Wyrok z dnia 1997-02-26 sygn. SA/Ka 2279/95
Numer BOS: 2092091
Data orzeczenia: 1997-02-26
Rodzaj organu orzekającego: Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie: Mikosz Ryszard (sprawozdawca, przewodniczący), Mudrecki Artur , Wujek Krzysztof
Tezy
1. Podmiotem zobowiązanym do opłacenia podatku VAT była spółka cywilna a nie indywidualnie poszczególni wspólnicy jako osoby fizyczne. Decyzja organu I instancji nie narusza interesu prawnego osoby fizycznej a solidarna odpowiedzialność wspólnika spółki cywilnej za zobowiązania podatkowe spółki jest możliwa na podstawie decyzji organu podatkowego o odpowiedzialności wspólnika wydanej w oparciu o przepis art. 40 w związku z art. 47 ustawy z dnia 28 grudnia 1980 r. o zobowiązaniach podatkowych /Dz.U. 1993 nr 108 poz. 486 ze zm./.
Wyżej wymienione przepisy jako przepisy o charakterze szczególnym wyprzedzają w stosowaniu przepisy art. 864 Kc.
2. Teściowa skarżącego może być traktowana jako domownik w rozumieniu art. 43 Kpa, mimo, że nie jest ona zameldowana w miejscu zamieszkania skarżącego. Za konstatacją taką przemawia w szczególności fakt, iż jest ona inwalidką I grupy cierpiącą na zaawansowaną miażdżycę pozostającą pod opieką skarżącego i jego żony, która jest z zawodu lekarzem. Zatem w ocenie sądu decyzja została skutecznie doręczona stronie.
Uzasadnienie
Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:
Skarga jest nieuzasadniona albowiem zaskarżone postanowienie nie narusza prawa. Stosownie do treści art. 129 par. 2 Kpa, odwołanie wnosi się w terminie czternastu dni od dnia doręczenia decyzji stronie, a gdy decyzja została ogłoszona ustnie - od dnia jej ogłoszenia stronie. W myśl z kolei art. 134 Kpa, organ odwoławczy stwierdza w drodze postanowienia niedopuszczalność odwołania oraz uchybienie terminu do wniesienia odwołania. Postanowienie w tej sprawie jest ostateczne.
Z zebranego w sprawie materiału wynika, że decyzja Urzędu Skarbowego z dnia 26 listopada 1994 r. w sprawie ustalenia zobowiązania w podatku dochodowym za 1991 r. doręczona została stronie w dniu 7 grudnia 1994 r. Taką datę nosi bowiem znajdujące się w aktach sprawy potwierdzenie odbioru tej decyzji. Prawdą jest, że potwierdzenie to zostało podpisane przez Aurelię G., nie zaś skarżącego. Nie zmienia to jednak faktu, że decyzja została, w ocenie Sądu, skutecznie doręczona stronie we wskazanym wyżej w terminie. Stosownie bowiem do treści art. 43 Kpa, w przypadku nieobecności adresata w mieszkaniu pisma doręcza się za pokwitowaniem do rąk dorosłego domownika, sąsiada lub dozorcy domu, gdy osoby te podjęły się oddania pisma adresatowi; o doręczeniu pisma do rąk sąsiada lub dozorcy umieszcza się zawiadomienie na drzwiach mieszkania. Z zebranego zaś w sprawie materiału wynika, że Aurelia G. może być traktowana jako "domownik" w rozumieniu powołanego wyżej przepisu, mimo że nie jest ona zameldowana w miejscu zamieszkania skarżącego. Za konstatacją taką przemawia w szczególności fakt, iż jest ona teściową skarżącego, nadto zaś - co szczególnie istotne - inwalidą pierwszej grupy cierpiącą na zaawansowaną miażdżycę, pozostającą pod opieką skarżącego i jego żony, która jest z zawodu lekarzem. Wszystkie te okoliczności ustalone zostały przez organy podatkowe. Niejako na marginesie odnotować trzeba, że odbiór zarówno zaskarżonego postanowienia, jak i zawiadomienia o rozprawie również potwierdziła Aurelia G., co wskazuje na trafność ustaleń organów podatkowych w rozpatrywanej sprawie.
Odnosząc się do innych żądań skarżącego odnotować trzeba w pierwszej kolejności, że nawet gdyby uznać zasadność jego twierdzeń to Sąd nie jest władny do przywrócenia terminu do wniesienia odwołania, albowiem kompetencja w tym zakresie przysługuje zgodnie z brzmieniem art. 59 Kpa właściwemu w sprawie organowi administracji. Nie mógł też Sąd merytorycznie odnieść się do żądania skarżącego dotyczącego uwzględnienia odwołania i zmiany decyzji w kwestii wymiaru podatku. Przedmiotem oceny zgodności z prawem było bowiem w niniejszej sprawie jedynie postanowienie o pozostawieniu odwołania bez rozpoznania, jako wniesionego z uchybieniem terminu. Skądinąd zresztą, jak to wynika z wypowiedzi pełnomocnika organu odwoławczego na rozprawie w dniu 26 lutego 1997 r., skarżący skorzystał z możliwości tzw. oddłużenia i aktualnie nie jest obciążony zaległościami podatkowymi.
Mając na uwadze wszystkie podniesione wyżej okoliczności Sąd, działając na podstawie art. 27 ust. 1 ustawy z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym /Dz.U. nr 74 poz. 368 ze zm./, orzekł jak w sentencji.
Treść orzeczenia pochodzi z Centralnej Bazy Orzeczeń Sądów Administracyjnych (nsa.gov.pl).