Postanowienie z dnia 2009-06-10 sygn. II KK 15/09
Numer BOS: 2193064
Data orzeczenia: 2009-06-10
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
- Wyrok łączny z urzędu i na wniosek (art. 570 k.p.k.)
- Rażące naruszenie prawa mające istotny wpływ na treść orzeczenia (art. 523 § 1 k.p.k.)
Sygn. akt II KK 15/09
Postanowienie z dnia 10 czerwca 2009 r.
Przewodniczący: Sędzia SN Tomasz Grzegorczyk.
Sędziowie SN: Małgorzata Gierszon (sprawozdawca), Roman Sądej.
Sąd Najwyższy przy udziale prokuratora Prokuratury Krajowej W. G., w sprawie R. S. o wydanie wyroku łącznego po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie w dniu 10 czerwca 2009 r., kasacji, wniesionej przez obrońcę skazanego od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 15 lipca 2008 r., utrzymującego w mocy wyrok Sądu Okręgowego w S. z dnia 11 marca 2008 r.: oddala kasację.
Uzasadnienie
Obrońca skazanego R. S. złożył do Sądu Okręgowego w S. wniosek o wydanie wyroku łącznego i połączenie poprzez zastosowanie pełnej absorpcji kar pozbawienia wolności orzeczonych w sprawach: (...) Sądu Okręgowego w S. wyrokiem z dnia 29 kwietnia 2002 r. w wymiarze 12 lat, (...) Sądu Rejonowego w S. wyrokiem z dnia 28 sierpnia 2003 r. w wymiarze jednego roku i dwóch miesięcy i (...) Sądu Rejonowego w S. wyrokiem z dnia 25 maja 1999 r. w wymiarze jednego roku.
Na rozprawie obrońca skazanego popierając ten wniosek, nadto domagał się "objęcia wyrokiem łącznym wyroku Sądu Rejonowego w S. wydanego w sprawie (...)".
Wyrokiem łącznym z dnia 11 marca 2008 r. Sąd Okręgowy w S., na podstawie art. 85 k.k., art. 86 § 1 k.k. orzekł wobec R. S. karę łączną pozbawienia wolności w wymiarze 12 lat i 6 miesięcy, po połączeniu: kary łącznej 12 lat pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Okręgowego w Ł. - Ośrodek Zamiejscowy z dnia 29 kwietnia 2002 r., (...), kary pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w S. z dnia 8 stycznia 2002 r., (...) i kary pozbawienia wolności w wymiarze jednego roku orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w S. z dnia 28 sierpnia 2003 r., (...) za czyn z art. 234 k.k.
Nadto na podstawie art. 572 k.p.k. umorzył postępowanie w części dotyczącej objęcia wyrokiem łącznym: wyroku Sądu Rejonowego w S. z dnia 25 maja 1999 r., (...) oraz wyroku Sądu Rejonowego w S. z dnia 28 sierpnia 2003 r., (...) w zakresie skazania za czyn z art. 233 § 1 k.k. i art. 234 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.
Orzekł też, iż w pozostałym zakresie "połączone wyroki" podlegają odrębnemu wykonaniu i zwolnił skazanego od kosztów sądowych, obciążając nimi Skarb Państwa.
Apelację od tego wyroku wniósł obrońca skazanego, podnosząc w niej zarzuty:
1) błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść wydanego rozstrzygnięcia, a polegał na pominięciu w trakcie rozpoznania sprawy wyroku Sądu Rejonowego w S. z dnia 21 stycznia 1999 r., wydanego w sprawie (...), co w konsekwencji spowodowało:
2) naruszenie art. 85 k.k. w zw. z art. 86 k.k. oraz art. 572 k.p.k., bowiem analiza czasookresów popełnionych czynów objętych wyrokiem Sądu Rejonowego w S. z dnia 21 stycznia 1999 r. wydanego w sprawie (...) oraz czynu przypisanego wyrokiem Sądu Okręgowego w S. z dnia 25 maja 1999 r. wydanego w sprawie (...) prowadzi do wniosku, iż oba te wyroki winny być objęte wyrokiem łącznym, w sytuacji gdy Sąd Okręgowy w S. zaskarżonym wyrokiem umorzył postępowanie w części dotyczącej wyroku Sądu Rejonowego w S. z dnia 25 maja 1999 r., (...);
3) rażącą niewspółmierność orzeczonej kary 12 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, bowiem, de facto skazany zyskał jedynie 2 miesiące kary pozbawienia wolności, w porównaniu z sytuacją, gdyby odbył osobno poszczególne kary objęte wyrokiem łącznym.
W konkluzji autor tej apelacji wniósł o:
- zmianę zaskarżonego wyroku i połączenie skazanemu jednostkowych kar pozbawienia wolności i grzywny orzeczonych w sprawach (...) i (...) Sądu Rejonowego w S. i o wydanie wyroku łącznego, a tym samym wymierzenie w ich miejsce przy zastosowaniu zasady pełnej absorpcji kary łącznej jednego roku i trzech miesięcy pozbawienia wolności oraz 100 stawek dziennych grzywny przy ustaleniu jednej stawki dziennej na kwotę 10 zł, oraz
- obniżenie orzeczonej wobec skazanego zaskarżonym wyrokiem kary łącznej do 12 lat pozbawienia wolności, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
Apelację tą rozpoznał Sąd Apelacyjny w dniu 15 lipca 2008 r.
Wydanym w tym dniu wyrokiem uznał ją za oczywiście bezzasadną i zaskarżone nią orzeczenie utrzymał w mocy.
Ten wyrok zaskarżył kasacją obrońca skazanego.
W tej skardze zarzucił temu orzeczeniu rażące naruszenie art. 572 k.p.k. i art. 366 § 1 k.p.k. poprzez przyjęcie, że Sąd I instancji nie miał obowiązku ustalenia wszystkich wyroków skazujących zapadłych w stosunku do skazanego i ich uwzględnienia oraz uznanie za zasadne umorzenia postępowania w sytuacji istnienia przesłanek do połączenia dwóch wyroków, co miało wpływ na treść wyroku i wniósł o:
- uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania.
W odpowiedzi na tą kasację Prokurator Prokuratury Apelacyjnej wniósł o jej oddalenie jako bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasację uznać należało za bezzasadną. Tak bowiem wypada ocenić ten podniesiony w niej, jako jedyny, zarzut.
Przystępując do wykazania powodów tego rozstrzygnięcia nie sposób już na wstępie nie zauważyć niewątpliwej niestaranności i niepoprawności sformułowania tego zarzutu, jak i określenia jego podstawy prawnej. Odnosi się on wszak bezpośrednio do wyroku sądu pierwszej instancji i nie wykazuje - ani poprzez przywołanie konkretnych okoliczności faktycznych, ani obowiązujących sąd odwoławczy unormowań prawnych - sposobu "przeniknięcia" owego zgłaszanego uchybienia do orzeczenia tego sądu, które to przecież tylko, w myśl przepisu 519 k.p.k. w zw. z art. 520 k.p.k., może być przedmiotem zaskarżenia przez strony kasacją.
Niezależnie od tego nie sposób jednak równocześnie nie dostrzec błędów i uchybień, których dopuściły się sądy obu instancji - Sąd Okręgowy przy wydaniu wobec R. S. wyroku łącznego, a Sąd Apelacyjny przy utrzymaniu go w mocy w następstwie rozpoznania wniesionej przez jego obrońcę apelacji. Były one sygnalizowane tak w zwykłym, jak i nadzwyczajnym środku odwoławczym. Dostrzeżenie ich niewątpliwego zaistnienia - mimo wspomnianych nieprawidłowości sporządzenia kasacji - i jednoczesne zastosowanie przy analizie treści jej uzasadnienia reguły interpretacyjnej wskazanej w art. 118 § 1 k.p.k. (pozwalającej odczytać intencje autora kasacji jako w istocie dążenie do zakwestionowania rzetelności i poprawności kontroli instancyjnej w zakresie podniesionych w apelacji zarzutów, a więc jako zarzut uchybienia normie art. 433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k.) skutkowało wprawdzie uznaniem bezzasadności skargi kasacyjnej, ale już nie w stopniu oczywistym.
Nie ulega wszak wątpliwości, iż wobec tego, że zgodnie z treścią art. 570 k.p.k., postępowanie sądowe w sprawie wydania wyroku łącznego może być wszczęte także z urzędu, nie obowiązuje w nim zasada skargowości.
Stąd też sąd - w tym to postępowaniu - nie jest związany treścią wniesionego przez skazanego (jego obrońcą) albo prokuratora wniosku inicjującego to postępowanie. O ile w ogóle zachodzą więc warunki do wydania wyroku łącznego, to sąd jest obowiązany taki wyrok wydać. Nawet i wtedy, gdy - wobec braku podstaw materialno-prawnych - nie może tego uczynić w zakresie tych kar, które we wniosku wskazano. Innymi słowy, brak obowiązywania w tym postępowaniu zasady skargowości wynikły z (wspomnianej) możliwości jego wszczęcia także z urzędu przy równoczesnym niewątpliwym obowiązku sądu wydania wyroku łącznego, gdy zachodzą warunki do jego wydania (art. 570 k.p.k.) powoduje, że w sytuacji, gdy sąd nie dopatruje się możliwości połączenia w wyroku łącznym kar orzeczonych w wyrokach wskazanych we wniosku uprawnionego (zwłaszcza, gdy jest to wniosek samego oskarżonego) z uwagi na brak realnego zbiegu przestępstw jako warunku niezbędnego do orzeczenia nowej kary łącznej, ale dostrzega możliwość wydania wyroku łącznego, co do skazań niepowołanych we wniosku, jest zobowiązany taki wyrok wydać. Pogląd ten jest powszechnie aprobowany, tak w piśmiennictwie (por. T. Razowski: Wybrane zagadnienia problematyki procesowej wyroku łącznego (w:) Nowa kodyfikacja prawa karnego, 2000, t. IV, s. 154-155; T. Grzegorczyk: Kodeks postępowania karnego oraz Ustawa o świadku koronnym. Komentarz, 5 wydanie, s. 1200, Z. Gostyński (w:) Komentarz do kodeksu postępowania karnego pod redakcją Z. Gostyńskiego, tom II, 1998, str. 827), jak też i w orzecznictwie (por. wyroki Sądu Najwyższego z: 21 stycznia 2008 r., V k.k. 212/07, LEX nr 377209; 4 maja 2006 r., II KK 84/06, OSNwSK 2006/1/928; 24 maja 1976 r., N 5/76, OSNKW 1976, z. 7-8, poz. 100; wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 21 maja 2008 r., II AKz 245/08, KZS 2008, z. 7-8, poz. 65; postanowienie Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 8 listopada 2005 r., II AKz 499/05).
Stąd też stosowanie określonej w art. 85 k.k. instytucji kary łącznej, której to dopełnienie wskazanych w tym przepisie warunków, stanowi w myśl art. 569 § 1 k.p.k., priorytetową przesłankę warunkującą możliwość, ale i obowiązek, wydania wyroku łącznego, jako instytucji prawa karnego materialnego, nie jest uzależnione ani od woli skazanego, ani od woli samego sądu. Jednoznaczna kategoryczność brzmienia treści przepisu art. 85 k.k. ("sąd orzeka"), przesądza o tym, że zawsze orzeczenie kary łącznej - o ile zaistnieją wszystkie w tym przepisie określone warunki - jest obowiązkiem, a nie jedynie uprawnieniem sądu. W tych warunkach argumentacja Sądu Apelacyjnego, że to "wnioskodawca określa (...) merytoryczny obszar procedowania sądu orzekającego" i upatrująca w tym powód uznania zasadności działań tego sądu, jako nie respektująca powyższych uwarunkowań - tak materialnoprawnych, jak i procesowych - jest z całą pewnością nietrafna. Podobnie jak i uznanie, iż samo rozstrzygnięcie przez Sąd Okręgowy "zgodnie z zakresem żądania wnioskodawcy" implikuje poprawność tego kwestionowanego w apelacji rozstrzygnięcia. Nie dostrzega przy tym sąd odwoławczy, że niewątpliwym uchybieniem Sądu Okręgowego było zaniechanie możliwości orzeczenia w wyroku łącznym wobec skazanego, jeszcze jednej kary łącznej obejmującej skazania - ze spraw Sądu Rejonowego w S.: (...) i (...).
Wprawdzie - też z oczywistym uchybieniem obowiązkowi z art. 366 § 1 k.p.k. - nie zażądano dołączenia do akt odpisu wyroku wydanego w pierwszej z tych spraw, ale z treści wspomnianej opinii z Zakładu Karnego wynika, (zwłaszcza z porównania daty popełnienia czynu przypisanego skazanemu w sprawie (...) (13 maja 1997 r.) oraz daty wydania wyroku w sprawie (...) (21 stycznia 1999 r.), że faktycznie zaistniały określone w art. 85 k.k. warunki do wydania kary łącznej obejmującej kary orzeczone wyrokami wydanymi w tych obydwu sprawach. O ile oczywiście taka kara w wyroku łącznym (obejmującym tylko te skazania) nie była poprzednio wydana. Przeczy temu wprawdzie treść owej opinii z Zakładu Karnego, niemniej jednak możliwości zaistnienia tego faktu w dotychczasowym postępowaniu kategorycznie nie wykluczono.
Niezależnie od tego braku aktualnie są jednak (wynikłe z treści tej powołanej już opinii Zakładu Karnego) podstawy faktyczne do uznania, że nie orzeczenie przez Sąd Okręgowy kary łącznej w zakresie skazania wyrokami wydanymi w tych dwóch sprawach stanowiło niewątpliwą obrazę prawa materialnego, to jest art. 85 k.k.
Powołanie się jednak przez autora kasacji na to bezsporne uchybienie, którego się dopuścił także sąd odwoławczy aprobując wspomnianą wadliwość wyroku, mimo słusznie podniesionych w tym względzie w apelacji zarzutów, nie może - in concreto - stanowić o zasadności owej skargi kasacyjnej.
Zauważyć wszak należy, że stosownie do treści art. 523 § 1 k.p.k. oprócz uchybień wymienionych w art. 439 k.p.k., skutecznym zarzutem kasacyjnym jest wyłącznie taki, który nie tylko wykazuje sądowi odwoławczemu "rażące naruszenie prawa", ale także i możliwość "istotnego (a więc nie każdego) wpływu (tego to uchybienia) na treść (owego zaskarżonego kasacją) orzeczenia. Tylko kumulatywne dopełnienie przez skarżącego obydwu tych warunków skutkuje uznaniem zasadności zarzutu, a tym samym skargi kasacyjnej, która go podnosi.
Analiza treści uzasadnienia rozpoznawanej kasacji dowodzi, że jej autor możliwości owego "istotnego wpływu" zarzucanego uchybienia na treść zaskarżonego wyroku nie wykazał. Argumentację, którą jedynie w tym zakresie podniósł (obawa zaistnienia przeszkody prawnej w postaci res iudicata w zakresie "łączenia" kary z wyroku wydanego w sprawie (...) Sądu Rejonowego w S. z karą wymierzoną wobec skazanego przez ten Sąd w sprawie (...)) tego wymogu nie spełnia, bowiem jest - w realiach sprawy - całkowicie błędna. Zważyć wszak należy, że to umorzenie przez Sąd Okręgowy postępowania w przedmiocie wydania wyroku łącznego z powodu braku warunków do jego wydania dotyczy wyłącznie, obok kary orzeczonej wydanym we wspomnianej sprawie (...) wyrokiem, kary orzeczonej wyrokiem też Sądu Rejonowego w S. w sprawie (...) w zakresie skazania za czyn z art. 233 § 1 k.k. i art. 234 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.
Sąd Okręgowy w ogóle w ten sposób przy tym nie rozstrzygał, co do możliwości połączenia kar orzeczonych wyrokami wydanymi w tych sprawach i w owej sprawie (...). Stąd też brak warunków do uznania możliwości zaistnienia - we wskazanym przez skarżącego zakresie -przeszkody prawnej w postaci powagi rzeczy osądzonej określonej w art. 17 § 1 pkt 7 k.p.k., na skutek nieuwzględnienia przez sąd odwoławczy skargi apelacyjnej.
Istnienie bowiem tej negatywnej przesłanki procesowej nakazującej umorzenie postępowania karnego stanowi wprawdzie przeszkodę do orzekania w przedmiocie wyroku łącznego, ale tylko wówczas, gdy nowym postępowaniem objęto te same wyroki jednostkowe (por. wyroki Sądu Najwyższego z: 23 lipca 2008 r. V KK 142/08, LEX nr 438467, 3 października 2005 r. V KK 151/05, LEX nr 157208, 18 lutego 2005 r., V KK. 458/04, LEX nr 159367). Niezależnie od zaniechania wykazania przez autora kasacji innych okoliczności, które wykazywałyby możliwość istotnego wpływu owego opisanego powyżej uchybienia na treść zapadłego w instancji odwoławczej orzeczenia, z urzędu zauważyć wypada okoliczności zaistniałe w sprawie, które nie są obojętne dla możliwości czynienia w tej mierze kategorycznych (a nie korzystnych dla skarżącego) konstatacji.
Po pierwsze tę - którą zasadnie przywołał sąd odwoławczy - dotyczącą braku przeszkód prawnych ku temu by skazany, czy jego obrońca, złożyli kolejny wniosek o wydanie wyroku łącznego, tymczasem w zakresie tych obydwu wskazanych w kasacji skazań;
Po drugie tę, że owo niepołączenie przez Sąd Okręgowy tych kar i zaniechanie orzeczenia w wyroku łącznym drugiej kary łącznej, nie miało żadnego wpływu na treść tego wyroku w zakresie wymiaru tej już w nim orzeczonej kary łącznej, skoro brak było warunków do połączenia wszystkich tych kar stosownie do treści art. 85 k.k.;
Po trzecie tą, że z owej opinii z Zakładu Karnego wynika, że obie te kary orzeczone w sprawach: (...) i (...) skazany dawno temu (bo ostatecznie z dniem 19 marca 2005 r.) odbył. Oczywiście fakt ten nie stanowi formalnej, wynikającej z treści art. 85 k.k., przeszkody do połączenia tych kar (por. uchwała Sądu Najwyższego z 9 czerwca 2006 r., I KZP 11/06, OSNKW 2006, z 7-8, poz. 64) niemniej jednak, należy go w tym miejscu podnieść, jako świadczący o braku pragmatycznych względów (także wynikających z zasady szybkości postępowania i potrzeby uwzględnienia zasad ekonomiki procesowej) dowodzących potrzeby uchylenia zaskarżonego kasacją i poprzedzającego go wyroku Sądu Okręgowego. Tym bardziej przy stwierdzonej możliwości zainicjowania przez skazanego "nowego" postępowania w przedmiocie wydania wyroku łącznego obejmującego skazania tylko z tych dwóch wspomnianych wyroków, czy nawet wszczęcia go z urzędu przez sam sąd i ustaleniu, że ten możliwy "szerszy zakres orzekania" w tym względzie nie ma (i mieć nie może) wpływu na treść rozstrzygnięcia zawartego w punkcie 2 i 3 części rozstrzygającej wyroku Sądu Okręgowego, którym skazany jako nadal odbywający karę z tych to skazań jest przecież najbardziej zainteresowany.
Reasumując - wszystkie te powołane powyżej okoliczności świadczą o nietrafności rozpoznawanej skargi kasacyjnej i w konsekwencji uzasadniają jej oddalenie jako bezzasadnej.
Z tych to względów należało orzec jak wyżej.
Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.