Wyrok z dnia 2007-09-14 sygn. I OSK 1786/06
Numer BOS: 1843660
Data orzeczenia: 2007-09-14
Rodzaj organu orzekającego: Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie: Anna Lech (przewodniczący), Jolanta Rajewska (sprawozdawca), Marek Stojanowski
Sentencja
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: Sędzia NSA Anna Lech Sędziowie Jolanta Rajewska (spr.) NSA Marek Stojanowski Protokolant Barbara Dąbrowska po rozpoznaniu w dniu 14 września 2007 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej Komendanta Wojewódzkiego Policji w [..] od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z dnia 12 lipca 2006 r. sygn. akt IV SA/Wr 774/05 w sprawie ze skargi R. J. na orzeczenie Komendanta Wojewódzkiego Policji w [..] z dnia [...]. nr [...] w przedmiocie wymierzenia kary dyscyplinarnej wydalenia ze służby oddala skargę kasacyjną
Uzasadnienie
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu wyrokiem z dnia 12 lipca 2006 r. sygn. akt IV SA/Wr 774/05 uchylił orzeczenie Komendanta Wojewódzkiego Policji w [...] z dnia [...]. nr [...] oraz orzeczenie Komendanta Powiatowego Policji w [...] z dnia 26 lipca 2005 r w przedmiocie wymierzenia R. J. kary dyscyplinarnej wydalenia ze służby. Wyrok został wydany w następujących okolicznościach sprawy.
Komendant Powiatowy Policji w [...] orzeczeniem z dnia 26 lipca 2005 r.
nr [...], na podstawie art. 135j ust. 1 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (t.j. Dz. U. Nr 7, poz. 58 ze zm.), wymierzył R. J., referentowi Zespołu Operacji Policyjnych Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Referatu Organizacji Służby Sekcji Prewencji Komendy Powiatowej Policji w [...], karę dyscyplinarną wydalenia ze służby, uznając go winnym tego, że w dniu [...]. w [...] przekroczył swoje uprawnienia przez ujawnienie osobie nieuprawnionej informacji, które uzyskał w związku z wykonywaniem czynności służbowych, w ten sposób, że bezpośrednio po zatrzymaniu przez Policję M. W., który nie żądał zawiadomienia o tym fakcie rodziny, telefonicznie poinformował o zatrzymaniu jego brata Łukasza W. oraz ujawnił mu przyczyny zatrzymania Mateusza W., czym działał na szkodę interesu publicznego i naraził na szkodę prawnie chroniony interes, tj. czynu stanowiącego naruszenie dyscypliny służbowej, określonego w art. 132 ust. 3 pkt 3 ustawy o Policji, wypełniającego jednocześnie znamiona przestępstwa przewidzianego w art. 231 § 1 kk i art. 266 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk. W uzasadnieniu orzeczenia organ wskazał, że zeznania świadków oraz funkcjonariuszy Policji pozwalają na odtworzenie przebiegu rozmowy telefonicznej przeprowadzonej w dniu 1 lutego 2005 r. przez R. J. z bratem zatrzymanego oraz w pełni potwierdzają winę obwinionego. Komendant Powiatowy Policji w [...] powołał się także na prawomocny wyrok Sądu Rejonowego w [...] z dnia 8 czerwca 2005 r. sygn. akt II K536/04. Dodał ponadto, że troska o rodzinę zatrzymanego, powoływana jako motyw popełnienia przewinienia, nie stanowi okoliczności wyłączającej winę obwinionego. Funkcjonariusz, który przekracza swoje uprawnienia, niszczy społeczne zaufanie do profesjonalizmu Policji oraz wzajemne zaufanie policjantów w czasie wykonywania codziennych obowiązków służbowych. Obwiniony utracił nieposzlakowaną opinię a osoby zatrzymane przez Policję stały się świadkami oskarżenia policjanta. Nie zachodzą żadne okoliczności łagodzące wymiar kary, albowiem postępowanie obwinionego było umyślne. Nie podjął on nadto żadnych działań, które umożliwiłyby zmniejszenie skutków popełnionego czynu. Przed wszczęciem postępowania dyscyplinarnego nie tylko nie poinformował dobrowolnie przełożonego dyscyplinarnego o popełnieniu przewinienia ale wręcz zaprzeczał faktom, które w trakcie postępowania karnego i dyscyplinarnego zostały udowodnione. Okoliczności łagodzącej nie może też stanowić krótki staż służby w Policji, bowiem obwiniony przez długi czas wykonywał identyczne obowiązki w zakresie ochrony informacji uzyskiwanych w służbie, pełniąc czynną służbę wojskową w stopniu oficera.
W odwołaniu R. J. wniósł o wymierzenie mu łagodniejszej kary dyscyplinarnej. Zarzucił przy tym naruszenie art. 134h ust. 1 i 3 pkt 2 i 3 ustawy o Policji poprzez nieuwzględnienie całokształtu okoliczności popełnienia przewinienia, jego następstw dla służby, rodzaju i stopnia naruszenia obowiązków oraz wysokiej oceny dotychczasowej służby, stosunkowo małego jeszcze doświadczenia zawodowego w organach Policji, a także jego sytuacji rodzinnej, w tym faktu że ma na swym utrzymaniu żonę i dwie córki. Nie wzięto również pod uwagę, że o zdarzeniu zawiadomił młodszego aspiranta S. B., który sporządził na tę okoliczność notatkę służbową. Wskazał, że ujawnienie informacji o zatrzymaniu miało na celu powiadomienie osoby najbliższej, a nie informowanie o planowanych czynnościach Policji. Naruszenie dyscypliny służbowej nie miało nadto wpływu na tok postępowania przeciwko M. W. i nie prowadziło do udzielenia mu jakiejkolwiek pomocy.
Komendant Wojewódzki Policji w [...] orzeczeniem z dnia [...]. nr [...], na podstawie art. 135n ust. 4 pkt 1 ustawy o Policji, orzeczenie Komendanta Powiatowego Policji w [...] utrzymał w mocy. Uznał, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy uzasadnia winę obwinionego oraz rodzaj zastosowanej wobec niego kary dyscyplinarnej. Dodał również, że wyrokiem z dnia 8 czerwca 2005 r. Sąd Rejonowy w [...] umorzył warunkowo postępowanie karne wobec R. J. na okres 2 lat próby. Podkreślił ponadto, że czyn, jakiego dopuścił się obwiniony w sposób rażący naruszył dobre imię Policji, zaś argumenty podnoszone przez niego nie zasługują na uwzględnienie. Nie podjął on bowiem, wbrew twierdzeniom zawartym w odwołaniu, żadnych starań mających na celu zmniejszenie skutków swego przewinienia, a brak doświadczenia zawodowego nie może być usprawiedliwieniem celowego ujawnienia osobie nieuprawnionej informacji stanowiącej tajemnicę służbową.
W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu R. J. domagał się zmiany zaskarżonego orzeczenia poprzez zastosowanie łagodniejszej kary dyscyplinarnej lub o jego uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpatrzenia. Podtrzymał zarzuty sformułowane poprzednio w odwołaniu. Powołał się także na opinie służbowe, z których wynika, że dotychczas bardzo dobrze wywiązywał się z powierzonych mu zadań, a za zaangażowanie w ich wypełnianiu był wielokrotnie nagradzany. Wyraził ponadto przekonanie, że jednorazowe naruszenie obowiązków nie może w całości przekreślać jego dotychczasowej pracy, którą zawsze starał się wykonywać rzetelnie.
W odpowiedzi na skargę Komendant Wojewódzki Policji w [...] wniósł o jej oddalenie, podtrzymując stanowisko wyrażone w zaskarżonym orzeczeniu.
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu powołanym wyrokiem z dnia 12 lipca 2006 r, na podstawie art.145 § 1 pkt.1 lit.c ustawy z dnia 30 sierpnia 2002r Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz.1270 ze zm.- dalej ustawa P.p.s.a.), uchylił zaskarżone orzeczenie Komendanta Wojewódzkiego Policji w [...] i utrzymane nim w mocy orzeczenie organu I instancji. W uzasadnieniu Sąd stwierdził, że zgodnie z art. 134i ust. 5 ustawy o Policji, postępowanie dyscyplinarne wszczyna się z dniem wydania postanowienia o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego. Policjanta, co do którego wydano postanowienie o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego uważa się za obwinionego. Natomiast stosownie do art. 135 ust. 3 ustawy o Policji, postępowania dyscyplinarnego nie wszczyna się po upływie 90 dni od dnia powzięcia przez przełożonego dyscyplinarnego wiadomości o popełnieniu przewinienia dyscyplinarnego. Z akt postępowania dyscyplinarnego wynika, że postępowanie dyscyplinarne wobec R. J. zostało wszczęte postanowieniem Komendanta Powiatowego Policji w [...] z dnia 21 czerwca 2004r, doręczonym obwinionemu w dniu 25 czerwca 2004r. W celu zbadania, czy został zachowany wskazany termin, niezbędne było ustalenie daty powzięcia przez Komendanta Powiatowego Policji w [...] wiadomości o popełnieniu przez R. J. przewinienia dyscyplinarnego. Na dołączonej do akt sprawy notatce służbowej z dnia 2 lutego 2004 r., sporządzonej przez młodszego aspiranta S. B., funkcjonariusza KPP w [...], informującej o zdarzeniu z dnia [...]., widnieje adnotacja Komendanta Powiatowego Policji w [...] z dnia 3 lutego 2004 r., nakazująca przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego w sprawie. Postępowanie wyjaśniające zostało zakończone w dniu 2 marca 2004 r. stwierdzeniem o braku podstaw do przyjęcia, że obwiniony swoim postępowaniem naruszył dyscyplinę służbową i wyczerpał znamiona czynu przewidzianego w art.132 ustawy o Policji. Dowodzi to, że Komendant Powiatowy Policji w [...] wiadomości o popełnieniu przez skarżącego przewinienia dyscyplinarnego powziął w dniu 3 lutego 2004 r. i od tej daty należy liczyć termin do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego. Wszczęcie postępowania dyscyplinarnego postanowieniem z dnia 21 czerwca 2004 r., doręczonym obwinionemu w dniu 25 czerwca 2004 r., nastąpiło zatem z przekroczeniem terminu, o którym mowa w art. 135 ust. 3 ustawy o Policji. Sąd podkreślił ponadto, że na bieg omawianego terminu nie miało wpływu prowadzenie postępowania wyjaśniającego i jego wynik, jak również data zawiadomienia Komendanta Powiatowego Policji w [...] o przedstawieniu policjantowi zarzutu popełnienia przestępstwa przez Prokuratora Prokuratury Rejonowej w [...]. Postępowanie dyscyplinarne jest bowiem postępowaniem samodzielnym i niezależnym od postępowania karnego, a funkcjonariusz podlega odpowiedzialności dyscyplinarnej niezależnie od odpowiedzialności karnej.
Skargę kasacyjną od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu wniósł Komendant Wojewódzki Policji w [...], reprezentowany przez radcę prawnego. Zaskarżając wyrok w całości wniósł o jego uchylenie i oddalenie skargi oraz zasądzenie od skarżącego na rzecz organu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego przed Naczelnym Sądem Administracyjnym. Wyrokowi zarzucił naruszenie prawa materialnego, tj. art. 145 § 1 pkt 1 lit. a ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, poprzez uwzględnienie skargi w sytuacji, gdy zaskarżona decyzja nie naruszała prawa materialnego, w szczególności art. 135 ust. 3 ustawy o Policji, a Sąd I instancji dokonał błędnej wykładni tego przepisu.
W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podano, że prawidłowa wykładnia art. 135 ust. 3 ustawy o Policji nie może stawiać równości pomiędzy dniem powzięcia wiadomości o zdarzeniu i dniem powzięcia wiadomości o popełnieniu przewinienia dyscyplinarnego. Sama wiedza o zdarzeniu nie jest równoznaczna z wiedzą o fakcie popełnienia przewinienia dyscyplinarnego i o osobie, która miała popełnić to przewinienie. Takie rozróżnienie wynika wprost z treści art. 134 i ust. 4 ustawy o Policji. Ustawodawca wyraźnie przewidział w nim możliwość a nawet nakaz przeprowadzenia stosownego postępowania wyjaśniającego. Postępowanie takie przełożony dyscyplinarny zleca, gdy zachodzą wątpliwości co do popełnienia przewinienia lub osoby jego sprawcy. W ocenie pełnomocnika powyższe wskazuje, że samo powzięcie wiadomości o zdarzeniu nie będzie tożsame z powzięciem wiadomości o popełnieniu przewinienia dyscyplinarnego. Określenie "powzięcie wiadomości o popełnieniu przewinienia dyscyplinarnego" musi być wykładane ściśle jako faktyczne powzięcie wiadomości, które jest odmiennym stanem faktycznym od stanu opisanego w art. 134i ust. 4, mówiącym o stanie wątpliwości co do takiego przewinienia lub osoby winnej.
Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje.
Zgodnie z art. 183 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.) Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej. Z urzędu bierze pod rozwagę jedynie nieważność postępowania. W rozpoznawanej sprawie nie zachodzą przesłanki wymienione w art.183 § 2 powołanej ustawy P.p.s.a. Skarga kasacyjna podlegała zatem rozpoznaniu w granicach przedstawionych w niej zarzutów.
Przedmiotowa skarga kasacyjna nie zawiera usprawiedliwionych podstaw, gdyż Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu we Wrocławiu nie można zarzucić błędnej wykładni prawa materialnego, a w konsekwencji także mogącego mieć wpływ na wynik sprawy naruszenia art. 145 § 1 pkt 1 lit. a ustawy P.p.s.a.
Zgodnie z art.134i ust.1 i ust.5 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (t.j. Dz. U. z 2002 r. Nr 7, poz. 58 ze zm.) postępowanie dyscyplinarne wszczyna przełożony dyscyplinarny, wydając stosowne postanowienie o wszczęciu postępowania, jeżeli zachodzi uzasadnione przypuszczenie popełnienia przez policjanta przewinienia dyscyplinarnego. Stosownie do art.135 ust.1 postępowania dyscyplinarnego nie wszczyna się, a wszczęte umarza, po upływie terminów przewidzianych w ust. 4 i 5, a także z innych przyczyn określonych w ust.1, 3 i 4. Postępowania dyscyplinarnego nie wszczyna się po upływie 90 dni od dnia powzięcia przez przełożonego dyscyplinarnego wiadomości o popełnieniu przewinienia dyscyplinarnego (art.135 ust.3). W myśl art.135 ust.4 kary dyscyplinarnej, z wyjątkiem sytuacji, o jakich mowa w ust.5 i 6, nie można wymierzyć po upływie 90 dni od dnia popełnienia przewinienia dyscyplinarnego.
Powyższe przepisy mają zapobiegać zbyt pochopnemu wszczynaniu postępowania dyscyplinarnego. Podstawą wszczęcia takiego postępowania nie mogą być dowolne przypuszczenia, lecz tylko uzasadnione podejrzenie popełnienia przewinienia przez określonego policjanta. Uzasadnione przypuszczenie popełnienia przewinienia dyscyplinarnego, to sytuacja, zawierająca taki zestaw okoliczności, który stwarza subiektywny osąd przełożonego dyscyplinarnego, że rzeczywiście dany funkcjonariusz dopuścił się określonego przewinienia dyscyplinarnego (por. Z.Młynarczyk " Wszczęcie śledztwa i dochodzenia", Prok.i Pr. 5/95 s.207 za J.Paśnik "Prawo dyscyplinarne w Polsce " Oficyna Prawnicza Muza S.A. str.93). W sytuacji wystąpienia w tym zakresie wątpliwości przed wszczęciem postępowania dyscyplinarnego należy zatem przeprowadzić niezbędne czynności wyjaśniające. Ich celem nie jest jeszcze stwierdzenie, że zachodzą okoliczności uzasadniające odpowiedzialność dyscyplinarną danego policjanta. Takie bowiem ustalenia dokonywane są już w toku wszczętego postępowania dyscyplinarnego. Czynności wyjaśniające mają natomiast zmierzać do usunięcie wątpliwości co do popełnienia przewinienia dyscyplinarnego, jego kwalifikacji prawnej, albo tożsamości sprawcy (art.134i ust.4 ustawy).
Powołane przepisy ściśle określają ponadto istotne dla odpowiedzialności dyscyplinarnej terminy przedawnienia. Dowodzą one tym samym, że jedną z naczelnych jej zasad jest szybkość represji dyscyplinarnej. Policjant powinien być pociągnięty do odpowiedzialności karnej w stosunkowo krótkim czasie od momentu popełnienia przewinienia dyscyplinarnego. Tylko w miarę szybka reakcja przełożonych na naruszenie dyscypliny służbowej pozwala na osiągnięcie celów przedmiotowego postępowania i to zarówno w stosunku do określonego policjanta, jak innych funkcjonariuszy Policji.
W przypadku popełnienia przez policjanta przestępstwa przedawnienie karalności następuje w terminie właściwym dla ustania karalności danego przestępstwa. W odniesieniu zaś do przewinień dyscyplinarnych sensu stricto przedawnienie karalności następuje po upływie roku od dnia popełnienia przewinienia dyscyplinarnego.
Istotne jest jednak nie tylko to do kiedy dopuszczalne jest wymierzenie policjantowi kary dyscyplinarnej. Podstawowe znaczenie ma także okres, jaki ustawodawca wyznaczył na wydanie postanowienia o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego. Przepis art.135 ust.3 ustawy przewiduje w tym zakresie 90 dni, stanowiąc że okres ten biegnie od dnia powzięcia przez przełożonego dyscyplinarnego wiadomości o popełnieniu przewinienia dyscyplinarnego. Upływ tego terminu jest zatem okolicznością, która ipso iure wyłącza dopuszczalność wszczęcia przedmiotowego postępowania. Jest to niewątpliwie norma o charakterze gwarancyjnym dla policjanta, w związku z tym nie może być ona interpretowana w sposób rozszerzający, na niekorzyść tego funkcjonariusza. Omawiany bieg terminu ustawodawca powiązał z " powzięciem wiadomości o popełnieniu przewinienia dyscyplinarnego", a zatem początkową datę biegu terminu wyznacza dzień uzyskania informacji o takim działaniu policjanta, które stanowi naruszenie dyscypliny w rozumieniu ustawy o Policji. Chodzi tu przy tym o powzięcie przedmiotowej wiadomości po raz pierwszy przez przełożonego dyscyplinarnego. Takie stanowisko znajduje potwierdzenie także w uzasadnieniu w postanowieniu Sądu Najwyższego – Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych z dnia 24 października 2003 r. sygn. akt III DS. 1/2003 (OSNP 2004/14 poz. 253), wydanym w sprawie dotyczącej odpowiedzialności dyscyplinarnej radcy prawnego. Odnosząc się w nim do sposobu określenia przez ustawodawcę początkowej daty biegu terminu przedawnienia ("od powzięcia wiadomości o popełnieniu przewinienia dyscyplinarnego"), Sąd Najwyższy wskazał, że przepis art. 70 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych (Dz. U. Nr 19, poz. 145 ze zm.) w brzmieniu obowiązującym do dnia 28 czerwca 2000 r., należy rozumieć tylko w ten sposób, że chodzi o dzień, w którym rzecznik dyscyplinarny "po raz pierwszy" powziął wiadomość o popełnieniu danego przewinienia przez określoną osobę
Późniejsze uzyskanie od innych organów informacji o zakwalifikowaniu określonego zachowania policjanta jako przestępstwa, nie powoduje przedłużenia omawianego terminu ani też rozpoczęcia na nowo jego biegu. Postępowanie dyscyplinarne jest postępowaniem samodzielnym i odrębnym od postępowania karnego. O tym czy określone zachowanie policjanta uzasadnia pociągnięcie go do odpowiedzialności dyscyplinarnej decyduje wyłącznie właściwy przełożony dyscyplinarny. Ma on 90 dni na wydanie postanowienia o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego. Zdaniem ustawodawcy okres ten jest wystarczający na ewentualne podjęcie czynności sprawdzających, a ponadto ustalenie czy zachodzi uzasadnione przypuszczenie popełnienia przez policjanta określonego przewinienia dyscyplinarnego, a tym samym rozstrzygnięcie kwestii zasadności wszczęcia w danej sprawie przedmiotowego postępowania.
W rozpoznawanej sprawie nie może budzić wątpliwości, iż przełożony dyscyplinarny R. J. wiadomość o popełnieniu przez skarżącego przewinienia dyscyplinarnego po raz pierwszy uzyskał już 3 lutego 2004r. Tego bowiem dnia Komendant Powiatowy Policji w [...] zapoznał się z notatką młodszego aspiranta S. B. i zlecił w sprawie podjęcie czynności sprawdzających. W powyższej notatce przedstawiono przebieg zdarzenia z dnia 1 lutego 2004 r. Z jej treści wynikało, że skarżący bez wniosku zatrzymanego powiadomił o tym fakcie jego brata oraz uprzedził go o zaplanowanym przez Policję przeszukaniu mieszkania zatrzymanego. Osobie nieuprawnionej ujawnił zatem informacje uzyskane w toku czynności służbowych. Naruszył tym samym obowiązek przestrzegania tajemnicy służbowej, do strzeżenia której zobowiązał się składając rotę ślubowania (art.27 ust.1 ustawy o Policji.
Termin przewidziany w art.135 ust.3 cyt. ustawy biegł zatem od daty powzięcia przez Komendanta Powiatowego Policji w [...] powyższej wiadomości o naruszeniu przez R. J. dyscypliny służbowej. Skoro postępowanie dyscyplinarne przeciwko skarżącemu zostało wszczęte dopiero 21 czerwca 2004, to WSA we Wrocławiu bezbłędnie uznał, że omawiany termin nie został dochowany oraz że z uwagi na przedawnienie niedopuszczalne było wszczęcie przedmiotowego postępowania. Trafne jest też stanowisko Sądu I instancji, że przedawnienia tego nie wykluczała informacja z dnia 8 czerwca 2004r o przedstawieniu R. J. zarzutu popełnienia przestępstwa. Nie ma bowiem jakichkolwiek podstaw do przyjęcia by na skutek takiego zawiadomienia termin, przewidziany w art.135 ust.3, zaczynał swój bieg na nowo, a tym samym aby w okresie 90 dni liczonych dopiero od tej daty Komendant Powiatowy Policji w [...] mógł wszcząć postępowanie w sprawie przewinienia dyscyplinarnego popełnionego przez R.J.
Mając powyższe na uwadze Naczelny Sąd Administracyjny, na podstawie art. 184 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, orzekł jak w sentencji wyroku.
Treść orzeczenia pochodzi z Centralnej Bazy Orzeczeń Sądów Administracyjnych (nsa.gov.pl).