Wyrok z dnia 2005-04-13 sygn. OSK 1385/04
Numer BOS: 2000614
Data orzeczenia: 2005-04-13
Rodzaj organu orzekającego: Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie: Barbara Gorczycka -Muszyńska , Izabella Kulig - Maciszewska (sprawozdawca), Roman Hauser (przewodniczący)
Sentencja
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA R. Hauser, Sędziowie NSA B. Gorczycka-Muszyńska, I. Kulig-Maciszewska (spr.), Protokolant W. Koślińska, po rozpoznaniu w dniu 13 kwietnia 2005 roku na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej Sławomira B. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 18.05.2004r. sygn. akt II S.A. 278/03 w sprawie ze skargi Sławomira B. na orzeczenie Komendanta Wojewódzkiego Policji z siedzibą w R. z dnia 23 grudnia 2002 r. (...) w przedmiocie wymierzenia kary dyscyplinarnej wydalenia ze służby w Policji 1. uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Warszawie; 2. zasądza od Komendanta Wojewódzkiego Policji z siedzibą w R. na rzecz Sławomira B. kwotę 220 zł /dwieście dwadzieścia/ tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 18 maja 2004 r. oddalił skargę Sławomira B. na orzeczenie Komendanta Wojewódzkiego Policji z siedzibą w R., z dnia 23 grudnia 2002 r., (...), w przedmiocie wymierzenia kary dyscyplinarnej wydalenia ze służby w Policji.
Wyrok ten zapadł w następujących okolicznościach sprawy:
Komendant Powiatowy Policji w G., orzeczeniem (...) z dnia 25 listopada 2002 r. wydanym na podstawie par. 24 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 19 grudnia 1997 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu udzielania wyróżnień oraz przeprowadzania postępowania dyscyplinarnego w stosunku do policjantów /Dz.U. 1998 nr 4 poz. 14/ oraz art. 134 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji, uznał Sławomira B. winnym tego, że w dniu 26 lipca 2002 r. w D., nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem osobowym marki Opel - Corsa, na prostym odcinku drogi nie zachował należytych środków ostrożności i nieprawidłowo obserwował drogę, a nadto przekroczył dozwoloną prędkość jazdy i nie podjął manewrów obronnych po spostrzeżeniu jadącego w tym samym kierunku rowerzysty, w następstwie czego najechał go od tyłu, powodując wystąpienie wielonarządowych obrażeń, które skutkowały natychmiastowym zgonem rowerzysty, po czym zbiegł z miejsca zdarzenia, tj. czynu z art. 177 par. 2 Kk w związku z art. 178 Kk i wymierzył mu karę dyscyplinarną wydalenia ze służby.
W uzasadnieniu orzeczenia podano m.in., iż zgromadzony w toku postępowania dyscyplinarnego materiał dowodowy pozwolił na stwierdzenie, że obwiniony dopuścił się popełnienia zarzucanego mu czynu. Niebudzący wątpliwości jest szczególnie fakt oddalenia się obwinionego z miejsca zdarzenia, który wyczerpuje znamiona przestępstwa ściganego z urzędu.
Obwiniony Sławomir B. przyznał się w części do popełnienia zarzucanego mu czynu, odmówił jednak złożenia w sprawie wyjaśnień. Natomiast przesłuchany w dniu 27 lipca 2002 r. w Sądzie Rejonowym w O. podczas posiedzenia w przedmiocie zastosowania tymczasowego aresztowania przyznał, że w tym dniu, ok. godz. 3.00 kierował samochodem Opel-Corsa, jadąc ul. K. w D. i najechał na jadącego przed nim rowerzystę, oraz że odjechał z miejsca zdarzenia.
Przy wymierzaniu kary uwzględniono, zdaniem Organu, wszystkie zasady oceny czynu, określone w par. 27 powołanego rozporządzenia.
W odwołaniu do Komendanta Wojewódzkiego Policji z siedzibą w R., skarżący zarzucił, iż orzeczenie to wydane zostało bez wszechstronnego wyjaśnienia okoliczności przypisywanego mu czynu. Podkreślił, że postępowanie karne nie zostało jeszcze zakończone i postawione mu zarzuty nie zostały udowodnione. Stąd uważa, że rozstrzygnięcie w sprawie powinno zapaść dopiero po zakończeniu postępowania karnego.
Komendant Wojewódzki Policji z siedzibą w R. orzeczeniem z dnia 22 grudnia 2002 r., powołując się na przepis par. 32 ust. 4 pkt 1 utrzymał w mocy orzeczenie Komendanta Powiatowego Policji w G., uznając argumenty odwołania za bezzasadne. Podał, że postępowanie dyscyplinarne zostało przeprowadzone zgodnie z przepisami cytowanego rozporządzenia, a także z zasadami wyrażonymi w art. 7 i 8 Kpa i podzielił stanowisko organu I instancji zarówno, co do winy policjanta, jak i wymierzonej kary.
W skardze na powyższe orzeczenie Sławomir B. wniósł o uchylenie orzeczeń organów I i II instancji, podnosząc argumenty powołane w odwołaniu, tj.:
- naruszenie art. 42 ust. 3 w zw. z art. 173 Konstytucji RP, art. 5 par. 1 Kpk w zw. z art. 8 par. 1 Kpk, poprzez ich niezastosowanie;
- naruszenie art. 132 ustawy o Policji, poprzez niewłaściwe jego zastosowanie i uznanie, iż policjant ponosi odpowiedzialność dyscyplinarną za popełnione przestępstwo, nie tylko niezależnie, ale nawet wbrew odpowiedzialności karnej, której skarżący dotychczas nie poniósł;
- naruszenia par. 9 ust. 1 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie szczegółowych zasad i trybu udzielania wyróżnień oraz przeprowadzania postępowania dyscyplinarnego w stosunku do policjantów, poprzez przeprowadzenia postępowania dyscyplinarnego bez wyjaśnienia okoliczności;
- naruszenia par. 12 ust. 1 pkt 1 cytowanego rozporządzenia poprzez uznanie, iż czynności wyjaśniające w przedmiotowej sprawie potwierdziły zaistnienia przewinienia;
- naruszenia par. 21 ust. 1, 2 i 3 tego rozporządzenia poprzez nie zawieszenie niniejszego postępowania dyscyplinarnego oraz par. 22 ust. 1 i par. 27 ust. 1 wymienionego rozporządzenia poprzez uznanie, iż w przedmiotowej sprawie wszelkie okoliczności zostały wyjaśnione;
- naruszenie art. 7 i 8 Kpa, przez niepodjęcie wszelkich kroków niezbędnych do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego przedmiotowej sprawy i uchybienia zasadzie pogłębienia zaufania do organu Państwa.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalając skargę, podkreślił, że podstawę prawną wydanych w sprawie orzeczeń stanowiły przepisy art. 134 ust. 1 ustawy o Policji oraz przepisy rozporządzenia z dnia 19 grudnia 1997 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu udzielania wyróżnień oraz przeprowadzania postępowania dyscyplinarnego w stosunku do policjantów/Dz.U. 1998 nr 4 poz. 14/. Rozporządzenie to zostało natomiast wydane na podstawie art. 139 ust. 2 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji, który upoważnia do określenia w drodze rozporządzenia m.in. szczegółowych zasad i trybu przeprowadzania postępowań dyscyplinarnych oraz wymierzania w nich kar oraz ich wykonywania, podczas gdy Trybunał Konstytucyjny, wyrokiem z dnia 8 października 2002 r., K 36/00 /OTK-A 2002 nr 5 poz. 63/, uznał art. 139 ust. 2 ustawy o Policji za niezgodny z art. 92 ust. 1 Konstytucji RP. W uzasadnieniu wyroku Trybunał Konstytucyjny stwierdził m.in., iż upoważnienie ustawowe zamieszczone w wymienionym przepisie ustawy nie spełnia warunków przewidzianych w art. 91 ust. 1 Konstytucji, a zatem badanie powołanego rozporządzenia nie jest celowe. Z chwilą utraty mocy obowiązującej przepisu upoważniającego art. 139 ust. 2 ustawy o Policji, rozporządzenie to utraciło moc obowiązującą.
W związku z powyższym, Sąd rozważał legalność wydanych w sprawie orzeczeń w świetle istniejących przepisów ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji i Kodeksu Postępowania Administracyjnego, uznając, że zaskarżone orzeczenia nie narusza przepisów prawa materialnego, jaki i procesowego. W ocenie Sądu I instancji, nie można podzielić zarzutów skarżącego, iż zgromadzony w toku postępowania materiał nie potwierdza jego winy za spowodowanie zarzuconego mu czynu. Przeczą temu wyjaśnienia samego skarżącego.
W sprawie nie jest kwestionowane, iż prowadzony przez skarżącego samochód najechał na tył roweru, w wyniku czego, jadący nim rowerzysta doznał ciężkich obrażeń ciała, w następstwie których zmarł na miejscu wypadku, i że kierujący nie zatrzymał się i zbiegł z miejsca wypadku. Ucieczka policjanta z miejsca zdarzenia ma, co słusznie podkreślono w uzasadnieniu orzeczenia organu I instancji, szczególnie negatywny wydźwięk społeczny i powinna spotkać się z surową oceną.
W ocenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie zgodzić się w prawdzie należy z zarzutem skargi, iż Komendant Powiatowy Policji nie jest organem upoważnionym do uznania skarżącego winnym popełnienia czynu określonego w art. 177 par. 2 Kk w związku z art. 178 Kk, co jest konstytucyjnie zagwarantowane jedynie kognicji sądu powszechnego, to jednak nie budzącym wątpliwości jest fakt, iż zarzucany i przypisany Sławomirowi B. czyn narusza dyscyplinę służbową i za to wymierzono karę dyscyplinarną mieszczącą się w katalogu kar przewidzianych w art. 134 ust. 1 ustawy o Policji i organ ją należycie uzasadnił.
W ocenie Sądu I instancji brak jest podstaw do twierdzenia, że skoro skarżący nie został osądzony przez sąd karny, to jest on wobec prawa niewinny i nie można było wszcząć wobec niego postępowania dyscyplinarnego o zarzucany mu czyn. Nie można więc podzielić zarzutu skarżącego, iż postępowanie dyscyplinarne było w niniejszej sprawie przedwczesne. Pogląd ten pozostaje w sprzeczności z treścią obowiązującego w dacie orzekania art. 132 ustawy o Policji, zgodnie z którym policjant ponosi odpowiedzialność dyscyplinarną za popełnione przestępstwa i wykroczenia - niezależnie od odpowiedzialności karnej. Stąd też, postępowanie dyscyplinarne w niniejszej sprawie mogło zostać wszczęte i zakończone niezależnie od postępowania karnego.
Sławomir B. złożył skargę kasacyjną od powyższego wyroku zarzucając mu naruszenie:
- art. 42 ust. 3 w związku z art. 173 Konstytucji RP w związku z art. 5 par. 1 Kpk w związku z art. 8 par. 1 Kpk, poprzez ich niezastosowanie, a na podstawie których należy wywieść, iż każdego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu;
- art. 132 ustawy o Policji, poprzez niewłaściwe jego zastosowanie, polegające na uznaniu, iż policjant ponosi odpowiedzialność dyscyplinarną za rzekomo popełnione przestępstwo, wbrew odpowiedzialność karnej, której skarżący nie poniósł;
- naruszenie art. 7 i art. 8 Kpa, poprzez nie podjęcie wszelkich kroków niezbędnych do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego sprawy i nieobiektywne uznanie obwinionego winnym;
- naruszenie art. 134 par. 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi /Dz.U. nr 153 poz. 1270 ze zm./, w związku ze wskazanymi przepisami rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 19 grudnia 1997 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu udzielania wyróżnień oraz przeprowadzania postępowania dyscyplinarnego w stosunku do policjantów, poprzez uznanie, iż w granicach rozpoznania przedmiotowej sprawy nie mieści się badanie jej okoliczności w świetle wskazanych przepisów rozporządzenia, z uwagi na utratę mocy obowiązującej przez to rozporządzenie z dniem 29 listopada 2003 r., a tym samym naruszenie jego poszczególnych przepisów.
W uzasadnieniu skarżący podkreślił, iż Sąd I instancji, konsekwentnie za organami administracyjnymi stanął na stanowisku, iż zasada odpowiedzialności za popełnienie czynu karalnego, zasada domniemania niewinności, nie ma zastosowania w postępowaniu dyscyplinarnym, lecz wyłącznie w postępowaniu karnym, mimo iż zasada ta jest powszechnie stosowana. W przedmiotowej sprawie zaś wina skarżącego nie została stwierdzona prawomocnym wyrokiem na żadnym etapie postępowania dyscyplinarnego, a materiał dowodowy zgromadzony w postępowaniu karnym dał podstawę Sądowi Rejonowemu w O. do wydania wyroku uniewinniającego Sławomira B. od zarzutów popełnienia czynu art. 177 par. 2 Kk w związku z art. 178 Kk. Natomiast podstawę zarówno odpowiedzialności karnej jak i odpowiedzialności dyscyplinarnej stanowi popełnione przestępstwo albo wykroczenie, co może stwierdzić wyłącznie sąd.
W dalszej części uzasadnienia skargi kasacyjnej, Sławomir B. powołał się na liczne uchybienia, jakich dopuściły się organy administracyjne w toku postępowania, a zwłaszcza na brak wszechstronnego wyjaśnienia okoliczności sprawy w toku postępowania dyscyplinarnego.
Uzupełniając argumentację skargi kasacyjnej, skarżący złożył dnia 15 marca 2005 r., kopię postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 23 lutego 2005 r., (...), oddalającego kasację wniesioną przez prokuratora na niekorzyść Sławomira B. od wyroku Sądu Okręgowego w P. (...) - co w ocenie skarżącego po raz kolejny potwierdza słuszność jego stanowiska.
Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:
Stosownie do art. 183 par. 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi /Dz.U. nr 153 poz. 1270 ze zm./ Naczelny Sąd Administracyjny związany jest granicami skargi, a z urzędu może jedynie brać pod uwagę nieważność postępowania. Ponieważ w niniejszej sprawie nie zachodzą przesłanki nieważności postępowania określone w art. 183 par. 2 ww. ustawy, Sąd rozpoznał sprawę stosownie do wskazanych w skardze zarzutów. W pierwszej kolejności należy stwierdzić, iż całkowicie chybiony jest zarzut naruszenia art. 7 i 8 Kpa, bowiem przepisy te nie były stosowane przez Sąd. Kwestionowany wyrok zapadł w oparciu o przepisy powołanej wyżej ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, która to ustawa kompleksowo reguluje kwestie postępowania sądowego i nie odsyła w tym zakresie do przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego.
Również nie jest trafny zarzut naruszenia przez Sąd zasad konstytucyjnych oraz zawartych w Kodeksie postępowania karnego, a odnoszących się do domniemania niewinności i kompetencji jedynie sądu do stwierdzenia winy. Sąd I instancji w sposób jednoznaczny stwierdził bowiem, iż o winie skarżącego rozstrzyga sąd a nie organ administracji. W ocenie Sądu czyn jakiego się dopuścił skarżący narusza dyscyplinę służbową i za to wymierzono karę dyscyplinarną.
Należy zgodzić się ze skarżącym, iż ta ocena sądu nie znajduje potwierdzenia w aktach sprawy. Jak wynika z akt postępowania dyscyplinarnego podstawą zastosowanej kary dyscyplinarnej nie było naruszenie dyscypliny służbowej przez skarżącego, ale popełnienie konkretnego czynu karalnego, tak bowiem został sformułowany zarzut w postępowaniu dyscyplinarnym i taka była też podstawa wszczęcia i przeprowadzenia tego postępowania. Zasadny jest zarzut naruszenia art. 132 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji /t.j. Dz.U. 2002 nr 7 poz. 58/. Przepis ten przewiduje bowiem odpowiedzialność dyscyplinarną policjanta za popełnienie przestępstwa i wykroczenia niezależnie od odpowiedzialności karnej. Zdaniem Sądu I instancji to niezależność postępowania powoduje, że możliwe jest nie tylko wszczęcie postępowania dyscyplinarnego, ale również jego zakończenie niezależne od prowadzonego postępowania karnego.
To stanowisko jest zasadne, ale rozumiane jako możliwość prowadzenia postępowania dyscyplinarnego wobec policjanta, a nawet zakończenia tego postępowania, jeżeli dany czyn stanowi naruszenie dyscypliny służbowej. Natomiast, co słusznie podniesiono w skardze kasacyjnej, to w postępowaniu karnym dokonuje się ustalenia winy za popełnione przestępstwo, a nie w postępowaniu dyscyplinarnym. Jeżeli więc postępowanie dyscyplinarne prowadzone jest jedynie z uwagi na uzasadnione przypuszczenie popełnienia przez policjanta przestępstwa, to wynik tego postępowania jest zależny od wyniku prowadzonego postępowania karnego. Taka sytuacja miała miejsce w niniejszej sprawie, co zasadnie podniesiono w skardze kasacyjnej.
Zgodzić należy się również ze stanowiskiem, iż Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie bezpodstawnie odmówił dokonania oceny zgodności postępowania dyscyplinarnego z przepisami rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 19 grudnia 1997 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu udzielania wyjaśnień oraz przeprowadzania postępowania dyscyplinarnego w stosunku do policjantów /Dz.U. 1998 nr 4 poz. 14/. Przepisy tego rozporządzenia były stosowane jako obowiązujące przez organy w przedmiotowym postępowaniu dyscyplinarnym. Fakt, iż w momencie orzekania przez Sąd I instancji rozporządzenie to już nie obowiązywało nie może mieć znaczenia dla oceny legalności jego stosowania w kontrolowanym postępowaniu dyscyplinarnym. Przy czym nie ma tu również znaczenia okoliczność, iż straciło ono moc obowiązującą w związku z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego. Jednakże wobec faktu, iż Sąd w ogóle nie dokonywał oceny zastosowania przepisu tego rozporządzenia w kwestionowanym postępowaniu, nie można zgodzić się z zarzutami skargi kasacyjnej o naruszeniu przez Sąd konkretnych jego przepisów. Z tych wszystkich względów uznając za zasadne zarzuty skargi kasacyjnej co do naruszenia przepisów prawa materialnego, a także przepisów postępowania, Naczelny Sąd Administracyjny na zasadzie art. 185 par. 1 oraz art. 203 pkt 1 ww. ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi orzekł jak w sentencji wyroku.
Treść orzeczenia pochodzi z Centralnej Bazy Orzeczeń Sądów Administracyjnych (nsa.gov.pl).