Wyrok z dnia 2009-12-17 sygn. IV CSK 258/09
Numer BOS: 2224190
Data orzeczenia: 2009-12-17
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
Sygn. akt IV CSK 258/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 17 grudnia 2009 r.
Skarga kasacyjna oparta na podstawie naruszenia prawa materialnego podlega uwzględnieniu, jeżeli ustalenia faktyczne stanowiące podstawę zaskarżonego wyroku nie są wystarczające do oceny zasadności skargi.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Marek Sychowicz (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Dariusz Zawistowski
SSA Barbara Trębska
w sprawie z powództwa S. SA w G.
przeciwko Skarbowi Państwa – Ministrowi Obrony Narodowej w W.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 17 grudnia 2009 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 27 listopada 2008 r., sygn. akt I ACa […],
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Apelacyjnemu w […] do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 27 listopada 2008 r. Sąd Apelacyjny w […] oddalił apelację pozwanego Skarbu Państwa – Ministra Obrony Narodowej w W. od wyroku Sądu Okręgowego w G. z dnia 28 lipca 2008 r., którym zasądzona została od pozwanego na rzecz powódki – S. S.A. w G. kwota 3.507.597,64 zł z odsetkami ustawowymi, obejmująca wynikające z trzech not księgowych wystawionych przez powódkę koszty obsługi kredytu konsorcjalnego udzielonego powódce na sfinansowanie realizacji umowy zawartej pomiędzy stronami.
Sąd pierwszej instancji dokonał następujących ustaleń, które Sąd Apelacyjny uznał za własne bez ich powtarzania i uzupełniania.
W dniu 14 września 2000 r. strony zawarły umowę oznaczoną nr […] (później wielokrotnie uzupełnianą i zmienianą), której przedmiotem było wykonanie przez powódkę prac związanych z dozbrojeniem trzech okrętów. Urządzenia potrzebne do ich wykonania miały zostać zakupione przez powódkę od holenderskiego dostawcy T. B.V., a środki na zapłatę należności za te urządzenia miały pochodzić z kredytu konsorcjalnego uzyskanego przez powódkę na podstawie umowy zawartej przez nią w dniu 29 lipca 2002 r. W § 3 rozdziału III umowy zawartej pomiędzy stronami określona została wysokość ceny za wykonanie prac i strony ustaliły, że koszty obsługi finansowej wykonawca doliczył do tej ceny w wysokości przyjętej w załączniku nr 8, przy czym miały one być bliżej określone z głównymi dostawcami urządzeń i bankiem finansującym. Ponadto skutki finansowe (w tym różnice kursowe) związane ze spłatą zobowiązań po 2003 r. z tytułu obsługi finansowej będą rozliczane co roku na podstawie noty księgowej. Zgodnie z § 3 ust. 22 umowy (w brzmieniu ustalonym aneksem nr 2 z dnia 15 lipca 2003 r.) pozwany zobowiązał się do zapewnienia środków finansowych w wysokości przyjętej w „Harmonogramie rozliczeń finansowych i kosztów obsługi finansowej modernizacji” na rachunku bankowym na trzy dni robocze przed każdą wymaganą datą płatności. Ustalono, że saldo wynikające z różnic kursowych między dniem przelania środków na uregulowanie odsetek a datą wymagalności płatności, rozliczane będzie na podstawie noty w ciągu pięciu dni po zawiadomieniu przez wykonawcę. Według § 3 ust. 23 umowy (w brzmieniu ustalonym aneksem nr 2), w przypadku zaistnienia możliwości przedterminowej spłaty zobowiązań wynikających z wymienionego wyżej harmonogramu, zamawiający był zobowiązany do pisemnego powiadomienia wykonawcy z zachowaniem co najmniej miesięcznego terminu wyprzedzenia o dacie i wysokości przedterminowej spłaty, a wykonawca miał wówczas obowiązek podjąć negocjacje z bankiem co do możliwości przedterminowej spłaty. W załączniku nr 8.2 do aneksu nr 2 do umowy zawarto „Harmonogram kosztów obsługi i spłaty kredytu zgodnie z założeniami konsorcjalnej umowy kredytowej z dnia 29.07.2002 r.”, co oznaczało, że pozwany zobowiązuje się zapewnić powódce środki na pokrycie kosztów obsługi (odsetki, prowizje i akredytywy) i spłaty kredytu. Ustalono, że płatność ostatniej należności przypada na grudzień 2006 r., co było zgodne z zapisem umowy kredytowej, stanowiącym, iż datą ostatecznej spłaty kredytu jest dzień 29 grudnia 2006 r. Również umowa kredytowa przewidywała możliwość wcześniejszej spłaty kredytu, stanowiąc w art. 7.5, że przedterminowa spłata może być dokonana w terminach spłat rat kredytu lub w dacie płatności odsetek. W celu dokonania takiej spłaty powódka powinna powiadomić bank, z zachowaniem co najmniej czternastodniowego terminu wyprzedzenia, o dacie i wysokości przedterminowej spłaty. Spłata taka miała odpowiednio zmniejszać wysokość wszystkich rat kredytu pozostałych do spłaty.
W toku realizacji umowy zawartej przez strony powódka obciążała pozwanego fakturami za dostawę urządzeń T. których terminy płatności zbiegały się z terminami płatności rat kredytu. Faktury były wystawiane w złotych polskich, po przeliczeniu według kursu euro z daty wynikającej z dokumentu SAD. Niektóre z tych faktur zostały zapłacone przez pozwanego przed terminem, co wynikało z faktu możliwości przeznaczenia przez niego pod koniec 2004 r. większej ilości środków na realizację przedsięwzięcia objętego umową. Dokonując wpłat przed terminem pozwany nie zachował procedury przewidzianej w umowie, tj. nie notyfikował swego zamiaru dokonania wcześniejszej wpłaty pisemnie z odpowiednim wyprzedzeniem, lecz informował o tym powódkę ustnie lub telefonicznie. Powódka obciążała zaś pozwanego notami księgowymi obejmującymi koszty obsługi kredytu, wystawianymi w oparciu o informacje uzyskiwane z banku.
W dniach 16 czerwca 2006 r., 14 lipca 2006 r. i 2 listopada 2006 r. powódka wystawiła kolejne takie noty na łączną kwotę w wysokości dochodzonej pozwem. Należności wskazanej w nich pozwany nie uregulował. Noty zwrócił, twierdząc, że do końca grudnia 2005 r. przekazał już powódce środki zabezpieczające spłatę całego kredytu udzielonego na zakup urządzeń T..
Już w piśmie z dnia 12 stycznia 2005 r. pozwany poinformował powódkę, że dokonano wcześniejszej spłaty zobowiązań za zrealizowane dostawy sprzętu T., co musi przynieść wymierne efekty ekonomiczne, skutkujące obniżeniem kosztów obsługi finansowej realizowanego przedsięwzięcia (zmniejszenie odsetek, dodatnie różnice kursowe). Ponadto zwrócił się o poinformowanie go o wysokości kwot spłaconego przez powódkę kredytu, a w przypadku niezrównoważenia przekazanych kwot z kwotą kredytu spłaconego, wniósł o przedstawienie propozycji uregulowania zaległości. W dniu 19 lipca 2005 r. powódka przekazała pozwanemu projekt porozumienia w sprawie zasad spłaty kredytu, w którym podała, że pozwany przekazał na poczet jego spłaty kwotę 174.822.306,67 zł, z czego przekazała bankowi kwotę 124.239,700 zł oraz że nieprzekazanie całości środków uzyskanych od pozwanego na rzecz wcześniejszej spłaty nie może obciążać budżetu pozwanego. Porozumienie nie zostało podpisane przez strony.
Swoje przekonanie o spłacie kredytu do końca grudnia 2005 r. pozwany wywiódł z faktu, że regulując faktury wystawione z tytułu dostawy urządzeń T. niekiedy świadczenia dokonywał przed terminem i tym samym, z uwagi na zaistniałe różnice kursowe, przekazał większe środki na spłatę kredytu, dzięki czemu został on spłacony przed terminem określonym w umowie kredytowej.
W tym stanie rzeczy Sąd pierwszej instancji uznał, że nawet jeżeli pozwany dokonał nadpłaty środków przeznaczonych na spłatę kredytu bankowego to w ślad za tym nie poszła zmiana postanowień umowy zawartej przez strony, która nadal nakładała na pozwanego obowiązek ponoszenia kosztów obsługi finansowej w oparciu o noty księgowe wystawione na podstawie informacji banku. Przedterminowa spłata środków przeznaczonych na spłatę zobowiązań wobec banku nie mogła spowodować zwolnienia pozwanego z zobowiązania, albowiem nie zachowana została przewidziana w umowie procedura wymagana dla tego rodzaju działań. Umowa bezwzględnie bowiem wymagała pisemnego powiadomienia powódki o dacie i wysokości wcześniejszej spłaty i to z co najmniej miesięcznym wyprzedzeniem. Przedterminowym spłatom nie towarzyszyło zaś takie powiadomienie. To sam pozwany doprowadził do sytuacji, że spłacał z własnej inicjatywy należności bez zachowania wymogów określonych w umowie i podjęcia starań o jej zmianę. Konstrukcja umowy w istocie nie dawała pozwanemu prawa wnikania w prawidłowość wystawiania not księgowych przez powódkę, które wystawiane były w oparciu o informacje przekazane przez bank. Pozwany zresztą nie kwestionował poprawności wystawianych not.
Akceptując stanowisko zajęte w sprawie przez Sąd pierwszej instancji Sąd Apelacyjny zwrócił uwagę na związek umowy zawartej przez strony z umowami kredytu konsorcjalnego i umową dostawy urządzeń T. zawartymi przez powódkę, których stronami nie jest pozwany. Związek ten polegał na tym, że urządzenia miały zostać zakupione przez powódkę ze środków uzyskanych z otrzymanego przez nią kredytu, który jednak de facto miał w całości obciążać pozwanego i przez niego miał zostać spłacony, ale nie bezpośrednio, lecz w drodze przekazywania powódce środków finansowych przeznaczonych na ten cel w terminach określonych w umowie kredytowej, które zostały odpowiednio uwzględnione w umowie zawartej przez strony. Rozliczenia między stronami sprowadzały się jedynie do obowiązku pozwanego zapewnienia powódce odpowiednich środków pieniężnych w terminie spłaty kredytu. Istota sporu między stronami wynika z faktu, że pozwany przekazywał powódce środki pieniężne przeznaczone na spłatę kredytu w innych kwotach i terminach niż przewidywała umowa i pozwany uznał, że po uwzględnieniu kursu euro do złotego z dnia wpłaty przekazał powódce wystarczające środki na spłatę całego kredytu. Według Sądu Apelacyjnego przekazanie tych środków powódce nie oznaczało spłaty kredytu, gdyż obowiązek jego spłaty obciążał powódkę a nie pozwanego. Pozwany mógłby jedynie twierdzić, że nie przekazując otrzymanych środków bankowi powódka nienależycie wywiązała się z umowy. Stanowisko pozwanego, że powódka powinna wszelkie wpłaty dokonane przez pozwanego niezwłocznie przekazywać na spłatę kredytu nie jest zasadne. Wpłaty te nie skutkowały też zmniejszeniem obciążenia powódki z tytułu udzielonego jej kredytu, gdyż wymagało to – zgodnie z umową – podjęcia stosownych działań w formie pisemnej, a takie działania nie zostały podjęte. W sporze między stronami nie chodzi o koszty kredytu, których powstanie, a tym samym zapłata (pokrycie) przez pozwanego nie było przewidziane umową, ale o to, że zdaniem pozwanego koszty te nie powinny były powstać, gdyby powódka wykorzystała przekazane jej środki na przedterminową spłatę kredytu, co w konsekwencji doprowadziłoby do zmniejszenia pierwotnie przewidywanych kosztów kredytu. Oznacza to istnienie roszczenia odszkodowawczego po stronie pozwanego, opartego na twierdzeniu, ze powódka nie dopełniła swoich obowiązków umownych. Roszczenia takiego pozwana jednakże nie zgłosiła ani w formie powództwa wzajemnego, ani jako zarzutu potrącenia. Nie ma poza tym podstaw do przyjęcia, że powódka naruszyła swoje obowiązki umowne. Wcześniejsza spłata przez nią kredytu wymagała bowiem zachowania przez pozwanego trybu przewidzianego w § 3 ust. 23 umowy, który nie został zachowany. Przede wszystkim zaś w wypadku umowy zawartej przez strony na podstawie przepisów o zamówieniach publicznych zmiana umowy wymagała pod rygorem nieważności zachowania formy pisemnej. Taka forma co do zmiany ustalonych w umowie zasad przekazywania powódce przez pozwanego środków na spłatę kredytu nie została zachowana. Strony zdawały sobie sprawę, że powstał problem rozliczenia środków otrzymywanych przez powódkę od pozwanego przed umówionym terminem i podejmowały próby osiągnięcia porozumienia. Z dokumentów sporządzonych przez strony nie można jednakże wyprowadzić wniosku o uznaniu przez powódkę zasadności stanowiska pozwanego.
Wyrok wymieniony na wstępie zaskarżył w całości skargą kasacyjną pozwany. Podstawą skargi jest naruszenie prawa materialnego, tj. art. 65 § 2 k.c. przez niewłaściwe zastosowanie, art. 457 k.c. przez niezastosowanie i art. 353 § 1 w zw. z art. 354 § 1 k.c. przez niezastosowanie. Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku, zmianę wyroku Sądu pierwszej instancji i oddalenie powództwa, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu w […] do ponownego rozpoznania.
Powódka wniosła o odmowę przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania a w razie nieuwzględnienia tego wniosku o oddalenie skargi.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W postępowaniu kasacyjnym obowiązuje związanie ustaleniami faktycznymi, stanowiącymi podstawę zaskarżonego wyroku (art. 39813 § 2 k.p.c.). Oznacza to, że Sąd Najwyższy nie jest władny uzupełniać tych ustaleń ani czynić nowych ustaleń faktycznych. Przy rozpoznawaniu skargi kasacyjnej opartej na podstawie naruszenia prawa materialnego miarodajny jest wyłącznie stan faktyczny ustalony przez sąd, który wydał zaskarżony wyrok.
Dla rozstrzygnięcia sprawy, w której wniesiona została rozpoznawana skarga kasacyjna, istotne znaczenie mają ustalenia dotyczące treści umowy zawartej przez strony w dniu 14 września 2000 r. (przy uwzględnieniu aneksów do tej umowy) w zakresie sposobu finansowania przedsięwzięcia, którego dotyczy ta umowa oraz sposób w jaki była ona w tym zakresie wykonywana. Skomplikowany charakter finansowania przedsięwzięcia wymagał dokonania ustaleń w miarę szczegółowych i tak przedstawionych, by pozwalały zrozumieć przewidziany w umowie mechanizm tego finansowania i dawały obraz jego realizacji w rzeczywistości. Ustalenia faktyczne stanowiące podstawę zaskarżonego wyroku (zawarte w jego części, w której przytoczone zostały ustalenia poczynione przez Sąd pierwszej instancji, przyjęte przez Sąd Apelacyjny za własne, jak i wyjątkowo pomieszczone w części zawierającej ocenę stanu faktycznego) nie są jednakże na tyle pogłębione i dokładne by w pełni wystarczyły do oceny w świetle prawa materialnego zasadności rozstrzygnięcia sprawy tym wyrokiem i odparcia zarzutów rozpoznawanej skargi kasacyjnej podniesionych w ramach jej podstawy. Zwraca uwagę, że ustalenia faktyczne, w oparciu o które wydany został zaskarżony wyrok, obejmują treść opisowych postanowień umowy zawartej przez strony i sposób jej wykonania, nie uwzględniając wyrażonych w liczbach wielkości operacji finansowych, do których strony były zobowiązane i których faktycznie dokonywały. Jedynym wyjątkiem jest ustalenie dotyczące projektu porozumienia między stronami w sprawie zasad spłaty kredytu. Takie ograniczone ustalenia są wystarczające, gdy między stronami nie jest sporna wysokość dochodzonego roszczenia lecz tylko jego zasada. O zasadności powództwa rozstrzygniętego zaskarżonym wyrokiem może być mowa – o czym także dalej – tylko w wyniku globalnej oceny, czy pozwany przekazał powódce środki, które uwzględniały jej wydatki, do poniesienia których pozwany był zobowiązany (co obejmowało koszty obsługi kredytu zaciągniętego przez powódkę), ale w granicach umówionego wynagrodzenia. Nie można bowiem zaakceptować takiej sytuacji, że środki otrzymane przez powódkę od pozwanego przewyższały – po uwzględnieniu wydatków – należne powódce wynagrodzenie. Wykładnia postanowień umowy, która mogłaby prowadzić do takiej sytuacji, niewątpliwie naruszałaby art. 65 § 2 k.c.
Trafnie Sąd Apelacyjny uznał, że treść stosunku prawnego między stronami ukształtowana została umową z dnia 14 września 2000 r., a zawarte przez powódkę umowy dotyczące kredytu konsorcjalnego i dostawy urządzeń T. (których stroną nie jest pozwany) mogą mieć znaczenie dla tego stosunku jedynie wtedy i tylko w zakresie, w jakim nawiązuje do nich umowa zawarta przez strony. Ze względu na powiązanie ze sobą wszystkich wymienionych umów, wykładnia umowy zawartej przez strony wymagała uwzględnienia pozostałych umów.
Należy też podzielić stanowisko wyrażone przez Sąd Apelacyjny, że wobec niedopełnienia przez pozwanego warunków formalnych (formy pisemnej) zawiadomienia o możliwości przedterminowego wykonania jego zobowiązania pieniężnego wobec powódki, nie miała ona obowiązku wszczęcia procedury umożliwiającej wcześniejszą spłatę kredytu ani nie była zobowiązana do takiej spłaty. Okoliczność, na którą powołuje się skarżący, że dopełnił obowiązków nałożonych na niego przez § 3 ust. 22 umowy nic w tym względzie nie zmienia. Wbrew przekonaniu skarżącego, w drodze wykładni wymienionego postanowienia nie można przyjąć, że uchyla ono inne postanowienia umowy nie pozostające z nim w sprzeczności, co odnosi się w szczególności do § 3 ust. 23 umowy. Uznanie przez pozwanego, że zachodziły okoliczności uzasadniające wcześniejszą spłatę kredytu i spłata kredytu w zmniejszonej wysokości o tyle zmniejszyłaby koszty jego obsługi, że należność dochodzona pozwem nie powstałaby, nie oznacza, iż należność ta nie przysługuje powódce, jeżeli wynika z akceptowanego przez pozwanego i niezmienionego z przyczyn nieobciążających powódkę harmonogramu spłat ustalonego z bankiem. Konstatacja ta nie jest jednakże wystarczająca do uwzględnienia powództwa.
Z ustaleń stanowiących podstawę zaskarżonego wyroku wynika, że pozwany wyprowadzał korzystne dla siebie wnioski także z faktu przedterminowej zapłaty należności wynikających z faktur dotyczących dostawy sprzętu T.. Sam ten fakt nie wpłynął na zmniejszenie kosztów obsługi kredytu, ani nie zobowiązywał powódki do podjęcia działań zmniejszających te koszty. Nie można jednakże nie zauważyć, że przy dochowaniu warunków umowy przez pozwanego i właściwym współdziałaniu przez strony przy wykonywaniu umowy powinien spowodować obniżenie kosztów obsługi kredytu.
Według ustaleń stanowiących podstawę zaskarżonego wyroku umowa zawarta przez strony przewidywała, że środki na zapłatę należności za urządzenia T. miały pochodzić z kredytu uzyskanego przez powódkę, pozwany zaś zobowiązał się zapewnić powódce środki na pokrycie kosztów obsługi kredytu (przez co – jak wydaje się – należy rozumieć środki na spłatę rat kredytu, odsetek, prowizji i akredytywy), przy czym koszty te zostały doliczone do umówionej ceny za wykonanie przez powódkę prac przewidzianych umową (co chyba oznacza wynagrodzenie należne powódce od pozwanego). Jednakże w sprawie ustalono także, że w toku realizacji umowy powódka obciążała pozwanego fakturami za dostawę urządzeń T. i pozwany płacił należności wynikające z tych faktur. Oznaczałoby to – co być może jest wnioskiem nietrafnym, wynikającym z braku precyzji dokonanych ustaleń – że pozwany pokrywał (w całości ?, w części ?) należności za urządzenia T. a poza tym faktycznie spłacał pobrany przez powódkę kredyt, który w tej sytuacji nie był chyba przez nią wykorzystany zgodnie z przeznaczeniem. Gdyby jednakże tak było, nie można przyjąć że pozwalała na to, rozumiana zgodnie z dyrektywami zawartymi w art. 65 § 2 k.c. umowa zawarta przez strony.
Uczynione wyżej odniesienie się do ogólnego spojrzenia na umowę zawartą przez strony jest wynikiem spostrzeżenia, że przedmiotem sporu w sprawie, w której wydany został zaskarżony wyrok, jest roszczenie związane z jednym tylko elementem tej umowy. Powódka dochodzi bowiem części poniesionych kosztów na obsługę kredytu przez nią zaciągniętego, do poniesienia (zwrócenia) których zobowiązany był pozwany. Jeżeli koszty te (jako „doliczone do ceny”) stanowią część należnego powódce od pozwanego wynagrodzenia, to powinny być „rozliczone” przy uwzględnieniu wszystkich wpłat dokonanych przez pozwanego na rzecz powódki w ramach wykonania jednej przecież umowy łączącej strony. Przy rozliczeniu tym wymagało rozważenia, czy nie należy wziąć pod uwagę korzyści, jakie mogła uzyskać powódka z otrzymania od pozwanego określonych wpłat przed terminem wynikającym z umowy, wynikających z przetrzymywania ich na swoim koncie lub zużycia na cel, na który nie były przeznaczone oraz ze stosowanych przeliczników w wypadku różnic między kursami różnych walut. Nie jest wykluczone, że pewne „korzyści”, uzyskane przez wierzyciela z przedterminowego spełnienia świadczenia przez dłużnika, mogą być zaliczone na poczet należnego świadczenia (zob. art. 585 k.c.).
Z ustalenia, że jeszcze przed zakończeniem realizacji przedsięwzięcia objętego umową powódka przyznała, że na poczet spłaty kredytu otrzymała od pozwanego znacznie większą kwotę niż kwota przekazana przez nią bankowi, Sąd Apelacyjny nie wyciągnął żadnych wniosków. Oczywiście w chwili wyrokowania nadpłata mogła nie występować. Niemniej nie jest jasne, czy stanowisko pozwanego konsekwentnie utrzymującego, że dokonał nadpłaty, jest wynikiem odniesienia się przez niego wyłącznie do ustalonej przez niego kwoty, która powinna być przeznaczona na obsługę kredytu przy uwzględnieniu możliwości wcześniejszej jego spłaty, czy też do kwoty, która wynikała z wiążącego strony i niezmienionego harmonogramu.
Rację ma skarżący, że wobec zachodzących wątpliwości termin spełnienia świadczenia, do którego zobowiązany był pozwany stosownie do umowy zawartej z powódką, rozumie się za zastrzeżony na korzyść pozwanego (art. 457 k.c.). Pozwany mógł więc spełnić świadczenie należne powódce przed umówionym terminem. Oznaczało to obowiązek przyjęcia świadczenia przez powódkę. Nie oznaczało jednak – o czym była już mowa – obowiązku niezwłocznego wykorzystania przez nią otrzymanych środków na cel przewidziany w umowie, gdy umowa tego nie przewidywała, a przeciwnie, wyraźne jej postanowienia wymagały w takim wypadku dopełnienia dodatkowych warunków. Nie ma też podstawy do przyjęcia, że zamiarem stron wyrażonym w umowie (art. 65 § 2 k.c.) było nierespektowanie tych postanowień. Środki otrzymane przez powódkę od pozwanego przed terminem powinny być wykorzystane na przewidziany cel w terminie jego realizacji, a niewykorzystane – jak wyżej wskazano – powinny zostać zaliczone na poczet wynagrodzenia należnego powódce od pozwanego – w obu wypadkach z uwzględnieniem korzyści, jakie powódka odniosła z przedterminowego ich otrzymania.
Podkreślić należy, że poczynione wyżej rozważania i oceny wymagają weryfikacji na tle jednoznacznie ustalonych okoliczności faktycznych obejmujących treść umowy łączącej strony oraz sposób jej wykonania. Ustalenia faktyczne stanowiące podstawę zaskarżonego wyroku nie pozwalają na przyjęcie, że podstawy rozpoznawanej skargi kasacyjnej są niezasadne, co uzasadniałoby jej oddalenie.
Z przytoczonych względów Sąd Najwyższy uwzględnił skargę kasacyjną (art. 39815 § 1 zd. pierwsze k.p.c.) i na podstawie art. 108 § 2 w zw. z art. 39821 rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego pozostawił Sądowi Apelacyjnemu w [...].
Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.