Wyrok z dnia 2013-06-13 sygn. I OSK 75/12
Numer BOS: 1214601
Data orzeczenia: 2013-06-13
Rodzaj organu orzekającego: Naczelny Sąd Administracyjny
Sędziowie: Andrzej Jurkiewicz (sprawozdawca, przewodniczący), Małgorzata Masternak - Kubiak , Mirosława Pindelska
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
Sentencja
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: sędzia NSA Andrzej Jurkiewicz (spr.) Sędziowie NSA Małgorzata Masternak – Kubiak del. WSA Mirosława Pindelska Protokolant asystent sędziego Justyna Rosińska po rozpoznaniu w dniu 13 czerwca 2013 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej A.W. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie z dnia 4 listopada 2011 r. sygn. akt II SA/Sz 791/11 w sprawie ze skargi A.W. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w S. z dnia [...] czerwca 2011 r. nr [...] w przedmiocie skierowania na badania lekarskie oddala skargę kasacyjną
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 4 listopada 2011 r., sygn. akt II SA/Sz 791/11, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie oddalił skargę A.W. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w S. z dnia [...] czerwca 2011 r. nr [...] w przedmiocie skierowania na badania lekarskie.
Wyrok ten został wydany w następującym stanie faktycznym i prawnym sprawy:
Pismem z dnia 15 grudnia 2010 r., skierowanym do Starosty Kamieńskiego, Prokurator Prokuratury Rejonowej w S. złożył wniosek o wszczęcie postępowania administracyjnego w przedmiocie skierowania A.W. na badania lekarskie w celu stwierdzenia istnienia lub braku przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdami.
Decyzją z dnia [...] maja 2011 r. Starosta Kamieński orzekł o skierowaniu A.W. posiadającego uprawnienia do kierowania w zakresie prawa jazdy kategorii A, B, B+E, C, C+E, D, D+E na badania lekarskie w związku z informacją o zastrzeżeniach co do stanu zdrowia mogących powodować niezdolność do prowadzenia pojazdu.
Na skutek wniesionego przez A.W. odwołania Samorządowe Kolegium Odwoławcze w S. decyzją z dnia [...] czerwca 2011 r., utrzymało w mocy decyzję organu I instancji.
W uzasadnieniu decyzji Kolegium wyjaśniło, że przeprowadzenie badania pozwoli na wyjaśnienie wpływu uzależnienia strony od alkoholu na możliwość kierowania pojazdami silnikowymi, w szczególności na jego sprawność w prowadzeniu samochodu, zdolność rozpoznania sytuacji na drodze oraz prawidłowej jej oceny. Wskazując na przepis art. 122 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2003 r. Nr 58, poz. 515 ze zm.) podniesiono, że okolicznością, która z dużym prawdopodobieństwem wskazuje na istotne zmniejszenie się sprawności kierującego pojazdem, jest przeprowadzone przez biegłych lekarzy psychiatrów badanie stwierdzające uzależnienie od alkoholu, na co dowodem jest wypis z opinii sądowo-psychiatrycznej.
Nadto organ odwoławczy wskazał, że w sprawie mają zastosowanie przepisy rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 7 stycznia 2004 r. w sprawie badań lekarskich kierowców i osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami (Dz. U. Nr 2, poz. 15). Przytoczył również § 14 i 15 ww. rozporządzenia, wskazując, że badania przeprowadza w wojewódzkich ośrodkach medycyny pracy wyłącznie uprawniony lekarz (§ 9 ust. 1). Z tego powodu organ uznał, że zaświadczenie lekarskie przedłożone przez stronę nie może zostać uznane za dowód przemawiający na jej korzyść. W opinii organu nie ma również wpływu na treść zaskarżonej decyzji orzeczenie lekarskie wydane w dniu 30 czerwca 2009 r. Organ podkreślił także, że badanie stanowiące podstawę skierowania objętego decyzją przeprowadzono w dniu 25 listopada 2010 r., co nie wyklucza przyjęcia, że od 30 czerwca 2009 r. stan zdrowia A.W. uległ zmianie.
Powyższą decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję organu I instancji A.W., działający przez pełnomocnika, zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie wnosząc o ich uchylenie.
W odpowiedzi na skargę organ wniósł o jej oddalenie podtrzymując stanowisko zajęte w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.
W piśmie procesowym z dnia 7 października 2011 r. pełnomocnik skarżącego wniósł o stwierdzenie nieważności decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego z uwagi na fakt, że organ nie przytoczył w podstawie prawnej decyzji przepisów ustawy z dnia 12 października 1994 r. o samorządowych kolegiach odwoławczych. Zarzucił też, że odpowiedź na skargę z dnia 29 lipca 2011 r. została sporządzona przez Kolegium w zmienionym składzie jednej osoby w stosunku do składu, który podpisał decyzję z dnia [...] czerwca 2011 r.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie uznał, że wniesiona skarga nie zasługuje na uwzględnienie, gdyż brak jest podstaw do stwierdzenia, iż zaskarżoną decyzją zostało naruszone prawo materialne albo przepisy postępowania w stopniu powodującym konieczność jej uchylenia.
W uzasadnieniu Sąd wyjaśnił, że materialnoprawną podstawę decyzji organu I i II instancji stanowił przepis art. 122 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U z 2005 r. Nr 108, poz. 908 ze zm.). Następnie przytoczył treść tego przepisu oraz treść § 2 ust. 5 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 7 stycznia 2004 r. w sprawie badań lekarskich kierowców i osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami. Nadto wskazał także, że uznaniowy charakter tego przepisu wymaga rozważenia przez Starostę czy informacja o stanie zdrowia pochodzi z miarodajnego źródła oraz czy może świadczyć o przeciwwskazaniach zdrowotnych do kierowania pojazdami. Informacja, która była powodem wszczęcia przez organ postępowania w niniejszej sprawie pochodziła od Prokuratora Rejonowego w S. i była oparta na opinii biegłych lekarzy psychiatrów, którzy stwierdzili u skarżącego zespół zależności alkoholowej. Fakt, że opinia ta była sporządzona dla potrzeb innego postępowania nie ma w sprawie znaczenia, nie była ona podstawą orzekania przez organy, lecz stanowiła źródło informacji, o jakim mowa w § 2 ust. 5 ww. rozporządzenia, dlatego też takie działanie nie narusza wskazanej przez skarżącego konstytucyjnej zasady praworządności. Opinia lekarska została sporządzona po przeprowadzeniu badań przez uprawnione do tego osoby i jak słusznie wskazał organ, nie przesądza o tym czy istnieją, lub też brak jest przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdem przez skarżącego. Ponadto należy podkreślić, że zastrzeżenia co do stanu zdrowia skarżącego, organ powziął nie wprost z powodu wszczętej przeciwko niemu sprawy karnej, ale na podstawie opinii sądowo-psychiatrycznej. Poinformowanie o takiej opinii wraz z wnioskiem o wszczęcie postępowania do właściwego organu przez Prokuratora, było realizacją ustawowych obowiązków Prokuratora wynikających z art. 182 K.p.a. i skutkowało wszczęciem postępowania administracyjnego zgodnie z regułą wyrażoną w art. 61 § 3 K.p.a.
Dalej za prawidłowe Sąd uznał stanowisko organu o zasadności skierowania skarżącego na badania lekarskie. Wyjaśnił także, że dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym niezbędne jest czuwanie nad tym, aby osoby mające uprawnienia do kierowania pojazdami miały wymaganą sprawność nie tylko w chwili ubiegania się o uprawnienia, ale również w okresie późniejszego korzystania z tych uprawnień. Przedłożenie przez skarżącego zaświadczenia o stanie zdrowia od niezależnego specjalisty psychiatry nie mogło być wzięte pod uwagę przez organ, gdyż nie pochodzi od "uprawnionego lekarza" o którym mowa w § 3 ust. 1 i § 14 rozporządzenia z dnia 7 stycznia 2004 r. w sprawie badań lekarskich kierowców i osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami.
Za chybiony Sąd uznał także zarzut niepodlegania przez skarżącego - zawodowego kierowcę, przepisom ustawy Prawo o ruchu drogowym, a tym samym przywołanym wyżej przepisom rozporządzenia z dnia 7 stycznia 2004 r.
Nadto Sąd przytoczył treść przepisów art. 39k ust. 1, 2 i 3 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (Dz. U. z 2007 r. Nr 125, poz. 74 ze zm.) i podniósł, że z powyższego niewątpliwie wynika, iż stosownie do art. 122 ust. 1 pkt 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym badaniu lekarskiemu przeprowadzanemu w celu stwierdzenia istnienia lub braku przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdem, podlega również kierowca zawodowy w stosunku do którego organ powziął wiarygodną informację o zastrzeżeniach co do stanu zdrowia tej osoby.
Nadto Sąd uznał, że także pozostałe zarzuty skargi nie mogły prowadzić do podważenia trafności rozstrzygnięć podjętych przez organy w niniejszej sprawie. Sąd nie dopatrzył się w postępowaniu organów naruszenia praw i wolności obywatelskich chronionych przez Konstytucję RP oraz zasady praworządności, gdyż zaskarżona decyzja została wydana na podstawie i w granicach prawa. Ustosunkowując się zaś do zarzutu niepowołania przez Kolegium w decyzji przepisów ustawy o samorządowych kolegiach odwoławczych, Sąd zauważył, że faktycznie organ odwoławczy powołując podstawę prawną rozstrzygnięcia nie wskazał przepisów kompetencyjnych, jednakże nie jest to uchybienie istotne, gdyż Kolegium orzekając w sprawie, nie naruszyło przepisów o właściwości organu. W ocenie Sądu takie naruszenie przepisu proceduralnego nie miałoby istotnego wpływu na wynik sprawy i z tego też względu nie mogło skutkować uchyleniem zaskarżonej decyzji przez Sąd z mocy art. 145 § 1 pkt 1 lit. c ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.), zwanej dalej "P.p.s.a." Natomiast podpisanie odpowiedzi na skargę przez zmieniony w jednej osobie skład Samorządowego Kolegium Odwoławczego, nie ma wpływu na wynik sprawy, gdyż kontroli Sądu zgodnie z art. 3 P.p.s.a., podlega zaskarżona decyzja Kolegium z dnia [...] czerwca 2011 r. oraz poprzedzająca ją decyzja Starosty Kamieńskiego z dnia [...] maja 2011 r., a nie pismo będące odpowiedzią na skargę.
Od powyższego wyroku skargę kasacyjną wywiódł A.W. zaskarżając go w całości. Jednocześnie zakwestionowanemu wyrokowi zarzucono:
1. naruszenie prawa materialnego art. 23 - art. 24 Kodeksu cywilnego, naruszenie dóbr osobistych skarżącego w powiązaniu z art. 30, art. 31 ust. 1, art. 32, art. 41 ust. 1, art. 65 ust. 1 Konstytucji RP na tle art. 8 P.p.s.a. przez odebranie skarżącemu prawa do wolności, czci, nazwiska, wkraczanie w zdrowie, mając ochronę prawną konstytucyjną praw obywatelskich i człowieka do wykonywania zawodu kierowcy w transporcie drogowym krajowym i międzynarodowym, z zarzutem także dyskryminacji w życiu gospodarczym do wykonywania zawodu kierowcy,
2. naruszenie przepisów postępowania przez stosowanie przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym przez to, że skarżący nie naruszył żadnego przepisu jako kierowca od 1995 r. z ustawy Prawo o ruchu drogowym,
3. nierozstrzygnięcie kwestii prawnej w jakim charakterze występuje w sprawie Samorządowe Kolegium Odwoławcze w S. w przedmiotowej sprawie, skoro jednocześnie występuje jako organ władzy publicznej wydając decyzję administracyjną z dnia [...] czerwca 2011 r. i jako strona procesowa z art. 28 K.p.a. w przedmiotowej sprawie, skoro na skargę skarżącego z dnia 19 lipca 2011 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze udziela stronie skarżącej odpowiedź na skargę z dnia 29 lipca 2011 r. do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie, których to stanów prawnych Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie w zaskarżonym wyroku nie rozróżnia wbrew art. 7 Konstytucji "organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa";
4. rażące stosowanie prawa art. 141 § 2 P.p.s.a. przez to, że Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie nie rozróżnia stanów prawnych: "w sprawach, w których skargę oddalono, uzasadnienie wyroku sporządza się na wniosek strony zgłoszony w terminie 7 dni od dnia ogłoszenia wyroku" - taki wniosek zgłosił skarżący - od pojęcia prawnego "odpis wyroku", od którego pobiera się opłatę z zarzutem, że z mocy art. 217 Konstytucji każda opłata publiczna od 17 października 1997 r. (wejście Konstytucji w życie) jedynie może być pobierana od obywatela z ustawy, a nie z delegacji ustawowej, co skutkuje gwałtem na obywatelu z mocy art. 30, art. 31 ust. 1 i 3, art. 32 w powiązaniu z art. 217 Konstytucji RP, czego dowodem jest doręczenie skarżącemu: "odpis" - wyroku WSA w Szczecinie z uzasadnieniem z dnia 4 listopada 2011 r., a skarżący domagał się zgodnie z art. 141 § 2 P.p.s.a. doręczenia wyroku z uzasadnieniem - co należy rozumieć oryginału, tak stanowi ustawa w art. 141 § 2 P.p.s.a. z zarzutem, że zmuszono skarżącego do wpłacenia kwoty 100 zł, co oznacza w konsekwencji, że Skarb Państwa (art. 34 Kodeksu cywilnego) - Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie nienależnie się wzbogacił z czynu niedozwolonego z art. 417 § 1 Kodeksu cywilnego i przepisów związkowych, w tym także z art. 236 P.p.s.a. - norma delegacyjna finansowa bezprawna do art. 217 Konstytucji, podlega ocenie TK;
5. rażące stosowanie prawa art. 219 § 2 P.p.s.a. przez to, że dokonana opłata sądowa znakami sądowymi stanowi substytut gotówki, skoro wymieniany jest za pieniądz, a dokonany zwrot skarżącemu nominału 2 zł naklejonym na piśmie stanowi negację wiarygodności Skarbu Państwa (art. 34 Kodeks cywilny) w relacji do skarżącego rodząc szkody i krzywdy z art. 23 - art. 24 Kodeksu cywilnego i z art. 417 § 1 Kodeksu cywilnego w relacji sąd - organ publiczny - obywatel.
Wskazując na powyższe wniesiono o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez jego uchylenie w całości oraz stwierdzenie nieważności postępowania na mocy art. 193 § 2 pkt 1, 2, 5 P.p.s.a. oraz o zasądzenie od uczestnika na rzecz skarżącego zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów postępowania za wszystkie instancje przed organami władzy publicznej oraz na rzecz pełnomocnika skarżącego w łącznej kwocie 2.400 zł.
W uzasadnieniu wniesionego środka odwoławczego zawarto argumentację na poparcie przytoczonych wyżej zarzutów.
Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 183 § 1 P.p.s.a. Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, biorąc jednak z urzędu pod rozwagę jedynie przesłanki uzasadniające nieważność postępowania sądowego.
Związanie podstawami skargi kasacyjnej polega na tym, że jeżeli strona wskaże konkretny przepis prawa materialnego lub prawa procesowego, który jego zdaniem, został naruszony, to Naczelny Sąd Administracyjny nie jest władny badać, czy w sprawie nie naruszono innego przepisu.
W pierwszej jednak kolejności Naczelny Sąd Administracyjny zobowiązany jest zbadać czy w sprawie nie wystąpiły przesłanki nieważności postępowania sądowoadministracyjnego, które określone zostały w art. 183 § 2 pkt 1- 6 P.p.s.a. Uwzględnienie z urzędu nieważności postępowania sądowego oznacza konieczność uchylenia zaskarżonego orzeczenia.
W rozpoznawanej sprawie Naczelny Sąd Administracyjny nie stwierdził by którakolwiek z przesłanek nieważności postępowania sądowego o jakich mowa w art. 183 § 2 P.p.s.a. zaistniała w tej sprawie. Natomiast takiej nieważności upatruje pełnomocnik skarżącego, który we wnioskach skargi kasacyjnej domaga się zmiany zaskarżonego wyroku przez jego uchylenie w całości oraz stwierdzenie nieważności postępowania na mocy cytat: "art. 193 § 2 pkt 1, 2 i 5 P.p.s.a." - koniec cytatu. Tak wskazany przepis jest oczywiście wadliwie określony, gdyż nieważności postępowania sądowego dotyczy art. 183 § 2 P.p.s.a. Jednakże takie wadliwe wskazanie ww. przepisu, w okolicznościach tej sprawy, stanowi oczywistą omyłkę pisarską, bowiem w uzasadnieniu skargi kasacyjnej pełnomocnik skarżącego wskazał w tym zakresie już prawidłową normę art. 183 § 2 P.p.s.a.
Jednakże w całokształcie okoliczności tej sprawy brak jest uzasadnionych przesłanek, które pozwoliłyby na uznanie, że w sprawie doszło do nieważności postępowania, z uwagi na niedopuszczalność drogi sądowej (pkt 1), oraz z tego powodu, że strona nie miała zdolności sądowej lub procesowej, organu powołanego do jej reprezentacji lub przedstawiciela ustawowego, albo gdy pełnomocnik strony był nienależycie umocowany (pkt 2), czy też strona została pozbawiona możności obrony swych praw (pkt 5).
Niedopuszczalność drogi sądowej zachodzi w wypadku spraw, których przedmiot nie należy do kategorii wymienionych w art. 3 - 5 P.p.s.a. Natomiast przedmiotem skargi A.W. do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie była decyzja Samorządowego Kolegium Odwoławczego w S. z dnia [...] czerwca 2011 r. w przedmiocie skierowania na badanie lekarskie, a więc decyzja administracyjna o jakiej mowa w art. 3 § 2 pkt 1 P.p.s.a., która to niewątpliwie podlegała kognicji sądu administracyjnego. Tym samym właściwość rzeczowa sądu administracyjnego w rozpoznawanej sprawie nie podlega jakiejkolwiek wątpliwości. Nie jest zatem usprawiedliwiony zarzut zaistnienia nieważności postępowania o jakiej mowa w art. 183 § 2 pkt 1 P.p.s.a.
Podobnie nie jest trafny zarzut zaistnienia przesłanki z art. 183 § 2 pkt 2 P.p.s.a. dot. braku zdolności sądowej lub procesowej strony czy też kwestia nienależytego umocowanie pełnomocnika. Analizując treść skargi kasacyjnej i jej motywy można jedynie wywnioskować, że zarzut nieważności w tym zakresie dotyczy organu administracji, a to Samorządowego Kolegium Odwoławczego w S. Ogólnikowość zarzutu nie pozwala na pełne ustosunkowanie się do niego. Niemniej jednak, w ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, zarówno skarżący jako strona przedmiotowego postępowania jak i jego pełnomocnik prawidłowo występowali przed Sądem I instancji, a zakres umocowania pełnomocnika nie budzi wątpliwości. Niewątpliwie stosownie do art. 32 P.p.s.a. stroną postępowania przed Sądem I instancji był również organ administracji, którego działanie było przedmiotem zaskarżenia, w tym wypadku Samorządowe Kolegium Odwoławcze w S. W tym zakresie brak jest podstaw do poszukiwania przyczyn nieważności. Strona ta złożyła odpowiedź na skargę do Sądu I instancji. Odpowiedź organu administracji publicznej na skargę jest pismem procesowym, które ani nie uzupełnia treści decyzji, ani też nie jest pismem podlegającym zaskarżeniu. Odpowiedź na skargę jest niewątpliwie istotnym pismem procesowym w sprawie, ale ani jego treść, ani też forma nie mają wpływu na zaistnienie nieważności postępowania, a wobec tego fakt, kto pismo to podpisał nie może przesądzać o posiadaniu bądź braku posiadania przez strony postępowania sądowego zdolności sądowej czy też procesowej - podobnie porównaj wyrok NSA z dnia 27 czerwca 2006r., sygn. akt II OSK 450/06, publikowany w zbiorze LEX nr 266365.
Ponadto przywołując przesłankę z art. 183 § 2 pkt 5 P.p.s.a., w uzasadnieniu skargi kasacyjnej na str. 3 podniesiono, że zachowanie organów władzy publicznej w tej sprawie pozbawiło skarżącego prawa możliwości obrony swoich praw. Natomiast generalnie strona jest pozbawiona możności obrony swych praw, jeżeli wskutek uchybień procesowych nie może brać udziału w istotnej części postępowania i nie ma możliwości usunięcia skutków tych uchybień na rozprawie poprzedzającej wydanie wyroku – porównaj: wyrok SN z dnia 10 maja 2000 r., sygn. akt III CKN 416/98, opubl. OSNC 2000 r., nr 12, poz. 220). Można więc mówić o wystąpieniu tej przesłanki nieważności, gdy zaistniałe uchybienie procesowe sądu godzić będzie bezpośrednio w istotę procesu i stawiać pod znakiem zapytania spełnienie jego celu w konkretnym przypadku. Zatem dopuszczalność jego stwierdzenia pojawia się jedynie w razie kardynalnych uchybień sądu dotyczących udziału strony w postępowaniu sądowym, a nie jakichkolwiek usterek, czy utrudnień w tym zakresie. Jednakże takich naruszeń nie stwierdzono w tej sprawie. Skarżący wraz z pełnomocnikiem uczestniczył w postępowaniu sądowym przed Sądem I instancji mając możliwość zaprezentowania swojego stanowiska i nie można w tej sprawie mówić o nieważności postępowania w oparciu o wskazaną wyżej przesłankę. Inne okoliczności, zwłaszcza związane z postępowaniem administracyjnym, nie mogą być podstawą do uznania, że w sprawie zaszła nieważność postępowania z art. 183 § 2 P.p.s.a.
Dotychczasowe rozważania wskazują na to, iż w tej sprawie przesłanki nieważności postępowania sądowego nie wystąpiły. Tym samym należało rozpoznać sprawę w ramach zgłoszonych zarzutów skargi kasacyjnej. Te zaś, w okolicznościach rozpoznawanej sprawy, nie zasługiwały na uwzględnienie, a tym samym skargę kasacyjną należało oddalić.
Skarga wskazuje na naruszenie prawa materialnego oraz prawa procesowego, przy czym formułując zarzuty naruszenia prawa materialnego nie wskazano formy tego naruszenia zgodnie z dyspozycją art. 174 pkt 1 P.p.s.a., a więc czy naruszenie to miało miejsce poprzez błędną ich wykładnię czy też niewłaściwe zastosowanie, co niewątpliwie utrudnia ustosunkowanie się do zarzutów skargi kasacyjnej. Poza tym w skardze wskazano na naruszenie przepisów postępowania przez stosowanie przepisów ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym, przez to, że skarżący nie naruszył żadnego przepisu jako kierowca od 1995 r. z ustawy Prawo o ruchu drogowym. Taki zarzut jest wadliwie sformułowany, albowiem w skardze kasacyjnej winien być przedstawiony w sposób precyzyjny, a to poprzez wskazanie konkretnej normy prawa materialnego bądź procesowego. Temu wymogowi nie czyni zadość zarzut skargi kasacyjnej nr 2 umieszczony w jej petitum.
Jednakże w uzasadnieniu skargi kasacyjnej przywołano przepis ustawy Prawo o ruchu drogowym, tj. art. 122 ust. 1 pkt 4 - (Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908 ze zm.), lecz ten przepis, w ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, jest przepisem prawa materialnego. Wyjaśnić bowiem należy, że dla określenia charakteru prawnego danego przepisu nie jest istotne w jakim akcie normatywnym przepis ten jest zamieszczony, ale decyduje jego treść i cel. Przepisami prawnomaterialnymi są przepisy regulujące bezpośrednio stosunki administracyjno-prawne (określają zachowanie podmiotów) oraz roszczenia wynikające z tych stosunków (nakładają obowiązki i przyznają prawa lub uprawnienia). Przepisami procesowymi są zaś normy instrumentalne, które określają drogę i sposób dochodzenia uprawnień wynikających z norm materialnoprawnych. Wskazany wyżej przepis art. 122 ust. 1 pkt 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym nakłada niewątpliwie obowiązek poddania się przez osobę skierowaną badaniu lekarskiemu przeprowadzanemu w celu stwierdzenia istnienia lub braku przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdem.
Niezależnie od wskazanej wadliwości skargi kasacyjnej, podnieść należy, iż przepis art. 122 ust. 1 pkt 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym jest przepisem prawa materialnego i stanowił podstawę materialnoprawną zaskarżonej decyzji, co trafnie wskazał w kwestionowanym wyroku Sąd I instancji. Stanowi on, że badaniu lekarskiemu przeprowadzonemu w celu stwierdzenia istnienia lub braku przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdem podlega kierujący pojazdem skierowany decyzją starosty w przypadkach nasuwających zastrzeżenia co do stanu zdrowia.
Stan zdrowia kierowcy jest niewątpliwie istotną przesłanką bezpieczeństwa ruchu i od dyspozycji psychofizycznej kierowcy zależy zatem bezpieczeństwo ruchu. Dla takiego bezpieczeństwa niezbędne jest czuwanie nad tym, by osoby posiadające uprawnienia do kierowania pojazdami miały wymaganą sprawność nie tylko w chwili ubiegania się o takie uprawnienie, ale także w okresie późniejszym, kiedy korzystają z tych uprawnień. Stąd też i ingerencja organów administracji w postaci sprawdzenia stanu zdrowia. Zadanie to należy do organu wydającego uprawnienia do kierowania pojazdami. Podstawę wydania decyzji o skierowaniu na badanie mogą stanowić przesłanki, które z dużą dozą prawdopodobieństwa wskazują na istotne zmniejszenie się sprawności kierującego pojazdem. Mogą to być, jak wynika z poglądów w judykaturze, pochodzące z różnych źródeł informacje o pogarszającym się zdrowiu, objawy chorobowe świadczące o zaistnieniu przeciwwskazań do wydania prawa jazdy (aktywna forma alkoholizmu, narkomanii, wada wzroku, padaczka, itp.).
Wezwanie kierującego do poddania się sprawdzeniu stanu zdrowia o jakim mowa w art. 122 ust. 1 pkt 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym jest dopuszczalne tylko gdy nasuwają się zastrzeżenia co do jego stanu zdrowia. Nie wystarczą jedynie wątpliwości nie poparte konkretnymi przesłankami. Jednakże w ramach tego postępowania przesłanki takie zaistniały.
W rozpoznawanej sprawie Starosta Kamieński uzyskał z Prokuratury Rejonowej w S. wiarygodną informację mogącą świadczyć o przeciwwskazaniach skarżącego do kierowania pojazdami, albowiem w dniu 21 grudnia 2010 r. do organu I instancji wpłynął wniosek Prokuratora Rejonowego w S. o wszczęcie postępowania administracyjnego mającego na celu skierowanie skarżącego na badanie lekarskie celem stwierdzenia istnienia bądź braku przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdami mechanicznymi. Do wniosku była dołączona opinia biegłych lekarzy psychiatrów opracowana w sprawie karnej prowadzonej przeciwko stronie. Z opinii sądowo - psychiatrycznej pochodziła informacja o stwierdzonym u strony zespole zależności alkoholowej. Zespół zależności alkoholowej, w skrócie ZZA, jak wynika z powszechnie dostępnych informacji, jest to jednostka chorobowa równoważna merytorycznie z uzależnieniem od alkoholu. Było to zatem takie wiarygodne źródło informacji o jakim mowa w § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 7 stycznia 2004 r. w sprawie badań lekarskich kierowców i osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami (Dz. U. Nr 2 poz. 15 ze zm.), które pozwalało wszcząć postępowanie w tej sprawie i w efekcie podjąć przez Starostę Kamieńskiego decyzję w trybie art. 122 ust. 1 pkt 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym.
Zatem skierowanie skarżącego na badanie lekarskie w celu stwierdzenia istnienia lub braku przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdami było usprawiedliwione w okolicznościach rozpoznawanej sprawy. Opinia biegłych wydana na potrzeby choćby sprawy karnej, może nasuwać zastrzeżenia co do stanu zdrowia kierującego, tym bardziej taka jak w tej sprawie wskazująca na konkretne zastrzeżenia co do stanu zdrowia wobec ustalenia zespołu zależności alkoholowej. Dodatkowo wskazać należy, że takie zastrzeżenia wynikające z opinii biegłych lekarzy co do osoby dysponującej prawem jazdy, są na tyle wystarczające, że nie musi temu towarzyszyć jednoczesne popełnienie przestępstwa lub wykroczenia (w tym w zakresie ruchu drogowego). Jest to więc wystarczająca przesłanka do skierowania takiej osoby na badanie lekarskie w opisanym wyżej trybie.
Tym samym, w ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, prawidłowo Sąd I instancji uznał decyzje nakładające obowiązek poddania się przedmiotowemu badaniu za zgodne z prawem i stanowisko to podziela w pełni skład orzekający w tej sprawie.
Przedstawione wyżej rozważania wskazują, że podjęte w sprawie decyzje wydane zostały na podstawie obowiązujących przepisów prawa i w jego granicach. Tym samym wskazywanie, że w związku z wydaniem zaskarżonej decyzji doszło do naruszenia dóbr osobistych skarżącego, odebrania mu prawa do wolności, czci, nazwiska, wkroczono w zdrowie czy też naruszono prawa obywatelskie i prawa człowieka bądź też doszło do dyskryminowania w życiu gospodarczym do wykonywania zawodu kierowcy, jest nieuzasadnione. Zatem nieusprawiedliwiony jest zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 23 i 24 Kodeksu cywilnego jak i art. 30, art. 31 ust. 1, art. 32, art. 41 ust. 1 i art. 65 ust. 1 Konstytucji RP.
Zarzut ten powiązano nadto z art. 8 P.p.s.a. Przepis ten zaś dotyczy udziału prokuratora i Rzecznika Praw Obywatelskich w postępowaniu sądowoadministracyjnym. W odniesieniu do prokuratora jest on konsekwencją instytucji udziału prokuratora w postępowaniu administracyjnym (dział IV K.p.a.). Skoro prokurator może uczestniczyć w postępowaniu jurysdykcyjnym przed organami administracji, naturalnym dopełnieniem tego jest przyznanie tego samego prawa w postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Przy czym, mając na uwadze uzasadnienie skargi kasacyjnej, zarzuty formułowane wobec udziału prokuratora dotyczą w istocie postępowania administracyjnego. Te zaś nie mogą odnieść zamierzonego skutku. Wyjaśnić zatem należy, że prokurator miał legitymację do wystąpienia z wnioskiem o wszczęcie postępowania w tej sprawie, co wynikało z art. 182 K.p.a.
Prawo zwrócenia się do właściwego organu o wszczęcie postępowania administracyjnego oznacza w istocie procesowe prawo prokuratora do żądania wszczęcia postępowania. Przesłanką żądania wszczęcia postępowania przez prokuratora jest istnienie stanu niezgodnego z prawem. Ocena, czy taki stan istnieje, należy do prokuratora i nie podlega weryfikacji przez organ administracji publicznej, do którego wpłynął wniosek prokuratora o wszczęcie postępowania. Organ jest bowiem związany takim wnioskiem.
Całkowicie chybiony jest zarzut kierowany pod adresem Sądu I instancji, że nie rozstrzygnięto kwestii w jakiej roli występowało Samorządowe Kolegium Odwoławcze w S., skoro jak wskazano raz występowało jako organ administracji a raz jako strona procesowa z art. 28 K.p.a. W postępowaniu sądowoadministracyjnym strony tego postępowania, co już wyżej zauważono, określone zostały w art. 32 P.p.s.a. statuującym zasadę, iż w postępowaniu w sprawie sądowoadministracyjnej stronami są skarżący oraz organ, którego działanie lub bezczynność jest przedmiotem skargi.
Postępowanie sądowoadministracyjne jest postępowaniem kontradyktoryjnym, w którym występują dwie równouprawnione strony: skarżący oraz strona przeciwna – organ, którego działanie lub bezczynność jest przedmiotem skargi. Organ, którego działanie jest przedmiotem skargi, ma w postępowaniu sądowoadministracyjnym pozycję równorzędną ze skarżącym. Jest jedną z dwóch stron tego postępowania, mających takie same uprawnienia procesowe. Tym samym w świetle wyżej powołanej normy art. 32 P.p.s.a., a nie - jak wadliwie wskazuje to pełnomocnik skarżącego - art. 28 K.p.a., stroną postępowania sądowoadministracyjnego w tej sprawie był organ, którego działanie było przedmiotem skargi. Nie można więc tym samym kwestionować roli Samorządowego Kolegium Odwoławczego w S. przed Sądem I instancji. Tym bardziej, że organ ten był właściwy w drugiej instancji do wydania decyzji. Stosownie do art. 17 pkt 1 K.p.a. organem wyższego stopnia w stosunku do starosty, jako organu jednostki samorządu terytorialnego jest samorządowe kolegium odwoławcze. Ustawa z dnia 12 października 1994 r. o samorządowych kolegiach odwoławczych również wskazuje samorządowe kolegium odwoławcze jako organ wyższego stopnia w stosunku do jednostek samorządu terytorialnego, jeżeli ustawy szczególne nie stanowią inaczej (art. 1 ust. 1 ustawy). Przyznanie kolegium charakteru organu wyższego stopnia w sprawach skierowania na badanie lekarskie w ramach art. 122 ustawy Prawo o ruchu drogowym, opiera się na wyznaczeniu właściwości instancyjnej organu za pomocą reguł ogólnych. Reguły te nie podlegały wyłączeniu, skoro brak jest "przepisów szczególnych", które odmiennie by regulowały kwestię właściwości organu wyższego stopnia.
Ponadto skarga kasacyjna zarzuca Sądowi I instancji naruszenie przepisów postępowania art. 141 § 2 P.p.s.a., poprzez doręczenie pełnomocnikowi skarżącego odpisu wyroku po zgłoszonym żądaniu jego sporządzenia, zamiast oryginału wyroku i do tego pobrania za ten odpis opłaty kancelaryjnej w wysokości 100 zł, co oznacza, że Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie wzbogacił się z czynu niedozwolonego. Niezależnie od tego, że w skardze kasacyjnej nie wyjaśniono jaki wpływ zarzucane naruszenie ma na wynik sprawy, to przede wszystkim zarzut ten jest całkowicie nieusprawiedliwiony.
Norma art. 141 § 1 P.p.s.a. stanowi, że uzasadnienie wyroku sporządza się z urzędu w terminie czternastu dni od dnia ogłoszenia wyroku albo podpisania sentencji wyroku wydanego na posiedzeniu niejawnym, z zastrzeżeniem § 2.
Z kolei w § 2 art. 141 P.p.s.a. przyjęto, iż w sprawach, w których skargę oddalono, uzasadnienie wyroku sporządza się na wniosek strony zgłoszony w terminie siedmiu dni od dnia ogłoszenia wyroku albo doręczenia odpisu sentencji wyroku. Uzasadnienie wyroku sporządza się w terminie czternastu dni od dnia zgłoszenia wniosku.
Sąd z urzędu jest zobowiązany do sporządzenia uzasadnienia wyroku uwzględniającego skargę. Natomiast w sprawach, w których skarga została oddalona, sąd sporządza uzasadnienie na wniosek strony zgłoszony w terminie siedmiu dni od ogłoszenia wyroku, a w wypadku wyroku wydanego na posiedzeniu niejawnym - od dnia doręczenia odpisu sentencji. Sporządzenie i doręczenie uzasadnienia wyroku nie jest uwarunkowane wpłaceniem przez stronę opłaty kancelaryjnej, ale jej uiszczenie jest obowiązkiem strony powstałym już w momencie złożenia stosownego wniosku – porównaj postanowienie NSA z dnia 10 maja 2012r., sygn. akt II OZ 362/12, publikowany w systemie LEX nr 1166178.
Stosownie do art. 234 § 2 P.p.s.a. opłatę kancelaryjną za odpis orzeczenia z uzasadnieniem, doręczonego na skutek żądania zgłoszonego w terminie siedmiodniowym od ogłoszenia orzeczenia, pobiera się przy zgłoszeniu wniosku o sporządzenie uzasadnienia orzeczenia i jego doręczenie. Jeżeli opłata nie została uiszczona, przewodniczący zarządzi ściągnięcie jej od strony, która złożyła wniosek. O wysokości opłaty kancelaryjnej za odpis orzeczenia z uzasadnieniem (w kwocie 100 zł) stanowi § 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 16 grudnia 2003 r. w sprawie wysokości opłat kancelaryjnych pobieranych w sprawach sądowoadministracyjnych (Dz. U. Nr 221, poz. 2192).
Z powyższego wynika, że zasadnie Przewodniczący wezwał skarżącego do uiszczenia opłaty kancelaryjnej od wniosku o sporządzenie i doręczenie odpisu wyroku wraz z uzasadnieniem, określając prawidłowo jej wysokość. Natomiast to, że doręczono odpis wyroku wraz z uzasadnieniem jest oczywiście prawidłowe, gdyż oryginał takiego wyroku znajduje się w aktach Sądu I instancji. Z dyspozycji art. 142 § 2 P.p.s.a. wynika bowiem jednoznacznie, że jeżeli uzasadnienie wyroku zostało sporządzone na wniosek strony (tak jak w niniejszej sprawie - przypomnienie Sądu), odpis wyroku z uzasadnieniem doręcza się tylko tej stronie, która złożyła wniosek. Tym samym nie ma takiego przepisu, który pozwalałby na doręczenie oryginału wyroku, jak tego chce pełnomocnik skarżącego. Tym samym zarzuty w opisanym wyżej zakresie są całkowicie nieusprawiedliwione.
Podobnie nieusprawiedliwiony jest zarzut naruszenia art. 219 § 2 P.p.s.a. dotyczący sposobu uiszczania opłaty sądowej przed sądami administracyjnymi.
O obowiązku uiszczania opłaty sądowej stanowi art. 219 § 1 P.p.s.a. przyjmując, iż opłatę sądową należy uiścić przy wniesieniu do sądu pisma podlegającego opłacie. Opłatę sądową uiszcza się gotówką do kasy właściwego sądu administracyjnego lub na rachunek bankowy właściwego sądu. Końcówki opłat zaokrągla się wzwyż do pełnych złotych (§ 2).
Obowiązek uiszczenia opłaty sądowej powstaje w dacie wniesienia do sądu pisma podlegającego opłacie.
W art. 219 § 2 P.p.s.a. określono dopuszczalne sposoby uiszczenia opłaty sądowej. Oznacza to, że opłaty tej nie można uiścić znakami opłaty sądowej jak pierwotnie uczynił to wadliwie pełnomocnik skarżącego. W takim wypadku znaki opłaty sądowej podlegają zwrotowi, stronę zaś należy wezwać do uiszczenia opłaty w zakreślonym terminie. Pogląd ten znalazł potwierdzenie w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego – por. np. postanowienie NSA z dnia 7 kwietnia 2004 r., sygn. akt FZ 28/04 (ONSAiWSA 2004, nr 1, poz. 4), postanowienie NSA z dnia 31 maja 2004 r., sygn. akt FSK 212/04 (M.Pod. 2004, nr 7, s. 2).
W związku z tym unormowaniem nie ma możliwości skutecznego uiszczania opłaty znakami opłaty sądowej, tak jak przed sądami powszechnymi. Znalazło to potwierdzenie w orzecznictwie NSA wydanym w związku z tym przepisem. W postanowieniu z dnia 7 kwietnia 2004 r., sygn. akt FZ 28/04, opubl. ONSAiWSA 2004, nr 1, poz. 4, Naczelny Sąd Administracyjny oddalając zażalenie na postanowienie wojewódzkiego sądu administracyjnego odrzucające skargę kasacyjną, od której wpis stały radca prawny uiścił znakami opłaty sądowej, stwierdził, że uiszczenie opłaty sądowej nie może nastąpić w innej formie niż przewidziana w art. 219 § 2 P.p.s.a. Stanowisko to nie budzi żadnych wątpliwości (np. postanowienie NSA z dnia 4 kwietnia 2008 r., sygn. akt II OZ 288/08, LEX nr 493894).
Należy przy tym dodać, że art. 219 § 2 P.p.s.a. w tym zakresie był przedmiotem oceny Trybunału Konstytucyjnego, który w wyroku z dnia 7 marca 2006r., sygn. akt SK 11/05, opubl. OTK-A 2006, nr 3, poz. 27, stwierdził, że jest on zgodny z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP. Dlatego też i ten zarzut nie mógł być uwzględniony.
Mając na uwadze powyższe rozważania, na podstawie art. 184 P.p.s.a., Naczelny Sąd Administracyjny orzekł jak w sentencji.
Treść orzeczenia pochodzi z Centralnej Bazy Orzeczeń Sądów Administracyjnych (nsa.gov.pl).