Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Wyrok z dnia 2016-03-10 sygn. VI ACa 238/15

Numer BOS: 224267
Data orzeczenia: 2016-03-10
Rodzaj organu orzekającego: Sąd powszechny
Sędziowie: Beata Waś (przewodniczący), Ewa Stefańska , Maciej Kowalski

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt VI ACa 238/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 marca 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SA Beata Waś

Sędziowie: SA Ewa Stefańska (spr.)

SA Maciej Kowalski

Protokolant: Izabela Nowak

po rozpoznaniu w dniu 10 marca 2016 r. w Warszawie

na rozprawie sprawy z powództwa (...) S.A. w R.

przeciwko (...) Sp. z o.o. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 7 listopada 2014 r.

sygn. akt XX GC 570/13

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od (...) Sp. z o.o. w W. na rzecz (...) S.A. w R. kwotę 5 400 zł (pięć tysięcy czterysta złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt VI ACa 238/15

UZASADNIENIE

Powód (...) S.A. z siedzibą w R. wnosił o zasądzenie od pozwanego (...) spółki z o.o. z siedzibą w W. na jego rzecz kwoty 300.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 9 stycznia 2013 r. do dnia zapłaty. Jako podstawę faktyczną roszczenia powód wskazał nieważność zawartej przez strony umowy cesji wierzytelności pozwanego w stosunku do (...) S.A. z uwagi na brak wymaganej zgody dłużnika, ewentualnie fakt odstąpienia od tej umowy przez powoda z uwagi na bezprawną groźbę oraz błąd co do treści czynności prawnej, ewentualnie delikt pozwanego polegający na bezprawnym zatrzymaniu przewożonego towaru.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 9 maja 2013 r., wydanym w sprawie o sygn. akt XX GNc 386/13, Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał (...) spółce z o.o. z siedzibą w W. aby zapłaciła na rzecz (...) S.A. z siedzibą w R. kwotę 300.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 9 stycznia 2013 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany (...) spółka z o.o. z siedzibą w W. wnosił o oddalenie powództwa, podnosząc, że z (...) S.A. łączyła go umowa spedycji i na tej podstawie był uprawniony do skorzystania z ustawowego prawa zastawu na przesyłce, zaś zawierając umowę cesji wierzytelności wobec (...) S.A. powód wiedział, iż do jej skuteczności konieczna jest zgoda dłużnika. Zdaniem pozwanego celem umowy cesji nie było nabycie przez powoda wierzytelności, lecz zapłata za zwolnienie przez spedytora przedmiotu zastawu, zaś motywem zawarcia tej umowy przez powoda była obawa przed grożącymi stratami, a nie bezprawna groźba lub błąd.

Wyrokiem z dnia 7 listopada 2014 r. Sąd Okręgowy w Warszawie uwzględnił powództwo w całości.

Wyrok Sądu Okręgowego został wydany w oparciu o poniższe ustalenia faktyczne i rozważania prawne.

W maju 2010 r. (...) S.A. z siedzibą w R. rozpoczęła współpracę z Elektrownią (...) S.A. (obecnie (...) S.A.) w zakresie realizacji budowy instalacji do spalania biomasy w odnawialnym źródle energii w Elektrowni (...). Termin realizacji budowy został określony na koniec września 2012 r., przy czym z uwagi na dofinansowanie inwestycji ze środków Unii Europejskiej rozpoczęcie użytkowania instalacji musiało rozpocząć się przed końcem 2012 r. W ramach realizacji kontraktu z Elektrownią (...) S.A., w dniu 6 kwietnia 2011 r. powód zawarł z (...) S.A. umowę na wykonanie, dostawę i montaż linii przygotowania, magazynowania i transportu biomasy.

Natomiast (...) S.A. zawarła z (...) spółką z o.o. umowę, na podstawie której podzleciła pozwanemu realizację usług transportowych w zakresie współpracy z powodem. W ramach powyższej umowy w okresie od maja do sierpnia 2012 r. pozwany świadczył usługi transportowe, za które wystawił (...) S.A. faktury na łączną kwotę około 600.000 zł. Z uwagi na złą kondycję finansową (...) S.A. pozwany nie otrzymał zapłaty za wykonane usługi. W dniu 22 sierpnia 2012 r. (...) S.A. ogłosiła upadłość likwidacyjną.

Ponieważ (...) spółka z o.o. nie otrzymała zapłaty za wykonane usługi, w dniu 13 sierpnia 2012 r. poinformowała (...) S.A. o ustanowieniu zastawu na towarach będących przedmiotem zlecenia nr (...). Pozwany wskazał, że aktualne zaległości płatnicze kontrahenta według wystawionych faktur wynoszą 521.801 zł, lecz do kwoty tej należy doliczyć jeszcze około 65.000 zł za transport. Przesyłka nr (...) stanowiła własność (...) S.A., przy czym od terminowego jej dostarczenia do Elektrowni (...) S.A. zależało terminowe zakończenie realizowanej inwestycji oraz możliwość skorzystania przez zamawiającego z dofinansowania z funduszy europejskich.

Pismem z dnia 20 sierpnia 2012 r. Dyrektor (...) S.A. wezwał (...) spółkę z o.o. do niezwłocznego wykonania zleconej przez (...) S.A. usługi transportowej i wydania przesyłki adresatowi, informując, że opóźnienie w jej dostarczeniu uniemożliwi terminowe zakończenie inwestycji i spowoduje powstanie szkody w wysokości setek milionów złotych, obejmującej m.in. kwotę zwróconego dofinansowania z funduszy unijnych, kary umowne i utracone zyski. Wskazał, że zastaw ustanowiono wadliwie na podstawie art. 802 k.c. dla zabezpieczenia roszczeń za poprzednie usługi transportowe, podczas gdy (...) S.A. zlecił (...) spółce z o.o. wyłącznie usługi transportowe, a nie spedycję. W tej sytuacji skorzystanie przez pozwanego z prawa zastawu na przesyłce dla zabezpieczenia roszczeń innych niż wskazane w art. 790 k.c. było bezprawne i skutkuje odpowiedzialnością odszkodowawczą przewoźnika. Dyrektor (...) S.A. zaproponował zapłatę na rzecz (...) spółki z o.o. ciążącego na przesyłce objętej zleceniem nr (...) przewoźnego w kwocie 3.350 euro i przejęcie wierzytelności w tej kwocie wobec (...) S.A. Pozwany nie wyraził zgody na takie rozwiązanie.

(...) spółka z o.o. domagała się, aby (...) S.A. wykupiła od niej wszystkie wierzytelności wobec (...) S.A. i od zawarcia tej transakcji uzależniała zwolnienie zastawu ustanowionego na towarach będących przedmiotem zlecenia nr (...). Między stronami trwały negocjacje prowadzone w formie telefonicznej, mailowej i wideokonferencji. Wiedząc o strategicznym znaczeniu dla powoda zatrzymanej przesyłki, pozwany nie był skłonny do ustępstw. W szczególności pozwany nie wyraził zgody na propozycję wykupienia przez powoda wierzytelności w kwocie 200.000 zł. Ostatecznie strony uzgodniły, że (...) S.A. zapłaci na rzecz (...) spółki z o.o. tytułem cesji wierzytelności wobec (...) S.A. kwotę 300.000 zł.

W dniu 28 sierpnia 2012 r. strony zawarły umowę przelewu wierzytelności (cesji), jakie przysługiwały (...) spółce z o.o. wobec (...) S.A. w łącznej wysokości 300.000 zł, na (...) S.A. za 100% wartości należności głównej. W terminie do dwóch dni od dokonania zapłaty ceny (...) spółka z o.o. zobowiązała się zwolnić i dostarczyć przesyłkę zgodnie ze zleceniem do Elektrowni (...) S.A. W dacie zawarcia umowy powód nie dysonował kopiami zleceń ogólnych wystawionych pozwanemu przez (...) S.A., a więc nie wiedział, że do skuteczności przeniesienia wierzytelności przysługujących (...) spółce z o.o. wobec (...) S.A. konieczna była zgoda dłużnika. W dniu podpisania umowy (...) S.A. przelała kwotę 300.000 zł na rachunek (...) spółki z o.o.

Pomimo zapłaty przez powoda uzgodnionej kwoty zatrzymany towar nie został zwolniony. W dniu 29 sierpnia 2012 r. pełnomocnik pozwanego skontaktował się z (...) S.A. chcąc się upewnić, że powód ma wiedzę, iż (...) S.A. zamieszczał na zleceniach transportowych klauzulę o zakazie przelewu wierzytelności bez swojej zgody. W związku z tym (...) spółka z o.o. postanowiła zatrzymać towar do czasu uzyskania takiej zgody. W tej sytuacji prawnicy (...) S.A. uznali, że pomimo, iż zachowanie pozwanego polegające na braku powiadomienia powoda o ograniczeniach dotyczących przelewu wierzytelności nie było zgodne z prawem, powód powinien podpisać dodatkowe oświadczenie, aby doprowadzić do zwolnienia przesyłki, a następnie podjąć działania zmierzające do uchylenia się od skutków prawnych tego oświadczenia. Decyzja ta została zaaprobowana przez prezesa (...) S.A.

W dniu 29 sierpnia 2012 r. powód podpisał oświadczenie, w którym potwierdził, że znana jest mu okoliczność, iż w zleceniach spedycji dotyczących wierzytelności będących przedmiotem przelewu zawarty jest zapis, że dla skuteczności przelewu wymagana jest zgoda dłużnika. Następnie pismem z dnia 13 września 2012 r. (...) S.A. zwróciła się do Syndyka masy upadłości (...) S.A. w upadłości likwidacyjnej o udzielenie zgody na przelew wierzytelności, który został dokonany bez zgody dłużnika, wyznaczając mu termin 5 dni na udzielenie odpowiedzi i informując, iż brak odpowiedzi w tym terminie zostanie uznany za brak zgody. Syndyk masy upadłości (...) S.A. w upadłości likwidacyjnej nie udzielił odpowiedzi na powyższe pismo.

Pismem z dnia 19 grudnia 2012 r. (...) S.A. złożyła (...) spółce z o.o. oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczeń woli obejmujących zawarcie w dniu 28 sierpnia 2012 r. umowy przelewu wierzytelności oraz złożenie w dniu 29 sierpnia 2012 r. oświadczenia potwierdzającego znajomość wymogu zgody dłużnika na przelew wierzytelności. Powód wskazał, że w chwili zawarcia umowy działał pod wpływem błędu co do treści czynności prawnej polegającego na mylnym przekonaniu, iż do skuteczności przelewu nie jest wymagana zgoda dłużnika. Ponadto w chwili zawarcia umowy, a następnie złożenia oświadczenia, działał pod wpływem bezprawnej groźby polegającej na wstrzymaniu przez pozwanego przesyłki, której dostarczenie było konieczne do terminowego wykonania umowy, a nieterminowe dostarczenie groziło powodowi poważnym niebezpieczeństwem majątkowym. Jednocześnie (...) S.A. wezwała (...) spółkę z o.o. do zapłaty na jej rzecz kwoty 300.000 zł w terminie do dnia 9 stycznia 2013 r. Pozwany odmówił zapłaty powyższej kwoty.

W ocenie Sądu Okręgowego powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd pierwszej instancji uznał, że umowa łącząca (...) spółkę z o.o. z (...) S.A. była umową przewozu (art. 774 k.c.), a nie umową spedycji (art. 794 § 1 k.c.). Wyjaśnił, że spedycja polega na organizowaniu przewozu towarów lub ludzi, a więc jej przedmiotem jest świadczenie określonego typu usług. Wprawdzie wyłączono z niej zobowiązanie do wykonania przewozu, lecz spedytor w ramach odrębnego zobowiązania może wykonać umowę przewozu. Jednakże umowa spedycji może istnieć, jeżeli istnieje stosunek podstawowy, wobec którego umowa ta pełni rolę służebną, pomocniczą. Natomiast rolę podstawową ma umowa przewozu i ta właśnie umowa łączyła pozwanego z (...) S.A. (...) spółka z o.o. miała bowiem dostarczyć towar z miejsca załadunku do miejsca rozładunku, które były w zleceniu wskazane. Wykonanie umowy nie wymagało zatem żadnych działań organizacyjnych ze strony pozwanego.

Zdaniem Sądu Okręgowego treść wystawionych przez (...) S.A. zamówień jednoznacznie wskazuje, że chodziło o usługą transportową. Także w zleceniach ogólnych pozwany przyjął na siebie prawa i obowiązki przewoźnika umownego, zaś w potwierdzeniach do realizacji zawarto informację dotyczącą pozostałych warunków przewozu. Dlatego nie może ulegać wątpliwości, jaki rodzaj umowy łączył (...) S.A. z (...) spółką z o.o., nawet wobec istnienia zapisów na zleceniu, w których jest mowa o obsłudze spedycyjnej. Mając na uwadze treść zleceń ogólnych Sąd pierwszej instancji nie wykluczył, że pozwany mógł świadczyć usługi spedycyjne na rzecz (...) S.A., jednakże wskazał, że nie dotyczyło to przewozu przesyłek wykonywanego na rzecz (...) S.A.

Sąd pierwszej instancji uznał, że umowa zawarta przez strony w dniu 28 sierpnia 2012 r. była umową przelewu wierzytelności (cesji), a nie umową zwolnienia zastawu. Wniosek taki wynika z treści umowy, a ponadto przeszkodą w zawarciu umowy zwolnienia zastawu był fakt, że pozwany występował w roli przewoźnika, a nie spedytora.

Analizując twierdzenia powoda, że przedmiotowa umowa oraz oświadczenie woli zostały podpisane pod wpływem błędu i bezprawnej groźby, Sąd Okręgowy uznał, że umowa cesji została podpisana przez (...) S.A. pod presją, albowiem inwestycja musiała zostać zakończona do dnia 30 września 2012 r., co warunkowało konieczność podjęcia szybkich działań, bez względu na koszty. Ponadto powód podpisując umowę cesji działał pod wpływem błędu (art. 84 k.c.), gdyż nie miał wiedzy, iż przelew wierzytelności wymagał zgody dłużnika. Jednakże - zdaniem Sądu pierwszej instancji - nawet gdyby powód wiedział o zakazie cesji bez zgody dłużnika i tak zawarłby tę umowę, z uwagi na grożącą mu poważną szkodę majątkową. Pozwany wykorzystał bowiem trudne położenie powoda, aby zaspokoić swoje roszczenia wobec (...) S.A.

Sąd Okręgowy wskazał, że konstrukcja groźby jako wady oświadczenia woli (art. 87 k.c.) łączy w sobie dwa podstawowe elementy: zewnętrzny, tj. określone zachowanie się grożącego polegające na stworzeniu stanu zagrożenia w celu wymuszenia określonego oświadczenia woli, oraz wewnętrzny, tj. powstałą obawę, strach paraliżujący swobodę decyzji zagrożonego. Oba te elementy muszą wystąpić łącznie. Zdaniem Sądu pierwszej instancji w niniejszej sprawie oba powyższe elementy wystąpiły, albowiem pozwany zagroził powodowi niewydaniem zatrzymanej przesyłki do czasu dokonania zapłaty za przelaną wierzytelność, natomiast powód zgodził się na jego warunki, gdyż nie miał innego wyboru.

Sąd pierwszej instancji podkreślił, że groźba oznacza działanie celowe, natomiast nie jest wymagana chęć zaszkodzenia zagrożonemu. Grożący musi dążyć do wymuszenia oświadczenia woli, nie jest jednak konieczne, aby swoje żądanie formułował wyraźnie. Tymczasem w niniejszej sprawie pozwany wykorzystał wyjątkowo trudne położenie powoda i postanowił zabezpieczyć swoje roszczenia wobec (...) S.A., także te jeszcze niewymagalne. Ostatecznie uzyskał kwotę 300.000 zł, która została powodowi narzucona praktycznie bez możliwości negocjowania. Wykorzystując wyjątkowo trudne położenie powoda, pozwany wymusił na nim także złożenie oświadczenia, które miało go zabezpieczyć przed skutkami ewentualnych roszczeń (...) S.A.

W ocenie Sądu Okręgowego powód działał więc nie tylko pod wpływem błędu, lecz także pod wpływem bezprawnej groźby.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji niezasadny jest podniesiony przez pozwanego zarzut potrącenia (art. 498 § 1 k.c.), albowiem w niniejszej sprawie powód nie jest wierzycielem pozwanego i odwrotnie. Obie strony były związane umowami z (...) S.A., która świadczyła usługi (...) S.A. za pośrednictwem (...) spółki z o.o. Natomiast Sąd Okręgowy wskazał, że pozwany został bezpodstawnie wzbogacony kosztem powoda, który zapłacił mu kwotę 300.000 zł w zamian za zwrot towaru, który był jego własnością.

Od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie apelację wniósł pozwany (...) spółka z o.o. z siedzibą w W..

Apelacją pozwany zaskarżył wyrok w całości, wnosząc o jego zmianę poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego. Pozwany zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie:

1) art. 794 § 1 k.c. poprzez jego błędną interpretację, w tym z art. 217 k.p.c. w związku z 227 k.p.c. i art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie ustaleń faktycznych niezgodnych z treścią zebranego materiału dowodowego, nieuprawnione oddalenie wniosków dowodowych mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy i w efekcie przyjęcie, że umowa jaka łączyła pozwanego z (...) S.A. nie była umową spedycji;

2) art. 917 k.c. w związku z art. 65 k.c. w związku z 233 § 1 k.p.c. poprzez błędne przyjęcie, że strony zawierając porozumienie z dnia 28 sierpnia 2012 r., uzupełnione oświadczeniem powoda z dnia 29 sierpnia 2012 r., nie zawarły ugody dokonując wzajemnych ustępstw co do łączącego je stosunku prawnego, aby uchylić niepewność co do roszczeń wynikających z tego stosunku, zapewnić ich wykonanie, jak również uchylić spór mogący powstać co do skuteczności cesji i charakteru umowy łączącej pozwanego z (...) S.A. Jednocześnie dokonanie ustaleń faktycznych niezgodnie z treścią zebranego materiału dowodowego, w szczególności ustalenie, że powód nie wiedział o konieczności uzyskania zgody (...) S.A. na cesję wierzytelności, dokonanie ustaleń faktycznych bez analizy zgodnego zamiaru i celu umowy stron, a nadto poprzez niewszechstronne rozważenie sprawy;

3) art. 918 k.c. poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia powoda nastąpiło zgodnie z art. 84 § 1 k.c., co skutkowało, iż nie uwzględniono, że nie powstała okoliczność do uchylenia się przez powoda od oświadczenia zgodnie z art. 918 § 1 k.c.;

4) art. 802 k.c. oraz art.790 k.c. w związku z 233 § 1 k.p.c. poprzez błędne przyjęcie, że spedytor albo przewoźnik korzystający z ustawowego prawa zastawu na przesyłce jest zobowiązany do uwzględniania sytuacji prawnej lub ekonomicznej właściciela przesyłki i w związku z tym nie powinien wykonywać ustawowego prawa zastawu, a w związku z powyższym błędne przyjęcie, że pozwany miał obowiązek i możliwość analizy sytuacji majątkowej powoda;

5) art. 84 k.c. poprzez jego zastosowanie i art. 87 k.c. w związku z art. 802 k.c., art. 790 k.c., art. 917 k.c. i art. 918 k.c. poprzez ich błędną interpretację, w szczególności poprzez zastosowanie w/w przepisów do prawa spedytora albo przewoźnika do skorzystania z ustawowego prawa zastawu na przesyłce, w związku z art. 233 k.p.c. poprzez niewszechstronne rozważenie sprawy i w efekcie przyjęcie, że ustanawiając zastaw na przesyłce i zawierając ugodę z pozwanym powód działał pod wpływem błędu oraz groźby bezprawnej i miał prawo do uchylenia się od skutków swojego oświadczenia;

6) art. 58 § 3 k.c. poprzez jego niezastosowanie i w efekcie oddalenie zarzutu potrącenia wobec nieustalenia, iż umowa z dnia 28 sierpnia 2012 r. i oświadczenie powoda z dnia 29 sierpnia 2012 r. wiążą strony w zakresie postanowień niedotkniętych ewentualną nieważnością.

Ponadto pozwany wnosił w apelacji o rozpoznanie w trybie art. 380 k.p.c. postanowienia dowodowego Sądu Okręgowego z dnia 24 października 2014 r. w przedmiocie oddalenia jego wniosku o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków T. K. i Z. S..

Powód (...) S.A. z siedzibą w R. wnosił o oddalenie apelacji i zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył:

Apelacja pozwanego nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych i Sąd Apelacyjny przyjmuje je za własne. Natomiast pomimo, że rozważania prawne Sądu pierwszej instancji są częściowo wadliwe, zaskarżony wyrok odpowiada prawu.

Zdaniem Sądu odwoławczego Sąd Okręgowy wadliwie dokonał oceny zawartej przez strony umowy cesji z dnia 28 sierpnia 2012 r. w kontekście wad oświadczenia woli powoda, nie analizując uprzednio kwestii jej ważności. Tymczasem w ocenie Sądu Apelacyjnego umowa ta jest nieważna. Z § 1 i 2 umowy jednoznacznie wynika, że jej celem było przeniesienie przez (...) spółkę z o.o. na (...) S.A. wierzytelności wobec (...) S.A. w łącznej wysokości 300.000 zł za cenę 300.000 zł. Ponadto w § 4 ust. 3 umowy pozwany zobowiązał się zwolnić i dostarczyć należącą do powoda przesyłkę do Elektrowni (...) S.A. Już po zawarciu umowy okazało się, iż powód nie miał wiedzy o tym, że na zleceniach transportowych (...) S.A. umieszczała zapis o zakazie przelewu wierzytelności bez jej zgody (k. 78 akt).

Art. 509 § 1 k.c. stanowi, że wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Oznacza to, że gdy w umowie łączącej wierzyciela z dłużnikiem wyłączono możliwość przeniesienia wierzytelności na osobę trzecią, potrzebna jest zgoda dłużnika na jej zawarcie. Zgodnie z treścią art. 63 § 1 k.c. jeżeli do dokonania czynności prawnej potrzebna jest zgoda osoby trzeciej, osoba ta może wyrazić zgodę także przed złożeniem oświadczenia przez osoby dokonywające czynności albo po jego złożeniu, przy czym zgoda wyrażona po złożeniu oświadczenia ma moc wsteczną od jego daty. Czynność prawna dokonana bez wymaganej przez ustawę zgody osoby trzeciej jest czynnością prawną niezupełną (lub kulejącą - negotium claudicans), powodującą od samego jej powstania zawieszenie zamierzonych w niej skutków prawnych, czyli tzw. bezskuteczność zawieszoną. Oznacza to, że czynność taka jest od początku niezdolna do wywołania jakichkolwiek skutków prawnych, ale w razie potwierdzenia staje się niewadliwa i w pełni skuteczna, a w razie odmowy potwierdzenia - bezwzględnie nieważna.

Podkreślenia wymaga, że zgoda osoby trzeciej jest potrzebna do dokonania w pełni skutecznej czynności prawnej wtedy, gdy wymaganie takie wynika z przepisu ustawowego, a nie z umowy stron, chyba że ustawa przewiduje możliwość wprowadzenia przez strony do umowy zastrzeżenia zgody. Taka właśnie sytuacja ma miejsce w przedmiotowej sprawie, albowiem art. 509 § 1 k.c. upoważnia do wprowadzenia takiego wymogu w umowie.

W niniejszej sprawie strony zawarły w dniu 28 sierpnia 2012 r. umowę przelewu wierzytelności wobec (...) S.A., chociaż do jej skuteczności wymagana była zgoda dłużnika. W dniu 22 sierpnia 2012 r. (...) S.A. ogłosiła upadłość likwidacyjną. Pismem z dnia 13 września 2012 r. (...) S.A. zwróciła się do Syndyka masy upadłości (...) S.A. w upadłości likwidacyjnej o udzielenie zgody na przelew wierzytelności, który został dokonany bez zgody dłużnika, wyznaczając mu termin 5 dni na udzielenie odpowiedzi i informując, iż brak odpowiedzi w tym terminie zostanie uznany za brak zgody. Syndyk masy upadłości (...) S.A. w upadłości likwidacyjnej nie udzielił odpowiedzi na powyższe pismo. W tej sytuacji przyjąć należy, że zawarta przez strony umowa cesji stała się bezwzględnie nieważna. Na ocenę tę nie ma wpływu kwestia, czy powód w dacie podpisywania umowy wiedział o istnieniu wymogu wyrażenia przez dłużnika zgody na cesję, czy też nie.

Zdaniem Sądu odwoławczego brak jest podstaw do przyjęcia poglądu pozwanego o częściowej tylko nieważności umowy, na podstawie art. 58 § 3 k.c. Nie ma racji pozwany dzieląc tę umowę na część obejmującą przelew wierzytelności oraz część obejmującą zwolnienie zastawu za zapłatą wynagrodzenia w kwocie 300.000 zł. Rozumowanie takie jest bowiem sprzeczne z treścią umowy, z której jednoznacznie wynika, że przelana przez powoda na rachunek pozwanego kwota 300.000 zł to cena za nabywaną wierzytelność, natomiast zawarte w § 4 ust. 3 umowy zobowiązanie pozwanego do zwolnienia i dostarczenia przesyłki nie zostało powiązane ze świadczeniem wzajemnym ze strony powoda, pomimo że było ono nierozerwalnie związane z wykonaniem przez strony głównych świadczeń. Brak jest podstaw do wyodrębnienia części umowy w ten sposób, aby obejmowała ona częściowo zobowiązanie powoda związane z przelewem wierzytelności, a częściowo zobowiązanie pozwanego do zwolnienia i dostarczenia przesyłki. Przy tym, wskazane wyżej zobowiązanie powoda jest nieważne, z uwagi na nieważność cesji wierzytelności, natomiast bez wykonania przez strony głównych świadczeń trudno byłoby przyjąć, aby pozwany zobowiązał się w sposób określony w § 4 ust. 3 umowy.

Wobec nieważności umowy cesji z dnia 28 sierpnia 2012 r., złożone przez powoda w dniu 29 sierpnia 2012 r. oświadczenie stało się bezprzedmiotowe, albowiem dotyczyło ono to nieważnej umowy. Powoduje to, że (...) spółka z o.o. powinna zwrócić (...) S.A. nienależne świadczenie, na podstawie art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c. Zgodnie z treścią art. 410 § 2 k.c. świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia. Przypadek condictio indebiti występuje m.in. wtedy, gdy świadczenie zostało spełnione na podstawie czynności prawnej kulejącej, dotkniętej bezskutecznością zawieszoną, co miało miejsce w przedmiotowej sprawie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie ma racji pozwany zarzucając w apelacji naruszenie art. 794 § 1 k.c. Sąd pierwszej instancji prawidłowo uznał, że umowa łącząca (...) S.A. z (...) spółką z o.o. była umową przewozu, a nie umową spedycji. Przedmiotem umowy przewozu (art. 774 k.c.) jest przewiezienie osób lub rzeczy z jednego miejsca na drugie za pomocą odpowiedniego środka transportu, przy czym to przewiezienie powinno stanowić główny, zasadniczy cel umowy. Natomiast umowa spedycji (art. 794 § 1 k.c.) należy do kategorii umów o świadczenie usług o bardzo szeroko określonej treści. Przedmiotem umowy spedycji jest wysłanie lub odbiór przesyłki, ewentualnie świadczenie innych usług związanych z jej przewozem (z wyłączeniem samego przewozu, chociaż spedytor może sam dokonać przewozu). Do usług związanych z przewozem należy wiele czynności faktycznych i prawnych, np. sprawdzenie stanu przesyłki, jej opakowanie, zważenie, sporządzenie dokumentów przewozowych, zawarcie umowy przewozu, dostarczenie przesyłki przewoźnikowi, załatwienie formalności celnych, konwojowanie, przechowanie, składowanie, odbiór przesyłki i inne.

W judykaturze trafnie wskazuje się że dla rozróżnienia obu typów umów decydujące znaczenie ma treść zobowiązania. Jeśli treścią stosunku zobowiązaniowego łączącego strony jest wykonanie przewozu, a nie jedynie jego organizacja, należy uznać, że strony zawarły umowę przewozu (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 4 grudnia 2003 r., sygn. akt I ACa 696/03, Lex nr 621113). Przyjmuje się, że strona działa jako przewoźnik, a nie jako spedytor, jeżeli w momencie zawierania umowy wyraźnie nie zastrzegła swojemu kontrahentowi, że występuje jako spedytor, gdy zlecenie obejmuje przewiezienie towaru, a nie zawarcie umowy przewozu z innym podmiotem (por. uzasadnienia wyroku (...) z dnia 8 listopada 1989 r. i wyroku (...) z dnia 27 czerwca 1985 r., ETL z 1985 r. s. 572). Natomiast strona działa jako spedytor, a nie jako przewoźnik podlegający Konwencji CMR tylko wtedy, gdy w sposób wyraźny zobowiązuje się jedynie do zorganizowania przewozu (por. uzasadnienie wyroku (...) z dnia 18 kwietnia 1989 r., ETL z 1990 r., s. 81).

W orzecznictwie trafnie wyjaśniono, że w przypadku, gdy podstawowym obowiązkiem zleceniobiorcy jest dokonanie przewozu rzeczy, to w celu usunięcia wątpliwości, czy strony łączy umowa przewozu czy umowa spedycji, niezbędne jest ustalenie, czy do jego obowiązków należą także czynności związane z organizacją przewozu, kwalifikowane jako czynności spedycyjne. Gdy podmiot przyjmuje ofertę, w której mowa jest tylko o przewozie rzeczy, a żadne czynności konkludentne nie wskazują na istnienie dodatkowych postanowień umownych obejmujących usługi związane z przewozem, to umowa zawarta przez przyjęcie oferty jest stricte umową przewozu, a nie umową spedycji. Nie ma przy tym znaczenia, czy przyjmujący taką ofertę wykona przewóz osobiście, czy posłuży się dalszym przewoźnikiem. Okoliczność ta nie przekształca takiej umowy w umowę spedycji (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 23 grudnia 2014 r., sygn. akt I ACa 461/14, Lex nr 1683320 oraz wyroku Sądu Najwyższego z dnia 6 października 2004 r., sygn. akt I CK 199/04, Lex nr 146332).

W przedmiotowej sprawie z dowodów z dokumentów wynika, że umowa łącząca (...) S.A. z (...) spółką z o.o. była umową przewozu, a nie umową spedycji. Z wystawionego przez (...) S.A. „Zlecenia ogólnego dla (...) spółki z o.o.” (k. 79 akt) wynika, że jego przedmiotem jest „zlecenie obsługi spedycyjnej transportów ponadgabarytowych i standardowych na kierunkach krajowych i zagranicznych wewnątrz Unii i poza Unią Europejską w relacjach: (1) W. - wyznaczone miejsce przeznaczenia, (2) wyznaczone miejsce załadunku - W., (3) wyznaczone miejsce załadunku - wyznaczone miejsce przeznaczenia”. Daty i dokładne miejsca załadunku i rozładunku miały być podawane e-mailem lub faxem. Przewóz towarów w postaci stali, maszyn i urządzeń przemysłowych, konstrukcji stalowych itp. miał odbywać się pojazdami standardowymi oplandekowanymi, odkrytymi ponadgabarytowymi i specjalistycznymi. Podkreślenia wymaga fakt, że w zleceniu ogólnym, pomimo użycia sformułowania „zlecenie obsługi spedycyjnej”, nie wskazano żadnych innych usług, które miałyby być świadczone przez pozwanego na rzecz zleceniodawcy, oprócz przewozu towarów.

Z powyższym dokumentem skorelowane jest wystawione przez (...) spółkę z o.o. „Potwierdzenie przyjęcia do realizacji spedycyjnego zlecenia transportowego” (k. 79v akt), w którym podano: „Stawka za transport: wg oferty ustalanej pisemnie (e-mail, fax) oraz telefonicznie”, „Cena zawiera: wszystkie koszty transportu z wykluczeniem kosztów: eskorty Policji, demontażu oznakowani, kosztów celnych”, „Pozostałe warunki przewozu; (2) (...) przyjmuje na siebie prawa i obowiązki przewoźnika umownego, na zasadach przewidzianych w Konwencji o Umowie Międzynarodowego Przewozu Drogowego Towarów (CMR) (…)”. W dokumencie tym również nie wspomina się o jakichkolwiek innych usługach oprócz przewozu, zaś (...) spółka z o.o. wyraźnie oświadcza, że przyjmuje na siebie prawa i obowiązki przewoźnika umownego.

Również w zamówieniu będącym podstawą przewozu przesyłki, która następnie była przedmiotem zajęcia przez pozwanego (k. 118 akt), wskazano wyłącznie usługi transportowe w relacjach: B. - S., S. - S. i U. - S., za łączną cenę 3.350 euro. Skorelowane z nim „Potwierdzenie przyjęcia do realizacji spedycyjnego zlecenia transportowego” (k. 116 akt) wskazuje stawkę za transport „Auto nr 1 + Auto nr 2 + Auto nr 3 = 3.350 euro +VAT” oraz zawiera oświadczenie pozwanego o treści „Pozostałe warunki przewozu; (2) (...) przyjmuje na siebie prawa i obowiązki przewoźnika umownego, na zasadach przewidzianych w Konwencji o Umowie Międzynarodowego Przewozu Drogowego Towarów (CMR) (…)”.

Ponieważ poza usługami transportowymi żadne inne usługi nie zostały pozwanemu zlecone, brak jest podstaw do przyjęcia, że wykonywał on umowę spedycji. W tej sytuacji - jako przewoźnikowi - na podstawie art. 790 § 1 k.c., (...) spółce z o.o. przysługiwało ustawowe prawo zastawu na przesyłce (...) S.A. mające na celu zabezpieczenie jej roszczeń wynikających z umowy przewozu (w szczególności: przewoźnego, składowego, opłat celnych i innych wydatków). Pozwany nie był natomiast uprawniony do ustanowienia zastawu na przesyłce na podstawie art. 802 § 1 k.c. dla zabezpieczenia roszczeń o przewoźne oraz roszczeń o prowizję, o zwrot wydatków i innych należności wynikłych ze zleceń spedycyjnych. Jedynie na marginesie wskazać należy, iż ustawowe prawo zastawu przysługuje przewoźnikowi na przesyłce bez względu na to, czy zabezpieczone nim roszczenie wiąże się z całością, czy tylko z częścią przesyłki. Do powstania prawa zastawu na przesyłce nie jest także konieczne, aby wysyłający był jej właścicielem, wystarczy, że jest on uprawniony do rozporządzania przesyłką.

Jednakże odmiennie niż przy spedycji, ustawowe prawo zastawu na przesyłce przysługujące przewoźnikowi zabezpiecza jedynie roszczenia wynikające z umowy przewozu, która dotyczy tej przesyłki, a nie zabezpiecza roszczeń, które wynikają z innych umów przewozu zawartych przez tego samego wysyłającego z przewoźnikiem. Dlatego w niniejszej sprawie (...) spółka z o.o. była uprawniona do ustanowienia na przesyłce powoda zastawu zabezpieczającego jedynie jej wynagrodzenie za wykonanie przewozu w wysokości 3.350 euro, a nie wszystkie wierzytelności wobec (...) S.A. wynikające z innych umów przewozu. W konsekwencji pozwany mógłby w drodze postępowania egzekucyjnego zaspokoić swoje roszczenie w zakresie kwoty 3.350 euro z całej zajętej przesyłki, zgodnie z treścią art. 312 k.c. Innych uprawnień ustawowe prawo zastawu (...) spółce z o.o. nie gwarantowało. W szczególności pozwany nie był uprawniony do zaspokojenia w ten sposób pozostałych swoich wierzytelności wobec (...) S.A.

Nie ma racji pozwany zarzucając w apelacji naruszenie art. 217 k.p.c. w związku z 227 k.p.c. i art. 233 k.p.c. poprzez nieuprawnione oddalenie wniosków dowodowych mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy i w efekcie przyjęcie, że umowa jaka łączyła pozwanego z (...) S.A. nie była umową spedycji. Zarzut ten powiązany został z zawartym w apelacji wnioskiem o rozpoznanie w trybie art. 380 k.p.c. postanowienia dowodowego Sądu Okręgowego z dnia 24 października 2014 r. w przedmiocie oddalenia wniosku pozwanego o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków T. K. i Z. S..

W ocenie Sądu odwoławczego Sąd pierwszej instancji prawidłowo oddalił powyższe wnioski dowodowe. Pozwany wniosek o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka Z. S. zgłosił w sprzeciwie od nakazu zapłaty, jako tezę dowodową wskazując przebieg współpracy i charakter umowy łączącej (...) spółkę z o.o. z (...) S.A. Z pisma żony świadka D. S. z dnia 3 października 2014 r. (k. 199 akt) oraz załączonego do niego zaświadczenia o stanie zdrowia (k. 200 akt) wynika, że świadek był chory na depresję i leczony w szpitalu. Podczas rozprawy w dniu 24 października 2014 r. pełnomocnik pozwanego złożył wniosek o przesłuchanie świadka T. K. w zamian za świadka Z. S. (k. 212 akt), jednakże nie wskazał adresu świadka, ani tezy dowodowej.

Sąd pierwszej instancji postanowił oddalić wniosek o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania obydwu powyższych świadków, zaś pełnomocnik pozwanego złożył zastrzeżenie do protokołu w trybie art. 162 k.p.c., lecz nie wskazał, jakie przepisy procedury Sąd miałby naruszyć. Z treści art. 162 k.p.c. wynika, że strona ma zwrócić uwagę sądowi na uchybienie przepisom postępowania. Oznacza to, że nie jest wystarczające zwrócenie się do sądu o zaprotokołowanie, że strona zgłasza i wnosi o wpisanie zastrzeżenia do protokołu. Zastrzeżenie to jest skuteczne jedynie wtedy, gdy strona wskaże przepisy, które sąd, jej zdaniem, naruszył (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2013 r., sygn. akt V CSK 544/12, Lex nr 1438426). W przedmiotowej sprawie uznać należy, że pełnomocnik pozwanego nie zgłosił skutecznie zastrzeżenia do protokołu, a więc nie może powoływać się dopiero w apelacji na rzekome uchybienie procesowe Sądu pierwszej instancji.

Jednocześnie wskazać należy, że nie jest trafna argumentacja podniesiona przez pozwanego w apelacji. Okoliczność, że (...) spółka z o.o. jest spedytorem, nie posiada własnego taboru i realizując usługi transportowe korzysta z podwykonawców - przewoźników, nie uniemożliwia przyjęcia, że pozwany zawarł umowę przewozu. W orzecznictwie słusznie wyjaśniono bowiem, że gdy podmiot przyjmuje ofertę, w której mowa jest tylko o przewozie rzeczy, a żadne czynności konkludentne nie wskazują na istnienie dodatkowych postanowień umownych obejmujących usługi związane z przewozem, to umowa zawarta przez przyjęcie oferty jest stricte umową przewozu, a nie umową spedycji. Nie ma przy tym znaczenia, czy przyjmujący taką ofertę wykona przewóz osobiście, czy posłuży się dalszym przewoźnikiem. Okoliczność ta nie przekształca takiej umowy w umowę spedycji (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 23 grudnia 2014 r., sygn. akt I ACa 461/14, Lex nr 1683320). Dlatego nie tylko spóźnione (art. 381 k.p.c.), lecz także nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy są zgłoszone przez pozwanego w apelacji dowody z mailowej korespondencji dotyczącej poszukiwania pojazdów do przewozu towarów.

W ocenie Sądu Apelacyjnego okoliczność, świadczenie jakich usług w zakresie międzynarodowej spedycji drogowej oferuje (...) spółka z o.o. na swojej stronie internetowej, nie ma w niniejszej sprawie znaczenia. Nie ma również znaczenia, jakie umowy łączyły (...) spółkę z o.o. z (...) S.A. w przeszłości. Istotne są bowiem jedynie te usługi, o których świadczenie umówił się pozwany z (...) S.A. w zakresie przewozów towarów należących do (...) S.A. Tymczasem także w apelacji pozwany nie wskazał usług nie będących przewozem, które miałby wykonywać na podstawie umowy łączącej go z (...) S.A. W tej sytuacji nie wiadomo, jakie okoliczności miałyby wynikać z zeznań zawnioskowanych przez pozwanego świadków.

Zdaniem Sądu odwoławczego nietrafny jest podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art. 917 k.c. w związku z art. 65 k.c. poprzez błędne przyjęcie, że strony zawierając umowę z dnia 28 sierpnia 2012 r., uzupełnioną oświadczeniem powoda z dnia 29 sierpnia 2012 r., nie zawarły ugody, której celem było „dokonanie wzajemnych ustępstw co do łączącego je stosunku prawnego oraz uchylenie niepewności co do roszczeń wynikających z tego stosunku”. Fakt zawarcia przez strony umowy przelewu wierzytelności (cesji) wynika z treści umowy i brak jest podstaw do przyjęcia, że zgodnym zamiarem stron było zawarcie ugody dotyczącej zwolnienia zastawu. Pozwany nie przedstawił bowiem jakichkolwiek dowodów na okoliczność treści zgodnej woli stron, które mogłyby uzasadniać zastosowanie odmiennej od gramatycznej wykładni umowy z dnia 28 sierpnia 2012 r., zaś zgodnie z art. 6 k.c. to na nim spoczywał ciężar dowodu w tym zakresie.

Ponadto w uzasadnieniu apelacji sam pozwany wskazał, że powód nalegał na zawarcie umowy cesji wierzytelności, albowiem zamierzał odzyskać wierzytelność od (...) S.A. W ocenie Sądu odwoławczego świadczy to jednoznacznie o zamiarze powoda, którego intencją nie było jedynie zapłacenie przewoźnikowi nienależnej mu kwoty 300.000 zł za zwolnienie zajętej przesyłki, lecz uzyskanie takiego samego skutku w drodze nabycia wierzytelności wobec (...) S.A., której przynajmniej częściowe odzyskanie powinno być możliwe w toku postępowania upadłościowego.

Zauważyć należy, że w preambule umowy z dnia 28 sierpnia 2012 r. strony wskazały przyczynę, która skłoniła je do zawarcia umowy cesji, to jest ustanowienie przez (...) spółkę z o.o. zastawu na przesyłce należącej do (...) S.A. Jednakże w § 1 określony został przedmiot umowy, którymi były wierzytelności przysługujące (...) spółce z o.o. wobec (...) S.A. w łącznej wysokości 300.000 zł, natomiast w § 2 umowy pozwany złożył oświadczenie woli o przeniesieniu na powoda tych wierzytelności za cenę 300.000 zł. Dodatkowo w § 4 ust. 3 umowy pozwany zobowiązał się zwolnić i dostarczyć należącą do powoda przesyłkę do Elektrowni (...) S.A. Treść powyższej umowy jest jasna i nie pozwala na dokonanie takiej jej wykładni, że intencją stron nie było nabycie wierzytelności przez powoda.

W konsekwencji ustalenia, że strony nie zawarły ugody zamiast umowy cesji wierzytelności, nietrafny jest zarzut zastosowania przez Sąd pierwszej instancji art. 84 § 1 k.c. zamiast art. 918 k.c., zaś wobec uznania, że (...) spółkę z o.o. łączyła z (...) S.A. umowa przewozu, a nie umowa spedycji, niezasadny jest zarzut naruszenia art. 802 i art. 790 k.c. Natomiast wobec ustalenia przez Sąd Apelacyjny nieważności zawartej przez strony umowy cesji, zbędne stało się rozważanie zarzutów apelacji dotyczących wad oświadczenia woli powoda, tj. zarzutów naruszenia art. 84 i art. 87 k.c.

Także podnoszony przez pozwanego w apelacji zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie zasługuje na uwzględnienie. Zdaniem Sądu odwoławczego dokonana przez Sąd Okręgowy ocena dowodów, która znalazła odzwierciedlenie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, jest niewadliwa, jako zgodna z zasadami doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania. Natomiast pozwany w apelacji nie wskazał okoliczności, które pozwalałyby Sądowi drugiej instancji na dokonanie oceny dowodów odmiennej niż zawarta w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Tymczasem zarzucenie naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów nie może polegać na przedstawieniu przez stronę alternatywnego stanu faktycznego, a tylko na podważeniu podstaw tej oceny z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 kwietnia 2004 r., sygn. akt IV CK 274/03, Lex nr 164852).

Podstawą orzeczenia Sądu Apelacyjnego był art. 385 k.p.c. O kosztach procesu orzeczono na zasadzie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c.

Treść orzeczenia pochodzi z bazy SAOS (www.saos.org.pl).

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.