Uchwała z dnia 1990-09-12 sygn. III PZP 1/90

Numer BOS: 2136485
Data orzeczenia: 1990-09-12
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy

Sygn. akt III PZP 1/90

Uchwała z dnia 12 września 1990 r.

Przewodniczący: sędzia SN J. Iwulski.

Sędziowie SN: J. Skibińska-Adamowicz (sprawozdawca), M. Tyszel. 

Sąd Najwyższy z udziałem prokuratora J. Szewczyka, w sprawie z powództwa Ryszarda S. przeciwko Zrzeszeniu Prywatnych Właścicieli Nieruchomości w S. o zapłatę, po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym zagadnienia prawnego przekazanego przez Sąd Wojewódzki - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Bydgoszczy postanowieniem z dnia 15 listopada 1989 r. do rozstrzygnięcia w trybie art. 391 k.p.c.:

"Czy podlega ochronie z art. 39 ustawy z dnia 8 października 1982 r. o związkach zawodowych (jedn. tekst: Dz. U. 1985 r. Nr 54, poz. 277 ze zm.) pracownik, który faktycznie pełnił funkcję wiceprzewodniczącego zarządu zakładowej organizacji związkowej, mimo że jego wybór odbył się z naruszeniem postanowień statutu związku zawodowego?"

podjął następującą uchwałę:

Pracownik, który faktycznie pełnił funkcję wiceprzewodniczącego zarządu zakładowej organizacji związkowej, korzysta z ochrony przewidzianej w art. 39 ustawy z dnia 8 października 1982 r. o związkach zawodowych (jedn. tekst: Dz. U. z 1985 r. Nr 54, poz. 277 ze zm.), mimo iż jego wybór odbył się z naruszeniem postanowień statutu związku zawodowego.

Uzasadnienie 

Powód Ryszard S. - pracownik Zrzeszenia Prywatnych Właścicieli Nieruchomości w S. otrzymał dnia 15 kwietnia 1987 r. pismo z tej samej daty zawierające oświadczenie zakładu pracy o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. z powodu nie usprawiedliwionej nieobecności w pracy w dniach od 1 do 15 kwietnia 1987 r.

Sąd Rejonowy w Szubinie rozpoznając roszczenie o przywrócenie do pracy oraz zasądzenie zaległego i bieżącego wynagrodzenia za pracę wyrokiem z dnia 1 lutego 1988 r. oddalił powództwo. Na skutek rewizji powoda Sąd Wojewódzki - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Bydgoszczy wyrokiem z dnia 16 marca 1988 r. sygn. akt (...) zmienił wyrok Sądu I instancji w ten sposób, że przywrócił powoda do pracy na poprzednich warunkach i zasądził na jego rzecz kwotę 50.409 zł tytułem wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy przez okres 3 miesięcy.

W pozwie z dnia 16 września 1988 r. powód żądał zasądzenia kwoty 156.619 zł wraz z odsetkami tytułem wynagrodzenia za dalszy czas pozostawania bez pracy w wymiarze 8,5 miesiąca, a także zasądzenia nagrody z zakładowego funduszu nagród za 1987 r. w kwocie 18.179 zł wraz z odsetkami. Zdaniem powoda, wynagrodzenie za cały czas pozostawania bez pracy należy mu się na podstawie art. 57 § 2 k.p. w związku z art. 39 ustawy z dnia 8 października 1982 r. o związkach zawodowych, gdyż był członkiem zakładowej organizacji związkowej i korzystał z ochrony prawnej przed rozwiązaniem stosunku pracy, a zatem przywrócenie go do pracy daje mu roszczenie o wynagrodzenie za cały czas pozostawania bez pracy.

Wyrokiem z dnia 27 czerwca 1989 r. Sąd Pracy w Rypinie uwzględnił powództwo w całości.

Sąd Rejonowy ustalił, że dnia 7 lutego 1986 r. na zebraniu organizacyjnym Związku Zawodowego Pracowników Zrzeszenia Prywatnych Właścicieli Nieruchomości powód został wybrany wiceprzewodniczącym zakładowej organizacji związkowej. Decyzją Zarządu Związku z dnia 12 maja 1988 r. został skreślony z listy członków ze względu na to, że przez rok nie płacił składek. Powód zakwestionował tę decyzję, lecz Zarząd Związku na posiedzeniu dnia 6 lipca 1988 r. podjął uchwałę podtrzymującą tę decyzję. Powód nie został zawiadomiony o żadnym z posiedzeń Zarządu Związku Zawodowego, mimo iż § 13 pkt 7 statutu gwarantował mu prawo udziału w zebraniach, podczas których organy Związku podejmowały uchwały dotyczące jego osoby. Według § 22 pkt 3 statutu decyzja o odwołaniu z zajmowanej funkcji członka organu związku zawodowego powinna być podjęta także po wysłuchaniu powoda, co w sprawie nie miało miejsca. Poza tym stosownie do § 17 ust. 2 i § 25 pkt 8 statutu odwołanie powoda od decyzji Zarządu z dnia 12 maja 1988 r. o skreśleniu z listy członków powinno być rozpoznane przez Walne Zgromadzenie, tymczasem rozpoznał je Zarząd Związku Zawodowego.

W konsekwencji Sąd Pracy uznał, że decyzja Zarządu o skreśleniu powoda z listy członków nie jest prawomocna, wobec czego ma on nadal status członka zakładowej organizacji związkowej, zaś orzeczenie o przywróceniu go do pracy na poprzednich warunkach stwarza po jego stronie roszczenie o wynagrodzenie za cały okres pozostawania bez pracy.

W ocenie Sądu I instancji powód spełnia również warunki do otrzymania nagrody z zakładowego funduszu nagród, gdyż nieobecność w pracy od dnia 1 do dnia 15 kwietnia 1987 r. nie może być traktowana jako nie usprawiedliwiona.

Od powyższego wyroku strona pozwana złożyła rewizję zarzucając naruszenie prawa materialnego, tj. art. 97 § 2 k.p. oraz § 12 pkt 2, § 17 pkt 2, § 25 pkt 5 i § 39 statutu, przez przyjęcie, że powód zgodnie ze statutem został wybrany wiceprzewodniczącym Zarządu Związku Zawodowego oraz że decyzja o skreśleniu go z listy członków jest nieprawomocna, a także - gdy chodzi o nagrodę z zakładowego funduszu nagród - naruszenie przepisów ustawy z dnia 10 lipca 1985 r. o rocznych nagrodach z zakładowego funduszu nagród w państwowych jednostkach organizacyjnych nie będących przedsiębiorstwami państwowymi (Dz. U. Nr 32, poz. 141) przez przyjęcie, że fakt nieświadczenia pracy od dnia 1 do dnia 15 kwietnia 1987 r. nie stanowi przeszkody do przyznania nagrody.

Sąd Wojewódzki - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Bydgoszczy na podstawie art. 391 § 1 k.p.c. postanowieniem z dnia 15 listopada 1989 r. przedstawił Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia przytoczone na wstępie zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości.

Sąd Wojewódzki podniósł, że poważne wątpliwości prawne wynikają stąd, że wybór powoda na wiceprzewodniczącego zakładowej organizacji związkowej odbył się w sposób niezgodny ze statutem, gdyż miało to miejsce na zebraniu organizacyjnym Związku Zawodowego, a nie na walnym zebraniu. Jednakże powód faktycznie pełnił obowiązki wiceprzewodniczącego i za takiego był uważany zarówno przez członków Związku, jak i kierownictwo strony pozwanej. Ustawa o związkach zawodowych przyjęła zasadę samodzielności, samorządności i niezależności związków zawodowych, a kontrolę działalności związkowej ze strony sądów ograniczyła do dwóch przypadków: do rejestracji związku zawodowego (art. 20 ust. 2 ustawy) i do kontroli (dotyczy to Sądu Wojewódzkiego w Warszawie), czy organy związku zawodowego nie prowadzą działalności rażąco sprzecznej z ustawą. Poza tymi przypadkami związki zawodowe są niezależne od organów administracji państwowej i gospodarczej i w swojej działalności statutowej nie podlegają nadzorowi i kontroli ze strony organów administracji państwowej. 

Sąd Najwyższy udzielając odpowiedzi jak w sentencji uchwały zważył, co następuje:

Przedstawione przez Sąd Wojewódzki zagadnienie prawne dotyczy ważnej dla praktyki kwestii dopuszczalności kontroli działalności zakładowej organizacji związkowej ze strony kierownika zakładu pracy oraz ingerencji w taką działalność ze strony sądu rozpoznającego spór ze stosunku pracy.

Z art. 1 ust. 2 ustawy z dnia 8 października 1982 r. o związkach zawodowych (jedn. tekst: Dz. U. z 1985 r. Nr 54, poz. 277 ze zm.) wynika, że związki zawodowe są samorządne, natomiast art. 2 ust. 1 ustawy stanowi, że związki zawodowe są niezależne od organów administracji państwowej i gospodarczej.

Przepisy te zatem ustanawiają zasadę samorządności i niezależności związku zawodowego od organów administracji państwowej i gospodarczej. Zasadę tę wzmacnia dodatkowo art. 2 ust. 2 ustawy przewidujący, że "związki zawodowe w swojej działalności statutowej nie podlegają nadzorowi i kontroli ze strony organów administracji państwowej". Z art. 56 ustawy wynika przy tym, że ilekroć w ustawie jest mowa o organach administracji gospodarczej, należy przez to rozumieć odpowiednio także kierownika (lub właściciela) zakładu pracy.

Taka treść przepisów oznacza, że kierownik zakładu pracy nie ma prawa do nadzoru i kontroli działalności związku zawodowego (lub związków zawodowych) istniejących w zakładzie pracy, którym kieruje. Zakaz ten odnosi się zwłaszcza do spraw związanych z wyborem członków zarządu zakładowej organizacji związkowej, przedłużeniem ich mandatu (kadencji), skreśleniem z listy członków itp. Sens samorządności i niezależności bowiem wymaga zdecydowanego oddzielenia sfery działalności statutowej związku od sfery działalności zakładu pracy, nawet gdy w pewnych punktach zazębiają się one z sobą. Na przykład, kierownik zakładu pracy nie może polecić pracownikowi na podstawie art. 100 § 1 k.p., by organizował zebrania związkowe lub uczestniczył w takich zebraniach ani też nie może badać zgodności działań organizacji związkowej ze statutem, chociaż działalność ta odbywa się niejednokrotnie na terenie zakładu pracy.

Z tych też przyczyn kierownik zakładu pracy nie może kwestionować prawidłowości wyboru członka zarządu związku zawodowego, czasu trwania kadencji, zasadności decyzji organów związkowych itp. Jego powinnością jest zastosowanie się do obowiązujących go przepisów prawa pracy, czy to w zakresie konsultacji decyzji o rozwiązaniu umowy, czy to w kwestii rozpoznania sprzeciwu od wymierzonej pracownikowi kary regulaminowej, czy też wreszcie gdy idzie o udzielenie zwolnienia od pracy pracownikowi powołanemu do pełnienia funkcji z wyboru w zakładowej organizacji związkowej.

Przenosząc te rozważania do rozpoznawanej sprawy należy stwierdzić, że zakład pracy nie mógł badać, czy wybór powoda na wiceprzewodniczącego zakładowej organizacji związkowej odbył się zgodnie ze statutem i nie mógł też odstąpić od uzyskania zgody statutowo właściwego organu ogólnokrajowej organizacji związkowej (federacji) na rozwiązanie z powodem umowy o pracę na podstawie art. 52 k.p. (art. 39 ust. 1 zd. 2 ustawy o związkach zawodowych), mimo że wybór powoda na członka Zarządu (wiceprzewodniczącego) odbył się na zebraniu organizacyjnym, a nie na walnym zebraniu, oraz że wybór ten nie został odnotowany w rejestrze sądowym.

Sąd Wojewódzki w uzasadnieniu przedstawionego zagadnienia prawnego trafnie podniósł, że również kontrola sądowa działalności wewnątrzzwiązkowej jest ograniczona.

Według ustawy z dnia 8 grudnia 1982 r. o związkach zawodowych sprowadza się ona do dwóch sytuacji: po pierwsze - sąd rozpoznający wniosek o rejestrację związku zawodowego jest obowiązany zbadać, czy postanowienia statutu są zgodne z przepisami ustawy o związkach zawodowych i czy treść statutu wskazuje na to, że dana organizacja jest związkiem zawodowym (art. 20 ust. 2 i ust. 6), i po wtóre - Sąd Wojewódzki w Warszawie w razie uzyskania informacji (wniosku) Prokuratora Generalnego o prowadzeniu przez organ związku zawodowego działalności sprzecznej z wymienioną uprzednio ustawą, jest obowiązany zbadać tę sprawę, a gdy stwierdzi taką działalność, ustala trzymiesięczny termin dostosowania działalności tego organu do obowiązującego prawa (art. 55 ust. 1 ustawy).

Oznacza to, że sąd pracy rozpoznając spór pracowniczy nie może - przy tej sposobności - kontrolować prawidłowości i zasadności czynności organów związkowych, gdyż należy to do właściwych instancji związków zawodowych.

Ochrona członków zarządu zakładowej organizacji związkowej przewidziana w art. 39 ustawy wynika z tego, że pełniona przez nich funkcja stwarza sytuacje konfliktowe w zakładzie pracy, które mogłyby niejednokrotnie prowadzić do zwolnienia ich z pracy. Dlatego też z jednej strony ustawa o związkach zawodowych zapewnia im niezależność w działalności (art. 2 ust. 2) z drugiej zaś strony - ochronę przed rozwiązaniem stosunku pracy (art. 39).

Skoro więc ochrona prawna przed rozwiązaniem stosunku pracy jest ściśle związana z funkcją członka zarządu (towarzyszy jej bowiem bezpośrednie narażenie się pracownika i sytuacje konfliktowe), to samo pełnienie tej funkcji jest wystarczające do ochrony pracownika i zobowiązuje także kierownika zakładu pracy do uwzględnienia art. 39 ustawy o związkach zawodowych.

W rozpoznawanej sprawie jest niesporne, że powód Ryszard S. od nieformalnego wyboru w dniu 15 lutego 1986 r. pełni faktycznie funkcję wiceprzewodniczącego Zarządu Związku Zawodowego Zrzeszenia Prywatnych Właścicieli Nieruchomości w S. i tak był również traktowany przez kierownictwo swojego zakładu pracy. W zarządzie zakładowej organizacji związkowej nie było też innego wiceprzewodniczącego.

Konkludując więc przedstawione rozważania należy stwierdzić, że pracownik, który faktycznie pełnił funkcję wiceprzewodniczącego zarządu zakładowej organizacji związkowej, korzysta z ochrony przewidzianej w art. 39 ustawy z dnia 8 października 1982 r. o związkach zawodowych (jedn. tekst: Dz. U. z 1985 r. Nr 54, poz. 277 ze zm.), mimo iż jego wybór odbył się z naruszeniem postanowień statutu związku zawodowego.

Z tych względów Sąd Najwyższy udzielił odpowiedzi jak w sentencji uchwały.

OSNC 1991r., Nr 5-6, poz. 55

Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz politykę prywatności i cookies.