Wyrok z dnia 1974-04-25 sygn. III CRN 80/74
Numer BOS: 1814727
Data orzeczenia: 1974-04-25
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
Sygn. akt III CRN 80/74
Wyrok z dnia 25 kwietnia 1974 r.
Uchylenie skutków przedawnienia może nastąpić w drodze zrzeczenia się przez dłużnika korzystania z przedawnienia w sposób wyraźny lub dorozumiany. Ten drugi sposób w szczególności może się zrealizować w sytuacji, w której dłużnik po upływie przedawnienia najpierw broni się zarzutem przedawnienia, a następnie uznaje dług, wyrażając to w postaci oświadczenia woli zmierzającego do przyjęcia na siebie obowiązku wykonania przedawnionego zobowiązania.
Przewodniczący: sędzia F. Wesely. Sędziowie: W. Maruczyński (sprawozdawca), K. Piasecki.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu sprawy z powództwa Ludomira J. przeciwko Zakładom Górniczo-Hutniczym "S." w S. o odszkodowanie na skutek rewizji nadzwyczajnej Prokuratora Generalnego PRL od wyroku Sądu Wojewódzkiego w Katowicach z dnia 11 września 1973 r.,
uchylił zaskarżony wyrok oraz poprzedzający go wyrok Sądu Powiatowego w Częstochowie z dnia 18 kwietnia 1973 r. w części uwzględniającej powództwo i orzekającej o kosztach procesu i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania w tym zakresie Sądowi Powiatowemu w Częstochowie, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o opłacie od rewizji nadzwyczajnej.
Uzasadnienie
Ludomir J. w pozwie z dnia 8.XI.1972 r., skierowanym do Sądu Powiatowego w Częstochowie przeciwko Zakładom Górniczo-Hutniczym "S." w S., wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanych Zakładów 29.506 zł tytułem pokrycia szkody wyrządzonej w 1969 r. w jego działce ogrodniczej, w uprawach ogrodniczych i sadowniczych, na skutek wydzielania przez pozwane Zakłady szkodliwych dla roślin substancji chemicznych, wydalanych z kominów pozwanych Zakładów.
Pozwane Zakłady wniosły o oddalenie powództwa, podnosząc zarzut pokrycia szkody w kwocie 1.050 zł, a ponadto zarzut przedawnienia.
Sąd Powiatowy wyrokiem z dnia 18.IV.1973 r. zasądził na rzecz powoda od strony pozwanej kwotę 24.196 zł z 8% od dnia 18.XI.1972 r., oddalając powództwo w pozostałej części.
Sąd Wojewódzki w Katowicach wyrokiem z dnia 11.IX.1973 r. oddalił rewizję pozwanych Zakładów, przyjąwszy, że roszczenie powoda nie uległo przedawnieniu i że dla określenia wysokości szkód decydująca jest opinia złożona i opracowana w toku procesu, a nie opinia z 1964 r.
Od powyższego wyroku Prokurator Generalny PRL złożył w dniu 28.II.1974 r. rewizję nadzwyczajną, z wnioskiem o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz poprzedzającego go wyroku Sądu Powiatowego w Częstochowie i o przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Podstawy rewizji oparto na postawionym Sądom obu instancji zarzucie rażącego naruszenia art. 3 § 2, art. 213 § 1, art. 286, 299, 316 § 1 i art. 384 § 1 k.p.c. oraz art. 117 § 3, art. 118 i 435 § 1 k.c.
Sąd Najwyższy uznał wniosek rewizji nadzwyczajnej za uzasadniony.
Trafnie podniosła rewizja nadzwyczajna, że powód złożył do Sądu pozew po upływie przedawnienia przewidzianego w art. 442 § 1 k.c., gdyż o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia w odniesieniu do zbioru z sadu owocowego powód dowiedział się najpóźniej we wrześniu 1969 r., a w odniesieniu do zbioru ziemniaków - najpóźniej w pierwszej połowie października 1969 r.
Jednakże nietrafny jest zarzut naruszenia art. 117 § 3 k.c., gdyż strona pozwana po upływie przedawnienia zrzekła się korzystania z przedawnienia (art. 117 § 2 zd. 2 k.c.).
Uchylenie skutków przedawnienia może nastąpić w drodze zrzeczenia się przez dłużnika korzystania z przedawnienia w sposób wyraźny lub dorozumiany. Ten drugi sposób w szczególności może się zrealizować w sytuacji, w której dłużnik po upływie przedawnienia najpierw broni się zarzutem przedawnienia, a następnie uznaje dług, wyrażając to w postaci oświadczenia woli zmierzającego do przyjęcia na siebie obowiązku wykonania przedawnionego zobowiązania.
Pozwany w odpowiedzi na pozew podniósł zarzut przedawnienia. W toku sporu, po ustosunkowaniu się do opinii biegłego, pozwane Zakłady złożyły oświadczenie o następującej treści: "Po uzupełnieniu przez biegłego opinii strona pozwana podejmie odpowiednie dalsze czynności. Zaznaczyć należy, że pozwany uznaje roszczenie powoda co do zasady, lecz nie może wyrazić zgody co do obliczonej przez biegłego wysokości szkody - ze względów zasadniczych i wskazanych we wniosku o uzupełnienie ekspertyzy".
Samo uznanie roszczenia po upływie przedawnienia nie może przemienić osłabionego zobowiązania naturalnego w zobowiązanie pełne. Jednakże uznanie o tej treści, jak zacytowana wyżej, dokonane po uprzednim podniesieniu zarzutu przedawnienia, mieści w sobie implicite zrzeczenie się korzystania z przedawnienia.
Trafnie zarzuciła rewizja nadzwyczajna, że Sąd Powiatowy z rażącym naruszeniem art. 3 § 2 i art. 316 § 1 k.p.c. nie dokonał samodzielnych ustaleń, czy strata powoda w 1969 r. w zbiorze owoców wynosiła 100%, a strata w zbiorze ziemniaków - 50%. Ustaleń tych dokonał biegły na podstawie samej tylko informacji powoda. Biegły nie może jednak wyręczać sądu w zbieraniu materiału procesowego, a tym bardziej w jego ocenie.
Dlatego ustalenia rozmiaru szkód powoda mogą być dokonane na podstawie materiału dowodowego (dokumentów, świadków, przesłuchania stron itd.), bezpośrednio zebranego i ocenionego przez Sąd Powiatowy.
Z rażącym naruszeniem art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Powiatowy pochopnie zaaprobował pogląd biegłego Władysława M., że cała szkoda powoda została wywołana ujemnym działaniem pyłów emitowanych do atmosfery przez pozwane Zakłady. Ta opinia nie może być uznana za pełnowartościową, gdyż nie została poprzedzona wnikliwym badaniem rodzaju i stopnia szkodliwości emitowanych do atmosfery pyłów - a takie badania, niezależnie od niniejszego sporu, były według oświadczeń pozwanych Zakładów przeprowadzone przez odpowiedni instytut badawczy. Można więc było te gotowe materiały wykorzystać. Ponadto opinia biegłego nie została poprzedzona zbadaniem, jakie szkody powstały w tym samym roku w innych gospodarstwach będących w zbliżonej sytuacji, tj. w gospodarstwach sąsiednich.
Sąd Wojewódzki w Katowicach nie uznał powyższych uchybień procesowych za mogące mieć wpływ na wynik sprawy (art. 368 pkt 5 k.p.c.) i z rażącym naruszeniem art. 387 k.p.c. oddalił rewizję powoda.
W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy z mocy art. 422 § 2 k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok oraz poprzedzający go wyrok Sądu Powiatowego w części uwzględniającej roszczenie powoda i orzekającej o kosztach procesu.
Przy ponownym rozpoznawaniu sprawy Sąd Powiatowy uzupełni odpowiednio materiał procesowy w sposób wyżej wskazany, a ponadto dokona oględzin przedmiotu z udziałem biegłego (ewentualnie świadków) w celu ustalenia ilości, rodzaju i wieku drzewostanu w sadzie powoda.
OSNC 1975 r., Nr 3, poz. 49
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN