obowiązków niepieniężnych
przez inwestora, m.in. za zwłokę w przekazaniu terenu budowy i przekazaniu
dokumentacji (S 18pkt 2 ppkt.a). Już z tego względu nie można było zasadnie
twierdzić, że kara umowna została zastrzeżona tylko za nie wykonanie lub
nienależyte wykonanie zobowiązania pieniężnego. Inaczej mówiąc, błędnie Sąd
Apelacyjny przyjął, że nienależyte wykonanie zobowiązania pieniężnego przez
wykonawcę było podstawą odstąpienia od umowy.
Przechodząc do oceny zgodności z prawem zaskarżonego wyroku trzeba
zauważyć, że nie każde naruszenie prawa materialnego lub przepisów
postępowania stanowi uzasadnioną podstawę skargi przewidzianej w art. 424
k.p.c. Orzeczenie niezgodne z prawem - w rozumieniu art. 4241 § 2 k.p.c. - to
orzeczenie, które jest niewątpliwie sprzeczne z zasadniczymi i niepodlegającymi
różnej wykładni przepisami, z ogólnie przyjętymi standardami rozstrzygnięć
(dyskrecjonalności), albo zostało wydane w wyniku szczególnie rażąco błędnej
wykładni lub niewłaściwego zastosowania prawa, które jest oczywiste i nie wymaga
głębszej analizy prawniczej. Takie też stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku
z dnia 31 marca 2006 r., IV CNP 25/05 (OSNC 2007, nr 1, poz. 17) uznając, że
niezgodność z prawem w rozumieniu art. 4241 k.p.c. może wynikać tylko
z oczywistych błędów sądu, spowodowanych rażącym naruszeniem zasad
wykładni lub stosowania prawa.
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 stycznia 2007 r., sygn. akt V CNP 132/06,
(Biul. SN 2007/4/14) uznał, że takie ujęcie niezgodności z prawem, a co za tym
idzie, "bezprawności sądowej", pozostaje w zgodzie z orzecznictwem (ETS), który
w orzeczeniu z dnia 30 września 2003 r. w sprawie Gerhard K., po raz pierwszy
rozpatrując odpowiedzialność państwa za szkodę wyrządzoną przez władzę
sądową, nadał przesłance bezprawności jeszcze bardziej kwalifikowany charakter,
niż w przypadku odpowiedzialności państwa za szkodę wyrządzoną bezprawiem
legislacyjnym (por. C-224/01, Gerhard K. v. Austria).
Wyraźnego podkreślenia wymaga, prezentowany zarówno w orzecznictwie
Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (por. np. powołane orzeczenie w sprawie
C-224/01), jak i w doktrynie, pogląd, zgodnie z którym w przypadku wykonywania
władzy dyskrecjonalnej niezbędny jest pewien margines błędu, którego popełnienie
nie może rodzić odpowiedzialności odszkodowawczej państwa. Tylko w sytuacji,
gdy granice uznania zostaną rażąco przekroczone (błąd rażący), państwo nie może
uwolnić się od tej odpowiedzialności. Oznacza to, że naruszenie prawa musi być
"oczywiste". Z tego rodzaju naruszeniem - jak podkreślił E TS - mamy do czynienia
wyjątkowo, bowiem "oczywistość naruszenia prawa” należy rozumieć bardzo
wąsko, gdy jest ono z góry widoczne, bez potrzeby głębszej analizy prawniczej.
Taka zaś "oczywistość naruszenia prawa", jak wskazano wyżej, nie zachodzi
w niniejszej sprawie.
Z tych przyczyn orzeczono, jak w wyroku.

Treść orzeczenia pochodzi z bazy orzeczeń SN.

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.