Wyrok z dnia 2013-09-05 sygn. I SA/Kr 609/13
Numer BOS: 1188571
Data orzeczenia: 2013-09-05
Rodzaj organu orzekającego: Wojewódzki Sąd Administracyjny
Sędziowie: Agnieszka Jakimowicz , Bogusław Wolas , Paweł Dąbek (sprawozdawca, przewodniczący)
Sentencja
|Sygn. akt I SA/Kr 609/13 | W Y R O K W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 5 września 2013 r., Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie, w składzie następującym:, Przewodniczący Sędzia: WSA Paweł Dąbek (spr.), Sędziowie: WSA Agnieszka Jakimowicz, WSA Bogusław Wolas, Protokolant: Iwona Sadowska - Białka, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 5 września 2013 r., sprawy ze skargi A.H., na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej, z dnia 1 marca 2013r. Nr [..], w przedmiocie orzeczenia o odpowiedzialności podatkowej za zaległości podatkowe spółki w podatku od towarów i usług za grudzień 2007r., - s k a r g ę o d d a l a -
Uzasadnienie
Zaskarżoną decyzją nr [...] z dnia 1 marca 2013 r. Dyrektor Izby Skarbowej, powołując się na art. 233 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (t.j.: Dz. U. z 2012 r., poz. 749 ze zm.; dalej: O.p.) utrzymał w mocy decyzję nr [...] Naczelnika Urzędu Skarbowego z dnia 30 listopada 2012 r. w przedmiocie odpowiedzialności A.H. (dalej: skarżącego) za zaległości podatkowe "T" Sp. z o.o.
Powyższe rozstrzygnięcia zapadły w następujących okolicznościach. Decyzją z dnia 30 listopada 2012 r. Naczelnik Urzędu Skarbowego orzekł o odpowiedzialności skarżącego za zobowiązania podatkowe spółki "T" z tytułu podatku od towarów i usług za grudzień 2007 r. wraz z należnymi odsetkami za zwłokę.
W uzasadnieniu decyzji podano, że decyzją z dnia 23 listopada 2011 r. Dyrektor Urzędu Kontroli Skarbowej określił T. Sp. z o.o. (dalej: spółka) wysokość zobowiązania podatkowego w podatku od towarów i usług m.in. za grudzień 2007 r. w wysokości 18.746,00 zł. Decyzję tę doręczono spółce na ręce skarżącego jako prezesa jej zarządu w dniu 25 listopada 2011 r. Spółka nie uregulowana ww. zobowiązania, a postępowanie egzekucyjne prowadzone w tym przedmiocie względem niej zostało umorzone postanowieniem z dnia 14 czerwca 2012 r. Organ podatkowy ustalił, że skarżący od 2005 r. pełni obowiązki prezesa zarządu spółki. Z funkcji tej do dnia wydania decyzji nie został odwołany. Organ ustalił, że już w pierwszej połowie 2007 r. występowały przesłanki do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki z uwagi na ujemny kapitał własny oraz ujemnym wskaźnikiem zadłużenia ogólnego. Organ zaznaczył, że również skarżący stwierdził możliwość złożenia takiego wniosku w sprawozdaniu zarządu za rok 2008. Organ podał, że skarżący nie wskazał mienia spółki, egzekucja z którego umożliwiłaby zaspokojenie wierzytelności publicznoprawnej i stwierdził, że spółka nie posiada żadnego majątku. Wobec niezłożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki z naruszeniem obowiązku wynikającego z ustawy oraz braku innych przesłanek wykluczających odpowiedzialność skarżącego, organ podatkowy uznał, że skarżący ponosi odpowiedzialność za zaległość podatkową spółki.
W odwołaniu od powyższej decyzji skarżący nie zgodził się z twierdzeniem organu o optymalnej dacie złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki, gdyż 2007 r. był czasem najbardziej dynamicznego rozwoju spółki, a dopiero w drugiej połowie tego roku doszło do pogorszenia jej sytuacji na skutek włamania i sporu z ubezpieczycielem, których to okoliczności nie można było przewidzieć. Skarżący wskazał również, że jego sytuacja materialna miała duży wpływ na decyzję o złożeniu tego wniosku, gdyż nawet kwota 1.000 zł przekraczała jego możliwości finansowe.
Zaskarżoną decyzją z dnia 1 marca 2013 r. Dyrektor Izby Skarbowej utrzymał w mocy decyzję organu pierwszej instancji.
Uzasadniając swoje rozstrzygnięcie organ podzielił ustalenia faktyczne oraz zapatrywania prawne wyrażone przez Naczelnika Urzędu Skarbowego. Organ podatkowy podkreślił, że z badanych lat 2005 – 2009, tylko rok 2008 został przez spółkę zamknięty z zyskiem, na co wpływ miało w znacznym stopniu uzyskanie odszkodowania od ubezpieczyciela. Także porównanie wartości skradzionych przedmiotów (273.724,89 zł) oraz wysokości odszkodowania (275.691,15 zł) świadczy o tym, że włamanie i spór z ubezpieczycielem nie pogorszył sytuacji spółki. W ocenie Dyrektora Izby Skarbowej nie ma również znaczenia fakt, że propozycja zgłoszenia wniosku o upadłość skarżącego zasugerowana przez skarżącego została oddalona przez zgromadzenie wspólników spółki w 2009 r., gdyż wniosek o ogłoszenie upadłości może złożyć swobodnie każda osoba uprawniona do reprezentacji spółki. Organ odwoławczy stwierdził, że ów wniosek należało zgłosić w chwili, gdy spółka posiadała środki na zaspokojenie wierzycieli i pokrycie kosztów postępowania upadłościowego. Dyrektor Izby Skarbowej podkreślił jednocześnie, że w sprawie nie wykazano, by skarżący był pozbawiony możliwości prowadzenia spraw spółki i jej reprezentowania, albo, że nie miał możliwości zapoznania się z sytuacją finansową spółki. Reasumując, organ drugiej instancji stwierdził, że skarżący jako prezes zarządu spółki nie wykazał, że we właściwym czasie złożono wniosek o ogłoszenie upadłości spółki lub wszczęto postępowanie zapobiegające ogłoszeniu jej upadłości albo, że niepodjęcie tych kroków nastąpiło bez jego winy.
Pismem z dnia 8 kwietnia 2013 r. skarżący wniósł do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie skargę na powyższą decyzję.
W jej uzasadnieniu podniósł, że organ podatkowy nie uwzględnił, iż w czerwcu 2008 r. skarżący prowadził negocjacje w sprawie uzyskania odszkodowania od nieruchomości, a kwotę odszkodowania ustalono na ok. 175.000 zł (koszty adaptacji budynków, pokrycie strat wynikających z ograniczonej możliwości korzystania z budynków). W związku z powyższym miał pełne prawo uważać, że kolejne miesiące nieskutkujące ostatecznie podpisaniem porozumienia skutkować będą podniesieniem kwoty odszkodowania a więc de facto spółka nie generowała strat, tym bardziej, że opóźnienie to mógł wiązać ze śmiercią jedynego udziałowca i jednocześnie prezesa firmy będącej właścicielem nieruchomości. Niestety nowy właściciel wraz z nowym prezesem zdecydowali się na rozwiązanie siłowe, które doprowadziło między innymi do zniszczenia dokumentacji podatkowej spółki.
Odpowiadając na skargę, Dyrektor Izby Skarbowej wniósł o jej oddalenie, podtrzymując stanowisko zawarte w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie zważył, co następuje.
Zgodnie z art. 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. – Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269 ze zm.), sądy administracyjne powołane są do badania zgodności z prawem decyzji, postanowień, czynności i innych aktów administracyjnych. Sądy te kontrolują, czy organy administracyjne wydające zaskarżone akty nie dopuściły się naruszenia przepisów prawa materialnego lub procesowego, mającego bądź mogącego mieć istotny wpływ na wynik sprawy, czy też stanowiącego podstawę wznowienia postępowania, albo naruszenia prawa uzasadniającego ich nieważność. Jedynie wówczas jest możliwe uchylenie kwestionowanego rozstrzygnięcia bądź stwierdzenie jego nieważności w trybie art. 145 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jednolity: Dz. U. z 2012 r., poz. 270; dalej: p.p.s.a.). Jednocześnie zgodnie z art. 134 p.p.s.a., sądy te nie są związane zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną.
Kontrola sądowoadministracyjna, przeprowadzona w oparciu o powyższe kryteria nie wykazała, by zaskarżona decyzja naruszała prawo w sposób uzasadniający jej uchylenie.
W pierwszej kolejności należy podnieść, że podstawę do wydania przedmiotowej decyzji stanowił art. 116 § 1 i 2 O.p. Stosownie do wskazanego przepisu, za zaległości podatkowe spółki z ograniczoną odpowiedzialnością odpowiadają solidarnie całym swoim majątkiem członkowie jej zarządu, jeżeli egzekucja z majątku spółki okazała się w całości lub w części bezskuteczna, a członek zarządu: 1) nie wykazał, że: a) we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęto postępowanie zapobiegające ogłoszeniu upadłości (postępowanie układowe) albo b) niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości lub niewszczęcie postępowania zapobiegającego ogłoszeniu upadłości (postępowania układowego) nastąpiło bez jego winy oraz 2) nie wskazuje mienia spółki, z którego egzekucja umożliwi zaspokojenie zaległości podatkowych spółki w znacznej części. Odpowiedzialność członków zarządu obejmuje zaległości podatkowe z tytułu zobowiązań, których termin płatności upływał w czasie pełnienia przez nich obowiązków członka zarządu, oraz zaległości wymienione w art. 52 O.p. powstałe w czasie pełnienia obowiązków członka zarządu.
Należy również podnieść, że z art. 108 § 3 i 4 O.p. wynika, że odpowiedzialność osób trzecich ma charakter posiłkowy i środki zmierzające do realizacji zobowiązania są skierowane przede wszystkim przeciwko podatnikowi. Możliwość orzekania o odpowiedzialności osoby trzeciej jest uwarunkowana wcześniejszym niewykonaniem zobowiązania przez podatnika, a prowadzenie wobec niej egzekucji jest dopuszczalne jedynie, gdy egzekucja z majątku podatnika okazała się w całości bezskuteczna (por. wyrok WSA w Warszawie z dnia 1 czerwca 2011 r., sygn. akt III SA/Wa 2635/2010, publ. http://orzeczenia.nsa.gov.pl). Powracając na grunt przytoczonego przepisu należy skonstatować, że do ustalenia odpowiedzialności członka zarządu za zaległości podatkowe spółki z o.o. konieczne jest nie tylko ustalenie pozytywnych jej przesłanek, czyli bezskuteczności egzekucji zaległości podatkowej oraz powstania zobowiązania w okresie pełnienia przez członka zarządu tej funkcji. Należy także rozważyć, czy nie zachodzą przesłanki wyłączające tę odpowiedzialność. Wskazana w art. 116 § 1 O.p. okoliczność egzoneracyjna, że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcie postępowania układowego nastąpiło nie z winy członka zarządu, należy rozumieć w ten sposób, że jedynie w przypadku, gdy miał on wpływ na dokonanie we właściwym czasie zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości lub wszczęcie postępowania zapobiegającego upadłości (postępowania układowego), a nie nastąpiło w tym czasie zgłoszenie tego wniosku lub wszczęcie tego postępowania, od odpowiedzialności tej wyłączyć go może jedynie wykazanie, że nie nastąpiło to z jego winy. Wobec tego członek zarządu nie może ponosić odpowiedzialności za okoliczności, na które nie miał jakiegokolwiek wpływu (por. wyrok NSA z dnia 6 czerwca 2012 r., sygn. akt I GSK 694/2011, publ. http://orzeczenia.nsa.gov.pl). Z kolei określenie "właściwego terminu" do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości następuje na podstawie kryteriów obiektywnych, z których wynika fakt niewypłacalności dłużnika. Dwutygodniowy termin do zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości liczy się bowiem od dnia, w którym wystąpiła podstawa ogłoszenia upadłości, a więc dłużnik stał się niewypłacalny. Dniem tym jest dzień, w którym nastąpiło zaprzestanie wykonywania wymagalnych zobowiązań (zob. wyrok NSA z dnia 30 sierpnia 2011 r., sygn. akt I FSK 1490/2010, publ. http://orzeczenia.nsa.gov.pl). Należy również pamiętać, że ciężar dowodu w zakresie wystąpienia przesłanek wyłączających odpowiedzialność z art. 116 O.p. spoczywa na podmiocie potencjalnie odpowiedzialnym jako osoba trzecia. Organ podatkowy ma jedynie obowiązek umożliwienia stronie wykazania zaistnienia jednej z negatywnych przesłanek odpowiedzialności osoby trzeciej (por. wyrok NSA z dnia 1 października 2009 r., sygn. akt II FSK 642/2008, publ. http://orzeczenia.nsa.gov.pl).
Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy, należy zauważyć, że pomiędzy stronami bezsporne jest, że postępowanie w przedmiocie ustalenia odpowiedzialności skarżącego zostało wszczęte po doręczeniu spółce decyzji określającej wysokość zobowiązania podatkowego, a skarżący był członkiem zarządu spółki w chwili, w której upływał termin płatności zobowiązania podatkowego, określonego w decyzji Dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej z dnia 23 listopada 2011 r. Słusznie bowiem ustalono w toku postępowania, że od 12 grudnia 2005 r. skarżący zajmował stanowisko prezesa zarządu spółki, podczas gdy termin płatności relewantnego zobowiązania podatkowego (w podatku od towarów i usług za grudzień 2007 r.) upływał w dniu 25 stycznia 2008 r. Również w tym dniu skarżący pełnił funkcję członka zarządu. Podobnie nie ma wątpliwości, że egzekucja z majątku spółki okazała się bezskuteczna – w tym przypadku wobec braku możliwości ustalenia majątku – na co wskazano w postanowieniu organu egzekucyjnego o umorzeniu postępowania egzekucyjnego prowadzonego względem spółki. Również sam skarżący nie wskazał mienia spółki (z którego egzekucja umożliwiłaby zaspokojenie zaległości podatkowych w znacznej części). Ustalenia faktyczne organu w powyższym zakresie wynikają z rzetelnie zebranego i wszechstronnie rozpatrzonego materiału dowodowego. Również skarżący nie kwestionował tych ustaleń.
Zarzuty skargi oscylują w istocie wokół ziszczenia się przesłanki wyłączającej odpowiedzialność członka zarządu, określanej w art. 116 O.p. a wymienionej w § 1 pkt 1 lit. "b" tego przepisu. Pozwala ona uwolnić się od odpowiedzialności członkowi zarządu, który wykazał, że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości lub niewszczęcie postępowania zapobiegającego ogłoszeniu upadłości (postępowania układowego) nastąpiło bez jego winy. W istocie jednak skarżący twierdził, że w istotnym dla sprawy okresie nie wystąpiły przesłanki do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki i w tym upatruje braku swojej winy. Skarżący nie wykazał przy tym, że nie miał wpływu na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości.
Należy zatem przypomnieć, że sformułowanie art. 116 § 1 pkt 1 lit. "b" O.p. prowadzi do wniosku, że w zamiarze ustawodawcy od odpowiedzialności za zaległości podatkowe spółki uwalnia członka zarządu obiektywna niezawiniona niemożność podjęcia działań wymienionych w tym przepisie, a nie świadome ich niepodjęcie, nawet jeśli w ocenie danego członka zarządu były racjonalne przyczyny takiej decyzji (por. wyrok NSA z dnia 14 lipca 2011 r., sygn. akt I FSK 1251/10, LEX nr 1095749). Rozważając kryterium braku winy jako przesłanki zwalniającej od odpowiedzialności za zaległości podatkowe spółki należy zatem przyjąć obiektywny miernik staranności, jakiej można wymagać od strony należycie dbającej o swoje interesy. Osoba zainteresowana (w tym członek zarządu) winna wykazać brak winy, czyli udowodnić stosowną argumentacją swoją staranność oraz fakt, że uchybienie określonemu obowiązkowi było od niej niezależne. Taką okolicznością może być np. obłożna choroba uniemożliwiająca złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości (zob. wyrok NSA z dnia 25 stycznia 2012 r., sygn. akt I FSK 385/11, LEX nr 1113114).
Nie jest zatem w tym zakresie przedmiotem zainteresowania organów ani Sądu – przy interpretacji art. 116 § 1 pkt 1 lit. "b" O.p. – ocena, kiedy powinien był być złożony wniosek o ogłoszenie upadłości, a jedynie, z jakiego powodu wniosek ów nie został zgłoszony. Oczywiście okoliczność, kiedy wystąpiły przesłanki do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, są istotne z punktu widzenia odpowiedzialności za zaległości spółki z o.o., lecz nie mają znaczenia w przypadku badania braku winy w niezgłoszeniu takiego wniosku. Skarżący twierdził, że w czerwcu 2008 r. spółka ustaliła treść porozumienia o odszkodowaniu na jej rzecz w kwocie 175.000 zł (zwrot kosztów poniesionych na adaptację budynków oraz pokrycie strat wynikających z ograniczenia możliwości korzystania z budynków i dodatkowych kosztów utrzymania nieruchomości), wobec czego skarżący mógł wówczas prognozować polepszenie stanu finansów spółki. Wypada w tym kontekście zauważyć, że nie można odmówić członkowi zarządu prawa do podjęcia ryzyka i niezgłoszenia wniosku o upadłość mimo wystąpienia stosownych ku temu przesłanek ustawowych w sytuacji, gdy według jego oceny uda się opanować sytuację finansową i w konsekwencji spłacić całość zobowiązań. Jednak jeśli zarządzający spółką takie ryzyko podejmuje, to musi to czynić ze świadomością odpowiedzialności z tym związanej i liczyć się z tym, że w przypadku dokonania błędnej oceny sytuacji rodzącej w konsekwencji choćby częściową niemożność zaspokojenia długów przez spółkę, to sam będzie musiał ponieść subsydiarną odpowiedzialność finansową (zob. wyrok WSA w Krakowie z dnia 13 marca 2013r., sygn. akt I SA/Kr 127/12, publ. http://orzeczenia.nsa.gov.pl).
Słusznie w tym kontekście Dyrektor Izby Skarbowej zwrócił uwagę na treść art. 10 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe i naprawcze (t.j. Dz. U. z 2012 r., poz. 1112 ze zm.; dalej: p.u.n.), zgodnie z którym upadłość ogłasza się w stosunku do dłużnika, który stał się niewypłacalny. Stosownie natomiast do art. 11 ust. 1 p.u.n., dłużnika uważa się za niewypłacalnego, jeżeli nie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych, zaś w ust. 2 tego przepisu zostało wskazane, że dłużnika będącego osobą prawną uważa się za niewypłacalnego także wtedy, gdy jego zobowiązania przekroczą wartość jego majątku, nawet wówczas, gdy na bieżąco te zobowiązania wykonuje. Jak trafnie wskazał przy tym Naczelny Sąd Administracyjny w uzasadnieniu wyroku z dnia 25 stycznia 2012 r. (I FSK 380/11 – LEX nr 1113109) przesłanki uzasadniające złożenie wniosku o ogłoszenia upadłości następują od zaistnienia przesłanek do ogłoszenia upadłości, tj. od zaprzestania przez spółkę spłaty wymagalnych zobowiązań pieniężnych, ale także wtedy, gdy spółka na bieżąco wykonuje zobowiązania, jednakże przekraczają one wartość jej majątku.
Z kolei w myśl art. 21 ust. 1 i 2 p.u.n. dłużnik jest obowiązany, nie później niż w terminie dwóch tygodni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości, zgłosić w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości. Jeżeli dłużnikiem jest osoba prawna albo inna jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną, obowiązek, o którym mowa w ust. 1, spoczywa na każdym, kto ma prawo go reprezentować sam lub łącznie z innymi osobami.
W kontekście wyżej wskazanych przepisów ustawy p.u.n. organ przeprowadził analizę sytuacji finansowej spółki, w celu wykazania momentu, w którym spółka stała się niewypłacalna w rozumieniu art. 11 p.u.n., wskazując, że przesłanki do zgłoszenia wniosku o upadłość spółki wystąpiły długo przed 2009 r., kiedy to skarżący zasygnalizował zamiar zgłoszenia takiego wniosku. Ustalenia poczynione przez organy obu instancji w powyższym zakresie należy ocenić jako trafne i prawidłowo uzasadnione zebranym materiałem dowodowym. W szczególności należy podkreślić znaczenie ustaleń w zakresie wskaźnika ogólnego zadłużenia spółki oraz relacji jej zobowiązań do posiadanego kapitału własnego, przeprowadzonych w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, które Dyrektor Izby Skarbowej w pełni podzielił. Wynika z nich niezbicie, że w latach 2006 – 2008 spółka posiadała ujemny (względem zobowiązań) kapitał własny, co oznacza, że na długo przed okresem rozliczeniowym adekwatnym dla zobowiązania podatkowego, będącego przedmiotem niniejszego postępowania, skarżący winien był złożyć wniosek o upadłość spółki. Ujemny wskaźnik wystąpił również w 2009 r., czyli również wówczas istniały podstawy do ogłoszenia upadłości spółki. Wynika to jednoznacznie z zacytowanego wcześniej art. 11 ust. 2 p.u.n. W przypadku zatem, gdy wartość majątku spółki była mniejsza od jej zobowiązań, uznawana była ona już za niewypłacalną w rozumieniu wyżej wskazanego przepisu. W przypadku spółki, której prezesem zarządu był skarżący, sytuacja taka miejsce już w 2006r. i nie zmieniła się aż do końca 2009r. Trafnie również organy podatkowe wskazały, że spółka w latach 2005-2009 jedynie w 2008 r. zamknęła rok obrotowy z zyskiem. Na zysk ten złożyła się w głównej mierze wypłata odszkodowania, które jak wynika ze sprawozdania zarządu za 2008 rok, pozwoliło na pokrycie najpilniejszych zobowiązań wobec dostawców (k: 171 akt podatkowych). Potwierdza to zatem ustalenia organów, że wniosek o ogłoszenie upadłości powinien zostać złożony najpóźniej w połowie 2007r. Jednocześnie skarżący nie przedłożył żadnego dowodu ani nawet oświadczenia co do obiektywnej niemożności zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości w czasie w którym kierowana przez niego spółka stała się niewypłacalna w rozumieniu przepisów p.u.n., a która mogłaby przemawiać za brakiem jego winy. Nie podważył również w żaden sposób ustaleń organów podatkowych dotyczących stosunku kapitału własnego spółki do jej zobowiązań. W związku z powyższym tym bardziej należy stwierdzić, że w żadnym wypadku skarżący nie wykazał zaistnienia którejkolwiek z przesłanek wyłączających jego – jako członka zarządu – odpowiedzialność za zobowiązanie podatkowe spółki. Jeszcze raz należy podkreślić, że jeżeli istnieją przesłanki do ogłoszenia upadłości, zaś zarząd nie składa takiego wniosku, licząc na poprawę sytuacji gospodarczej, podejmuje to na własne ryzyko. Pogląd taki wyraził między innymi Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w wyroku z dnia 14 lipca 2011 r. (I SA/Gl 1347/10 – LEX nr 1084233) stwierdzając, że członek zarządu osoby prawnej, która stała się niewypłacalna w rozumieniu przepisów ustawy p.u.n. nie może zatem uwolnić się od odpowiedzialności za jej zobowiązania podatkowe powołując się na potencjalną możliwość radykalnej poprawy rentowności firmy, nawet jeżeli wykaże, że liczne, sensowne działania w tym kierunku podejmował. Również Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 14 lipca 2011 r. (I FSK 1251/10 – LEX nr 1095749) wskazał, że sformułowanie art. 116 § 1 pkt 1 lit. b) o.p. prowadzi do wniosku, że w zamiarze ustawodawcy od odpowiedzialności za zaległości podatkowe spółki uwalnia członka zarządu obiektywna niezawiniona niemożność podjęcia działań wymienionych w tym przepisie, a nie świadome ich niepodjęcie, nawet jeśli w ocenie danego członka zarządu były racjonalne przyczyny takiej decyzji.
Znamiennym jest przy tym, że sam skarżący w 2009 r. doszedł do wniosku, że istnieje podstawa do ogłoszenia upadłości spółki. Zwrócił na to uwagę na zgromadzeniu wspólników, lecz w podjętej uchwale udziałowcy, nie zgodzili się na złożenie takiego wniosku. Podjęta przez zgromadzenie wspólników decyzja, nie może jednak oznaczać braku winy skarżącego w niezłożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości. Jak zostało to już wcześniej wskazane, z art. 21 ust. 2 p.u.n. wynika, że jeżeli dłużnikiem jest osoba prawna, obowiązek zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości spoczywa na każdym, kto ma prawo ją reprezentować. W niniejszej sprawie jedyną taką osobą był skarżący. Z żadnych natomiast przepisów prawa nie wynika, aby istniała konieczność uzyskiwania zgody zgromadzenia wspólników na taką czynność. Co więcej, brak jest podstaw do przyjęcia, że sprzeciw zgromadzenia wspólników, tamuje możliwość złożenia takiego wniosku. Skarżący przychylając się do uchwały zakazującej mu złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, wziął na siebie wszelkie ryzyko wynikające z takiego zaniechania, w tym ponoszenie odpowiedzialności, jako osoba trzecia za zobowiązanie spółki wynikające z przepisów ordynacji podatkowej.
Podsumowując dotychczasowe rozważania należy stwierdzić, że organy podatkowe wykazały istnienie przesłanek pozytywnych pozwalających na orzeczenie o odpowiedzialności podatkowej skarżącego jako osoby trzeciej za zaległości podatkowe T. Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K. Prawidłowo również stwierdziły brak istnienia przesłanek negatywnych, które zwalniałyby skarżącego od takiej odpowiedzialności.
Zarzuty skargi okazały się zatem bezzasadne. Sąd rozpatrując niniejszą sprawę nie stwierdził w zaskarżonej decyzji naruszeń prawa, które uzasadniłyby jej eliminację z obrotu prawnego. Wobec powyższego skarga podlegała oddaleniu na zasadzie art. 151 p.p.s.a.
Z tych przyczyn orzeczono, jak w sentencji.
Treść orzeczenia pochodzi z Centralnej Bazy Orzeczeń Sądów Administracyjnych (nsa.gov.pl).