Postanowienie z dnia 1968-01-18 sygn. III CR 97/67
Numer BOS: 1296080
Data orzeczenia: 1968-01-18
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
Sygn. akt III CR 97/67
Postanowienie z dnia 18 stycznia 1968 r.
Zaznaczenie art. 684 k.p.c. dla postępowania o podział majątku wspólnego polega na tym, że sąd, w dążeniu do zakończenia podziału majątku w jednym postępowaniu, powinien zwrócić uwagę małżonków na potrzebę wskazania całego majątku podlegającego podziałowi oraz że nie jest związany wnioskami małżonków, jeżeli z oświadczeń ich wyniknie, że istnieje inny jeszcze majątek wspólny wymagający podziału. Przepis powyższy nie daje natomiast sądowi uprawnień do prowadzenia z urzędu dochodzeń, czy i jaki istnieje inny wspólny majątek.
Przewodniczący: sędzia B. Łubkowski. Sędziowie: J. Przybylski, Z. Wasilkowska (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym sprawy z wniosku Bogumiły R. przeciwko Wilhelmowi R. o podział majątku wspólnego na skutek rewizji nadzwyczajnej Prokuratora Generalnego PRL od postanowienia Sądu Powiatowego we Wrocławiu z dnia 17 marca 1966 r.,
oddalił rewizję nadzwyczajną.
Uzasadnienie
Bogumiła R., powołując się na prawomocny wyrok Sądu Powiatowego we Wrocławiu z dnia 30.IX.1965 r., orzekający zniesienie wspólności ustawowej istniejącej między wnioskodawczynią a Wilhelmem R., domagała się we wniosku z dnia 11.XII.1965 r. podziału majątku wspólnego stron.
Według twierdzeń wnioskodawczyni przytoczonych w uzasadnieniu jej wniosku, przedmiotem majątku wspólnego stron były dwa tapczany dziecięce, pralka elektryczna, odkurzacz elektryczny oraz łóżko, 3 koce i po 2 sztuki bielizny pościelowej, a ponadto 6 ręczników i osobista garderoba.
W związku z tym wnioskodawczyni domagała się przyznania jej - w drodze podziału majątku wspólnego - pralki i odkurzacza z pozostawieniem tapczanów dziecięcych jej mężowi, Wilhelmowi R.
Wnioskodawczyni twierdziła jednocześnie, że pozostałe przedmioty znajdujące się w mieszkaniu stron, a w szczególności umeblowanie mieszkania, dywany, radio, adapter i inne wymienione we wniosku rzeczy stanowią jej majątek osobisty.
Postanowieniem z dnia 17.III.1966 r. Sąd Powiatowy we Wrocławiu, uwzględniając wniosek, dokonał podziału majątku wspólnego stron w sposób proponowany przez wnioskodawczynię, biorąc pod uwagę przyznanie przez Wilhelma R. twierdzeń wniosku oraz uznanie przez niego żądania wniosku.
Od powyższego prawomocnego postanowienia Sądu Powiatowego wniósł w dniu 13.III.1967 r. rewizję nadzwyczajną Prokurator Generalny PRL z wnioskiem o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi Powiatowemu do ponownego rozpoznania. Skarżący zarzuca rażące naruszenie prawa, w szczególności przepisów art. 212, 213 § 2, 232 i 316 § 1 oraz art. 682 i 684 w związku z art. 567 § 3 k.p.c., a nadto naruszenie interesu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W związku z zarzutami rewizji nadzwyczajnej wyłania się przede wszystkim zagadnienie, czy art. 684 k.p.c., który w związku z art. 567 § 3 k.p.c. ma odpowiednie zastosowanie w postępowaniu o podział majątku wspólnego, upoważnia sąd do przeprowadzenia z urzędu dochodzeń mających na celu ustalenie, czy małżonkowie nie posiadają innego majątku wspólnego poza tym, który wynika z ich twierdzeń i oświadczeń. Zdaniem Sądu Najwyższego odpowiedź twierdząca na powyższe pytanie szłaby zbyt daleko i nie byłaby usprawiedliwiona ani względami na potrzeby samych małżonków i rodziny, ani na ewentualny interes wierzycieli.
Znaczenie art. 684 k.p.c. dla postępowania o podział majątku wspólnego polega na tym, że sąd, w dążeniu do zakończenia podziału majątku w jednym postępowaniu, powinien zwrócić uwagę małżonków na potrzebę wskazania całego majątku podlegającego podziałowi oraz że nie jest związany wnioskami małżonków, jeżeli z oświadczeń ich wyniknie, że istnieje inny jeszcze majątek wspólny wymagający podziału. Przepis powyższy nie daje natomiast sądowi uprawnień do prowadzenia z urzędu dochodzeń, czy i jaki istnieje inny wspólny majątek. Byłoby to zresztą niecelowe, jeśli się uwzględni, że żaden przepis prawa nie zabrania małżonkom czynić między sobą darowizn i przekształcać tym samym majątku wspólnego w majątek osobisty jednego z małżonków. Małżonkowie mogą poza tym dokonać zgodnego podziału majątku, a zadaniem sądu jest ich do tego nakłaniać (art. 622 § 1 k.p.c.), a nie zmuszać do prowadzenia postępowania, które może być sprzeczne z ich interesem i dobrem rodziny.
W tych warunkach pozostaje jedynie pytanie, czy wzgląd na interes osób trzecich (wierzycieli) nie powinien przemawiać za odmienną wykładnią omawianego przepisu. Jednakże niezależnie od kwestii, że podział majątku wspólnego powinien być dyktowany przede wszystkim potrzebami małżonków i rodziny, interesy wierzycieli są dostatecznie chronione innymi przepisami prawa. W szczególności wierzyciel jednego z małżonków może podstawiwszy się w jego prawa, żądać podziału majątku wspólnego (art. 887 § 1 w związku z art. 902 k.p.c.) bądź podziału przedmiotów pominiętych przez małżonka. Ponadto wierzycielowi przysługuje szczególna ochrona wynikająca z art. 527 i nast. k.c. Jeżeli przy tym wierzyciel należy do kategorii osób, którym prawo zapewnia szczególną ochronę (jak w danym wypadku dziecko uprawnione do alimentacji), to odpowiednie powództwo może być w interesie społecznym wytoczone przez prokuratora (art. 7 k.p.c.).
Z tych względów Sąd Najwyższy nie podzielił poglądu rewizji nadzwyczajnej o naruszeniu przez Sąd Powiatowy art. 684 w związku z art. 567 § 3 k.p.c.
Gdyby jednak zająć nawet stanowisko odmienne co do wykładni art. 684 k.p.c., to w każdym razie brak przesłanek do przyjęcia w danej sprawie rażącego naruszenia prawa bądź naruszenia interesu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Skarżący nie twierdzi konkretnie, aby którykolwiek z przedmiotów - które według oświadczeń małżonków stanowią majątek odrębny wnioskodawczyni, jako nabyte przed zawarciem małżeństwa lub pochodzące z darowizny - wchodził w rzeczywistości w skład majątku wspólnego, ogranicza się zaś jedynie do przypuszczenia, że wobec kilkuletniego pożycia małżonków dorobek ich musiał być większy i został świadomie obniżony celem uszczuplenia możliwości egzekucyjnych dziecka pozamałżeńskiego uczestnika postępowania Wilhelma R. Tak jednak ogólnikowa hipoteza nie usprawiedliwia wniosku o rażącym naruszeniu prawa bądź interesu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Interesy zaś dziecka pozamałżeńskiego są chronione przepisami, o których była wyżej mowa.
Z tych przyczyn i na zasadzie art. 421 k.p.c. Sąd Najwyższy rewizję nadzwyczajną oddalił.
OSNC 1968 r., Nr 10, poz. 169
Treść orzeczenia pochodzi z Urzędowego Zbioru Orzeczeń SN