Postanowienie z dnia 2002-11-04 sygn. V KKN 376/01
Numer BOS: 2145203
Data orzeczenia: 2002-11-04
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
Sygn. akt V KKN 376/01
Postanowienie z dnia 4 listopada 2002 r.
Pistolet gazowy nie jest bronią palną w rozumieniu art. 280 § 2 k.k.
Przewodniczący: sędzia SN H. Gradzik.
Sędziowie SN: R. Malarski (sprawozdawca), D. Rysińska.
Prokurator Prokuratury Krajowej: J. Gemra.
Sąd Najwyższy w sprawie Pawła K., skazanego z art. 280 § 1 k.k. i in. po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie w dniu 4 listopada 2002 r., kasacji, wniesionej przez Prokuratora Generalnego na niekorzyść od wyroku Sądu Apelacyjnego w P. z dnia 24 maja 2001 r., zmieniającego wyrok Sądu Okręgowego w S. z dnia 22 lutego 2001 r.
oddalił kasację, a kosztami sądowymi postępowania kasacyjnego obciążył Skarb Państwa.
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy w S., wyrokiem z dnia 22 lutego 2001 r., skazał Pawła K.: 1) na karę 4 lat pozbawienia wolności i 10 stawek dziennych grzywny za czyn określony w art. 280 § 2 k.k., polegający na dokonaniu w dniu 28 czerwca 2000 r. rozboju, podczas którego ukradł na szkodę PPUP "Poczta Polska" 411 zł, grożąc pracownicom Urzędu Pocztowego w P. natychmiastowym użyciem pistoletu gazowego; 2) na karę 5 lat pozbawienia wolności i 20 stawek dziennych grzywny za czyn określony w art. 280 § 2 k.k., polegający na dokonaniu w dniu 24 lipca 2000 r. rozboju, podczas którego ukradł na szkodę PPUP "Poczta Polska" 5.590 zł, grożąc pracownicom Urzędu Pocztowego w P. natychmiastowym użyciem pistoletu gazowego; 3) na karę roku pozbawienia wolności za czyn określony w art. 263 § 2 k.k., polegający na posiadaniu w dniu 4 września 2000 r. bez wymaganego zezwolenia broni palnej w postaci dwóch pistoletów gazowych, a także amunicji. Jako karę łączną Sąd Okręgowy w S. orzekł wobec Pawła K. karę 5 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz grzywnę w wysokości 20 stawek dziennych, każda po 10 zł.
Wskutek wniesionej przez Prokuratora Rejonowego w S. apelacji, zarzucającej rażącą łagodność kary, Sąd Apelacyjny w P., w dniu 24 maja 2001 r., zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że przypisane skazanemu rozboje uznał za przestępstwa określone w art. 280 § 1 k.k., obniżył wymierzone za nie kary jednostkowe pozbawienia wolności - odpowiednio - do 3 i 4 lat i w efekcie tego złagodził karę łączną pozbawienia wolności do 5 lat. W pozostałym zakresie utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.
Kasację od prawomocnego wyroku sądu odwoławczego złożył Prokurator Generalny. Zaskarżając tenże wyrok na niekorzyść skazanego w części odnoszącej się do przypisanych Pawłowi K. rozbojów, zarzucił rażące naruszenie prawa materialnego, polegające na wyrażeniu błędnego poglądu prawnego, iż pistolet gazowy, którym posługiwał się skazany przy dokonywaniu napadów rabunkowych, nie jest bronią palną w rozumieniu art. 280 § 2 k.k., co doprowadziło do niesłusznego skazania go na podstawie § 1 tego przepisu. W konsekwencji autor kasacji wniósł o uchylenie wyroku sądu drugiej instancji w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu w P. do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja okazała się bezzasadna.
Pogląd skarżącego, iż zakres pojęcia broni palnej, o którym mowa w art. 280 § 2 k.k., obejmuje, w związku z wejściem w życie ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji (Dz.U. Nr 53, poz. 549), również broń gazową, nie wytrzymuje krytyki. Co prawda, w art. 4 ust. 1 pkt 1 ustawy z 1999 r. radykalnie rozszerzono zakres pojęcia broni palnej, stanowiąc, że przez ogólne pojęcie "broni" rozumieć należy także "broń palną", "...w tym broń bojową, myśliwską, sportową, gazową, alarmową i sygnałową", lecz w rozpoznawanej kwestii reguła wykładni językowej, określana jako zakaz interpretacji homonimicznej (tym samym zwrotom nie należy nadawać różnych znaczeń), nie powinna mieć zastosowania. Za odstąpieniem od tej reguły i oparciem się na wykładni funkcjonalnej, według której między pojęciami "broń palna" zawartymi w art. 280 § 2 k.k. i w ustawie z 1999 r. nie sposób postawić znaku równości, przemawiają ważne racje. Taki punkt widzenia obecny jest w literaturze prawniczej (najpełniej wyraził go Z. Jeleń: Pojęcie broni palnej, Prok. i Pr. 2002, z. 5, s. 65-71), choć - co wypada odnotować - w orzecznictwie pojawiły się zapatrywania odmienne (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w L. z dnia 19 czerwca 2001 r., II AKa 71/01; S. Zabłocki, P. Wypych: Orzecznictwo sądów apelacyjnych w sprawach karnych, Warszawa 2002, s. 238).
Przede wszystkim należy podkreślić suwerenność obu aktów normatywnych, to jest kodeksu karnego z 1997 r. i ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji, wypływającą z dość oczywistego względu: każda z ustaw ma do spełnienia zgoła różne cele społeczne i prawne. Warto zwrócić uwagę, że w art. 4 ustawy z 1999 r. podkreślono, iż zawarty w niej katalog dotyczy tylko tej ustawy, a w art. 7 zamieszczono znamienny zwrot "w rozumieniu tej ustawy". O ile bowiem celem art. 280 § 1 k.k. jest określenie typu kwalifikowanego rozboju, podczas którego popełniania broń palna stanowi jedynie przedmiot, którym sprawca się posługuje, i który ze względu na swe szczególne właściwości, przydaje działaniu wyjątkowo niebezpieczny charakter, o tyle celem ustawy z dnia 21 maja 1999 r. jest określenie warunków posiadania broni palnej i reguł obrotu nią. Broń palna w rozumieniu art. 280 § 2 k.k. musi być zatem w chwili czynu zdatna do wystrzału ostrą amunicją, a tym samym zdolna spowodować śmierć człowieka, natomiast broń palna w ujęciu ustawy z 1999 r. takich przymiotów mieć nie musi (ustawa ta poddaje przecież reglamentacji także egzemplarze broni, które są niesprawne i które byłyby zdatne do strzałów dopiero po naprawie).
Sąd Najwyższy stoi na stanowisku, że kontekst, w którym zostało w art. 280 § 2 k.k. wymienione pojęcie "broni palnej", nakazuje w dalszym ciągu za broń palną - rzecz jasna w rozumieniu tego przepisu - uważać tylko przyrząd (urządzenie), w którym sprężone gazy, powstałe podczas spalania się materiału miotającego, wyrzucają pocisk (pociski) z lufy lub elementu ją zastępującego (por. S. Adamczyk: Pojęcie broni palnej, Probl. Krymin. z. 66, s. 208). Energia wystrzału musi być zdolna spowodować śmierć lub ciężkie uszkodzenie ciała (zob. M. Kulicki: Kryminalistyka, Toruń 1994, s. 362).
Takich właściwości - co trzeba dobitnie zaakcentować - nie ma broń gazowa, jeżeli nie zostanie użyta w sposób nieprawidłowy. Najzupełniej gołosłowne jest twierdzenie skarżącego, że broń gazowa "zwyczajnie użyta zdolna jest stworzyć stan zagrażający bezpośrednim niebezpieczeństwem spowodowania poważniejszego uszkodzenia ciała" (wymowne jest, że autor kasacji skutki użycia owej broni zdefiniował tak nieostro). Broń gazowa z natury swej przeznaczona jest tylko do przełamywania oporu i chwilowego obezwładnienia przeciwnika (od kilku do kilkunastu minut), nie zaś do jego zniszczenia (zob. J. Kasprzak: Broń obezwładniająca - próba określenia pojęcia, Probl. Krymin. z. 195-196, s. 16). Przy broni gazowej istnieje w ogóle wymóg konstrukcyjny, aby broń taka była bezpieczna i aby jej normalne i zgodne z przeznaczeniem użycie powodowało tylko chwilową niedyspozycję zaatakowanego, pozbawiając go jedynie woli walki lub obrony (zob. Z. Jeleń: op. cit., s. 68).
Za argument wspierający tezę skarżącego nie może być uznana sama możliwość przerobienia broni gazowej na tzw. broń ostrą, jako że ten sposób rozumowania prowadziłby do traktowania wielu przedmiotów jako broni palnej. W dobie zaawansowanego postępu technicznego w dość krótkim czasie można niektóre przedmioty, przeznaczone do celów odległych od niszczenia lub ranienia ludzi, przekształcić w śmiercionośne urządzenia, miotające na znaczną odległość najróżniejsze pociski.
Dlatego należy stwierdzić, że sąd odwoławczy nie obraził prawa materialnego, stosując in concreto konstrukcję prawną przewidzianą w art. 280 § 1 k.k. Konkludując: pistolet gazowy nie jest bronią palną w rozumieniu art. 280 § 2 k.k. (...)
Na koniec należy stwierdzić, że chybiony okazał się zarzut wewnętrznej sprzeczności wyroku odwoławczego, która miałaby polegać na tym, że z jednej strony sąd ad quem utrzymał w mocy orzeczenie skazujące Pawła K. za nielegalne posiadanie broni (art. 263 § 2 k.k.), a z drugiej strony, uznając, iż pistolet gazowy nie jest bronią palną, uwolnił go od odpowiedzialności karnej za rozbój kwalifikowany i skazał za popełnienie typu podstawowego tego przestępstwa. Tej kwestii uzasadnienie Sądu Apelacyjnego w P., niestety, nie wyjaśnia, ale trudno nie dostrzec, że zawarte w art. 263 § 2 k.k. i art. 280 § 2 k.k. pojęcia "broń palna" treściowo nie pokrywają się ze sobą. Zważywszy na granice orzekania sądu kasacyjnego, określone w art. 536 k.p.k., poza zakresem badania Sądu Najwyższego znalazło się zagadnienie, czy słusznie przypisano skazanemu, że dopuścił się przestępstwa przewidzianego w art. 263 § 2 k.k.
OSNKW 2003r. , Nr 1-2, poz. 12
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN