Wyrok z dnia 1968-03-18 sygn. II PR 41/68
Numer BOS: 1299011
Data orzeczenia: 1968-03-18
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
Sygn. akt II PR 41/68
Wyrok z dnia 18 marca 1968 r.
Sądy, określając wysokość odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia (art. 166 k.z.) lub tytułem stosownego odszkodowania (art. 446 § 3 k.c.) w zależności od konkretnego wypadku, mogą również przypisać pewne znaczenie otrzymanej przez rodzinę zmarłego odprawie pośmiertnej.
Przewodniczący: sędzia W. Formański (sprawozdawca). Sędziowie: M. Piekarski, S. Rejman.
Sąd Najwyższy po rozpoznaniu sprawy z powództwa Danuty G. i nieletniego Tadeusza G. przeciwko Kopalni Węgla Kamiennego w K. o odszkodowanie, na skutek rewizji powodów od wyroku Sądu Wojewódzkiego w Katowicach z dnia 6 października 1967 r.,
uchylił zaskarżony wyrok w części oddalającej powództwo o dodatkową kwotę 15.000 zł z tytułu zadośćuczynienia oraz o dodatkową kwotę 546 zł tytułem renty uzupełniającej, a nadto w części oddalającej roszczenie o odsetki i sprawę w tym zakresie przekazał Sądowi Wojewódzkiemu w Katowicach do ponownego rozpoznania.
Uzasadnienie
W dniu 4.II.1958 r. mąż powódki a ojciec małoletniego powoda, zatrudniony w pozwanej Kopalni w charakterze nadgórnika, uległ podczas pracy śmiertelnemu wypadkowi.
Powodowie twierdząc, że wypadek nastąpił z winy pozwanej Kopalni, domagali się zasądzenia od niej zadośćuczynienia w wysokości 20.000 zł dla powódki i 30.000 zł dla małoletniego powoda oraz rent uzupełniających, które określili na 914,50 zł miesięcznie za czas od 4 listopada 1960 r. do 5 czerwca 1963 r. oraz na 1.685,50 zł za czas od 5 czerwca 1963 r. na przyszłość.
Sąd Wojewódzki zasądził na rzecz powodów tytułem zadośćuczynienia kwotę 35.000 zł z 8% od 4.XI.1965 r. oraz rentę uzupełniającą po 879 zł miesięcznie począwszy od 4.XI.1960 r., a w pozostałej części powództwo oddalił. Sąd na podstawie opinii biegłego mgra inż. Łukasza G. uznał, że wypadek był następstwem naruszenia przez pozwaną Kopalnię przepisów bezpieczeństwa pracy w kopalniach, gdyż nie prowadzono obudowy wyrobisk zgodnie z książką obudowy, a poza tym sposób obudowy wyrobisk górniczych nie uwzględniał charakteru skał i nie był zgodny ze sposobem przewidzianym w planie ruchu.
Określając wysokość należnych powodom kwot z tytułu zadośćuczynienia, Sąd Wojewódzki wziął pod uwagę, że powodowie otrzymali tytułem świadczeń ubezpieczeniowych z PZU kwotę 18.000 zł, a ponadto pobrali z Zakładu pracy 6-miesięczną odprawę pośmiertną.
Wysokość renty uzupełniającej Sąd Wojewódzki ustalił na 879 zł miesięcznie, która to kwota stanowi przeciętną miesięczną szkodę za lata 1961-1966, obliczoną na podstawie danych zestawienia sporządzonego przez biegłego Feliksa W.
W rewizji powodowie wnieśli o zmianę wyroku przez zasądzenie dodatkowo na rzecz małoletniego powoda 19.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz na rzecz powodów dodatkowo tytułem renty uzupełniającej kwotę 546 zł miesięcznie, a nadto przez zasądzenie odsetek od sum tytułem zadośćuczynienia od dnia 4.XI.1958 r. i odsetek od rat rentowych od dnia opóźnienia w płatności każdej uchybionej raty.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzutom przytoczonym w rewizji nie można odmówić słuszności.
Roszczenia odszkodowawcze służą pokryciu indywidualnych szkód poniesionych przez osoby poszkodowane. Odszkodowania zatem w formie rent uzupełniających, podobnie jak i sumy przyznane tytułem zadośćuczynienia za krzywdę powinny być określone dla każdego z poszkodowanych oddzielnie i w konsekwencji przyznawane w wyroku oddzielnie każdemu z powodów. Sąd Wojewódzki niezgodnie z powyższymi założeniami zasądził na rzecz powodów łącznie jedno zadośćuczynienie i jedną rentę. Wprawdzie jeśli idzie o zadośćuczynienie, to Sąd w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku stwierdza, że dla wdowy przyznaje 20.000 zł, a dla małoletniego syna 15.000 zł, jednakże stwierdzenie to nie sanuje wspomnianej wyżej wadliwości sentencji zaskarżonego wyroku.
W świetle zarzutów skarżących powodów brak jest w wyroku koniecznych ustaleń wystarczających do orzeczenia co do istoty. Sąd Wojewódzki bowiem bierze pod uwagę przy określeniu wysokości zadośćuczynienia pobraną przez powodów z PZU kwotę 18.000 zł, gdy tymczasem według twierdzeń powodów jedynie kwota 10.000 zł mogłaby być brana pod uwagę, gdyż pozostała kwota 8.000 zł stanowi świadczenie wypłacone przez PZU z tytułu indywidualnego ubezpieczenia się denata. Gdyby tak istotnie było, zarzut skarżących byłby trafny.
Otrzymaną przez powodów odprawę pośmiertną w wysokości 6-miesięcznego zarobku Sąd Wojewódzki - jak sam stwierdza - też wziął pod uwagę. Tymczasem odprawa pośmiertna stanowi świadczenie ze stosunku pracy należne rodzinie po zmarłym pracowniku, świadczenie, którego źródłem jest bądź ustawa (art. 42 rozp. z dnia 16.III.1928 r. o umowie o pracę robotników oraz art. 42 rozp. z dnia 16.III.1928 r. o umowie o pracę pracowników umysłowych), bądź układ zbiorowy pracy, bądź wreszcie odpowiednie postanowienie łączącej strony umowy o pracę. W konkretnym wypadku podstawą wypłaty odprawy pośmiertnej jest art. 47 ust. 2 zbiorowego układu pracy dla pracowników zatrudnionych w zakładach pracy Ministerstwa Górnictwa i Energetyki. Według tego przepisu rodziny pozostałe po pracownikach kopalń węgla dołowych i powierzchniowych zmarłych wskutek nieszczęśliwego wypadku w czasie pracy lub w drodze do pracy bądź z pracy do domu, jeżeli były przez zmarłego utrzymywane, otrzymują odprawę pośmiertną w wysokości 6-miesięcznego zarobku. Układ zbiorowy, jak z powyższego wynika, nie uzależnia tego świadczenia od przyczyny śmierci pracownika w postaci naruszenia przez kopalnię obowiązków wynikających z przepisów i zasad bezpiecznego prowadzenia prac górniczych. Świadczenie to odrywa się więc od podstawy, z której wywodzą się roszczenia odszkodowawcze poszkodowanego pracownika lub jego rodziny w związku z wypadkiem przy pracy. Skoro więc odszkodowanie z prawa cywilnego i odprawa pośmiertna z układu zbiorowego wywodzą się z dwóch odrębnych tytułów prawnych, to zasada compensatio lucri cum damno nie może mieć zastosowania. Ponieważ jednak 6-miesięczna odprawa pośmiertna stanowi stosunkowo dużą sumę pieniężną, przeto może ona wywrzeć wpływ na złagodzenie pogorszonej sytuacji życiowej rodziny zmarłego. Dlatego też sądy określając wysokość odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia (art. 166 k.z.) lub tytułem stosownego odszkodowania (art. 446 § 3 k.c.) w zależności od konkretnego wypadku, mogą również przypisać pewne znaczenie otrzymanej przez rodzinę zmarłego odprawie pośmiertnej.
Lakoniczność uzasadnienia zaskarżonego wyroku co do rozstrzygnięcia o zadośćuczynieniu oraz brak dostatecznych ustaleń, o czym już poprzednio wspomniano, uniemożliwiają skontrolowanie prawidłowości przesłanek, jakimi kierował się Sąd Wojewódzki przy określeniu wysokości zadośćuczynienia, co z kolei powoduje potrzebę uchylenia wyroku w części oddalającej powództwo o zadośćuczynienie.
Taki sam zarzut dotyczy rozstrzygnięcia w sprawie renty uzupełniającej. Niezależnie od tego, że jest ona przyznana łącznie jedna dla obojga powodów, Sąd Wojewódzki, określając wysokość należnej powodom renty, oparł się na danych wynikających z zestawienia sporządzonego rzekomo przez biegłego, a tymczasem według twierdzeń powodów, które znajdują częściowo usprawiedliwienie w niechronologicznej numeracji kart, zostało ono sporządzone przez pozwaną Kopalnię. Wyrok odwołuje się do opinii biegłego W., lecz w istocie rzeczy Sąd Wojewódzki przyjmuje własną koncepcję obliczenia szkody.
Sam sposób wyliczenia szkody budzi także zastrzeżenia. Przede wszystkim wdowa pobiera oddzielną rentę górniczą, a dziecko rentę rodzinną. Jeżeli Sąd opierał się na danych co do renty pobieranej z ZUS-u zawartych w załącznikach do opinii biegłego, to brał tym samym za podstawę wyliczenia szkody łącznie rentę wdowią i rentę rodzinną, co było nieprawidłowe. Lakoniczność uzasadnienia wyroku co do renty nie pozwala stwierdzić z całą stanowczością, jakimi założeniami w rzeczywistości kierował się Sąd Wojewódzki. Słusznie jednak powodowie już w postępowaniu przed Sądem I instancji wywodzili, że nie należy kierować się sumami, jakie z tytułu ubezpieczenia społecznego pobrali powodowie, gdyż sumy te z różnych przyczyn ulegały dosyć znacznym wahaniom. W aktach znajduje się zaświadczenie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - Oddziału w S. z dnia 22 marca 1967 r., który rozróżnia wysokość renty dla wdowy i renty dla dziecka oraz inne świadczenia, wobec czego właśnie te dane wynikające z zaświadczenia, jako pochodzące od właściwego organu urzędowego, powinny być brane pod uwagę przez Sąd Wojewódzki, a nie dane wynikające z hipotetycznych rozważań biegłego. Poza tym gdyby nawet omawiane zestawienie uznać za właściwe i dobre, to Sąd Wojewódzki przeoczył, że zawarte w nim dane dotyczą nie tylko poszczególnych lat, ale także mniejszych okresów w niektórych latach (np. za rok 1963 i 1965).
Ponadto brak bliższego uzasadnienia uniemożliwia odparcie zarzutu, że Sąd Wojewódzki nie uwzględnił wszystkich składników wynagrodzenia poszkodowanego, a w szczególności premii z Karty górnika i trzynastej pensji. Z tych przyczyn również wyrok w części oddalającej powództwo o rentę uzupełniającą nie może się ostać.
Sąd Wojewódzki nie podaje przyczyn, dla których przyznał odsetki od kwoty 35.000 zł dopiero od dnia 4.XI.1965 r. i dla których oddalił w całości żądanie odsetek od rat rentowych. Strona pozwana popadła w zwłokę najpóźniej w dniu, w którym powodowie zgłosili u niej swoje roszczenia odszkodowawcze. Data tego zgłoszenia nie została przez Sąd wyjaśniona, chociaż powódka-wdowa, przesłuchana w charakterze strony, zeznała, że dyrekcja odmówiła jej wypłacenia odszkodowania twierdząc, iż wypadek zawinił mąż, oraz że do dyrekcji w tej sprawie "chodziła zaraz po wypadku".
Z tych przyczyn rewizja powodów podlega w całości uwzględnieniu (art. 390 § 1 k.p.c.).
OSNC 1968 r., Nr 10, poz. 178
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN