Wyrok z dnia 2010-11-03 sygn. II KK 109/10
Numer BOS: 377662
Data orzeczenia: 2010-11-03
Rodzaj organu orzekającego: Sąd Najwyższy
Najważniejsze fragmenty orzeczenia w Standardach:
Sygn. akt II KK 109/10
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 listopada 2010 r.
Przewodniczący: Sędzia SN Jacek Sobczak.
Sędziowie SN: Krzysztof Cesarz (spr.), Jarosław Matras. Prokurator Prokuratury Generalnej: Lucjan Nowakowski.
Sąd Najwyższy, w sprawie Leszka G. oskarżonego z art. 177 § 2 k.k. po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie w dniu 3 listopada 2010 r., kasacji, wniesionej przez prokuratora od wyroku Sądu Okręgowego w W. z dnia 3 lutego 2010 r., zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w L. z dnia 28 sierpnia 2009 r., uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Okręgowemu w W. do ponownego rozpoznania.
Sąd Rejonowy w L. wyrokiem z dnia 28 sierpnia 2009 r., uznał Leszka G. za winnego tego, że "w dniu 23 kwietnia 2008 r. około godziny 20.30 w miejscowości N., na drodze relacji M. - N., jadąc samochodem ciężarowym marki DAF naruszył nieumyślnie zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wyrażone w art. 19 ust. 1, 22 ust. 1 ustawy prawo o ruchu drogowym, w ten sposób, że nie dostosował prędkości do warunków drogowych, a w szczególności nie zmniejszył jej widząc nieprawidłowe zachowanie kierującego skuterem i podejmując manewry obronne zjechał na lewy pas ruchu właściwy dla jednośladu, czym przyczynił się do zderzenia czołowego skutera marki ZIP z ww. samochodem ciężarowym, wskutek czego w wyniku odniesionych obrażeń głowy i tułowia ponieśli śmierć na miejscu Karol S. i Daniel K." i za to, na podstawie art. 177 § 2 k.k., skazał oskarżonego na karę roku i 4 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i 70 § 1 pkt 1 k.k. warunkowo zawiesił na okres próby 3 lat, na podstawie art. 46 § 2 k.k. orzekł dwie nawiązki oraz rozstrzygnął o kosztach sądowych.
Apelację od tego wyroku złożył obrońca oskarżonego, zarzucając:
1. "obrazę przepisów prawa materialnego tj. art. 19 ust. 1 ustawy prawo o ruchu drogowym przez przyjęcie, że oskarżony nie dostosował prędkości do warunków drogowych, a w szczególności nie zmniejszył jej widząc nieprawidłowe zachowanie kierującego skuterem, gdy tymczasem ewentualne naruszenie art. 19 ust. 1 u.p.r.d. jest bez znaczenia dla odpowiedzialności karnej oskarżonego,
2. obrazę przepisów postępowania tj. art. 201 k.p.k. przez przyjęcie na podstawie opinii biegłego, że oskarżony poruszał się z niewłaściwą prędkością, nie hamował widząc nieprawidłowe zachowanie kierującego skuterem, a układ hamulcowy samochodu ciężarowego był niesprawny, gdy tymczasem dokumentacja znajdująca się w aktach sprawy wskazuje zupełnie odmiennie, a okoliczności te ze względu na pierwszy zarzut apelacyjny są bez znaczenia dla odpowiedzialności karnej oskarżonego,
3. obrazę przepisów prawa materialnego tj. art. 22 ust. 1 u.p.r.d. przez przyjęcie, że oskarżony podejmując manewry obronne zjechał na lewy pas ruchu właściwy dla jednośladu, czym przyczynił się do zderzenia czołowego, gdy tymczasem taki bezwzględny zakaz nie wynika ze wspomnianej ustawy, a oskarżony został zmuszony do takiego zachowania przez irracjonalne zachowanie kierującego skuterem, który nadjeżdżał wprost na czołowe zderzenie z samochodem ciężarowym." Skarżący się wnosił o zmianę wyroku przez uniewinnienie oskarżonego, albo uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
Wyrokiem z dnia 3 lutego 2010 r., Sąd Okręgowy w W., zmienił zaskarżony wyrok i uniewinnił oskarżonego od zarzucanego czynu, a kosztami sądowymi obciążył Skarb Państwa.
Kasację od wyroku Sądu odwoławczego na niekorzyść oskarżonego złożył prokurator, zarzucając rażące naruszenie:
1) "art. 437 § 2 k.p.k. - polegające na zmianie zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego Leszka G. od zarzucanego mu czynu z art. 177 § 2 k.k. - mimo, że zebrane dowody wskazywały na popełnienie przez niego zarzucanego mu przestępstwa z art. 177 § 2 k.k.,
2) art. 4 k.p.k., 92 k.p.k. i art. 410 k.p.k. - polegające na oparciu się przez Sąd Okręgowy w W. tylko na niektórych dowodach i uwzględnieniu jedynie okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego, z pominięciem okoliczności dla niego niekorzystnych, co w konsekwencji doprowadziło do zmiany przez Sąd odwoławczy wyroku Sądu pierwszej instancji przez uniewinnienie oskarżonego Leszka G. od popełnienia zarzucanego mu czynu,
3) art. 7 k.p.k. - polegające na kształtowaniu przez Sąd Okręgowy przekonania o niewinności oskarżonego na podstawie ujawnionych w sprawie dowodów ocenionych w sposób dowolny, z pominięciem zasad prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, co w konsekwencji doprowadziło do zmiany wyroku Sądu pierwszej instancji poprzez uniewinnienie Leszka G., podczas gdy zebrany materiał dowodowy oceniany z uwzględnieniem dyrektyw wskazanych w art. 7 k.p.k. uzasadnia twierdzenie, że oskarżony dopuścił się zarzucanego mu przestępstwa,
4) art. 457 § 3 k.p.k. w zw. z art. 424 § 2 pkt 1 k.p.k. - polegające na sporządzeniu uzasadnienia wyroku w sposób nie odpowiadający wymogom określonym w tym przepisie, w szczególności gdy Sąd odwoławczy orzekając odmiennie co do istoty nie podał przekonywujących przesłanek orzeczenia, bowiem nie odniósł się do wszystkich istotnych faktów i dowodów zgromadzonych w sprawie mających znaczenie dla rozstrzygnięcia, a skoncentrował się na wskazaniu okoliczności mogących świadczyć o tym, że oskarżony Leszek G. nie popełnił zarzucanego mu przestępstwa, co w konsekwencji doprowadziło do uniewinnienia oskarżonego."
Autor kasacji wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Nie można odmówić słuszności zarzutowi rażącej obrazy przez Sąd odwoławczy art. 7, 410 i 424 § 1 pkt 1 k.p.k., która mogła mieć istotny wpływ na treść wyroku.
Zupełnie dowolne jest stwierdzenie Sądu Okręgowego, że "przyczynienie się innego podmiotu do zaistnienia wypadku ma jedynie znaczenie dla określenia stopnia odpowiedzialności sprawcy wypadku, a więc dla rodzaju kary, jaka powinna być mu wymierzona". Konsekwencje tego stwierdzenia w wielu wypadkach byłyby takie, że nie ponosiłby odpowiedzialności karnej z art. 177 k.k. ten, kto również naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu, także umyślnie, gdy istnieje związek przyczynowy między tym naruszeniem a wypadkiem i można postawić mu zarzut nie zachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, lecz tylko "przyczynił się" w ten sposób do zaistnienia wypadku komunikacyjnego.
Odpowiedzialność za "spowodowanie" wypadku w rozumieniu art. 177 k.k. nie ogranicza się jedynie do sprawców wyłącznie winnych lub w przeważającej mierze odpowiadających za dojście do wypadku. Ta uwaga Sądu Okręgowego, nie spełniająca kryteriów oceny z art. 7 k.p.k. i abstrahująca od podstaw odpowiedzialności karnej za czyn z art. 177 k.k., nie miała jednak, jak się wydaje, wpływu na rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie, skoro dalej Sąd ten stwierdził, że sprawą wypadku był kierowca skutera, a oskarżony, wbrew ocenie Sądu meriti, nie przyczynił się do zdarzenia. Trafnie jednak kasacja wytknęła, że reformatoryjne orzeczenie Sądu odwoławczego zostało podjęte z naruszeniem art. 410 k.p.k., zaś jego uzasadnienie nie spełnia wymogów z art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. Skoro Sąd Okręgowy przyjął rolę sądu rozstrzygającego odmiennie, co do sprawstwa i winy oskarżonego (do czego był uprawniony), czyli sądu pierwszej instancji orzekającego o przedmiocie procesu, to był obowiązany stosować się do dyspozycji tych przepisów.
Tymczasem Sądowi odwoławczemu umknęły z pola uwagi, z obrazą art. 410 k.p.k., okoliczności i zachowanie oskarżonego przed zmianą pasa ruchu przez kierowcę skutera - K. S. Według ustaleń Sądu I instancji, oskarżony nie tylko dostrzegł go z odległości 350 - 400 m, ale i zauważył, iż K. S. porusza się "po całym swoim pasie ruchu". Mimo to Sąd Okręgowy nie rozważył czy oskarżony nie powinien już wówczas znacznie ograniczyć prędkości prowadzonego przez siebie zespołu pojazdów, jadąc jak najbliżej prawej krawędzi jezdni, aby w razie sygnalizowanych nieuzasadnionych manewrów kierowcy skutera, panować nad pojazdem tak, żeby nie doszło do zderzenia, albo zminimalizować jego skutki. Inaczej mówiąc, Sąd odwoławczy pominął, że skuter nie wyjechał nagle, np. zza zakrętu, z bocznej drogi, czy raptownie włączył się do ruchu pasem przeznaczonym dla oskarżonego. Zdarzenie nie rozpoczęło się w odległości 150 metrów na jego pasie, ale znacznie wcześniej i na pasie skutera, za którym poruszały się inne pojazdy.
Miał rację obrońca i Sąd Okręgowy, że przekroczenie przez oskarżonego określonej prędkości oraz stwierdzona post factum niepełna sprawność hamulców nie miała wpływu na zaistnienie wypadku. Ale też oskarżonemu nie zarzucono ani nie przypisano w opisie czynu naruszenia przez to zasad bezpieczeństwa w ruchu. Gdyby pójść śladem Sądu Okręgowego i skupić uwagę tylko na określonej fazie zdarzenia, należałoby stwierdzić, że kierowca skutera nawet nie przyczynił się do wypadku, skoro w chwili zderzenia jechał swoim pasem ruchu. Poza uwagą Sądu odwoławczego znalazła się też hipoteza, skoro rozważał inne, że wprawdzie K. S. wjechał na przeciwny pas ruchu, ale może wrócił na własny pas przed uderzeniem w pojazd oskarżonego.
Przeoczył Sąd również ten oczywisty fakt, że oskarżony nie użył sygnału dźwiękowego i świetlnego (nie ma w tej kwestii żadnych ustaleń faktycznych) widząc niepokojące zachowanie kierowcy skutera na jego pasie ruchu i niebezpieczne - późniejsze. Powyższe luki przy ocenie materiału dowodowego skutkowały naruszeniem art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. przez Sąd odwoławczy. Wskazane uchybienia mogły mieć istoty wpływ na treść zaskarżonego wyroku i dlatego należało uwzględnić wniosek kasacji.
Ponownie rozpoznając sprawę Sąd Okręgowy uzupełniająco przesłucha oskarżonego na okoliczność, z jakiej odległości dostrzegł skuter oraz nietypowe zachowanie jego kierowcy, czy oskarżony używał sygnałów świetlnych i dźwiękowego, a jeśli tak, to w którym momencie zdecydował ostrzec K. S., następnie ponownie oceni zachowanie oskarżonego przez pryzmat postawionego mu zarzutu (m.in. naruszenia wskazanych zasad bezpieczeństwa) i istniejących wówczas warunków drogowych, wynikających między innymi z protokołu oględzin i materiału zdjęciowego, a następnie rozważy zarzuty apelacji i dopiero wyda wyrok. W razie jej nie podzielenia, będzie jednak miał na względzie, że nawiązka orzekana na podstawie art. 46 § 2 k.k. przysługuje tylko pokrzywdzonemu.
Treść orzeczenia została pozyskana od organu orzekającego na podstawie dostępu do informacji publicznej.