Odpowiedzialność odszkodowawcza banku z czynu niedozwolonego (art. 415 k.c.)
Odpowiedzialność odszkodowawcza banku
Żeby zobaczyć pełną treść należy się zalogować i wykupić dostęp.
Nie jest wyłączona deliktowa odpowiedzialność banku wobec osoby, która dokonała omyłkowego przelewu na rzecz posiadacza rachunku, jeżeli bank - mimo polecenia zwrotu kwoty przelewu tej osobie - zaspokoił z niej swoją wierzytelność wobec beneficjenta przelewu.
Wyrok SN z dnia 18 lipca 2019 r., I CSK 334/18
Standard: 45051 (pełna treść orzeczenia)
W niniejszej sprawie doszło do zagarnięcia przez pracownika banku znacznych sum pieniężnych zdeponowanych m. in. na rachunku inwestycyjnym powoda, co przyznaje sama pracownica banku oraz słuchani w sprawie świadkowie. Należy podzielić pogląd wyrażany przez Sąd Najwyższy, że w takich przypadkach do wyrządzenia szkody dochodzi wskutek dwóch czynów niedozwolonych: czynu popełnionego przez pracownika (stanowiącego przy tym czyn zabroniony według prawa karnego) oraz czynu przyjmującego postać zaniechania banku (wyrażającego się w braku kontroli nad pracownikami oraz w nieprzestrzeganiu stosownych procedur bankowych). Czyn własny banku przejawia się w wadliwej obsłudze rachunku bankowego, polegającej na umożliwieniu lub tolerowaniu przestępczej działalności jego pracownika, przy czym ocena owego zachowania banku w kategoriach deliktu nie wyłącza odpowiedzialności kontraktowej banku.
Dla powstania szkody konieczne było wystąpienie obydwu przyczyn, tj. działania sprawcy przestępstwa i umożliwienie jego popełnienia przez bank. Taka konfiguracja zdarzeń określana jest w literaturze mianem przyczynowości kumulatywnej lub konkurującej, a więc takiej, w której żadna z przyczyn (w realiach stanu faktycznego zachowań podmiotów ponoszących odpowiedzialność) nie mogłaby samodzielnie doprowadzić do powstania szkody, lecz wskutek ich współwystąpienia dochodzi do powstania uszczerbku w dobrach prawnie chronionych poszkodowanego. Tym samym wyrządzenie szkody przestępstwem nie byłoby możliwe bez zawinionego zachowania banku. Wypada przy tym zauważyć, iż czyn przypisany bankowi jest jedynie pośrednią przyczyną szkody wyrządzonej powodowi. Sam brak kontroli nie mógł bowiem doprowadzić do zagarnięcia środków pieniężnych – zachowanie banku doprowadziło jedynie do stworzenia warunków, w którym pracownik mógł dokonać przestępstwa i wyrządzić powodowi szkodę.
Zawinione zachowanie pozwanego banku stanowiło współprzyczynę powstania szkody, ale także współprzyczynę popełnienia czynu zabronionego. Prezentowanej przez pozwanego interpretacji przepisu przeciwstawia się nie tylko wykładnia językowa, ale też funkcjonalna i historyczna.
Należy zatem powtórzyć z autorem glosy: że „ Sąd Najwyższy absolutyzuje w realiach sprawy odrębność zachowania obydwu sprawców szkody, choć niewątpliwie zachowania te stanowiły następujące po sobie ogniwa w łańcuchu kauzalnym, prowadzącym do jej wyrządzenia. Zachowanie banku nie było zachowaniem aktywnym (działaniem), lecz raczej brakiem przeciwdziałania stanowi rzeczy, który mógł doprowadzić do popełnienia przestępstwa (zaniechaniem). Dla przypisania odpowiedzialności za zaniechanie konieczne jest każdorazowo ustalenie, czy: 1) istniał obowiązek oznaczonego działania, 2) czy istniała możliwość podjęcia takiego działania po stronie odpowiedzialnej oraz 3) czy ewentualnie podjęte działanie mogłoby w normalnym toku rzeczy zapobiec powstaniu szkody. Jeżeli realizacja powinnego zachowania spowodowałaby, iż nie doszłoby do wyrządzenia szkody, to zaniechanie pozostaje w związku przyczynowym z wyrządzeniem szkody”
Wyrok SO w Gdańskuz dnia 4 czerwca 2014 r., XV C 1148/12
Standard: 29558 (pełna treść orzeczenia)
Nawiązanie przez bank stosunku umownego z podmiotem niemającym odpowiedniego zezwolenia na prowadzenie działalności maklerskiej może stanowić czyn niedozwolony banku (art. 415 k.c.).
Nie można zakładać, że bank nie zna przepisów dotyczących m.in. funkcjonowania podmiotów gospodarczych funkcjonujących na rynku usług maklerskich. Jeżeli dzieje się inaczej, bank nie zachowuje należytej staranności zawodowej (art. 355 § 2 k.c.) i można mu przypisać delikt z racji naruszenia obowiązku o charakterze powszechnym (art. 415 k.c.). Taki delikt mogą uzasadniać dodatkowo przyjmowane przez sektor bankowy reguły postępowania banków, ujęte w „Zasadach dobrej praktyki bankowej” (por. załącznik nr 1 do uchwały nr 11 podjętej przez XXI walne zgromadzenie Związku Banków Polskich z dnia 22 kwietnia 2010 r.). W tej uchwale przyjęto, że „banki, uznając, iż są instytucjami zaufania publicznego, w swojej działalności kierują się przepisami prawa (…) z uwzględnieniem zasad: profesjonalizmu rzetelności, rzeczowości, staranności i najlepszej wiedzy”.
Z reguły banki bardzo dokładnie ustalają status prawny przyszłego posiadacza rachunku i aktualnego kontrahenta, a w umowie rachunku bankowego nierzadko znajdują się odpowiednie klauzule umowne o obowiązku informowania banku o zmianach dotyczących takiego statusu. Bank zatem nie powinien współpracować kontraktowo z podmiotem nie mającym zezwolenia na prowadzenia działalności maklerskiej (art. 727, 730 k.c.) i to także wówczas, gdy nie było jeszcze podstaw do dokonania zawiadomienia wynikającego z art. 106a ust. 1 Pr.bank. W przeciwnym razie bank może w ten sposób stwarzać w obrocie bankowym dla jego uczestników pozór działania legalnego własnych kontrahentów, co może kwalifikować takie działanie jako czyn niedozwolony. Innymi słowy, kontynuowanie przez bank współpracy kontraktowej z podmiotem niemającym zezwolenia na prowadzenie działalności maklerskiej może stanowić czyn niedozwolony banku w rozumieniu art. 415 k.c.
Wyrok SN z dnia 21 czerwca 2011 r., I CSK 559/10
Standard: 53259 (pełna treść orzeczenia)
Standard: 53673 (pełna treść orzeczenia)
Standard: 61392 (pełna treść orzeczenia)
Standard: 29551 (pełna treść orzeczenia)