Postanowienie z dnia 1998-11-10 sygn. III CKN 792/98

Numer BOS: 2193568
Data orzeczenia: 1998-11-10
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Sygn. akt III CKN 792/98

Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 1998 r.

Jeżeli sąd odwoławczy wydał wyrok reformatoryjny po dokonaniu własnych ustaleń na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym, zobowiązany jest wskazać w uzasadnieniu, na jakich dowodach je oparł, a także umotywować, jakim dowodom odmówił wiarygodności.

Przewodniczący: sędzia SN A. Wypiórkiewicz.

Sędziowie SN: J. Gudowski (sprawozdawca) , L. Walentynowicz.

Sąd Najwyższy po rozpoznaniu w dniu 10 listopada 1998 r. na rozprawie sprawy z powództwa Zofii G. działającej w imieniu własnym i małoletniej Doroty G. przeciwko Witoldowi G. o alimenty, na skutek kasacji pozwanego od wyroku Sądu Wojewódzkiego w Zamościu z dnia 18 września 1997 r. sygn. akt (...)

uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Wojewódzkiemu w Zamościu do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

Sąd Rejonowy w Hrubieszowie - wyrokiem z dnia 27 lutego 1997 r. - zasądził od pozwanego Witolda G. alimenty na rzecz córki Doroty G. w kwocie po 100 zł miesięcznie, a na rzecz żony Zofii G. - po 70 zł miesięcznie. Sąd ustalił, że Zofia i Witold G. są małżeństwem od dnia 30 kwietnia 1994 r., z którego mają jedno dziecko, córkę Dorotę, urodzoną w dniu 30 sierpnia 1994 r. Od października 1996 r. małżonkowie nie mieszkają razem, gdyż powódka wraz z córką opuściła wspólny dom i przeniosła się do swoich rodziców.

Sąd pierwszej instancji ustalił także, że powódka ma zawód sprzedawczyni, ale nie pracuje, gdyż zajmuje się wychowywaniem dziecka. Nie ma żadnego majątku, jest znerwicowana i leczy się w poradni zdrowia psychicznego. Z kolei pozwany, mający wykształcenie podstawowe, utrzymywał się z pracy na roli, ale w dniu 19 października 1996 r. wyzbył się gospodarstwa, darując je swej matce. Obecnie pozwany pracuje dorywczo, ma traktor i naczepę, a także hoduje inwentarz.

W ocenie sądu zasądzone w wyroku alimenty są adekwatne do sytuacji, możliwości i potrzeb stron, przy czym na ich wysokości nie może ważyć wyzbycie się przez pozwanego gospodarstwa rolnego, albowiem nastąpiło w celu uniemożliwienia powódce dochodzenia alimentów.

Sąd Wojewódzki w Zamościu - wyrokiem z dnia 18 września 1997 r. - uwzględniając częściowo apelację pozwanego, zmienił wyrok Sądu Wojewódzkiego w ten sposób, że alimenty zasądzone na rzecz żony pozwanego obniżył do kwoty 35 zł miesięcznie, a w pozostałym zakresie apelację oddalił.

Sąd drugiej instancji przyjął, że faktyczna separacja małżonków nie nastąpiła z winy powódki, toteż jej żądanie, oparte na podstawie art. 27 k.r.o., nie może być uznane, jak chce pozwany, za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Z tych przyczyn żądanie powódki jest co do zasady słuszne, tyle że wysokość świadczeń miesięcznych, zdaniem Sądu Wojewódzkiego, nie może w okolicznościach sprawy przekraczać kwoty 35 zł.

W kasacji pozwanego zakwestionowano zasadę roszczenia powódki i, obejmując wyrok sądu drugiej instancji w całości, zmierza się do jego uchylenia, a także do uchylenia wyroku Sądu Rejonowego w części orzekającej o alimentach na rzecz Zofii G., oraz przekazania sprawy temu sądowi do ponownego rozpoznania. Skarżący powołał w kasacji drugą podstawę z art. 3931 k.p.c., a na jej uzasadnienie - naruszenie art. 224 § 1, art. 316 § 1, art. 233 § 1, art. 328 § 2 oraz art. 217 § 2 k.p.c.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Artykuł 328 § 2 k.p.c. ma - przez odesłanie unormowane w art. 391 k.p.c. - odpowiednie zastosowanie w postępowaniu przed sądem drugiej instancji. Zakres tego zastosowania zależy jednak od treści wydanego orzeczenia oraz, w dużym stopniu, od przebiegu postępowania apelacyjnego, a także od działań procesowych podjętych przez sąd odwoławczy, dyktowanych rodzajem zarzutów apelacyjnych oraz limitowanych granicami wniosków apelacji. Przykładowo, inne wymagania procesowe będą stawiane uzasadnieniu orzeczenia oddalającego apelację, wydanego na podstawie materiału zgromadzonego w postępowaniu w pierwszej instancji, a inne orzeczeniu reformatoryjnemu, wydanemu po uzupełnieniu postępowania dowodowego przez sąd odwoławczy. W pierwszym wypadku sąd odwoławczy nie musi powtarzać dokonanych prawidłowo ustaleń; wystarczy stwierdzenie, że ustalenia sądu pierwszej instancji podziela i przyjmuje za swoje (por. np. orzeczenia Sądu Najwyższego: z dnia 13 grudnia 1935 r. C.III.680/34, Zb.Urz. 1936, poz. 379, z dnia 14 lutego 1938 r. C.II.2172/37, "Przegląd Sądowy" 1938, poz. 380, z dnia 9 kwietnia 1938 r. C.II.2613/37, "Przegląd Sądowy" 1938, poz. 505 oraz z dnia 14 lutego 1938 r. C.II.2172/37, "Przegląd Sądowy" 1938, poz. 380). Konieczne jest jednak wówczas ustosunkowanie się do wszystkich zarzutów apelacji i wyjaśnienie, dlaczego zarzuty te zostały uznane za bezzasadne; wystarczy przy tym wskazanie - jako podstawy prawnej rozstrzygnięcia - art. 385 k.p.c. (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 19 lutego 1998 r. III CKN 372/97, nie publ. oraz z dnia 8 października 1998 r. II CKN 923/98, OSNC 1999, z. 3, poz. 60).

Inaczej musi być w wypadku zmiany zaskarżonego orzeczenia, wydanego na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym. Wtedy sąd odwoławczy obowiązany jest dokonać własnych ustaleń, wskazując, na jakich dowodach je oparł, a także motywując, z jakich przyczyn innym dowodom wiarygodności odmówił. Konieczna jest także ocena zarzutów zgłoszonych w apelacji oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku, z przytoczeniem przepisów prawa materialnego i formalnego (por. też orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 1937 r. C.II.1334/37, Zb.Urz. 1938, poz. 375).

W rozpoznawanej sprawie Sąd Wojewódzki wykorzystał materiał zebrany w postępowaniu w pierwszej instancji, ale przeprowadził także dowody we własnym zakresie, w tym dowody z zeznań świadków. W efekcie, zmieniając częściowo zaskarżony wyrok, przyjął inną niż Sąd Rejonowy podstawę faktyczną rozstrzygnięcia. Dotyczy to zwłaszcza okoliczności i przyczyn rozłączenia stron, a tym samym podstaw do przyjęcia po stronie pozwanego obowiązku przyczyniania się - w ramach art. 27 k.r.o. - do zaspokajania materialnych potrzeb żony.

Rzecz jednak w tym, że Sąd Wojewódzki właściwie nie dokonał żadnych istotnych ustaleń, a jeśli to uczynił, to tylko w odniesieniu do niektórych elementów stanu faktycznego. Na niedostatecznym wyświetleniu wszystkich okoliczności zaciążyła w dużym stopniu metoda, jaką posłużył się ten sąd przy motywowaniu zaskarżonego wyroku, polegająca na połączeniu rekonstrukcji faktów z ich analizą. Przyjęta w uzasadnieniu formuła, że sąd relacjonuje treść dowodów, a jednocześnie przeplata rozważania z ustaleniami, doprowadziła do zatarcia granicy między tym, co wymagało stanowczych stwierdzeń faktycznych, a tym, co mogło być wyłącznie przedmiotem subsumpcji, ocen albo innych wniosków niezbędnych do wydania orzeczenia. Jeśli zaś chodzi o kluczowe dla rozstrzygnięcia sprawy ustalenie, a mianowicie, czy odejście powódki nastąpiło z jej winy (por. np. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 czerwca 1972 r. III CZP 43/72, OSNCP 1972, z. 11, poz. 198 oraz uzasadnienie uchwały pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 9 czerwca 1976 r. III CZP 46/75, OSNCP 1976, z. 9, poz. 184), to Sąd Wojewódzki nie uczynił w tej kwestii żadnego ustalenia, skoro stwierdził tylko, że przyczyną odejścia powódki mógł być (a nie - był lub nie był) jej stan psychiczny i niewłaściwy stosunek męża. W tej kwestii należy podkreślić, że sąd meriti nie może stawiać hipotez lub konstruować samych tylko przypuszczeń, i na ich podstawie dokonywać aktu subsumpcji, lecz musi dokonać stanowczych, asertorycznych ustaleń.

Tak więc postawiony w kasacji zarzut obrazy art. 328 § 2 w związku z art. 391 k.p.c. należy uznać za uzasadniony, co prowadzi do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi Wojewódzkiemu do ponownego rozpoznania (art. 39313 § 1 k.p.c.).

W sytuacji gdy kontrola kasacyjna wskazuje na nieprawidłowości uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia, w tym na wady poczynionych ustaleń, przedwczesne jest dokonywanie ocen w zakresie, podnoszonych w kasacji, zarzutów naruszenia art. 224 § 1 w związku z art. 316 § 1 oraz art. 233 § 1 k.p.c. Bez wątpienia natomiast bezzasadny był zarzut naruszenia art. 217 § 2 k.p.c., albowiem w apelacji pozwany żadnych wniosków dowodowych nie zgłaszał, a gdyby zresztą zostały one wysunięte, o ich zasadności na szczeblu postępowania apelacyjnego decyduje przede wszystkim treść art. 381, a nie - stosowanego w pierwszej instancji, a w postępowaniu odwoławczym tylko uzupełniająco - art. 217 § 2 k.p.c.

O kosztach postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 108 § 2 w związku z art. 391 i 39319 k.p.c.

OSNC 1999 r., Nr 4, poz. 83

Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.