Prawo bez barier technicznych, finansowych, kompetencyjnych

Wyrok z dnia 2019-09-18 sygn. IV CSK 498/18

Numer BOS: 2193498
Data orzeczenia: 2019-09-18
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Komentarze do orzeczenia; glosy i inne opracowania

Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:

Zobacz także: Postanowienie

Sygn. akt IV CSK 498/18

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 września 2019 r.

Ocena nieprawdopodobieństwa ukończenia dzieła w terminie (art. 635 k.c.) powinna być dokonywana z uwzględnieniem racjonalnych przewidywań zamawiającego, opartych na informacjach uzyskanych z zachowaniem należytej staranności i lojalności (art. 354 k.c.), także od starannie i lojalnie działającego wykonawcy.

Artykuł 635 k.c. obejmuje także sytuacje, w których ukończenie dzieła w terminie jest bardzo mało prawdopodobne.

Przewodniczący: Sędzia SN Mirosława Wysocka.

Sędziowie SN: Agnieszka Piotrowska, Roman Trzaskowski (spr.).

Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Adama W. przeciwko Skarbowi Państwa - Generalnemu Dyrektorowi Dróg Krajowych i Autostrad w W. o zapłatę, po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 18 września 2019 r. skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 15 maja 2018 r. uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w Olsztynie do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

Powód Adam W. domagał się zasądzenia od pozwanego Skarbu Państwa - Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w W. kwoty 66 013,92 zł z ustawowymi odsetkami, wiążąc tę należność z przedwczesnym zakończeniem przez pozwanego stosunku prawnego wynikającego z umowy o wykonanie pielęgnacji zadrzewienia na oznaczonych odcinkach dróg krajowych. Żądana kwota odpowiadała różnicy między wynagrodzeniem uzgodnionym w umowie za całość zleconych prac a wynagrodzeniem zapłaconym powodowi.

Wyrokiem z dnia 11 grudnia 2017 r. Sąd Rejonowy w Olsztynie uwzględnił powództwo w całości. Ustalił, że w 2012 r. strony zawarły umowę o pielęgnację zadrzewienia na drogach krajowych znajdujących się na terenie działania rejonu w L.W. Wszystkie prace zlecone na jej podstawie powód wykonał prawidłowo i terminowo, zatem ze względu na dobrze układającą się współpracę strony zawarły w dniu 14 lutego 2014 r. - w wyniku postępowania w trybie zamówienia z wolnej ręki - kolejną umowę na okres do dnia 31 grudnia 2014 r. albo do wydatkowania całości maksymalnego wynagrodzenia kosztorysowego, którą określono na kwotę 135 086,40 zł brutto. Strony zakładały pielęgnację łącznie 2120 drzew, przy czym prace miały być realizowane na podstawie pojedynczych zleceń, odrębnie odbierane i opłacane stosownie do cen jednostkowych uzgodnionych w kosztorysie. Zakres usług mógł jednak ulec zmniejszeniu w zależności od aktualnych potrzeb zamawiającego, co pociągałoby za sobą proporcjonalne zmniejszenie całkowitego wynagrodzenia wykonawcy. W umowie zastrzeżono kary umowne, m.in. na wypadek nieterminowego wykonania prac przez wykonawcę, oraz prawo odstąpienia zamawiającego od umowy, gdyby wykonawca nie rozpoczął robót w terminie wskazanym w pisemnym zleceniu albo przerwał z przyczyn leżących po stronie wykonawcy realizację przedmiotu umowy i przerwa ta trwa dłużej niż 10 dni, jak również gdy wystąpiła istotna zmiana okoliczności, powodująca, że wykonanie nie leży w interesie publicznym, czego nie można było przewidzieć w chwili zawarcia umowy.

W okresie od dnia 12 marca do dnia 1 kwietnia 2014 r. na zlecenie pozwanego powód poddał pielęgnacji 265 drzew, a wartość wykonanych prac wyniosła kwotę 16 885,80 zł z VAT. Prace zostały wykonane terminowo i prawidłowo. Pismem z dnia 19 września 2014 r. pozwany zlecił powodowi wykonanie pielęgnacji zadrzewienia na oznaczonych odcinkach dróg krajowych, wskazując - w związku z dużym zakresem robót - na konieczność maksymalnego zmobilizowania środków i sił do realizacji zadania. Wartość prac określono na kwotę 118 200,60 zł z VAT.

Prace zostały rozpoczęte w dniu 26 września 2014 r. Początkowo powód nie angażował wszystkich dostępnych środków do wykonania zlecenia, gdyż pomagał żonie w prowadzeniu przez nią działalności gospodarczej. Ponadto jeden z pracowników powoda nie mógł do listopada 2014 r. wykonywać pracy z powodu choroby. Ze względu na opieszałość w postępach prac pismem z dnia 6 października 2014 r. pozwany ponownie zwracał uwagę na konieczność mobilizacji większych sił oraz przypominał o grożącej karze umownej za przekroczenie terminu na realizację zlecenia. Również osoby nadzorujące prace ze strony pozwanego, które pozostawały w kontakcie osobistym i telefonicznym z powodem, zwracały uwagę na konieczność przyspieszenie tempa prac, tak aby wykonał je do końca roku. Ze względu na brak przyspieszenia prac około połowy listopada 2014 r. kierownik Rejonu w L.W. postanowił rozwiązać umowę z powodem. Wykonując jego polecenie, w dniu 18 listopada 2014 r. jeden z pracowników zadzwonił do powoda i poinformował go o konieczności przerwania prac. Powód nie mógł uwierzyć w to, co usłyszał; był załamany i skontaktował się jeszcze z ówczesnym zastępcą kierownika Rejonu, który potwierdził rozwiązanie umowy. Strony uzgodniły, że powód dokończy pielęgnację odcinka W.-D.M.; prace te zakończyły się w dniu 2 grudnia 2014 r., a powód poddał pielęgnacji 819 drzew za wynagrodzeniem w wysokości 52 186,68 zł brutto.

Sąd Rejonowy uznał, że strony wiązała umowa o dzieło, a oświadczenie zamawiającego z dnia 18 listopada 2014 r. o zakończeniu prac zakwalifikował jako jednostronne odstąpienie od umowy. Odrzucił tezę pozwanego, że chodziło o przewidziane w umowie ograniczenie zakresu zamówienia. Oceniając, że nie zachodziły przesłanki odstąpienia określone w umowie, przyjął, iż podstawową i jedyną przyczyną oświadczenia o odstąpieniu było powolne wykonywanie prac przez powoda, które - zdaniem pozwanego - groziło niezakończeniem prac w terminie. Wbrew jednak zmienionemu w toku postępowania stanowisku pozwanego, Sąd pierwszej instancji stwierdził, że nie mógł on oprzeć swego oświadczenia na art. 635 k.c., nie zachodziły bowiem obiektywne przesłanki do uznania w połowie listopada 2014 r., że powód nie wykona zlecenia w terminie. W tym czasie ustąpiły przeszkody uniemożliwiające mu zaangażowanie w wykonanie umowy wszystkich sił i środków; Przemawia za tym również - i argument ten Sąd ocenił jako najistotniejszy - porównanie liczby drzew wypielęgnowanych do dnia 2 grudnia 2014 r. z liczbą drzew pozostałych do pielęgnacji do końca roku, przy uwzględnieniu, że gdyby zamawiający nie złożył oświadczenia o odstąpieniu, wydajność wykonawcy w okresie od dnia 18 listopada do dnia 2 grudnia byłaby wyższa, choćby ze względu na zagrożenie karami umownymi. Skoro w okresie od dnia 11 października 2013 r. do dnia 7 listopada 2013 r., a więc w okresie niecałego miesiąca powód był w stanie wypielęgnować 896 drzew, to "pozwany nie miał prawa przypuszczać", że wykonawca nie wywiąże się z umowy, zwłaszcza iż część prac miała być wykonana na odcinku drogi przebiegającej przez miejscowość, w której powód ma siedzibę, co pozwala domniemywać - ze względu na odległość - że pozostałe prace mogły przebiegać szybciej niż prace dotychczasowe. Ponadto wszystkie dotychczasowe prace na rzecz pozwanego powód wykonywał terminowo i prawidłowo.

W konsekwencji Sąd Rejonowy stwierdził, że jedyną podstawą prawną odstąpienia od umowy był art. 644 k.c., zatem zamawiający ma obowiązek zapłaty całego umówionego wynagrodzenia, z odliczeniem tego, co przyjmujący zamówienie oszczędził z powodu niewykonania dzieła. Pozwany nie wykazał jednak, aby w związku z przedwczesnym zakończeniem umowy powód poczynił jakiekolwiek oszczędności, powód natomiast wykazał okoliczność przeciwną.

Wskutek apelacji pozwanego wyrokiem z dnia 15 maja 2018 r. Sąd Okręgowy w Olsztynie zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że powództwo oddalił. Wskazał, że nie podziela argumentacji Sądu Rejonowego i stwierdził, iż bez wątpienia podstawą odstąpienia pozwanego od umowy był art. 635 k.c. Ocenił, że nawet przy zaangażowaniu całej swojej "mocy produkcyjnej" powód nie był w stanie ukończyć zlecenia do końca 2014 r. Przeprowadzanie dowodu z opinii biegłego - wnioskowane przez pozwanego - uznał za zbędne, przyjmując, że do ustalenia tej okoliczności "wystarczą podstawowe obliczenia matematyczne oraz zasady doświadczenia życiowego". Zwrócił uwagę, że w grudniu, gdy wykonawca miał dokończyć prace, możliwości jej wykonywania są mniejsze ze względu na krótsze dni i okres świąteczny, a ponadto - co najważniejsze - skoro średnio powód pielęgnował 17 drzew dziennie, to wypielęgnowanie do końca roku 1035 drzew było niemożliwe. W rezultacie przyjął, że "pozwany miał prawo przypuszczać", iż powód nie wywiąże się z umowy w terminie.

Sąd drugiej instancji miał też na względzie, że prace dla żony powód wykonywał tylko we wrześniu 2014 r. i że nie wykazał, iż praca chorego pracownika była tak istotna, że doprowadziła do powstania przestojów. Wyraził przeświadczenie, że powód zdawał sobie sprawę, iż nie zdoła wykonać zlecenia w terminie, i z tego względu początkowo godził się na wypowiedzenie. Nie oponował oraz nie wnosił żadnych uwag do protokołu odbioru prac; dopiero później zmienił zdanie i w czerwcu 2015 r. skierował do pozwanego wezwanie do zapłaty.

Skargę kasacyjną wniósł powód, zarzucając naruszenie art. 635 i 644 k.c. oraz art. 328 § 2 w związku z art. 391 k.p.c. Wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, ewentualnie o uchylenie tego wyroku i orzeczenie co do istoty sprawy przez oddalenie apelacji pozwanego.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Zarzucając naruszenie art. 328 § 2 w związku z art. 391 k.p.c., skarżący zwrócił przede wszystkim uwagę na to, że Sąd Okręgowy nie wskazał podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a w szczególności czy podziela ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego, czy też akceptuje tylko ustalenia, które wprost powołał, choć nie podał dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których niektórym dowodom odmówił mocy dowodowej lub wiarygodności. Nie wyjaśnił też podstawy prawnej wyroku, w tym tego, czy zastosował odmienną wykładnię użytego w art. 635 k.c. pojęcia prawdopodobieństwa, przyjmując np., że przy jego ocenie nie decyduje kryterium obiektywne, uwzględniające całokształt okoliczności, lecz subiektywna ocena zamawiającego, albo że wystarczy, iż zamawiający wykaże wysokie prawdopodobieństwo nieukończenia dzieła w terminie. Nie można też - zdaniem powoda - wy-kluczyć, że Sąd Okręgowy wprawdzie uznawał, iż zamawiający powinien wykazać nieprawdopodobieństwo nieukończenia dzieła w terminie, jednak przez przeoczenie pominął niektóre okoliczności faktyczne wskazujące na istnienie prawdopodobieństwa ukończenia przez powoda dzieła na czas. W rezultacie nie wiadomo, czy "niepodzielenie argumentacji Sądu Rejonowego" i wyrok Sądu Okręgowego zdeterminowane były odmiennymi ustaleniami faktycznymi, czy też odmienną wykładnią prawa materialnego. Uniemożliwia to pełną kontrolę kasacyjną zaskarżonego orzeczenia pod kątem zgodności z prawem materialnym. Tej argumentacji w znacznej mierze nie można odmówić racji.

Nawet przy uznaniu, że posłużenie się formułą o "przyjęciu ustaleń sądu pierwszej instancji za własne" nie zawsze jest konieczne, to uzasadnienie wyroku zawsze powinno być sporządzone w sposób niepozostawiający wątpliwości co do podstawy faktycznej rozstrzygnięcia (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 2 czerwca 2017 r., II CSK 603/16, nie publ., z dnia 6 lutego 2018 r., IV CSK 214/17, nie publ., z dnia 25 maja 2018 r., I CSK 478/17, OSNC 2019, nr 5, poz. 59, i z dnia 15 maja 2019 r., II CSK 158/18, nie publ.). Zwięzłe uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie czyni zadość temu wymaganiu, o ile bowiem Sąd Okręgowy ustosunkował się do ustaleń dotyczących prac wykonywanych przez powoda dla żony i choroby jednego z pracowników - pomniejszając ich znaczenie - o tyle pominął całkowicie pozostałe, kluczowe okoliczności, tj. to, że w braku oświadczenia z dnia 18 listopada 2014 r. wydajność pracy powoda w okresie od dnia 18 listopada do dnia 2 grudnia 2014 r. byłaby wyższa, oraz potencjalną wydajność wynikającą z liczby drzew wypielęgnowanych w okresie od dnia 11 października do dnia 7 listopada 2013 r. Nie odniósł się też do korzystniejszej lokalizacji pozostałych do pielęgnacji drzew ani do terminowości i prawidłowości wszystkich zleceń wykonywanych dawniej przez powoda. Rzeczywiście nie jest zatem jasne, czy ustalenia te przeoczył i odrzucił, czy też podważył ich znaczenie, przywiązując większą wagę do niekorzystnych warunków atmosferycznych albo uznając, że ewentualna możliwości szczególnej mobilizacji powoda nie ma znaczenia, a miarodajne jest jedynie przeciętne tempo prac. W tym zakresie występują eksponowane w skardze niedostatki wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku, także co do tego, jakie kryterium jest, zdaniem Sądu, decydujące przy ocenie, czy nie jest prawdopodobne, że wykonawca ukończy dzieło w terminie. Przeciwstawna tezie Sądu Rejonowego wzmianka o "prawie do przypuszczeń" pozwanego, że powód nie wywiąże się z umowy w terminie, sugeruje punkt widzenia zamawiającego, uwzględniający dostępne dla niego okoliczności, jest to jednak wyłącznie domysł, dla którego w prawidłowym uzasadnieniu co do zasady nie powinno być miejsca.

Uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego pozostawia wątpliwości także w zakresie wyjaśnienia tezy, że podstawą odstąpienia pozwanego od umowy był art. 635 k.c., nie jest bowiem jasne, czy oznacza to, że - zdaniem Sądu - wolą pozwanego było odstąpienie na tej podstawie, czy też to, że tak rozumiały go obie strony albo powinien rozumieć je staranny jego odbiorca (por. np. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 1995 r., III CZP 66/95, OSNC 1995, nr 12, poz. 168, oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 sierpnia 2019 r., IV CSK 407/18, nie publ.), czy też jedynie to, że spełnione były przesłanki odstąpienia. Kwestia ta jest istotna, zważywszy że zgodnie z orzecznictwem przesłanką skuteczności jednostronnego, prawokształtującego oświadczenia woli niwelującego stosunek prawny (odstąpienia, wypowiedzenia lub uchylenia się od skutków oświadczenia woli), które może być oparte na różnych podstawach faktycznych, jest co do zasady określenie w nim okoliczności uzasadniającej jego złożenie (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 9 października 1984 r., I CR 257/84, nie publ., z dnia 1 kwietnia 2011 r., III CSK 220/10, nie publ., z dnia 5 kwietnia 2013 r., III CSK 62/13, nie publ., z dnia 15 maja 2013 r., III CSK 267/12, nie publ., i z dnia 24 lutego 2016 r., I CSK 269/15, nie publ.; por. też postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 lipca 2019 r., I CSK 173/19, nie publ.). Inaczej jest tylko wtedy, gdy z okoliczności poprzedzających (np. z prowadzonej wcześniej korespondencji między stronami) albo towarzyszących wykonaniu uprawnienia prawokształtującego wynika - z punktu widzenia starannego adresata oświadczenia - jednoznacznie podstawa faktyczna stanowiąca jego przyczynę (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 1 kwietnia 2011 r., III CSK 220/10, z dnia 19 września 2018 r., I CSK 578/17, nie publ., i z dnia 14 marca 2019 r., IV CSK 1/18, nie publ.).

Wyjaśnienie tej kwestii było niezbędne tym bardziej, że w rachubę wchodziły istotnie różniące się co do przesłanek i skutków kwalifikacje, charakter oświadczenia woli budził od początku wątpliwości, a pozwany już w odpowiedzi na pozew wywodził, iż było to jedynie ograniczenie zakresu zamówienia. Nie mogą być natomiast uznane za prawidłowe zabiegi przypisujące znaczenie nie zgodnemu rozumieniu oświadczenia przez strony albo rozumieniu przez starannego odbiorcę (z uwzględnieniem czynników wskazanych w art. 65 k.c.), lecz spełnieniu przesłanek powstania uprawnienia ocenianych pod kątem wchodzącej hipotetycznie w rachubę podstawy prawnej. Taki zabieg zastosował Sąd Rejonowy, "przymierzając" oświadczenie pozwanego najpierw do art. 635 k.c. i - po stwierdzeniu niespełnienia przewidzianych tam przesłanek - do art. 644 k.c., choć skutki odstąpień przewidzianych w obu przepisach różnią się istotnie, co sprawia, że wola odstąpienia na jednej z podstaw nie może być w prosty sposób, niejako ewentualnie, odczytywana jako wola odstąpienia na drugiej.

Odrębną kwestią jest ocena trafności zarzutów naruszenia prawa materialnego (art. 635 i 644 k.c.). Naruszenia art. 635 k.c. skarżący dopatrzył się w jego zastosowaniu, mimo okoliczności wskazujących na "dość wysokie" prawdopodobieństwo ukończenia przez powoda dzieła w umówionym czasie, a nawet przed jego upływem, w tym na możliwość potrojenia wydajności od drugiej połowy listopada 2014 r. (...). Zdaniem powoda, zastosowane przez Sąd Okręgowy proste działanie matematyczne jest nieprawidłowe, gdyż wyklucza możliwość okresowego zwiększenia wydajności przez wykonawcę. Ponadto okoliczności powołane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku mogą co najwyżej wskazywać na wystąpienie prawdopodobieństwa nieukończenia przez powoda dzieła w terminie, tymczasem wykładnia językowa oraz potrzeba ścisłej interpretacji art. 635 k.c. prowadzi do wniosku, że do odstąpienia od umowy na podstawie tego przepisu nie jest wystarczające wykazanie wysokiego prawdopodobieństwa, iż przyjmujący zamówienie nie ukończy dzieła w terminie. Konieczne jest nieprawdopodobieństwo ukończenia dzieła w czasie umówionym, które musi wykazać zamawiający, zwłaszcza wtedy, gdy zamawiający określa jedynie termin końcowy ukończenia dzieła, a przyjmujący zamówienie ma podstawy by sądzić, że wydajność w poszczególnych przedziałach okresu biegu terminu jest dla zamawiającego obojętna, a wykonawca ma swobodę w organizacji czasu na wykonanie dzieła. Ponadto w takim przypadku nie można w ogóle mówić o opóźnieniu przyjmującego zamówienie.

W tej sytuacji, w ocenie skarżącego, dokonane przez pozwanego odstąpienie od umowy należało zakwalifikować jako oparte na art. 644 k.c., a nieuczynienie tego jest równoznaczne z naruszeniem tego przepisu. Polegało ono też na przyjęciu, że dochodzone na tej podstawie żądanie zapłaty umówionego wynagrodzenia nie stało się wymagalne ze względu na niewystawienie przez powoda faktury VAT, choć z treści bezwzględnie wiążącego art. 644 k.c. wynika, iż roszczenie takie staje się wymagalne w chwili odstąpienia i nie jest zależne od jakichkolwiek innych czynności przyjmującego zamówienie, np. wystawienia faktury VAT. Sformułowanie "płacąc umówione wynagrodzenie" należy rozumieć jako nałożenie na zamawiającego, który odstępuje od umowy, obowiązku jednoczesnego zapłaty przyjmującemu zamówienie stosownego wynagrodzenia.

Z wywodami skarżącego można zgodzić się tylko częściowo. Jest jasne, o czym była już mowa, że Sąd Okręgowy powinien był odnieść się do całokształtu istotnych w sprawie ustaleń faktycznych, zasięgając, w razie potrzeby, opinii biegłego. Można też zgodzić się z zapatrywaniem, że przy ocenie przesłanki nieprawdopodobieństwa przewidzianej w art. 635 k.c. nie zawsze można się kierować wyłącznie przeciętnym tempem wykonywania prac, odrzucając z góry ewentualność okresowej mobilizacji i zwiększenia wydajności. Sąd drugiej instancji temu jednak nie przeczył, lecz uznał, że ukończenie prac w terminie było niemożliwe nawet w razie zaangażowania całej "mocy produkcyjnej" powoda. Ponadto należy zwrócić uwagę, że ewentualność wzrostu wydajności pracy przyjmującego zamówienie, a zwłaszcza jego nadzwyczajnej mobilizacji, może być brana pod uwagę tylko wtedy, gdy istnieją wystarczające podstawy, by ich oczekiwać. Potrzeba wykładni umożliwiającej zamawiającemu racjonalne działanie nakazuje przyjąć, że decydujące znaczenie ma tu punkt widzenia racjonalnie przewidującego zamawiającego, uwzględniający pozyskane lub dostępne dla niego - przy zachowaniu należytej staranności i lojalności (art. 354 k.c.) - informacje, w tym także udostępnione przez starannie działającego, lojalnego wykonawcę (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 września 2017 r., IV CSK 603/16, nie publ.). Kwestie te nie były przedmiotem postępowania Sądów meriti, a Sąd Rejonowy poczynił ustalenia tylko w zakresie ponagleń pozwanego, nie odnosząc się do reakcji powoda, choćby w kontekście zastosowania art. 6 k.c. Nie można zarazem zgodzić się z poglądem skarżącego, że przesłanka nieprawdopodobieństwa jest spełniona tylko wtedy, gdy prawdopodobieństwo ukończenia dzieła w terminie jest "zerowe". Przeczy temu wykładnia językowa art. 635 k.c., w którym nie ma mowy o pewności co do uchybienia terminowi albo niemożliwości jego wykonania o czasie (por. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 2002 r., III CZP 63/01, OSNC 2002, nr 9, poz. 106; także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 września 2017 r., IV CSK 603/16). Nawet postulowana w doktrynie - nie bez racji - restryktywna wykładnia art. 635 k.c., prowadząca niekiedy do wniosku, że skorzystanie z przewidzianego w nim uprawnienia zależy od tego, czy uchybienie terminowi naruszałoby istotnie interes wierzyciela, nie podważa tezy, iż przepis ten ma zastosowanie wtedy, gdy nieprawdopodobieństwo ukończenia dzieła w terminie jest bardzo wysokie, a prawdopodobieństwo ukończenia dzieła w terminie jest bardzo niskie.

Nie można też podzielić sugerowanego przez skarżącego zapatrywania, że opóźnienie przyjmującego zamówienie z rozpoczęciem lub wykończeniem dzieła jest przesłanką odrębną względem nieprawdopodobieństwa ukończenia go w terminie. Jeżeli ukończenie dzieła w terminie nie jest prawdopodobne, już z tego względu można - co do zasady - uznać działanie (zaniechanie) wykonawcy za nieprawidłowe, choćby w umowie nie oznaczono żadnego terminu "pośredniego" albo wymaganej wydajności. Inaczej jest wtedy, gdy dochowanie terminu jest bardzo zagrożone albo niemożliwe z przyczyn obciążających zamawiającego, w szczególności z powodu braku jego współdziałania albo z przyczyn całkowicie niezależnych od obu stron (np. anomalie pogodowe) (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 21 września 2006 r., I CSK 129/06, nie publ., z dnia 12 stycznia 2012 r., IV CSK 182/11, OSNC 2012, nr 7-8, poz. 90, z dnia 21 marca 2013 r., III CSK 216/12, "Izba Cywilna" 2014, nr 10, s. 50, z dnia 15 listopada 2016 r., III CSK 397/15, nie publ., z dnia 16 listopada 2017 r., V CSK 28/17, nie publ., i z dnia 29 listopada 2018 r., IV CSK 378/17, nie publ.; por. też postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 sierpnia 2018 r., I CSK 259/18, nie publ.).

Nie można też zgodzić się z zapatrywaniem powoda, że wobec niespełnienia przesłanek odstąpienia na podstawie art. 635 k.c., oświadczenie pozwanego należało zakwalifikować jako odstąpienie oparte na art. 644 k.c. Wola strony nie może być naginana do przesłanek skuteczności oświadczenia, a reguła favor negotii ani konwersja nie mogą prowadzić do przypisania oświadczającemu woli wywołania skutków prawnych, które są zasadniczo mniej korzystne od przez niego zamierzonych. Z tego względu konsekwencją zamierzonego, choć nieskutecznego odstąpienia na podstawie art. 635 k.c. nie jest - przynajmniej co do zasady - zastosowanie art. 644 k.c., lecz art. 639 k.c., z zastrzeżeniem sytuacji, w których przeszkody uniemożliwiające wykonanie dzieła obciążają zarówno zamawiającego jak i wykonawcę (por. wyrok Sądu Najwyższego dnia 26 stycznia 2001 r., II CKN 365/00, OSNC 2001, nr 10, poz. 154).

Skarżący ma natomiast rację, że w orzecznictwie dotyczącym art. 644 k.c. przyjmuje się zgodnie, iż wprawdzie równoczesna zapłata nie jest przesłanką skuteczności odstąpienia, to jednak sformułowanie "za zapłatą umówionego wynagrodzenia" oznacza nałożenie na zamawiającego, który odstępuje od umowy, obowiązku jednoczesnego zapłacenia przyjmującemu zamówienie stosownego wynagrodzenia (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2001 r., II CKN 365/00, z dnia 17 grudnia 2003 r., IV CK 294/02, nie publ., i z dnia 24 stycznia 2017 r., V CSK 219/16, nie publ.). Jest to równoznaczne ze stwierdzeniem, że roszczenie o zapłatę wynagrodzenia staje się wymagalne z chwilą odstąpienia.

Z tych względów, na podstawie art. 39815 k.p.c., Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji.

OSNC 2020 r., Nr 7-8, poz. 60

Glosy

Biuletyn Izby Cywilnej SN nr 11-12/2022

teza oficjalna

Ocena nieprawdopodobieństwa ukończenia dzieła w terminie (art. 635 k.c.) powinna być dokonywana z uwzględnieniem racjonalnych przewidywań zamawiającego, opartych na informacjach uzyskanych z zachowaniem należytej staranności i lojalności (art. 354 k.c.), także od starannie i lojalnie działającego wykonawcy.

Artykuł 635 k.c. obejmuje także sytuacje, w których ukończenie dzieła w terminie jest bardzo mało prawdopodobne.

teza opublikowana w „Przeglądzie Sądowym”

Ocena nieprawdopodobieństwa ukończenia dzieła w terminie (art. 635 k.c.) powinna być dokonywana z uwzględnieniem racjonalnych przewidywań zamawiającego, opartych na informacjach uzyskanych z zachowaniem należytej staranności i lojalności (art. 354 k.c.), także od starannie i lojalnie działającego wykonawcy.

(wyrok z 18 września 2019 r., IV CSK 498/18, A. Piotrowska, R. Trzaskowski, M. Wysocka, OSNC 2020, nr 7–8, poz. 60; BSN 2020, nr 1, s. 17)

Glosa

Michała Olejniczaka, Przegląd Sądowy 2022, nr 9, s. 103

Glosa jest aprobująca.

Autor podkreślił, że zgodnie z art. 635 k.c. odstąpienie od umowy jest możliwe wtedy, gdy przyjmujący zamówienie opóźnia się z rozpoczęciem lub wykończeniem dzieła tak dalece, iż nie jest prawdopodobne, żeby zdołał je ukończyć w umówionym czasie. Sąd Najwyższy trafnie przyjął, że prawdopodobieństwo ukończenia dzieła w terminie nie musi być zerowe, ale należy uwzględnić też możliwość przyspieszenia prac spowodowaną potencjalnym wzrostem wydajności przyjmującego zamówienie. Ocena tego, czy przesłanka braku prawdopodobieństwa zo-staje spełniona, powinna być dokonywana każdorazowo z obiektywnym uwzględnieniem wszystkich okoliczności danego przypadku. Potencjalna wzmożona produktywność wykonawcy powinna być brana pod uwagę tylko wtedy, gdy można jej rzeczywiście oczekiwać w realiach danego stanu faktycznego. Ocena w tym zakresie powinna uwzględniać wszelkie czynniki zależne od wykonawcy, takie jak zatrudnienie dodatkowych pracowników, zaangażowanie większej liczby pracowników już zatrudnionych, skorzystanie przez wykonawcę z instytucji nadgodzin uzasadnionych szczególnymi potrzebami pracodawcy.

Glosator wskazał następnie, że drugim bardzo istotnym zagadnieniem, poruszonym przez Sąd Najwyższy w uzasadnieniu komentowanego orzeczenia, jest możliwość przekwalifikowania oświadczenia o odstąpieniu na podstawie art. 635 k.c. na oświadczenie o odstąpieniu z art. 644 k.c. Sąd Najwyższy trafnie sprzeciwił się automatycznej konwersji nieważnego oświadczenia woli o odstąpieniu od umowy przez zamawiającego zgodnie z art. 635 k.c. na oświadczenie o odstąpieniu od umowy z art. 644 k.c., ze wszelkimi tego konsekwencjami. Autor podkreślił, że należy w tym kontekście uwzględnić art. 65 k.c. Konieczne jest zadanie pytania, jaki cel przyświeca odstępującemu od umowy zamawiającemu, gdy składa on oświadczenie określone w art. 635 k.c. Niewątpliwie celem składającego oświadczenie o odstąpieniu jest zakończenie stosunku prawnego, który łączy go z przyjmującym zamówienie. Należy jednak pamiętać, że Kodeks cywilny wyposaża zamawiającego w kilka różnych narzędzi pozwalających ten cel osiągnąć, a które to narzędzia różnią się między sobą m.in. stopniem, w jakim są względne dla składającego oświadczenie. Fakt, że zamawiający wybrał właśnie art. 635 k.c. w miejsce chociażby art. 644 k.c., z którego zamawiający może skorzystać zawsze, oznacza, że zdecydował, iż to właśnie treść tego przepisu najpeł-niej pozwoli mu zrealizować swój zamiar, a przez to zakończyć stosunek prawny z możliwie najmniejszą stratą. Wydaje się, że paradygmat maksymalizowania zysków i minimalizowania strat jest oczywisty dla każdego uczestnika obrotu gospodarczego, przez co złożenie oświadczenia o odstąpieniu od umowy na podstawie art. 635 k.c. powinno być w obrocie profesjonalnym odczytywane w tym właśnie kontekście. Wyjątkiem jest oczywiście sytuacja, w której składający oświadczenie wyraźnie zaznaczy, że w przypadku uznania za niedopuszczalne skorzystanie z art. 635 k.c. alternatywnie składa oświadczenie z art. 644 k.c. Wydaje się więc, że różnica skutków oświadczeń o odstąpieniu z art. 635 i 644 k.c. jest zbyt wielka, aby każdorazowo, automatycznie dokonywać konwersji jednego oświadczenia na drugie.

************************************

Biuletyn Izby Cywilnej SN nr 01-02/2022

Glosa

Przemysława Drapały, Przegląd Sądowy 2021, nr 9, s. 107

Glosa jest aprobująca.

Glosator wyróżnił cztery zagadnienia prawne związane z wykładnią przesłanek powstania prawa odstąpienia od umowy o dzieło określonego w art. 635 k.c. (stosowanego odpowiednio w odniesieniu do umowy o roboty budowlane na podstawie art. 656 § 1 k.c.), które zostały rozstrzygnięte przez Sąd Najwyższy w komentowanym wyroku.

Pierwszym zagadnieniem rozważanym przez Sąd Najwyższy była wykładnia pojęcia „opóźnienie wykonawcy z rozpoczęciem lub wykończeniem dzieła”. Glosator zgodził się ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, że opóźnienie wynikające z przyczyn obciążających zamawiającego lub z przyczyn całkowicie niezależnych od stron (np. anomalia pogodowe), nie uzasadnia odstąpienia przez zamawiającego od umowy na podstawie art. 635 k.c. Podkreślił, że prawo odstąpienia od umowy wynikające z tego przepisu ma charakter sankcyjny wobec przyjmującego zamówienie, a w samej treści przepisu ustawodawca wyraźnie odnosi przyczyny opóźnienia do zachowań samego dłużnika.

Drugi problem prawny rozstrzygnięty w przedmiotowym wyroku dotyczył kwestii, jaki stopień prawdopodobieństwa nieukończenia dzieła w terminie uzasadnia odstąpienie przez zamawiającego od umowy na podstawie art. 635 k.c. Glosator zaaprobował stanowisko Sądu Najwyższego, że przepis ten ma zastosowanie wtedy, gdy nieprawdopodobieństwo ukończenia dzieła w terminie jest bardzo wysokie. Odwołał się do argumentów prawnoporównawczych oraz przedstawił tendencje w rozwoju prawa cywilnego Unii Europejskiej, które – jego zdaniem – powinny być uwzględniane przy wykładni tego przepisu.

W ocenie glosatora, Sąd Najwyższy trafnie rozstrzygnął także zagadnienie dotyczące kwestii, czy przy ocenie przesłanki prawdopodobieństwa nieukończenia dzieła (obiektu) w terminie może być brana pod uwagę możliwość przyspieszenia przez wykonawcę prac. Glosator uznał, że stanowisko Sądu Najwyższego, zgodnie z którym decydujące znaczenie ma punkt widzenia racjonalnie przewidującego zamawiającego, uwzględniający pozyskane lub dostępne dla niego informacje, w tym także udostępnione przez starannie działającego, lojalnego wykonawcę, w racjonalny sposób uwzględnia rozkład godnych interesów zamawiającego i przyjmującego zamówienie.

W glosowanym wyroku Sąd Najwyższy opowiedział się także co do zasady przeciwko możliwości zakwalifikowania nieskutecznego oświadczenia o odstąpieniu od umowy na podstawie art. 635 k.c. jako oświadczenia opartego na art. 644 k.c. Glosator przychylił się i do tego stanowiska, zgadzając się z argumentacją, że ani reguła favor negotii, ani konwersja nie powinny prowadzić do przypisania oświadczającemu wywołania skutków prawnych mniej korzystnych od przez niego zamierzonych. Stąd konsekwencją złożenia nieskutecznego oświadczenia o odstąpieniu od umowy na podstawie art. 635 k.c. powinno być natomiast rozważenie kwalifikacji w oparciu o art. 639 k.c.

*****************************************

Biuletyn Izby Cywilnej SN nr 12/2021

Glosa

Marcina Walasiaka, Monitor Prawniczy 2021, nr 17, s. 929

Glosa ma charakter aprobujący.

 Autor uznał za trafne rozważania Sądu Najwyższego dotyczące kwestii dopuszczalność odstąpienia od umowy o dzieło (roboty budowlane) na podstawie art. 635 k.c. w zakresie, w jakim odmawia przyznania zamawiającemu prawa do odstąpienia od umowy w przypadkach, gdy brak prawdopodobieństwa ukończenia dzieła w terminie powstał z przyczyn zawinionych przez niego. Zdaniem autora, trafnie również Sąd Najwyższy wskazał, że przepis art. 635 k.c. nie będzie miał zastosowania, gdy opóźnienie powstało z przyczyn całkowicie niezależnych od obu stron, np. w przypadku anomalii pogodowych. O ile bowiem art. 635 k.c. służy przede wszystkim zabezpieczeniu interesu zamawiającego, to należy stwierdzić, że jego urzeczywistnienie w sytuacjach nietypowych, noszących znamiona siły wyższej, nie będzie w ogóle możliwe. Zamawiający po odstąpieniu od umowy z pierwotnym wykonawcą dzieła nie będzie mógł sobie zapewnić możliwości realizacji dzieła przez jakikolwiek inny podmiot, gdyż jego wykonanie w zakreślonym terminie będzie wówczas obiektywnie niewykonalne.

Glosator zwrócił uwagę na poglądy Sądu Najwyższego, który odniósł się do rozumienia przesłanki braku prawdopodobieństwa ukończenia dzieła w umówionym terminie. Zdaniem autora, trafne jest stwierdzenie, że z wykładni językowej art. 635 k.c. wynika, że przepis ten nie ma zastosowania tylko w tych przypadkach, gdy można ze stuprocentową pewnością stwierdzić, że dojdzie do uchybienia terminowi. Norma art. 635 k.c. stanowi przejaw konstrukcji antycypacyjnego naruszenia zobowiązania. Oznacza to przyznanie zamawiającemu uprawnienia do odstąpienia od umowy jeszcze przed powstaniem stanu niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, czyli już w sytuacji, gdy jest dopiero wysoce prawdopodobne, że przyjmujący zamówienie nie ukończy dzieła w terminie. Do skorzystania przez zamawiającego z prawa do odstąpienia od umowy nie jest więc konieczne nawet wystąpienie stanu naruszenia zobowiązania, gdyż art. 635 k.c. wiąże uprawnienie do odstąpienia od umowy jedynie z niezawinionym przez przyjmującego zamówienie opóźnieniem.

W dalszej części glosy autor podał, że w pełni należy podzielić stanowisko Sądu Najwyższego co do niedopuszczalności dokonywania przez sąd rekwalifikacji podstawy prawnej odstąpienia od umowy, gdy z przytoczonych przez zamawiającego okoliczności faktycznych jednoznacznie wynika, że jego intencją było skorzystanie, na podstawie określonego przepisu prawa lub postanowienia umownego, z przyznanego mu uprawnienia. W praktyce obrotu prawnego stosowanie tego zabiegu polegało do konwersji bezskutecznego odstąpienia od umowy opartego na art. 635 k.c. w skuteczne odstąpienie od umowy dokonane na podstawie art. 644 k.c. Przesłanki odstąpienia od umowy na podstawie art. 635 i 644 k.c. są jednak odmienne, co przekłada się na obowiązek wykazywania innych okoliczności faktycznych w przypadku dochodzenia roszczeń związanych z odstąpieniem od umowy. Na gruncie art. 644 k.c. wystarczające jest jedynie ustalenie, że dzieło nie zostało jeszcze wykonane, a w przypadku art. 635 k.c. niezbędne jest wykazanie wystąpienia stanu opóźnienia, który stwarza wysokie prawdopodobieństwo nieukończenia dzieła w terminie. Niewątpliwie więc strony umowy o dzieło z przepisów tych mogą wywodzić odmiennego rodzaju roszczenia, na których uzasadnienie powinny wskazywać innego typu fakty. Odmienne są także skutki odstąpienia od umowy na podstawie analizowanych przepisów. W przypadku art. 635 k.c. odstąpienie od umowy jest skuteczne ex tunc i prowadzi do sytuacji prawnej, jak gdyby umowa nie została zawarta. Z kolei wykonanie uprawnienia kształtującego w oparciu o art. 644 k.c. wywiera skutek ex nunc. Z tej przyczyny w razie odstąpienia przez zamawiającego od umowy o dzieło na podstawie art. 635 k.c. do rozliczeń z przyjmującym zamówienie nie odnosi się reguła wyrażona w art. 644 k.c., która nakazuje zamawiającemu zapłacić umówione wynagrodzenie po odliczeniu tego, co przyjmujący zamówienie oszczędził z powodu niewykonania dzieła.

Za poglądem wyrażonym przez Sąd Najwyższy przemawia także okoliczność, że odmienne stanowisko będzie prowadziło do wniosku, iż każde odstąpienie od umowy dokonane przez zamawiającego jest skuteczne zawsze, gdy dzieło nie zostało jeszcze ukończone. Jest to niczym nieuprawnione uprzywilejowanie zamawiającego. Jeśli bowiem nawet w toku postępowania dowodowego zostanie ustalone, że nie ziściły się przesłanki do odstąpienia od umowy w oparciu o podstawę prawną wynikającą z faktów przytoczonych przez zamawiającego sąd może uznać, że zamawiający odstąpił od umowy na podstawie art. 644 k.c. Jako, że ustawodawca nie przyznał przyjmującemu zamówienie instrumentu prawnego, pozwalającego mu w każdym czasie na przedwczesne rozwiązanie umowy, złożone przez przyjmującego zamówienie oświadczenie o odstąpieniu od umowy, pomimo braku podstaw ku temu, nie będzie podlegało konwersji.


Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.